Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach, 3 grudnia 2020 r.

3 grudnia przypada Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych.  Z tej okazji wszystkim gliwiczanom z niepełnosprawnością serdeczne życzenia składa prezydent Gliwic.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych, obchodzonego 3 grudnia, składam wszystkim osobom z niepełnosprawnością oraz ich rodzinom najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności oraz wytrwałości i siły w pokonywaniu trudności dnia codziennego.
Wierzę, że codzienne życie dostarczy Państwu nieskończenie wielu możliwości realizacji swoich planów, a otaczający ludzie będą przyjaźni, życzliwi i pomocni.

Najserdeczniejsze podziękowania składam także wszystkim osobom zaangażowanym w działania na rzecz osób z niepełnosprawnością.

                                                                                                     Z wyrazami szacunku
                                                                                                          Adam Neumann
                                                                                                           prezydent Gliwic

Pandemia nie zatrzymuje artystów. Plastycy zrzeszeni w gliwicki Stowarzyszeniu Artystycznym Faun-Art zapraszają na wirtualny wernisaż wystawy „Sztuka w plenerze”.

Prace można oglądać na kanale YouTube.

Gliwickie obchody Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych zawsze miały szczególny charakter. Obok występów bohaterów dnia, uświetniały je gwiazdy polskiej sceny muzycznej, m.in. Monika Kuszyńska, Patrycja Markowska, zespoły Pectus i IRA. W tym roku ze względu na zagrożenie epidemiczne nie przewidziano uroczystości. Miasto cały czas pamięta jednak o niepełnosprawnych mieszkańcach, a modelowym przykładem wsparcia jest powołany przed 5 laty przez samorząd Gliwicki Zakład Aktywności Zawodowej. Gdy powstawał, był pierwszą tego typu, wzorcową placówką w Polsce, działającą przy szkole.

Dzięki GZAZ niepełnosprawni absolwenci Zespołu Szkół im. Janusza Korczaka przy ul. Dolnej Wsi 74 realizują się zawodowo, zarabiają, zdobywają doświadczenie i przygotowują się do startu na rynku pracy. Zakład zatrudnia 45 osób niepełnosprawnych z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności. W dziale poligraficzno-introligatorskim tworzą one zaproszenia, teczki, ulotki i wizytówki lub zajmują się pracami porządkowymi. Pracownicy są zatrudniani maksymalnie na 0,55 etatu. W ramach czterech godzin pracy, jedna godzina jest przeznaczana na rehabilitację.

– Z usług Gliwickiego Zakładu Aktywności Zawodowej mogą korzystać instytucje publiczne, firmy i przedsiębiorstwa oraz wszyscy, którzy potrzebują na przykład oryginalnych zaproszeń czy dekoracji weselnych. GZAZ współpracuje z firmami z gliwickiej podstrefy ekonomicznej, w tym „Marco”, z którą podpisał stałą umowę współpracy pod hasłem „Łączy Nas to co najlepsze”  – mówi Tomasz Ocieczek, dyrektor Gliwickiego Zakładu Aktywności Zawodowej. Zakład jest dzisiaj prężnie rozwijającą się firmą, która wśród swoich przeszło 50 kontrahentów ma nie tylko firmy z Polski, ale świadczy także usługi poligraficzne na rynek Niderlandów, odległych Stanów Zjednoczonych i Chin. Realizuje także usługi profesjonalnego sprzątania, m.in. dla Urzędu Miejskiego w Gliwicach.

Funkcjonowanie GZAZ-u jest jednym z wielu elementów zrównoważonej polityki Gliwic na rzecz osób niepełnosprawnych. Tę formę wsparcia uzupełnia zorganizowane kształcenie specjalne, działalność środowiskowego domu samopomocy, warsztaty terapii zajęciowej oraz szeroko zakrojone inicjatywy gliwickiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych, obchodzonego 3 grudnia, składam wszystkim osobom z niepełnosprawnością oraz ich rodzinom najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności oraz wytrwałości i siły w pokonywaniu trudności dnia codziennego.
Wierzę, że codzienne życie dostarczy Państwu nieskończenie wielu możliwości realizacji swoich planów, a otaczający ludzie będą przyjaźni, życzliwi i pomocni.

Najserdeczniejsze podziękowania składam także wszystkim osobom zaangażowanym w działania na rzecz osób z niepełnosprawnością.

                                                                                                     Z wyrazami szacunku
                                                                                                          Adam Neumann
                                                                                                           prezydent Gliwic

Nawet nie śniliśmy o takiej ofiarności – mówią społecznicy z Gliwickiej Inicjatywy Obywatelskiej. W ciągu miesiąca mieszkańcy przekazali im tysiące darów dla pacjentów chorujących na COVID-19. 

Inicjatywa zrodziła się po rozmowach z pracownikami Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach. To jedna z lecznic, do której trafiają chorzy na COVID-19. Personel – jak w wielu innych szpitalach jednoimiennych – pracuje na granicy wytrzymałości, ale w wyjątkowo trudnej, a czasami dramatycznej sytuacji są także pacjenci. Walczą z ciężką chorobą, a z powodu obostrzeń epidemicznych muszą pozostawać w izolacji od bliskich.

Społecznicy z GIO postanowili bezpośrednio wesprzeć właśnie pacjentów i pomóc w zaspokajaniu ich najprostszych potrzeb, poprawić komfort ich pobytu. Szpital, który należy do miasta, ma zapewnione wsparcie z miejskiego budżetu, nie może ono być jednak przeznaczone na zaspokajanie codziennych potrzeb bytowych chorych. 

Stowarzyszenie ogłosiło akcję zbierania darów na początku listopada. Okazało się, że gliwiczanie mają wielkie serca. W ciągu zaledwie kilku pierwszych dni potrzebne pacjentom rzeczy wypełniły całą 80-metrową salę w siedzibie GIO. Pierwszy transport dotarł na covidowy oddział do szpitala przy ul. Zygmunta Starego w połowie listopada. W pewnym momencie darów było tak dużo, że osobowy samochód społeczników już nie wystarczył. W transporcie musieli pomóc żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej i firmy dysponujące samochodami.

W ciągu miesiąca mieszkańcy przekazali dla chorych tysiące nowych rzeczy, m.in. pościel, ręczniki frotte i jednorazowe, piżamy, mydła, pianki do golenia, szampony, szczoteczki i pasty do zębów, chusteczki nawilżane, gąbki, jednorazowe golarki, dezodoranty oraz inne środki czystości i higieny osobistej, a także wody. Natomiast pierwszymi prezentami dla pacjentów były dwa telefony komórkowe z przedpłaconymi kartami, umożliwiające chorym kontakt z rodzinami.

Szczególnie mocno w zbiórkę darów zaangażowały się gliwickie placówki edukacyjne – nauczyciele, uczniowie, rodzice, m.in. Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3, Szkoła Podstawowa nr 18, Szkoła Podstawowa nr 21, Szkoła Podstawowa nr 38 z Radą Dzielnicy Łabędy, I Liceum Ogólnokształcące, Klub Wolontariatu Malczusia Team i IV Liceum Ogólnokształcące, V Liceum Ogólnokształcące, Zespół Szkół Ogólnokształcących Specjalnych nr 7, Zespół Szkół Techniczno-Informatycznych. Czasami rzeczy zebrane w tych placówkach dowożono wielokrotnie, a ich wnoszenie do siedziby GIO zajmowało nawet kilka godzin. Jak podkreślają organizatorzy, nie sposób wymienić wszystkich pomagających, bo empatię w tym trudnym czasie okazało bardzo dużo osób.

Ofiarodawcom podziękował senator Zygmunt Frankiewicz, prezes stowarzyszenia Gliwicka Inicjatywa Obywatelska: „Z niekłamaną satysfakcją i dumą patrzę na Państwa ofiarność i zrozumienie dla potrzeb ludzi, którzy znaleźli się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Okazało się, że chorzy na COVID-19, często bez kontaktu z rodziną, pozbawieni możliwości zaopatrzenia się w codzienne rzeczy, mogą liczyć na solidarność z gliwiczanami”.

Do GIO dostarczono tak dużo darów, że podzielono się nimi z potrzebującymi z innych placówek, których sytuacja też jest obecnie trudna. Trafiły do Domu Pomocy Społecznej „Nasz Dom”, do Ośrodka pod wezwaniem Świętego Józefa, a również do gliwickiego Hospicjum.

Część darów jeszcze nie została rozwieziona, część czeka na odbiór z miejsc zbiórek. Jeśli nadal będzie potrzeba, to stowarzyszenie zamierza akcję kontynuować. Darczyńców i ludzi dobrej woli w naszym mieście nie brakuje, o czym przekonują się organizatorzy różnych działań pomocowych.  Osoby, które chcą wesprzeć chorych w ramach akcji GIO, mogą kontaktować się telefonicznie 882 504 028 lub poprzez e-mail: gio.kdg@gmail.com.

W piątek, 4 grudnia Oddział ZUS w Zabrzu organizuje konsultacje telefoniczne dla górników pod hasłem „Barbórka 2020 w ZUS”.

Tego dnia, w godz. od 9.00 do 13.00, pod numerem telefony 32/393-22-02, eksperci ZUS będą udzielać porad z zakresu świadczeń i urlopów górniczych.
- Zapraszamy wszystkich górników do skorzystania z porad doradców emerytalnych ZUS - zachęcają organizatorzy.

Gliwicka firma, która poprzez innowacyjne rozwiązania robotyzuje współczesną rehabilitację, została uznana przez The Deloitte Technology Fast 50 za najszybciej rozwijającą się w Europie Środkowej w dziedzinie Healthcare & Life Sciences. Gratulacje!

EGZOTech został założony w 2013 r. przez Michała Mikulskiego, inżyniera biomedycznego, doktoranta na Politechnice Śląskiej. W wyniku jego badań doktoranckich robot neurorehabilitacyjny Luna EMG pojawił się na rynku w 2015 r. To zaawansowany system robotyczny, który pomaga w rehabilitacji kończyn górnych i dolnych osobom ze znacznymi niedowładami neurologicznym i pacjentom ortopedycznym. Do końca 2019 r. zainstalowano ponad 120 tego typu robotów w ponad 20 krajach na całym świecie. EGZOTech stale rozwija robota Luna EMG, opracowuje też nowe urządzenia i technologie mające wspomóc pracę fizjoterapeutów, a dzięki automatycznej neurorehabilitacji pomóc pacjentom. Zdobył wiele nagród i wyróżnień, m.in: TOP8 Startup Worldwide od Google for Entrepreneurs i Worldwide Winner Reddot Award za projekt Luna EMG.

Firma w ciągu ostatnich czterech lat osiągnęła 2932% wzrost przychodów. Ten wynik plasuje ją na drugim miejscu najszybciej rozwijających się firm w Polsce i piątym w Europie Środkowej, spośród przedsiębiorstw z 18 krajów, ocenianych przez Deloitte Technology Fast 50 Central Europe. To nie wszystko – EGZOTech zdobył też specjalną nagrodę Impact Stars za wymiar etyczny modelu biznesowego.  

- Sukces nie byłby możliwy, gdyby nie nasz zespół, który z pasją poświęca swój czas i umiejętności na tworzenie wartościowych produktów, które pomagają pacjentom w powrocie do zdrowia – mówi dr Michael Mikulski, który znalazł się również na światowej liście Forbes 30 doceniajacej osoby poniżej 30 roku życia osiagajace sukcesy w nauce i służbie zdrowia. Został też wyróżniony przez MIT Technology Review jako innowator społeczny. (mf)

Koncert „Wesoły Wędrownik” z muzyką Norberta Blachy odbył się w tym rok w naszym mieście po raz ósmy. Mimo pandemii muzycy porwali publiczność – tym razem w przestrzeni wirtualnej.

Norbert Blacha był gliwickim kompozytorem, pianistą, organistą i aranżerem. Był związany między innymi z nurtem muzyki religijnej. Zmarł w 2012 roku, ale jego twórczość żyje. Pamięć o muzyce Norberta Blachy podtrzymuje jego córka, Gabriela Blacha-Cupiał. Skrzypaczka, wokalistka i kompozytorka z grupą świetnych muzyków zarejestrowała występ „Wesołego Wędrownika” w Centrum Kultury Jazovia.

– W czasie koncertu można było usłyszeć zarówno aranżacje tradycyjnych gospli, takich jak „Roll Jordan Roll” czy „On that day”, jak również kompozycje do polskich tekstów, np. „Chwyć Boga dłoń” i „Wesoły Wędrownik”. Słuchając, można było doświadczyć niezwykle bogatej i różnorodnej twórczości Norberta Blachy – mówi Gabriela Blacha-Cupiał.

Koncert nadal jest dostępny w serwisie YouTube na kanale Centrum Kultury Jazovia. Projekt był dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice.

Kontrakt Malcolma Jallela Rhetta z GTK Gliwice został rozwiązany za porozumieniem stron. Zawodnik swoją karierę będzie kontynuował w Dąbrowie Górniczej.

Rhett podpisał kontrakt z GTK w połowie lipca br. Poprzedni sezon rozpoczął w Cibonie Zagrzeb, która później zdobyła mistrzostwo Chorwacji, ale jeszcze w trakcie trwania rozgrywek przeniósł się do PAOK-u Saloniki, dla którego zdążył przed rozpoczęciem pandemii koronawirusa zagrać w sześciu meczach w tym dwóch w Lidze Mistrzów.

W swoim najlepszym występie w koszulce GTK w ciągu 26 minut gry zdobył 18 punktów, zebrał 11 piłek i miał 3 asysty. Również w ostatnich spotkaniach prezentował wysoką formę, ale mimo zawodnik ostatecznie opuszcza klub z Gliwic. Karierę będzie kontynuował w pobliskiej Dąbrowie Górniczej, ale w niedzielnym meczu przeciwko GTK nie zagra.

Na elektronicznych tablicach informacji pasażerskiej, przy godzinach przyjazdów, wyświetlane są komunikaty o jakości powietrza i zalecanej aktywności. W Gliwicach takie informacje można odczytać w 17 lokalizacjach.

Podczas sezonu grzewczego, zwłaszcza gdy jeszcze wiele osób nie zmieniło systemu ogrzewania na bardziej ekologiczny, istotna jest wiedza na temat jakości powietrza. Dlatego przy przystankach komunikacji miejskiej Zarząd Transportu Metropolitalnego montuje elektroniczne tablice z informacjami o jakości powietrza w danym dniu. Docelowo, w śląskich miastach będzie ich 550. Dotychczas zamontowano 250, w tym 17 w Gliwicach, przy przystankach: Dworcowa 1, Dworzec PKP 1, Dąbrowskiego 1 i 2, Nowy Świat 2, Opolska 1 i 2, Plac Piastów 6, Rybnicka 1, 2, Żurawia 1 i 2, Wojska Polskiego Kozielska 1, Sośnica Apteka 1 i 2 oraz Łabędy Osiedle 1 i 2.

W zależności od jakości powietrza danego dnia, na tablicach wyświetlane są komunikaty: „Jakość powietrza bardzo dobra – aktywność na wolnym powietrzu bez ograniczeń”, „Jakość powietrza dostateczna – należy rozważyć ograniczenie aktywności na wolnym powietrzu” lub „Jakość powietrza bardzo zła – wszelkie aktywności na zewnątrz są odradzane”.

– Ponieważ coraz częściej szukamy danych o jakości powietrza, odchodzimy od dotychczasowego sposobu informowania o sytuacji w całej strefie pomiaru na rzecz komunikowania, jak wygląda sytuacja w każdym powiecie. W sezonie grzewczym taka informacja wpływa na nasz tryb życia. Wiedząc, że są przekroczone normy, aby uniknąć nadmiernego ryzyka, możemy ograniczyć naszą aktywność na świeżym powietrzu czy zdecydować się na założenie profesjonalnej maseczki antysmogowej – wyjaśnia Blanka Romanowska, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Środowiska GZM.

Do kwietnia 2021 r., w godz. od 15.00 do 20.00, na 550 elektronicznych tablicach przystankowych Metropolii Górnośląskiej będą pojawiać się informacje o aktualnej prognozie jakości powietrza w powiecie, w którym znajduje się przystanek. Dane pochodzą z codziennego prognozowania jakości powietrza przygotowywanego przez Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska (http://powietrze.gios.gov.pl/pjp/airPollution). Komunikaty zostały opracowane na podstawie prognoz dobowych stężeń pyłu zawieszonego PM 10. (mf)

To pierwsza reakcja jednej z małych pacjentek Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach na widok niezwykłego pojazdu, którym chore maluchy mogą podjechać na... blok operacyjny! – Naszym marzeniem jest, aby właśnie tu, na chirurgii dziecięcej w Gliwicach, było jak najwięcej radości, dziecięcych uśmiechów i jak najmniej stresu – mówi dr Krzysztof Solecki, ordynator szpitalnej chirurgii dziecięcej. To marzenie spełniła właśnie Fundacja JSW. Gliwickie autko na bloku operacyjnym jest drugim, po Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, projektem tego typu w Polsce.

„Bezpieczne oddziały dziecięce pełne kolorów” to inicjatywa, której celem jest wsparcie chirurgii dziecięcej oraz pediatrii w Szpitalu Miejskim nr 4 w Gliwicach w taki sposób, aby pobyt małego pacjenta wraz z opiekunem na oddziale był jak najmniej traumatyczny, przynosił jak najmniej złych wspomnień.

Mimo pogarszającej się sytuacji epidemicznej, kolejnych obostrzeń oraz utrudnień organizacyjnych, udało się sfinalizować najważniejszą część projektu, czyli #AutemNaBlok. To innowacyjne rozwiązanie polegające na tym, że mały pacjent, który musi przejść planowy zabieg, nie trafia na blok operacyjny na zwykłym, szpitalnym łóżku, ale jedzie sam... wyjątkowym pojazdem. Zakupione dzięki Fundacji JSW akumulatorowe auto jest już na oddziale chirurgii dziecięcej. – To kolejny krok, który stawiamy po to, aby szpital stał się dla dziecka miejscem maksymalnie przyjaznym. Początkowo sami musieliśmy się dokładnie nauczyć obsługi tego auta, bo przyspieszenie ma całkiem niezłe. Teraz już wiemy, że będzie dla małych pacjentów niezwykłą atrakcją – podkreśla dr Krzysztof Solecki, ordynator chirurgii dziecięcej Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.

Na tym nie koniec. M.in. na szpitalną pediatrię trafiły poczytne serie książek dla przedszkolaków i uczniów – opowiadania o przygodach Kici Koci, Pucia czy Mikołajka, lektury szkolne, a także pomoce dydaktyczne, materiały plastyczne oraz kolorowe akcesoria do zabaw wspomagających rozwój małego dziecka. – W tej niezwykle trudnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa przebywające u nas dzieci nie mogą siedzieć razem w szpitalnej świetlicy, ale bajecznie kolorowych zestawów mamy na szczęście tak wiele, że możemy je przekazywać do poszczególnych sal dla naszych małych pacjentów  – mówi dr Agata Gajewska, ordynator pediatrii Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.

Tylko w 2019 roku specjalistyczną pomoc na oddziale pediatrii Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach uzyskało ponad 1800 dzieci, a na oddziale chirurgii dziecięcej prawie 1400.

Nie wystarczył regulaminowy czas gry ani dogrywka, by wyłonić zwycięzcę starcia Stali Mielec i Piasta Gliwice. Bramki padły po jednej dla każdej z drużyn w pierwszej połowie środowego spotkania. Wynik 1:1 utrzymał się aż do 120. minuty i o wszystkim zdecydowały rzuty karne. W nich bezbłędni okazali się gliwiczanie, a dwie pomyłki – Mateusza Maka I Michała Gliwy – dały przepustkę Niebiesko-Czerwonym do gry w 1/18 Fortuna Pucharu Polski. 

Niewiele czasu potrzebowali piłkarze Piasta, którzy w mocno zmienionym składzie przystąpili do pucharowej rywalizacji, aby znaleźć zrozumienie i sposób na zdobycie bramki. Do pierwszego trafienia potrzebne były szybkość i spryt, a te nie zawiodły Tiago Alvesa, który strzelił swojego drugiego gola w sezonie. Po objęciu prowadzenia zespół Waldemara Fornalika cofnął się nieco na własną połowę, zmuszając gospodarzy do prowadzenia gry w ataku pozycyjnym. Gra wyraźnie zwolniła, a próby gospodarzy długo nie przynosiły żadnych efektów w postaci bramki. Aż przyszła ostatnia minuta pierwszej połowy, kiedy to podopieczni Leszka Ojrzyńskiego skutecznie zaatakowali, a w rolach głównych wystąpili Andreja Prokić oraz Robert Dadok.

Od samego początku drugiej części gry na boisku w szeregach Stali wystąpiło trzech nowych piłkarzy, którzy wnieśli sporo ożywienia.  Dobra dyspozycja w bramce Františka Placha, a także brak zdecydowania przy wykończeniu Stali spowodowały, że wynik nie ulegał zmianie. W interesie obu drużyn było uniknięcie dogrywki, jednak ta była konieczna do wyłonienia ostatniego zespołu, który uzupełni stawkę Fortuna Pucharu Polski. 

Zmiany personalne dokonane w drugiej połowie przez trenera Waldemara Fornalika podniosły jakość gry jego podopiecznych. Zawodnicy z Gliwic w pierwszej części dogrywki przesunęli akcenty na połowę gospodarzy i tam aktywnie poczynał sobie przede wszystkim Jakub Świerczok. W dodatkowym czasie obie ekipy starały się w dużej mierze uniknąć kosztownych błędów, a działania strzeleckie zeszły nieco na drugi plan. W samej końcówce gospodarze mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoja stronę, ale nie wykorzystał swojej szansy Andreja Prokić. O losach awansu zdecydowały rzuty karne, w których gliwiczanie okazali się bezbłędni.