Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 31 maja 2015 r.

100 tys. zł z miejskiego budżetu zostanie w tym roku przeznaczone na remont katedry Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Gliwicach. Taką decyzję podjęli radni podczas ostatniej sesji Rady Miasta Gliwice.

Neogotycka katedra została wybudowana w latach 1896-1900. Do rejestru zabytków świątynia została wpisana w 1999 r. Ten wpis umożliwia miastu przekazanie dotacji z budżetu miejskiego, w którym na modernizację zabytków w 2016 r. zabezpieczone jest 200 tys. zł. Radni uchwalili, że 100 tys. zł z tej sumy zostanie przeznaczone na remont gliwickiej katedry. Remont świątyni trwa od połowy dekady i potrwa jeszcze kolejnych kilka lat.

– Po przeprowadzonych sześć lat temu badaniach technicznych kościoła katedralnego okazało się, że konieczny jest remont całej elewacji. Mury zabytku wzniesionego 116 lat temu zostały wykończone cegłą klinkierową. Czas, który upłynął, a z nim warunki klimatyczne, natężenie ruchu i drgania spowodowały osłabienie materiału elewacyjnego, w efekcie elewacja zaczęła się kruszyć, a cegły odpadać. Prowadzony od pięciu lat remont jest długofalowy i rozłożony w czasie, ponieważ wymaga precyzji, staranności i uwagi, a także stałej konsultacji z miejskim i wojewódzkim konserwatorem zabytków. Dotychczas udało się wyremontować front wieży nad głównym wejściem oraz dwie boczne ściany, od głównej wieży do wejść bocznych. W tym roku chcemy rozpocząć remont ściany okalającej prezbiterium, a w kolejnych latach modernizację naw bocznych. Dotychczas prace renowacyjne kosztowały prawie 2 mln zł. Według kosztorysu przygotowanego w 2013 r., koszt całkowity remontu wynosi prawie 17 mln zł  – powiedział „Miejskiemu Serwisowi Informacyjnemu – Gliwice” ks. Bernard Plucik, proboszcz katedry Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Gliwicach.

W tym roku zaplanowano prace opiewające na ok. 170 tys. zł. Decyzją radnych Rady Miasta tegoroczne wsparcie miasta na ten cel wyniesie 100 tys. zł. Zgodnie z zasadami przyznawania dotacji, parafia musi zapewnić również środki własne na remont kościoła.

Od kilku lat Miasto wspiera prowadzone prace remontu elewacji. Siedem lat temu Miasto Gliwice wsparło również dotacją remont zabytkowych organów znajdujących się w katedrze. Na gruntowną renowację instrumentu z budżetu miejskiego wydano niemal 233 tys. zł. Prace były bardzo zaawansowane i skomplikowane – restauracja organów trwała trzy lata i opiewała na ponad 500 tys. zł. Instrument pochodzi z 1899 r., w 1936 r. został rozbudowany, a w 2007 r. wpisany do rejestru zabytków jako zabytek ruchomy. (mf)

Fot. M.Foltyn
 

Mają swoje dzieci, a jednak w ich pełnych miłości sercach jest jeszcze miejsce. Dlatego podejmują się codziennego trudu wychowywania dzieci, które nie zaznały ciepła od biologicznych rodziców.

Przyjmują je pod swój dach, dają poczucie bezpieczeństwa. 30 maja, w Dzień Rodzicielstwa Zastępczego, z gliwickimi zawodowymi rodzinami zastępczymi spotkał się Krystian Tomala, zastępca prezydenta Gliwic, by wysłuchać ich historii i wręczyć im listy gratulacyjne w imieniu prezydenta miasta.

W Gliwicach jest obecnie 8 rodzin zastępczych: Beata i Piotr, Agnieszka i Tomasz, Beata i Jarosław, Kornelia i Walerian, Agnieszka i Adam, Kornelia i Andrzej, Lucyna i Zdzisław oraz pani Kazimiera. Dwie z nich dodatkowo pełnią funkcję pogotowia rodzinnego. Wszystkie zasługują na wielki szacunek i podziw. Każda z tych rodzin ma inny staż i inną historię. Łączy je jedno – ogromna chęć niesienia pomocy pokrzywdzonym przez los dzieciom, które z różnych przyczyn zostały odebrane biologicznym rodzicom. Dzieci trafiają do nich z interwencji, często w środku nocy, przestraszone, zaniedbane, brudne, często chore. Przyjmują je z otwartymi ramionami i sercami, opiekują się jak własnymi dziećmi, uczą funkcjonowania w społeczeństwie, zaczynając od najbardziej oczywistych zadań, m.in. samodzielnego ubierania czy innych podstawowych czynności. Uczą też miłości, cierpliwości, poczucia godności i wiary w siebie. Bo dzieci, które trafiają do zawodowych rodzin zastępczych, najczęściej tego nie mają.

30 maja w GCOP „Perełka” z gliwickimi rodzinami zastępczymi spotkał się Krystian Tomala, zastępca prezydenta Gliwic oraz Paweł Staszel, naczelnik Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego. Rodziny opowiadały o swoich doświadczeniach, codziennym wprowadzaniu dzieci w normalny świat, wysiłku jaki podejmują, ale też o ogromnej radości niesienia pomocy i uśmiechach na twarzach dzieci, które rekompensują wszelki trud i nieprzespane noce. Na prośbę prezydenta, rodziny zastępcze opowiedziały też o barierach na które napotykają w codziennym życiu oraz o wsparciu, jakie miasto może jeszcze zaoferować zawodowym rodzinom zastępczym. Na zakończenie spotkania prezydent Tomala wręczył rodzinom zastępczym listy gratulacyjne od prezydenta Zygmunta Frankiewicza.

– Chcemy, aby w Gliwicach było jak najwięcej zawodowych rodzin zastępczych, w których znajduje się niewiele dzieci, dzięki czemu otrzymują odpowiednią opiekę, miłość i zainteresowanie opiekunów. Jesteście państwo najlepszymi ambasadorami rodzicielstwa zastępczego i chcemy, aby takich rodzin w Gliwicach było więcej. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co robicie. Życzę Wam, abyście nie tracili motywacji i nadal mieli siłę do podejmowania codziennego trudu opieki nad swoimi podopiecznymi – mówił Krystian Tomala podczas spotkania z zawodowymi rodzinami zastępczymi.

4 czerwca, na boisku „Orlik” przy ul. Jasnej 31 odbędzie się piknik dla dzieci i rodzin zastępczych oraz wszystkich zainteresowanych stworzeniem takiej niezwykłej rodziny. Osoby zainteresowane mogą znaleźć więcej informacji na temat rodzicielstwa zastępczego w Dziale Profilaktyki i Pomocy Dziecku i Rodzinie przy ul. Sikorskiego 134 oraz pod nr tel.: 32/335 41 26 oraz 32/335 41 27. (mf)

Rosiczki, kapturnice, dzbaneczniki - w sumie ok. 130 gatunków roślin mięsożernych można od dzisiaj do 5 czewca (niedziela) oglądać w Palmiarni Miejskiej w Gliwicach. Zapraszamy na wystawę oraz kiermasz!

Ci, którzy pojawią się w gliwickich tropikach przekonają się, że rośliny mięsożerne (owadożerne) przybierają często niezwykłe formy, wabią ofiary jaskrawymi barwami i nektarem, a chwytają je za pomocą niezawodnie działających… organów chwytnych. Przedstawiciele roślin mięsożernych występują niemal na całej kuli ziemskiej (także w Polsce!), oczywiście z wyjątkiem obszarów Arktyki i Antarktydy. – Dla osób zainteresowanych hodowlą tych drapieżnych roślin wizyta na wystawie będzie też okazją, by zdobyć wskazówki i porady na temat uprawy w domowych warunkach – zapowiada Marzena Sosnowska, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych, który jest administratorem Palmiarni Miejskiej. Warto również przypomnieć, że rośliny mięsożerne można oglądać w gliwickiej Palmiarni nie tylko z okazji tego wydarzenia. Na co dzień prezentowane są w pawilonie tropiku.

Wystawę będzie można oglądać w Palmiarni do 5 czerwca. Dodatkowo w weekend 4 i 5 czerwca odbędzie się kiermasz roślin owadożernych. Biletem wstępu na wystawę jest wejściówką do Palmiarni.

Zakończyły się prace przy doposażeniu skweru i siłowni plenerowej na osiedlu Sikornik. To nie koniec dobrych informacji – przy ul. Sadowej ruszyły prace przy budowie kolejnej w Gliwicach siłowni na wolnym powietrzu.

– Siłownia plenerowa przy al. Sikornik została doposażona w dwa podwójne urządzenia: twister/steper oraz drabinka/motyl. W sumie daje to aż siedem podwójnych urządzeń do ćwiczeń. Z myślą o dzieciach na skwerze zamontowano wieżyczkę ze zjeżdżalnią i "kiwak" – tłumaczy Marzena Sosnowska, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych w Gliwicach, który zrealizował inwestycję. Jak podkreśla MZUK, w najbliższym czasie urządzenia do ćwiczeń w plenerze pojawią się też przy ul. Sadowej. – Prace ruszyły wczoraj. Potrwają do końca czerwca. Przy ul. Sadowej zamontowane zostaną cztery podwójne urządzenia, m.in. orbitrek, biegacz, prasa nożna, rowerek stacjonarny. Ustawione zostaną ławki, stojaki rowerowe i kosze na śmieci. Jest to projekt realizowany w ramach zeszłorocznego głosowania mieszkańców na zadania jednoroczne – dodaje Sosnowska.

Czy powszechnie występujące w naszym otoczeniu rośliny mogą być używane do produkcji leków i kosmetyków? Muzeum w Gliwicach zaprasza na nowy, spacerowy cykl warsztatów.

Pesto z pokrzywy i kawa z żołędzi – brzmi egzotycznie, a jednak są tacy, którzy już dawno docenili walory rodzimych, rosnących w naszej szerokości geograficznej roślin. Syrop z mniszka lekarskiego działa przeciwzapalnie i usuwa z organizmu nadmiar jonów sodu i potasu, a maść z żywokostu leczy rany, poparzenia i opuchnięcia. Nasze ogrody, parki i lasy to skarbnice surowców zielarskich, które odpowiednio pozyskane i przygotowane leczą choroby, działają upiększająco na skórę i włosy, a także mają zastosowanie w kuchni.

Rośliny są także obecne w naszej kulturze i podaniach ludowych. Powszechnie wiadomo, że czosnek działa odstraszająco, a jemioła przynosi szczęście, ale nie wszyscy wiedzą, po co trzymano w domach korzeń piwonii. Dla tych, którzy chcą zagłębić się w symbolikę roślin, Muzeum w Gliwicach przygotowało nowy cykl warsztatów „Etnobotaniczny spacer po Gliwicach czyli praktyczna wiedza o dzikich roślinach z okolicy”.

Pierwsze spotkanie amatorów spacerów na łonie natury odbędzie się w niedzielę, 5 czerwca. Warsztaty odbędą się w dwóch turach, o godz. 11.00 i 13.00. Uczestnicy dowiedzą się m.in. jak przygotować herbatkę na piękną cerę i eliksir młodości. Obowiązują wcześniejsze zapisy pod numerem telefonu 783 560 006.  (mm)

Aż pięć gliwickich szkół  znalazło się w Rankingu STEM Perspektywy - zestawieniu 100 techników oraz 200 liceów najlepiej kształcących w zakresie przedmiotów ścisłych w Polsce.

STEM – czyli Science, Technology, Engineering, Mathematics (nauka, technologia, inżynieria i matematyka) to te obszary kształcenia, przez które wiedzie najkrótsza droga do kariery w nauce i technice.

- Celem Rankingu Liceów i Techników STEM jest budzenie w młodych ludziach pasji do takich przedmiotów jak matematyka, fizyka, chemia i informatyka – a następnie inspirowanie ich do podejmowania studiów na kierunkach inżynierskich i w naukach ścisłych - informują organizatorzy.   Ranking wskazuje te szkoły, które idealnie przygotowują kandydatów na takie właśnie studia - 100 najlepszych techników i 200 najlepszych liceów w Polsce.

Gliwickie szkoły znaleźć można w obu grupach. Technikum nr 1 w Zespole Szkół Techniczno-Informatycznych w Gliwicach znalazło się w pierwszej dziesiątce rankingu, a Technikum nr 3 w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących uplasowało się na 73. miejscu.

Spośród gliwickich liceów kapituła najwyżej oceniła Liceum Ogólnokształcące FILOMATA (92 miejsce). W zestawieniu znalazły się również: I LO im. E. Dembowskiego w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 10 (miejsce133) oraz  V Liceum Ogólnokształcące im. Andrzeja Struga (miejsce 149).

Więcej informacji o Rankingu można znaleźć na stronie www.perspektywy.pl.

W środę, 1 czerwca, o godz. 16.00 rozpocznie się montaż rusztowań przy elewacji budynku Urzędu Miejskiego od ul. Wyszyńskiego. Wejście do budynku będzie czynne, nie będzie jednak możliwości zaparkowania w tym miejscu samochodu.

Ze względu na zajęcie chodnika ruch pieszych zostanie przesunięty na miejsca parkingowe.  Utrudnienia związane są z rozpoczęciem kolejnego etapu termomodernizacji budynku.

Trzeci raz z rzędu Stowarzyszenie Sportowe Niesłyszących MIG Gliwice zdobyło mistrzostwo Polski w koszykówce mężczyzn.

Z Finału Mistrzostw Polski Niesłyszących gliwiczanie wrócili nie tylko z tytułem mistrzowskim, ale też wyróżnieniem dla najlepszego zawodnika turnieju – Mateusza Kwaska.

Wielki sukces na zawodach we Wrocławiu (28‒29 maja) potwierdził mistrzowską formę zawodników MIG. Oprócz Mateusza Kwaska, który został uznany za najlepszego koszykarza turnieju, jeszcze Jakub Wania i Mateusz Kaczmarek znaleźli się w najlepszej piątce Mistrzostw.

W piątek, 3 czerwca, o godz. 19.00 w Gliwicach zagra Reprezentacja Polski niesłyszących, a w niej 5 zawodników MIG Gliwice. Zawody w ramach turnieju „Szlakiem DTŚ Gliwice – Katowice” zostaną rozegrane w hali przy ul. Akademickiej 26 o godz. 19.00. (mm)

Marek Dyjak to kompozytor i wokalista, przez wielu nazywany polskim Tomem Waitsem. Z wykształcenia – hydraulik. Jego charakterystyczny głos zabrzmi w Gliwicach 7 czerwca.

Krytycy mówią, że Marek Dyjak ma „najbardziej prawdziwy głos na polskim rynku muzycznym”. I coś w tym jest: historie podawane przez niego są wiarygodne. Chwytają za serce bez pretensjonalnej nuty. Dźwięki z pogranicza poezji śpiewanej i jazzu będzie można usłyszeć podczas koncertu w Klubie Pracowników Politechniki Śląskiej (ul. Banacha 3) we wtorek, 7 czerwca. Początek o godz. 18.00. (mm)

Zawodniczki SPR Sośnica Gliwice wywalczyły awans do I ligi kobiet w piłce ręcznej. Podopieczne Macieja Haupy mają za sobą niesamowity sezon. Wygrały wszystkie mecze w swojej grupie. Zwycięstwem zakończyły też walkę w barażach.

Sośniczanki pokazały klasę w meczach barażowych i w przyszłym sezonie będą grać w I lidze. O wygranej zadecydowały rzuty karne. W pierwszym meczu z Jutrzenką Płock gliwiczanki minimalnie uległy rywalkom – 23:24, ale w rewanżu wygrały – 24:23. O ostatecznym triumfie decydowały więc rzuty karne. Gliwiczanki egzekwowały je lepiej, dzięki czemu mogły świętować upragniony awans. Radość jest tym większa, że gliwicki klub wraca po siedmiu latach do I ligi piłki ręcznej kobiet. Od dwóch sezonów trenerem drużyny jest Maciej Haupa. Dla wielu ludzi związanych ze środowiskiem szczypiorniaka w Gliwicach był to okres wytężonej pracy. – Udało nam się odbudować system szkolenia klubu, który zawsze był dumą naszego miasta. Nie byłoby to możliwe bez zaangażowania wielu osób propagujących piłkę ręczną kobiet w Gliwicach – począwszy od zawodniczek, które zostawiły całe swoje serca na parkiecie. Gratulacje należą się też sztabowi szkoleniowemu: trenerom, kierownikom i fizjoterapeutom. Całej społeczności lokalnej – powiedział „Miejskiemu Serwisowi Informacyjnemu – Gliwice” Krzysztof Zieliński, prezes Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Sośnica Gliwice. – Nie bez znaczenia była bardzo dobra współpraca z Wydziałem Kultury i Promocji Urzędu Miejskiego w Gliwicach w pozyskiwaniu środków na wsparcie naszej dyscypliny – dodał prezes Zieliński. Szef SPR Sośnica Gliwice podziękował też członkom wspierającym i honorowym gliwickiego klubu, partnerom biznesowym i sponsorom, a przede wszystkim… kibicom, którzy gorąco dopingowali mistrzowską drużynę, zwłaszcza w trakcie spotkań w Gliwicach szczelnie wypełniając halę sportową w Sośnicy.

Na czerwcowym koncercie z cyklu „Alternative Nights” zabrzmi postpunkowa nuta – wystąpią zespoły Variété i BWS Sofos.

Był taki czas, kiedy polską sceną muzyczną władały zespoły nowofalowe, a cold wave był dominującym gatunkiem muzycznym na festiwalu w Jarocinie.

Variété to kapela, która debiutowała na festiwalu w Jarocinie, od razu zdobywając wyróżnienie. Lider grupy, Grzegorz Kaźmierczak, jest wokalistą i autorem tekstów piosenek od 1984 roku do dzisiaj. Charakterystyczne nowofalowo-jazzowe brzmienie nadal cieszy się zainteresowaniem słuchaczy – Variété intensywnie koncertuje i nagrywa płyty. Gliwicki koncert będzie przekrojem przez wieloletnią twórczość zespołu.

BWS Sofos to bielska kapela, która pojawiła się na scenie w latach osiemdziesiątych, następnie zawiesiła działalność i w 2008 roku powróciła w dobrym stylu. Płyty wydała własnym sumptem i można je nabyć jedynie na koncertach. Muzycy pozostają wierni stylistyce zimnej fali i są żywym dowodem na to, że ten nurt nadal ma się bardzo dobrze.

Koncert Variété i BWS Sofos z cyklu „Alternative Nights” odbędzie się w piątek, 3 czerwca, o godz. 20.30 w Rock’a Music Clubie (Rynek 18). Wydarzenie jest organizowane przez Stowarzyszenie GTW i Zima Rec. Cykl „Alternative Nights” jest dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice. (mm)

31 maja między godz. 12.00 a 23.00 na obszarze województwa śląskiego wystąpią burze - ostrzegają synoptycy.

IMGW-PIB prognozuje opady deszczu od 15 mm do 25 mm oraz silny wiatr, w porywach do 90 km/h. Lokalnie może padać również grad.