Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

Tylko przez dwa dni, 17 i 18 kwietnia, ma działać w Urzędzie Miejskim stanowisko skarbówki, w którym będzie można złożyć w formie elektronicznej zeznania podatkowe za 2017 rok. To decyzja naczelnika I Urzędu Skarbowego w Gliwicach.

Choć prezydent miasta zabiegał, aby wzorem 15 poprzednich lat umożliwić gliwiczanom składanie PIT-ów w UM przez dwa ostatnie tygodnie kwietnia, w tym roku termin ten będzie znacząco krótszy.

Stanowisko skarbówki będzie działało na terenie Biura Obsługi Interesantów UM w godzinach pracy urzędu (od 8.00 do 16.00). Zainteresowani mieszkańcy złożą tam zeznania roczne za 2017 rok w formie elektronicznej – zarówno do I, jak i II Urzędu Skarbowego w Gliwicach. Pomocą będą im służyć pracownicy skarbówki, wydający każdemu podatnikowi potwierdzenia złożenia zeznań podatkowych (tzw. UPO). Szczegółowe informacje na ten temat można uzyskać w I Urzędzie Skarbowym pod numerem telefonu 32/339-67-70.

Dodatkowo 6 kwietnia w godz. od 11.30 do 13.30 w Gliwickim Ośrodku Integracji Osób Niepełnosprawnych (ul. Zwycięstwa 34, oficyna) zorganizowany zostanie dyżur pracowników I Urzędu Skarbowego. W trakcie dyżuru osoby niepełnosprawne będą mogły zasięgnąć informacji w sprawie rozliczeń podatkowych i ulg za rok 2017 oraz złożyć zeznanie podatkowe.

Transport publiczny musi być przyjazny zarówno dla pasażerów, jak i środowiska. Coraz większą uwagę zwraca się na to, by miejskie autobusy spełniały unijne normy dotyczące emisji. Pojawiają się także pomysły, by spalinowe pojazdy zastąpić elektrycznymi czy napędzanymi gazem.

O komunikacji miejskiej i rozwiązaniach, które trzeba będzie wdrożyć w najbliższej przyszłości, dyskutowali w Gliwicach eksperci z branży motoryzacyjnej, naukowcy oraz samorządowcy podczas konferencji „Nowe technologie w autobusowym transporcie publicznym”.  Temat jest jak najbardziej na czasie, ponieważ na początku br. Sejm przyjął ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Pierwsze konsekwencje z niej płynące samorządy lokalne i przedsiębiorstwa energetyczne zauważą jeszcze w tym roku.

Co więcej, trwa właśnie integracja i modernizacja komunikacji publicznej na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Dzięki zawartemu przez dotychczasowych przewoźników porozumieniu, mieszkańcy mogą jeździć po terenie Metropolii na podstawie wspólnego biletu, a dzieci i młodzież do 16. roku życia – za darmo. To nie koniec rewolucyjnych zmian – od 2019 roku całość komunikacji miejskiej na obszarze obsługiwanym do tej pory przez KZK GOP, MZK Tychy i MZKP Tarnowskie Góry przejmie Zarząd Transportu Metropolitalnego (ZTM). ZTM będzie zarządzał transportem publicznym w 41 miastach i gminach, w których mieszka w sumie ponad 2,3 mln ludzi.

ZTM zajmie się organizacją transportu publicznego na terenie metropolii, to samorządy będą jednak ponosić koszty modernizacji taborów, np. zakupu ekologicznych, hybrydowych czy elektrycznych autobusów.  – Trzeba rozważyć  rzeczywiste walory różnych środków transportu  oraz koszty zakupu i utrzymania,  generowane przez poszczególne ich typy. Warto przy podejmowaniu takich decyzji opierać się  na rzeczywistej wiedzy i naukowych badaniach, a nie na trendach, które w eksploatacji mogą okazać się niezwykle kosztowne – mówił podczas poniedziałkowej konferencji prezydent Gliwic  Zygmunt Frankiewicz.

Politechnika Śląska jest najlepszym miejscem do rozmów na taki temat. To tutaj naukowcy prowadzą szczegółowe badania w tym zakresie i wdrażają nowe pomysły. – Od wielu lat rozwijane są u nas technologie związane z transportem publicznym. Zastosowania napędu elektrycznego, hybrydowego czy ogniw wodorowych ­- to przedmiot badań naukowców z Wydziału Transportu – podkreśla prof. Arkadiusz Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej.

Konferencja była idealną okazją, by wymienić poglądy i poznać doświadczenia samorządów, które wdrożyły już tego typu projekty. Uczestnicy paneli dyskutowali m.in o wykorzystaniu napędu hybrydowego w komunikacji miejskiej w Krakowie czy Sosnowcu oraz gazu w warszawskich autobusach.  Do wprowadzenia podobnych rozwiązań szykują się również Gliwice.

– Rozważamy zakup autobusu hybrydowego. Mogłoby to nastąpić już w przyszłym roku. Potem będziemy myśleć o autobusach elektrycznych – powiedział Henryk Szary, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gliwicach.

Konferencja została zorganizowana przez Śląski Związek Gmin i Powiatów, Politechnikę Śląską oraz Miasto Gliwice. (kr)

Psiaki z gliwickiego schroniska dla zwierząt już się cieszą na kolejny bieg, który odbędzie się w sobotę 21 kwietnia. Zarezerwujcie sobie czas, zapisy już ruszyły.

Przed nami kolejny „Bieg na 6 łap”. Każdy spacer przyciąga sporo miłośników czworonogów. Okazuje się, że to przyjemność zarówno dla psów, które mogą się wybiegać, jak i dla mieszkańców, którzy chętnie biorą udział w akcji. Trasa biegu to około 3 km wokół schroniska. Warto zaopatrzyć się w wygodny, sportowy strój. Podczas spaceru między ludźmi i zwierzętami nawiązuje się sporo przyjaźni, które kończą się szczęśliwą adopcją i znalezieniem nowego domu. To również dobry sposób, by sprawdzić, czy dziecko będzie potrafiło się zająć czworonogiem i przekonać się, czy na posiadanie takiego przyjaciela jest już gotowe.

Chętni na wiosenny Bieg na 6 łap? Zatem czas na rejestrację. Link, pod którym można się zapisać na Bieg na 6 łap, znajduje się na profilu FB Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych. (mf)

Rejestracja: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLScCFaS36XWxLqg3c9958t0ovF0lDRR_EsFtUhmqZ8bwum6gSg/viewform

Zofia Dąbrowska, nauczycielka wychowania fizycznego z Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 2 w Gliwicach zdobyła aż 4 złote medale w Mistrzostwach Polski!

Warto było jechać na drugi koniec Polski. W weekend 7-8 kwietnia w Białymstoku odbyły się II Otwarte Mistrzostwa Polski Nauczycieli i Pracowników Oświaty. Gliwicka nauczycielka czterokrotnie stanęła na najwyższym miejscu podium. Wygrała rywalizację na 50 m stylami dowolnym i klasycznym, 400 m stylem dowolnym i 100 m stylem klasycznym. Otrzymała również statuetkę najlepszej zawodniczki w swojej kategorii wiekowej. Na co dzień Zofia Dąbrowska trenuje w gliwickim klubie pływackim Sikret Gliwice. Jej trenerem jest Ioannis Giacovis.

Znakomite wieści z Opola! Curlerzy z AZS Gliwice OGIEŃ najlepszą męską drużyną w kraju! O tytuł Mistrza Polski rywalizowało w miniony weekend 12 topowych drużyn w curlingu. Gratulujemy i przypominamy, że reprezentanci OGNIA zdobyli w grudniu srebrny medal w Pierwszym Chińsko-Wchodnio i Centralnoeuropejskim Festiwalu Sportów Zimowych w chińskim Harbinie.

- Przed nami sześć spotkań. Musimy być w nich skuteczniejsi i regularnie punktować - trener Waldemar Fornalik skomentował przegrany 1:2 mecz Piasta z Cracovią. To nie koniec walki o utrzymanie.

 
Po wyjazdowym meczu w Krakowie trener nie ukrywał rozczarowania końcowym rezultatem. - Na pewno ubolewamy nad stratą punktów. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i sytuacji, w których Cracovia będzie nam zagrażała, szczególnie po stałych fragmentach gry. Niestety, to stało się faktem. Swoim złym ustawianiem w tym elemencie sami zaprosiliśmy Cracovię do strzelenia gola - analizował Waldemar Fornalik.
 
- Mogliśmy wyrównać jeszcze w pierwszej połowie. Dobre sytuacje mieli Denis Gojko i Michal Papadopulos, ale dobrze zareagowaliśmy dopiero po przerwie. Udało się wyrównać, ale znowu… Nasza niefrasobliwość doprowadziła do straty drugiego gola - podkreślił szkoleniowiec Piasta.
 
Waldemar Fornalik przyznał, że Piast po stracie bramki mógł jeszcze wyrównać, ale zawiodła skuteczność. - Szkoda sytuacji Angielskiego, który nie trafił praktycznie do pustej bramki - powiedział po meczu.
 
Trener wskazał, że to jednak nie koniec walki o utrzymanie. - Przed nami sześć spotkań. Musimy być w nich skuteczniejsi i regularnie punktować - zakończył swoje wystąpienie.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA

Szczypiornistki SPR-u Sośnicy Gliwice pewnie pokonały rywalki ze stolicy 35:32 (20:15). Obie drużyny wyszły na parkiet skoncentrowane w obronie.

Choć kilka ataków nie powiodło się, zespoły SPR-u i Wesołej Warszawa punktowały dość regularnie, a tempo gry było bardzo wysokie. W kilku sytuacjach rywalkom gliwiczanek zabrakło szczęścia, obiły słupki i poprzeczkę bramki strzeżonej przez Klaudię Zizulewską. Sośnica bezwzględnie to wykorzystała.

Najbardziej bramkostrzelna w pierwszej części spotkania była Paulina Walus, która, prócz kontr, trafiła nawet po krzyżówce z dystansu i uzbierała łącznie 5 bramek. Klasą dla siebie była, jak zwykle po obu stronach boiska, Małgorzata Krzymińska. Mecz znakomicie zaczęła kontuzjowana później (na szczęście niegroźnie) Magdalena Frątczak. W trudnym okresie mocno wsparła koleżanki z pola Patrycja Wróbel.

Mecz obfitował w celne strzały. 67 - to najwięcej bramek w jednym spotkaniu, rzuconych w gliwickiej hali w tym sezonie. 35 bramek - to drugi najwyższy wynik zawodniczek trenera Macieja Haupy. Sośnica zaliczyła 12. wygraną w sezonie i siódmą wygraną w ośmiu meczach rozegranych we własnej hali.

Kolejny mecz SPR Sośnica Gliwice rozegra 21 kwietnia na wyjeździe. Rywalem będzie piąty w tabeli MTS Żory.

W swoim ostatnim meczu rundy zasadniczej Futsal Ekstraklasy Piast przegrał z Rekordem Bielsko Biała 1:3. Przez całe spotkanie gliwiczanie prowadzili wyrównany bój z liderem i gdyby byli bardziej skuteczni, mogliby nawet wywieźć spod Klimczoka punkt!  

Faworytem tego spotkania był Rekord i każdy inny wynik niż zwycięstwo bielszczan byłby niespodzianką dużego kalibru. Gliwiczanie przed meczem mocno jednak wierzyli, że będą pierwszą drużyną, która urwie punkty liderowi. Kluczem do korzystnego wyniku miała być uważna gra w obronie, koncentracja i skuteczność. Zadanie udało się wykonać połowicznie, bo po obiecującym  początku w wykonaniu Piasta, Rekordziści co rusz przejmowali inicjatywę. Zawodnicy  z Gliwic do końca próbowali walczyć o lepszy wynik, ale nie potrafili się przebić przez szczelną defensywę gospodarzy.

To był już ostatni mecz podopiecznych Klaudiusza Hirscha w rundzie zasadniczej. W ostatniej kolejce bowiem gliwiczanie będą pauzować, gdyż mieli grać ze Słomniczanką, która wycofała się z rozgrywek. Na ten moment zespół z Jasnej plasuje się na 6. miejscu, ale może jeszcze awansować na 5. lokatę przy wygranej Clearexu lub remisie  z Red Dragons.

Gościem Wszechnicy PAU 26 kwietnia będzie prof. Franciszek Czechowski. Opowie o poszukiwaniu reliktów życia odciśniętych w skałach osadowych.

Prof. Czechowski jest geochemikiem organicznym. Interesuje się badaniem molekularnych śladów życia w skałach osadowych. Przez wiele lat kierował Pracownią Biogeochemii Środowiska na Uniwersytecie Wrocławskim. Prowadził także badania za granicą – w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Chinach. Opublikował blisko 140 pozycji, jest także autorem trzech patentów.

Wykład w Willi Caro (ul. Dolnych Wałów 8a) rozpocznie się o godz. 16.00. Wstęp wolny. Organizatorami Wszechnicy PAU są Polska Akademia Umiejętności, Muzeum w Gliwicach i Stowarzyszenie Animatorów Wszechstronnego Rozwoju Młodzieży.

(mm)

Leonard Bernstein był amerykańskim kompozytorem, dyrygentem i wielką osobowością kultury XX wieku. W stulecie jego urodzin kino studyjne Amok (ul. Dolnych Wałów 3) wyświetli retransmisję trzech spektakli londyńskiego Royal Ballet poświęconych Mistrzowi.

– Zobaczymy dwie światowe premiery z choreografiami autorstwa Wayne’a McGregora oraz Christophera Wheeldona. Główną atrakcją wieczoru będzie wznowienie choreografii Liama Scarletta do poematu W. H. Audena „The Age of Anxiety”, który zainspirował Bernsteina do napisania „II Symfonii” na orkiestrę i fortepian solo – mówi Urszula Biel, kierownik kina Amok. 

Retransmisję zaplanowano na 22 kwietnia o godz. 16.00. Wydarzenie potrwa około 3 godz., bilety można kupić w kasie albo na stronie internetowej amok.gliwice.pl.

Leonard Bernstein pisał piosenki dla Franka Sinatry (między innymi słynne „New York, New York”), musicale, utwory symfoniczne, muzykę filmową, baletową, teatralną. Był jednym z pierwszych współczesnych kompozytorów, którego cenili na równi krytycy muzyczni i publiczność. Twórczo łączył muzykę klasyczną z jazzem, wplatając do niej też wątki żydowskie. Warto wiedzieć, że polska prapremiera musicalu „West Side Story”, do którego muzykę skomponował Bernstein, miała miejsce w Gliwicach w 1989 roku. Dzieło na deski teatralne przeniosła Operetka Śląska, dopiero w następnych latach „West Side Story” było grane na scenach muzycznych Gdyni, Szczecina czy Wrocławia.

(mm)