Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

// 14-04-2015

Pamięci Wilhelma von Blandowskiego

Wilhelm von Blandowski to jeden z najciekawszych obywateli w historii Gliwic – górnik, rewolucjonista, podróżnik, badacz historii naturalnej Australii i fotograf.

18 kwietnia o godzinie 12.00 na kamienicy przy ulicy Bankowej 4, w której w latach 1860 – 1873 Blandowski mieszkał i prowadził fotograficzne atelier, zostanie odsłonięta tablica poświęcona jego pamięci.

18 kwietnia 1854 r., po długotrwałych staraniach, Wilhelm von Blandowski zainaugurował działalność Muzeum Historii Naturalnej w Melbourne, obejmując stanowisko jego pierwszego kuratora i organizatora wypraw badawczych. Owa instytucja, ufundowana przez rząd stanu Wiktoria, istnieje do dzisiaj, świadcząc niezbicie, że wysiłki podjęte przez przybyłego z Gliwic na Antypody Blandowskiego miały sens, a ich rezultaty są rozwijane przez kolejne pokolenia naturalistów badających piąty kontynent. W 161. rocznicę tego wydarzenia zostanie odsłonięta tablica poświęcona pamięci Blandowskiego, którą zaprojektował Krzysztof Nitsch – rzeźbiarz, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a ufundowało Muzeum w Gliwicach.

Tablica upamietniajaca  (fot. arch. Muzeum w Gliwicach)

– Projektując tablicę Wilhelma von Blandowskiego nie chciałem rozstrzygać, który rys tej postaci jest ważniejszy: badacz czy fotograf, obydwa wydały mi się równie istotne – mówi profesor Krzysztof Nitsch. – I właśnie dzięki temu zyskała nieoczekiwany wymiar. W porównaniu z innymi tablicami, które mają charakter dwuwymiarowy, wyłącznie informacyjny, ta jest wyjątkowa – ma swoją ukrytą głębię czy też coś, co możemy nazwać drugim planem. Jeżeli tam zajrzymy, zobaczymy wnętrze pracowni fotograficznej Blandowskiego. Dzięki temu tablica staje się swego rodzaju szczeliną w czasie, przez którą możemy sięgnąć ku temu, co było.

Odsłonięcie tablicy wieńczy kilkuletnią pracę, którą Muzeum podjęło po to, żeby na nowo odkryć kogoś nietuzinkowego, lecz przez dziesiątki lat zapomnianego, kogo los i dzieło mogą być nadal inspirujące. – Bo Blandowski człowiekiem przeciętnym nie był; życie miał trudne, powikłane, niespełnione w dziele, o którym marzył, a jednak w jakimś aspekcie heroiczne, warte poznania, przemyślenia i zapamiętania – opowiada Grzegorz Krawczyk, dyrektor Muzeum w Gliwicach. – Chciałbym, żeby owa piękna i bogata w znaczenia tablica, która sama w sobie jest dziełem o niepodważalnych walorach artystycznych, przypominała o niezwykłym człowieku: patronie gliwickich fotografów, a także wszystkich tych, którzy porywają się w swoim życiu na rzeczy niemożliwe.

Przypomnijmy, że w latach 2010 – 2014 Muzeum w Gliwicach zrealizowało w ramach „Projektu Blandowski” dwie duże czasowe ekspozycje i wydało aż trzy publikacje książkowe. Przedsięwzięcie miało wymiar międzynarodowy, było współorganizowane z partnerami z Niemiec i Australii, spotkało się z zainteresowaniem szerokiej publiczności oraz uznaniem znawców, zdobywając prestiżowe nagrody i wyróżnienia.

Po odsłonięciu tablicy muzealnicy zapraszają do Willi Caro (ul. Dolnych Wałów 8a), gdzie Damian Recław, kierownik Działu Historii Muzeum w Gliwicach i autor publikacji „Zakład fotograficzny Wilhelma von Blandowskiego”, wygłosi prelekcję pod tym samym tytułem. Początek – godz. 13.00. Wstęp jest wolny. (bom)

HALO!GEN 2015

Gooral

Prezentacja młodej sztuki i ciekawych zjawisk w polskiej kulturze to idea, która przyświeca organizatorom HALO!GENU. Tegoroczna edycja imprezy już w najbliższy weekend.

Tradycyjnie oprawą dla wydarzeń będzie surowa, industrialna przestrzeń hal Starej Fabryki Drutu (ul. Dubois 22). Jakie atrakcje organizatorzy przygotowali w tym roku?

HALO!GEN zainauguruje Vimeo Party pod hasłem „Teledyski, o których nie miałeś pojęcia, bo jesteś miły i dobrze uczesany”. W piątkowy wieczór Marcin Fischer, reżyser i pasjonat nowych mediów, zaprezentuje najbardziej „pojechane” teledyski, memy i animacje z sieci. Początek – 17 kwietnia o godzinie 19.00.

Po pokazie (o godz. 20.00) rozpocznie się „Wielokrotna Ekspozycja”, czyli Ars Electronica Animation Festival on Tour. To ponad 7 godzin najciekawszych i najbardziej różnorodnych animacji z całego świata. – Do tej pory organizowaliśmy pokazy „kinowe” wybranych prac z festiwalu, natomiast w tym roku postanowiliśmy zaprezentować je symultanicznie w kilku miejscach Starej Fabryki Drutu. Dzięki temu mamy możliwość wystawienia prac, które nie nadają się do pokazów „kinowych”, a są niezmiernie ciekawe. Dodatkowo zróżnicowanie skali odbioru – od quasi-kinowej projekcji z widownią, przez publiczny odbiór w małej przestrzeni, aż do intymnego jednoosobowego doświadczenia – umożliwi wprowadzenie widza w różnorodne sytuacje narracyjne całej instalacji oraz relacje z pojedynczym dziełem filmowym – przekonuje Agnieszka Sysoł, kurator wystawy. Na piątkowe imprezy wstęp jest wolny.

Drugi dzień (18 kwietnia) HALO!GENU wypełnią koncerty. Na scenie Starej Fabryki Drutu wystąpią Fisz Emade Tworzywo i Gooral. Fisz Emade to Bartek i Piotr Waglewscy – prywatnie bracia, a zawodowo duet producenta i wokalisty-rapera. Mają na swoim koncie 9 płyt utrzymanych w stylistyce hiphopowej lub hiphopowo-eklektycznej i stale eksperymentują. Wszystkie ich wydawnictwa wyróżnia wysoka jakość i zaangażowanie. Ostatni album „Mamut” został uznany za płytę roku m.in. przez „Gazetę Wyborczą”. Zdobył również trzy nominacje do tegorocznych Fryderyków (w kategoriach: album roku elektronika/indie/alternatywa, teledysk oraz utwór roku). Na koncertach bracia Waglewscy występują jako Fisz Emade Tworzywo, wsparci znakomitymi muzykami.

Z kolei Gooral to producent, generator dźwięków i prekursor łączenia electro, dubstep i dnb z góralszczyzną. Zaczynał od występów solo, a obecnie – w zależności od składu –występują z nim: Anna Wiosna Rogowska (wokal), Maciej Kamer Szymonowicz (wokal góralski, piszczałka), Piotrek Gawron (skrzypce) oraz Jan Mędrala (kontrtenor). Mieszanka ta daje wybuchowe połączenie ludzi z różnych kultur i różnych miejsc, co w szczególności można zauważyć na energetycznych koncertach. Początek występów – godz. 20.00.

Bilety na koncerty są dostępne w sekretariacie GCE Halogen przy ul. Barlickiego 3 (pok. nr 27), księgarni „Czas” (ul. Zwycięstwa 1) i Sklepie Muzycznym Music Centrum na dworcu PKP w Zabrzu. W dniu imprezy bilety będą dostępne tylko na terenie Fabryki. (bom)

Nie bądźmy obojętni na los bezdomnych...

14 kwietnia obchodzony jest Dzień Ludzi Bezdomnych. To okazja, aby zwrócić uwagę na potrzeby osób, które z różnych powodów nie poradziły sobie z życiowymi wyzwaniami i potrzebują wsparcia.

Według różnych szacunków w Polsce żyje od kilkudziesięciu tysięcy do pół miliona osób bezdomnych. Problem ten dotyka niemal wszystkich grup wiekowych – zarówno ludzi młodych, jak i starszych. O bezdomności decyduje splot  wielu czynników. Może to być alkoholizm, narkomania, bezrobocie, rozpad rodziny, konflikt z prawem lub bieda. – Bezdomność nie polega tylko na braku dachu nad głową, ale również na utracie poczucia akceptacji i przynależności do społeczeństwa. To stan trudny do zrozumienia dla człowieka, który nigdy czegoś podobnego nie doznał, nie przeżył takiej życiowej katastrofy. Ważna jest nasza wrażliwość na ludzi potrzebujących, bezdomnych. Ważne jest, aby być przy nich, by nie odwracać wzroku, nie tylko w dniu ich święta – przypominają pracownicy Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego w Gliwicach.

Osoby bezdomne przebywające w Gliwicach mogą otrzymać pomoc, informacje i wsparcie w Zespole ds. Bezdomności w Dziale Pomocy Środowiskowej Ośrodka Pomocy Społecznej  (tel. 32/337-11-81, 32/335-96-72 – od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 15.30,     e-mail: ops@ops.gliwice.eu). Tam również w sprawie osób bezdomnych dzwonić mogą mieszkańcy. Przez całą dobę gliwiczanie mogą przekazywać informacje o miejscach pobytu osób bezdomnych i konieczności udzielenia im pomocy do Straży Miejskiej – tel. 32/231-69-55 oraz 986. (al)

Heavy Mental. O zwyczajności, która uwiera...

Klub Filmowy TRANS przy gliwickim kinie AMOK zaprasza na premierę filmu „Heavy Mental”. Podczas pokazu odbędzie się spotkanie z twórcami obrazu.

17 kwietnia z reżyserem Sebastianem Buttnym i odtwórcami dwóch głównych ról, Grzegorzem Stoszem oraz Izabelą Nowakowską, postaramy się oswoić temat zwyczajności, która ciąży i uwiera – zapowiadają organizatorzy spotkania. Początek – godz. 20.15.

Głównym bohaterem filmu jest Mariusz, 30-letni aktor, który nie może grać, bo zapomina roli, gdy tylko staje na scenie. Chodzi do psychoterapeuty i jako część terapii przygotowuje monodram. Poszukuje swojego Zen w starodawnej sztuce japońskiego łucznictwa i ćwiczeniach oddechowych, ale wszystkie drogi prowadzą donikąd.

Sytuacja zmienia się, gdy umiera jego dziadek i otrzymuje propozycję od Piotra, tajemniczego pracownika opieki społecznej, fana heavy metalu. Piotr odda mu mieszkanie po dziadku w zamian za pomoc w zdobyciu dziewczyny, której sam „nie ma odwagi” poderwać. Cała trójka udaje się we wspólną wakacyjną podróż nad morze, gdzie ma dojść do „przekazania” dziewczyny.

Stajemy się świadkami mentalnej podróży głównych bohaterów, w której każdy chce coś ugrać dla siebie. Niemoralna propozycja prowadzi całą trójkę do konfrontacji z zapomnianymi uczuciami. W głąb lęku, który do tej pory chowali przed sobą i światem – lęku przed byciem zwyczajnym –opowiadają twórcy filmu. Wśród widzów seansu premierowego, zostanie rozlosowana 6-dniowa akredytacja na cieszyński przegląd Kino na Granicy. Więcej informacji na stronie www.amok.gliwice.pl. (bom)