Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

Tak jak przewidywał harmonogram i kontrakt, kończą się główne  prace na budowie DTŚ, a z końcem roku zrealizowana zostanie całość robót. Dla kierowców inwestycja zostanie oddana na wiosnę.

- Możemy potwierdzić, że zadanie zostało wykonane i teraz zgodnie z planem przystępujemy do kolejnych działań – poinformował Marian Hacuś pełnomocnik DTŚ S.A. na ostatnim, roboczym spotkaniu na budowie DTŚ. Do końca roku będą trwały intensywne prace. Kolejnych kilka miesięcy potrzebnych jest na to, by wszystkie urządzenia zamontowane na gliwickim odcinku DTŚ przeszły rozruchy, badania i próby (głównie w systemach bezpieczeństwa tunelu). To czas potrzebny na zakończenie odbiorów technicznych i uzyskania pozwolenia na użytkowanie. Obecnie  najważniejszą kwestią jest rozliczenie finansowe z  wykonawcą, które musi zakończyć się w tym roku. Przypomnijmy, że wartość inwestycji to prawie miliard złotych. Z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, na jej realizację pozyskano prawie 450 mln zł.

- Przekazywane informacje są zgodne z tym co można zobaczyć na budowie. Praktycznie DTŚ jest skończona i to jest niezwykle ważna informacja – podsumował po spotkaniu prezydent Zygmunt Frankiewicz.

Realizacja DTŚ w Gliwicach była na bieżąco monitorowana. Regularnie odbywały się spotkania, w których uczestniczyli m.in. marszałek województwa, prezydent Gliwic i wykonawcy.

Fot.K.Krzemiński

W przyszłym roku po raz kolejny będziemy mogli bezpośrednio zdecydować, na co zostanie wydana część miejskiego budżetu.

W planach jest jednak wprowadzenie innej formuły realizacji całego przedsięwzięcia, która jest właśnie poddawana konsultacjom społecznym. Prezydent miasta, Zygmunt Frankiewicz, podjął dyskusję wywołaną we wrześniu 2014 roku przez radnych Rad Osiedli, na temat docelowego kształtu głosowania mieszkańców na zainicjowane przez nich wcześniej zadania jednoroczne. 

Jakie zmiany przewiduje projekt?

Zaproponowano m.in. nowy podział środków niż dotychczas. Do 2015 roku cała pula budżetu dzielona była na zadania o charakterze inwestycyjnym, remontowym i innym, bez podziału terytorialnego. Od 2016 roku założono, że dla każdego osiedla zostanie przydzielona kwota do wykorzystania w procedurze budżetu obywatelskiego, pozostawiając charakter przedsięwzięcia do wyboru mieszkańcom. 40% środków przeznaczonych na budżet obywatelski ma trafić w równych częściach do wszystkich 21 osiedli, natomiast 60%, ma zostać rozdzielone między te osiedla proporcjonalnie do liczby mieszkańców. Do najmniejszych ma trafić jednak nie mniej niż po 70 tys. zł. Liczba zadań skierowanych do realizacji w efekcie głosowania może więc istotnie wzrosnąć. Jest jednak warunek – uzyskanie (dla danej osiedlowej listy zadań) minimalnej liczby głosów, która będzie wynosiła 4% mieszkańców osiedla. Skąd ten próg? W 2015 roku w głosowaniu wzięło udział niewiele ponad 4% mieszkańców Gliwic uprawnionych do głosowania. – Skoro stawiamy na aktywność i integrację, zakładamy że zaangażowanie powinno z roku na rok rosnąć – tłumaczy Katarzyna Śpiewok, dyrektor Urzędu Miejskiego w Gliwicach.

Kolejną zmianą ma być większa grupa uprawnionych do składania wniosków na zadania do realizacji. Wniosek będzie mógł zgłosić każdy gliwiczanin, którego pomysł zyska aprobatę co najmniej 15 osób. Zarówno osoby składające wnioski, jak i popierające je muszą mieć ukończony 16 rok życia lub ukończyć go w 2016 r. Nowością jest też możliwość wycofania swego wniosku na rzecz ważniejszego zadania zaproponowanego przez inne osoby. Zmiana jest istotna, ponieważ umożliwia skupienie uwagi głosujących na ważniejszym zadaniu i eliminuje rozproszenie głosów.

Wszystkie proponowane zmiany mają na celu zmobilizowanie mieszkańców do wspólnego działania, którego efektem będzie pozytywna zmiana w otoczeniu, czyli mająca dodatni wpływ na jakość życia. Założenia nowej formuły budżetu obywatelskiego są prezentowane mieszkańcom podczas spotkań informacyjnych (ostatnie spotkanie odbędzie się 12 stycznia 2016 r. o godz. 17.00 w Gliwickim Centrum Organizacji Pozarządowych przy ul. Jagiellońskiej 21). Swoje uwagi do nowego projektu realizacji budżetu obywatelskiego można zgłaszać do 15 stycznia 2016 r.

Co się nie zmieni?

Wiele zgłoszonych uwag uwzględniono, część jednak musiała zostać odrzucona. – Wśród wniosków znalazła się m.in. sugestia, by wysokość budżetu obywatelskiego była ściśle uzależniona od wielkości budżetu miasta. Trudno znaleźć jakiekolwiek uzasadnienie do takiego podejścia. Budżet obywatelski nie jest na dzień dzisiejszy osadzony w przepisach prawa powszechnie obowiązującego i należy do niego podchodzić jak do typowego projektu. Założenia przygotowujemy na rok najbliższy na bazie doświadczeń z mijającego roku. To nie kwota powinna ważyć na naszej, jako mieszkańców, aktywności, a chęć zaangażowania się w sprawę ważną o charakterze publicznym, a więc nie tylko dla mnie, ale również dla moich sąsiadów, z bloku, ulicy, osiedla…  – mówi Katarzyna Śpiewok.

Odrzucono też wniosek o podawanie kosztów realizacji zadań. – Przyjęcie tego wniosku mogłoby spowodować, że mieszkańcy głosowaliby na projekt o najwyższej wartości, a nie na zadania, które najlepiej odpowiadają ich faktycznym potrzebom – tłumaczy dyrektor Urzędu Miejskiego. Nie uwzględniono również sugestii ograniczenia rodzaju składanych wniosków, np. do przedsięwzięć innowacyjnych. – Wniosek odrzucono, ponieważ każdy ma prawo przedstawić dowolną inicjatywę mieszczącą się w kompetencjach prezydenta. To, czy zostanie zrealizowana, pozostaje w rękach mieszkańców, którzy zagłosują na dany projekt lub nie – wyjaśnia Katarzyna Śpiewok.

Ponieważ budżet obywatelski jest częścią budżetu miasta, odrzucono również wniosek o rezygnację z etapu weryfikacji wniosków. Będą one weryfikowane pod względem formalnym i merytorycznym przez jednostki miejskie i wydziały Urzędu Miejskiego w Gliwicach, podobnie jak miało to miejsce do tej pory. – Dzięki temu wykluczamy sytuacje, w których mieszkańcy głosują na zadania, które np. mogą okazać się nierealne do zrealizowania z przyczyn technicznych lub innych, o których wnioskodawca nie mógł wiedzieć. Dobrym przykładem obrazującym problem jest wniosek o zagospodarowanie na skwer nieużytku, na którym w najbliższej perspektywie planowana jest inwestycja liniowa, z którą może wiązać się rozkopanie nieruchomości  – mówi Katarzyna Śpiewok.

Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej www.gliwice.eu

Uwagi do projektu zarządzenia Prezydenta Miasta Gliwice w sprawie zasad budżetu obywatelskiego można zgłaszać  pisemnie – w formie papierowej (listownie bądź doręczając do urzędu) lub drogą elektroniczną na adres bo@um.gliwice.pl  do 15 stycznia 2016.

Jeżeli chcesz pogłębić informacje lub rozwiać wątpliwości, możesz to zrobić w trakcie ostatniego z trzech spotkań konsultacyjnych:

12 stycznia 2016 r. (początek o godz. 17.00) w Gliwickim Centrum Organizacji Pozarządowych, przy ul. Jagiellońskiej 21.(mf)

To najważniejszy wniosek od czasu wprowadzenia w Gliwicach systemu stref płatnego parkowania.

System zaczął działać w sierpniu, natomiast we wrześniu, w ścisłym centrum Gliwic  uruchomiono dodatkowo system identyfikacji wolnych miejsc postojowych.

Założenia towarzyszące idei wprowadzenia płatnych stref parkowania sprawdziły się – zwiększyła się rotacja aut parkujących na drogach publicznych i centrum Gliwic jest mniej zatłoczone. W Strefie Płatnego Parkowania (SPP) jest 2500 miejsc postojowych, a w całych Gliwicach 100 tys. zarejestrowanych pojazdów. Zanim zostały wprowadzone strefy, trzeba się było solidnie nagimnastykować i kilka razy objechać ulice ścisłego centrum, zanim udało się znaleźć wolne miejsce. Od sierpnia nie ma już tego problemu, symboliczne kwoty za parkowanie udrożniły najbardziej oblegane ulice. Kierowcy stali się bardziej mobilni, nie pozostawiają już swoich pojazdów na wiele godzin, tylko załatwiają potrzebne sprawy i odjeżdżają. Dzięki temu z parkowaniem w centrum nie ma obecnie problemu.

Strefa Płatnego Parkowania została podzielona na część A i B. W sumie znajduje się w nich 2500 miejsc postojowych. Według danych ze Śląskiej Sieci Metropolitalnej, która jest operatorem SPP, 20% tych miejsc pozostaje pusta. Fot. K. Krzemiński

– W strefie A i B zainstalowanych jest 105 PIAP-ów, czyli wielofunkcyjnych urządzeń w których m.in. uiszcza się opłaty za parkowanie. Każdej doby odnotowujemy około 5 tys. transakcji – tyle pojazdów parkuje w strefie. Biuro obsługi SPP wydało od początku działania strefy 2889 abonamentów mieszkańca oraz 800 ryczałtów wielodniowych. Stale około 20% miejsc postojowych pozostaje pustych, co oznacza, że rotacja jest spora i zwiększyła się dostępność miejsc postojowych na drogach publicznych. System działa i potwierdzają to osoby, które parkują w centrum miasta. Jesteśmy w stałym kontakcie z parkingowymi i mamy informacje, że maszyny działają sprawnie, a kierowcy są zadowoleni z efektów wprowadzenia stref – powiedział „Miejskiemu Serwisowi Informacyjnemu-Gliwice” Mariusz Kopeć, rzecznik prasowy Śląskiej Sieci Metropolitalnej, zarządcy SPP.

Jak podaje Śląska Sieć Metropolitalna, gliwicka strefa jest pionierem pod względem zastosowanego sprzętu, który w całości funkcjonuje on-line. Dzięki tej innowacji, po wpisaniu w czytnik numeru rejestracyjnego, kontroler błyskawicznie otrzymuje informację, czy bilet na dany pojazd został wykupiony i na jak długo. Jeśli ktoś zapomniał zostawić bilet w widocznym miejscu, kontroler w kilka sekund sprawdzi, czy opłata została uiszczona. To nie koniec innowacyjnych rozwiązań. Śląska Sieć Metropolitalna przygotowała tez inne udogodnienia dla mieszkańców – w PIAP-ach znajduje się przycisk umożliwiający wybranie opcji parkowania do końca dnia, czyli przedłużenie czasu postoju do godz. 18.00. W połowie listopada uruchomiono opcję przedłużania czasu parkowania pojazdu. Po wpisaniu numeru rejestracyjnego, użytkownik wybiera czy chce przedłużyć czas parkowania pojazdu i dokupić bilet, czy dokonać nowej transakcji.

Biuro Obsługi Strefy Płatnego Parkowania znajduje się w Nowych Gliwicach przy ul. Bojkowskiej. Poza PIAP-ami oraz obsługą stref, to kolejna forma mająca ułatwić kierowcom funkcjonowanie w SPP. Fot. K.Krzemiński

Użytkownik ma możliwość dokupienia biletu w każdym parkomacie tej samej podstrefy, nie tylko w tym, w którym dokonał pierwszego zakupu. Wkrótce pojawi się kolejna nowość - mapa, która wskaże lokalizację najbliższych parkomatów, w których można uiścić opłatę. Warto wiedzieć, że w strefie pracują „instruktorzy”. Mają niebieskie kamizelki z napisem „Operator Strefy” i udzielają informacji na temat funkcjonowania SPP.

Wolne czy zajęte? Popatrz na tablice!

Aby ułatwić kierowcom lokalizację wolnych miejsc postojowych, w ścisłym centrum miasta zamontowano cztery elektroniczne tablice informacyjne. Rozmieszczono je przy ul. Wyszyńskiego, Berbeckiego, Wybrzeże Armii Krajowej i przy Placu Piłsudskiego. Na każdej z nich wyświetla się konkretna informacja o ilości wolnych miejsc parkingowych. Na tablicach podane są ulice i kierunki, w których trzeba jechać, by dotrzeć do wolnego miejsca parkingowego.

Jak to działa?

Na każdym miejscu parkingowym objętym systemem identyfikacji wolnych miejsc postojowych zamontowano czujnik magnetyczny, który 30 sekund po opuszczeniu przez pojazd miejsca postoju, wysyła sygnał do urządzenia transmisji danych, a ten z kolei przekazuje go do wyświetlacza na tablicy informacyjnej. System działa w oparciu o 290 czujników zamontowanych w nawierzchni dróg publicznych na terenie Gliwic.

– Ustawienie 30 sekundowe jest najbardziej optymalne, ponieważ często zdarza się, że na miejsce zwalniane przez pojazd kończący parkowanie czeka już inny kierowca by w tym miejscu zaparkować. Gdyby czujnik zadziałał natychmiast, kolejny nadjeżdżający kierowca otrzymałby informację, że miejsce jest wolne, podczas gdy zajął je już czekający w pobliżu pojazd – wyjaśnia Ludomir Utratny z Centrum Sterowania Ruchem w Zarządzie Dróg Miejskich w Gliwicach.

W pasie dróg publicznych w centrum Gliwic zainstalowanych jest 290 czujników magnetycznych. Za pomocą urządzeń do transmisji danych przesyłają one informację do wyświetlacza na tablicy. Dzięki temu kierowcy wiedzą ile jest i gdzie znajdują się wolne miejsca parkingowe. Fot. A.Sosnowski

System czujników zainstalowany w Gliwicach jest pierwszym takim rozwiązaniem w Polsce obejmującym drogi publiczne. Podobne zostały zastosowane w innych miastach, jednak nie na taką skalę – Łódź testuje system na 20 miejscach postojowych, a we Wrocławiu rozwiązanie jest oparte na wolnych miejscach w centrach handlowych, nie na drogach publicznych. Kolejną innowacją w gliwickim systemie ma być wdrożenie aplikacji na smartfony, która pokieruje kierowców na konkretne wolne miejsce. Wszystkie te rozwiązania mają jeszcze usprawnić poruszanie się i parkowanie w Gliwicach.

– Największa rotacja na miejscach parkingowych odnotowywana jest przez system około godz. 8.00, natomiast najwięcej zajętych miejsc jest do godz. 11.00. Ruch samochodów jest duży mimo to o każdej porze w centrum Gliwic można bez problemu znaleźć wolne miejsca do parkowania – tłumaczy Ludomir Utratny.(mf)

W Gliwicach zarejestrowanych jest 100 tys. samochodów osobowych. Do tego dochodzą jeszcze pojazdy osób przyjeżdzających z innych miast. Zanim wprowadzono Strefę Płatnego Parkowania centrum miasta było maksymalnie obłożone samochodami. Dlatego w odległości kilkuset metrów od Rynku i ul. Zwycięstwa wyznaczono część płatna podzieloną na dwie podstrefy o zróżnocowanych stawkach. Poza opcją płacenia za postój, Gliwiczanie mają do dyspozycji Ryczałt Wielodniowy stworzony dla osób systematycznie parkujących na terenie SPP oraz Abonament Mieszkańca dla zameldowanych w strefie.

System identyfikacji miejsc postojowych obecnie funkcjonuje przy ul. Berbeckiego, Wyszyńskiego, wybrzeże Armii Krajowej i przy Placu Piłsudskiego. Według planu, w przyszłości ma zostać rozbudowany o ul. Chudoby, Barlickiego, Plac Inwalidów Wojennych oraz przestrzeń na powstającym pod DTŚ tunelu – przy GCH.

Wykres przedstawia jak w systemie godzinowym zmienia się zajętość miejsc i jaka jest rotacja pojazdów w miejscach parkingowych, gdzie funkcjonuje system identyfikacji miejsc. Skala na dole wykresu przedstawia godziny, skala po lewej stronie określa liczbę pojazdów dla rotacji, a po prawej stronie liczbę pojazdów dla wykresu dotyczącego zajętości miejsc

Fot.A.Sosnowski/K.Krzemiński

Samorząd Miasta Gliwice oraz Stowarzyszenie Klub Inicjatyw Kulturalnych i Muzeum w Gliwicach zapraszają na 48 „Podwieczorek muzyczny w Willi Caro”. Będzie „Klasycznie, rozrywkowo, świątecznie”.

Po siedmiu miesiącach „Podwieczorki” wracają do swojego stałego miejsca, czyli do Willi Caro, przy ul. Dolnych Wałów 8a. - Z tej szczególnej okazji zapraszamy na spotkanie z zespołem kameralnym o niezwykle oryginalnym składzie i wszechstronnych możliwościach: Kwintetem Instrumentów Dętych „Ad libitum”. Tworzą go muzycy orkiestry symfonicznej Filharmonii Śląskiej im. H.M. Góreckiego a zadebiutował trzy lata temu 320 metrów pod ziemią, w zabytkowej kopalni „Guido” w Zabrzu. Muzycy udowodnią, że sztuka dźwięków nie znosi schematycznych podziałów i klasyfikacji. Bo czy Mozart lub Debussy nie może być rozrywkowy a Joplin klasyczny? Jedno jest pewne: w przedostatnią niedzielę roku w Willi Caro będzie na pewno świątecznie za sprawą znanych i lubianych muzycznych przebojów – mówi Piotr Oczkowski, który poprowadzi koncert. W skład zespołu wchodzą: Grażyna Jursza – flet, Tomasz Stencel – obój, Michał Urbańczyk – klarnet, Tadeusz Łukosz – fagot, Waldemar Matera – waltornia.

Koncert odbędzie się 20 grudnia 2015 roku, o godz. 16.00 w Willi Caro przy ul. Dolnych Wałów 8a. Bilety w cenie 16 zł i 12 zł do nabycia od środy 16.12.2015 w Centrum Informacji Kulturalnej i Turystycznej (wt.-sob., godz. 10.00-18.00) oraz przed koncertem w Willi Caro.