Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 25 lutego 2016 r.

// 25-02-2016

Gliwicki Budżet Obywatelski. Ważne terminy!

Budżet Obywatelski

Po raz kolejny gliwiczanie będą mieli okazję głosować na przedsięwzięcia, które zostaną zrealizowane w ramach budżetu obywatelskiego.

Od 7 do 18 marca radni Rady Miasta Gliwice, kluby radnych, komisje stałe Rady Miasta, radni osiedlowi, Rady Osiedli, radni Młodzieżowej Rady Miasta, Młodzieżowa Rada Miasta i mieszkańcy, którzy znajdą dla swoich pomysłów poparcie co najmniej 15 osób, mają możliwość składania swoich propozycji, które będą miały szansę na realizację w 2017 r.

Inne ważne terminy w procedurze budżetu obywatelskiego to:

9 maja: ogłoszenie osiedlowych list zadań zakwalifikowanych do głosowania;

6 czerwca – 4 lipca: głosowanie na zadania z osiedlowych list zadań;

29 lipca: ogłoszenie wyników głosowania.

Warto zastanowić się, jakie realizacje są dla osiedli najważniejsze i złożyć swoje propozycje. Między 21 osiedli rozdysponowano kwotę 3,5 mln zł.

Wszystkie informacje dotyczące budżetu obywatelskiego dostępne są na stronie:

www.gliwice.eu w zakładce GLIWICKI BUDŻET OBYWATELSKI

Dla dobra chorych

IO

Zakończyła się kampania na rzecz wydzielenia gliwickiego oddziału Instytutu Onkologii ze struktury Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

Pod petycją „Tak dla śląskiej onkologii”, akcji zorganizowanej przez Dziennik Zachodni, Gazetę Wyborczą, Polskie Radio Katowice i TVP3 Katowice, podpisało się ponad 15 tys. osób. W debatę nad uniezależnieniem gliwickiej placówki włączyli się politycy i eksperci. Jedną z pierwszych osób, która interweniowała w tej sprawie, był prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz.

Instytut Onkologii w Gliwicach jest wielospecjalistycznym, nowoczesnym ośrodkiem onkologicznym i instytutem badawczym. Swoją działalnością obejmuje nie tylko ponad 4,5 milionową populację województwa śląskiego, ale też wielu chorych z całego kraju – co trzeci pacjent jest spoza województwa śląskiego. Jest cenioną na całym świecie placówką, w której dokonuje się pionierskich operacji, stosuje najnowocześniejszą diagnostykę i skojarzoną terapię chorób nowotworowych. Jest jednak oddziałem Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie, którego główna siedziba znajduje się w Warszawie.

W czym tkwi problem?

O ile oddział gliwicki nie tylko przeprowadza pionierskie operacje na skalę światową, ale też dobrze radzi sobie finansowo, to inaczej jest z centralą, której gliwicka placówka musi dokładać na pokrycie długów. W 2012 r. było to 75 mln zł, a w latach 2014-2015 na potrzeby Warszawy i Krakowa wyasygnowano jeszcze ponad 7 mln zł. Dotychczas gliwicki szpital placówkom w Warszawie i Krakowie zmuszony był przekazać już ponad 82,6 mln zł. Tymczasem Warszawa wyciąga do Gliwic rękę po kolejne 65 mln zł. Gliwicka placówka planowała zgromadzone środki zainwestować w rozwój i modernizację, m.in. zakup nowoczesnego sprzętu, remont bloku operacyjnego i budowę nowej sali operacyjnej. Plany te, w obliczu żądań Warszawy, stoją pod znakiem zapytania. Oczywiście gliwickie Centrum nie chce płacić kolejnych milionów, nie chce też dłużej być uzależnione od decyzji zapadających w centrali w stolicy. Rozwiązanie swoich kłopotów, jak również szanse na dalszy rozwój, widzi w utworzeniu niezależnego Śląskiego Instytutu Onkologii.

Gliwicki oddział jest wiodącym ośrodkiem onkologicznym prowadzącym kompleksowe leczenie chorych onkologicznych ze szczególnym uwzględnieniem procedur wysokospecjalistycznych. Powstanie Śląskiego Instytutu Onkologii byłoby korzystne m.in. w zakresie kompleksowego udzielania świadczeń chorym. Po wydzieleniu się Śląskiego Instytutu Onkologii jego profil nie uległby zmianie i palcówka pozostałaby instytutem naukowo-badawczym – powiedziała „Miejskiemu Serwisowi Informacyjnemu – Gliwice” Magdalena Markowska, rzeczniczka Centrum Onkologii w Gliwicach.

Proces wydzielenia od macierzystej placówki jest procedowany przez Ministerstwo Zdrowia. Powołano zespół roboczy, który miał przeprowadzić ocenę potrzeb i warunków wydzielenia placówki. Komisja została jednak rozwiązana w styczniu 2016 r. O planach odseparowania się od Warszawy zrobiło się głośno, sprawą zainteresowały się media m.in. organizując akcję poparcia połączoną ze zbiórką podpisów pod petycją „Tak dla śląskiej onkologii”. Podpisało się pod nią ponad 15 tys. osób.

Rola Prezydenta

Zanim rozpoczęła się debata nad oddzieleniem gliwickiej  placówki i zbiórka podpisów pod petycją, interweniował prezydent Gliwic m.in. wysyłając 13 sierpnia 2015 r. pismo do ówczesnego Ministra Zdrowia prof. Mariana Zembali, kardiochirurga i profesora nauk medycznych.

– (…) „Województwo Śląskie zasługuje na samodzielny Śląski Instytut Onkologii działający w strukturach organizacyjnych regionu, niezwiązany i oddzielony od Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie i powołany przez Ministra Zdrowia jako organu założycielskiego tego instytutu badawczego. Jako Prezydent m. Gliwice w imieniu własnym i miasta wnioskuję o wydzielenie przez Pana Ministra Instytutu Gliwickiego ze struktury Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej – Curie w Warszawie i powołanie przez Pana Ministra jako organu założycielskiego samodzielnego „Śląskiego Instytutu Onkologii w Gliwicach”, z zachowaniem statusu jako instytutu badawczego – czytamy w piśmie Prezydenta Gliwic do Ministra Zdrowia.

Prezydent Gliwic podkreślił w liście do Ministra Zdrowia, że Instytut Onkologii jest chlubą naszego miasta i z powodzeniem współpracuje z Politechniką Śląską, Śląskim Uniwersytetem Medycznym i Uniwersytetem Śląskim. Jest też inicjatorem kompleksowego projektu Informatycznej Sieci „Teleonkologii Śląskiej”. Prezydent podkreślił też, że gliwicki Instytut Onkologii postrzegany jest jako agenda oddziału w  Warszawie i nie posiada samodzielności prawnej, przez co jest decyzyjnie, administracyjnie i gospodarczo ubezwłasnowolniony. Prezydent dodał też, że uniezależnienie się gliwickiego Instytutu umożliwi samodzielne podejmowanie decyzji dotyczących dalszego rozwoju i pozwoli na pełne wykorzystanie potencjału, którym dysponuje gliwicka jednostka. Umożliwiłoby to uzyskanie synergii w działaniu z silnymi lokalnymi partnerami, m.in. Politechnika Śląską. Obecnie jest to często utrudnione ze względu na zależność od decyzji podejmowanych poza Gliwicami.

W odpowiedzi od ówczesnego Ministra Zdrowia przyszło zapewnienie o podjęciu kroków w tej sprawie – powołania zespołu roboczego, który oceni potrzebę oraz warunki wydzielenia z Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie oddziału w Gliwicach i utworzenia Śląskiego Instytutu Onkologii w Gliwicach.

Co dalej?

W kierunku uniezależnienia gliwickiej onkologii podjęto kolejne kroki. Trwają akcje poparcia, odbywają się spotkania. 2 marca w Instytucie Onkologii w Gliwicach odbędzie się kolejne, tym razem z parlamentarzystami województwa śląskiego.

Będą to rozmowy na temat utworzenia niezależnego Instytutu Onkologii w Gliwicach, gdyż tylko instytucja prowadząca własną politykę finansowo-kadrową będzie mogła skutecznie wykonywać swoją misję i zabezpieczać potrzeby zdrowotne w zakresie onkologii – mówi Magdalena Markowska.(mf)

Pod petycją w sprawie uniezaleznienia gliwickiej onkologii podpisywali się równiez pacjenci. Zebrano w sumie ponad 15. tys. podpisów. Fot. A.Witwicki

 

W 2013 r. w Instytucie Onkologii w Gliwicach dokonano pionierskiego przeszczepu twarzy u 33-letniego mężczyzny. Później zespół chirurgów, pod kierownictwem prof. Adama Maciejewskiego, dokonał kolejnych przeszczepów: twarzy i pionierskiego złożonego przeszczepu narządów szyi. Fot. A.Witwicki

 

Za swoją działalność chirurdzy i anestezjolodzy z gliwickiej onkologii zostali wyróżnieni Wawrzynem Lekarskim, najwyższym odznaczeniem Śląskiej Izby Lekarskiej. Fot. A.Grygiel

 

Dzięki dobremu zarządzaniu placówka wyposażona jest w najnowocześniejszy sprzęt. fot. A.Witwicki

Instytut Onkologii w Gliwicach od lat jest wielospecjalistycznym ośrodkiem onkologicznym, oferującym chorym na nowotwory wszystkie uznane w świecie wysokospecjalistyczne metody terapii skojarzonej wszystkich typów nowotworów. Posiada certyfikat Międzynarodowej Agencji  Energii Atomowej Europejskiego Wielospecjalistycznego Onkologicznego Centrum Kompetencji w Radioterapii. Dysponuje nowoczesnym wyposażeniem aparaturowym w zakresie chirurgii, radioterapii, medycyny nuklearnej, chemioterapii, transplantacji szpiku, genetyki klinicznej i biologii molekularnej i fizyki medycznej. Posiada własny cyklotron i Zakład Diagnostyki PET, który umożliwia unikalną w skali kraju produkcję radiofarmaceutyków. Posiada doświadczoną, wyszkoloną w ośrodkach europejskich i amerykańskich kadrę specjalistów we wszystkich dziedzinach onkologii - 16 profesorów, 11 dr habilitowanych, 87 doktorów nauk medycznych, 42 asystentów, 212 pomocniczych pracowników medycznych (pielęgniarek, techników elektroradiologii, analityków, fizjoterapeutów) z wyższym wykształceniem. Gliwicki Instytut Onkologii zyskał uznanie na całym świecie. To właśnie w Gliwicach przeprowadzono pionierskie operacje przeszczepu twarzy ze wskazań życiowych, a później przeszczepu krtani. Zespół gliwickiej onkologii zyskał uznanie i liczne światowe wyróżnienia, m.in. Złoty Medal G. F. Fletchera w Radioterapii, Złoty Medal v.d. Scheurena za dydaktykę specjalistyczną, Złoty Medal Osiągnięć Życiowych w Onkologii, członkostwo American College of Radiology. Każdego roku w gliwickiej onkologii leczy się 35 tys. chorych i udziela 175 tys. konsultacji. Od ponad 20 lat Instytut zachowuje płynność finansową i z własnych środków realizuje na potrzeby pacjentów szereg inwestycji.

Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic:

Sprawa Centrum Onkologii pokazuje czym kończy się nadmierny centralizm. Gliwicki oddział Centrum to placówka świetnie zarządzana, odnosząca sukcesy naukowe, a przede wszystkim ratująca życie. Niestety z jej osiągnięć i gospodarności chce korzystać kto inny. To nie tylko głęboko niesprawiedliwe, ale i demotywujące dla całego zespołu. Stąd moje poparcie dla idei samodzielności gliwickiego oddziału.

 

Prof. Leszek Miszczyk, p.o. dyrektora Instytutu Onkologii w Gliwicach:

Jedynym powodem dla którego to wydzielenie jest istotne, jest dobro społeczne i dobro chorych. Naszym celem jest zachowanie prężnej, dobrze leczącej chorych onkologicznie jednostki na tym terenie, służącej nie tylko dobru chorych ze Śląska, ale  leczących chorych z całej Polski. Obecna sytuacja zagraża istnieniu instytutu w Gliwicach i zachowaniu płynności finansowej. Uniemożliwia perspektywiczne inwestowanie wypracowanych przez nas pieniędzy w infrastrukturę i rozwój ośrodka. Poza tym demotywująco działa to na personel, który stopniowo niestety się redukuje.

 

Prof. Bogusław Maciejewski, wieloletni dyrektor Instytutu Onkologii w Gliwicach:

Gliwicki Instytut Onkologii to nowoczesny, ciągle się rozwijający i inwestujący w infrastrukturę szpital, zapewniający kompleksową opiekę onkologiczną ponad 35 tys. chorym rocznie – pacjentom z całego kraju. Wydzielenie oddziału w Gliwicach ze struktur Centrum Onkologii wpisuje się w aktualną strategię opieki onkologicznej w Polsce, której podstawą jest zabezpieczenie potrzeb zdrowotnych Polaków świadczeniami onkologicznymi na najwyższym, światowym poziomie, a to możliwe będzie tylko gdy Instytut będzie mógł prowadzić niezależną politykę finansowo-kadrową. Centrum Onkologii w obecnym kształcie jest zlokalizowane w 3 miastach - taka struktura nie ma uzasadnienia z punktu widzenia ekonomicznego, ale przede wszystkim dostępu chorych do leczenia.  Śląsk zasługuje na swój Instytut Onkologii, a Gliwice oferują wszystko, co dostępne jest w światowej onkologii, co więcej współpracujemy z innymi ośrodkami w regionie, chcąc aby ścieżka pacjenta była możliwie krótka, a diagnostyka i efektywne leczenie zapewnione w najkrótszym, możliwym czasie.

 

Prof. Marian Zembala, lekarz, kardiochirurg profesor nauk medycznych, dyrektor naczelny Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, były Minister Zdrowia:

Jako Minister Zdrowia bardzo zdecydowanie wsparłem Centrum Onkologii - Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie oddział w Gliwicach w jego drodze do samodzielności medycznej, ekonomicznej i organizacyjnej, wskazując jednocześnie, że działalność naukowa nie będzie ograniczona wskutek uzyskania samodzielności przez ośrodek gliwicki. Przeszkodą do zrealizowania tego celu w całość był zbyt krótki okres oraz wymogi prawne, które stanowią, że nowa struktura powstała po rozdziale powinna właściwie zabezpieczyć onkologię w woj. śląskim, ale także, co równie ważne - onkologię w Warszawie i Krakowie. To jest możliwe i realne. Wymaga współpracy i zrozumienia wszystkich zainteresowanych stron i środowisk. 

 

Anna Sekudewicz, zastępca redaktora naczelnego Polskiego Radia Katowice:

Instytuty w Gliwicach, Warszawie i Krakowie zostały połączone w 1951 r., w czasach stalinizmu. Wówczas może miało to sens, ale obecnie to anachroniczna struktura. Gołym okiem widać, że nasz instytut jest karany za gospodarność utrata zysków, a wypracowane pieniądze łatają dziury instytutów w Warszawie i Krakowie. Pieniądze te powinny być przeznaczone na nowy sprzęt gliwickiego instytutu. Z pewnością byłoby to z pożytkiem dla pacjentów. Dlatego wraz z Markiem Twarogiem, redaktorem naczelnym Dziennika Zachodniego doszliśmy do wniosku, że jeśli wszystkie media zjednoczą siły i się zaangażują, sprawa nie przejdzie bez echa.

 

Marek Twaróg, redaktor naczelny Dziennika Zachodniego:

Rzadko wszystkie duże media jednoczą siły i nie bacząc na konkurencję działają wspólnie. Jednak tu nie było wątpliwości: gliwickiemu Centrum Onkologii ewidentnie szkodzi wspólna struktura z Warszawą i Krakowem. Dziś płyną pozytywne sygnały z ministerstwa – jest szansa na samodzielność gliwickiego szpitala. Wrażenie robi zarówno zainicjowana przez Dziennik Zachodni wspólna akcja mediów i 15 tysięcy podpisów, ale też mądra, poparta liczbami, argumentacja. Cieszy, że potrafimy się wszyscy w regionie zjednoczyć na rzecz ewidentnie dobrej sprawy.

Smok z Gliwic

Newag

Halę produkcyjną firmy Newag opuściła właśnie pierwsza 6-osiowa, elektryczna lokomotywa Dragon z napędem elektrycznym i spalinowym.

Hybrydowy pojazd jest pierwszym z pięciu tego typu lokomotyw elektrycznych Dragon, wyprodukowanych na zlecenie firmy Freightliner PL. To pierwsza taka lokomotywa w Europie!

Firma Newag, największy producent lokomotyw  w Polsce, zakończył prace nad 6-osiową lokomotywą Dragon o mocy 5 MW, przystosowaną do transportu ciężkich składów towarowych. Pojazd jest obecnie testowany na torze doświadczalnym Instytutu Kolejnictwa w Żmigrodzie, a klientowi zostanie przekazany w maju. W lipcu do firmy Freightliner PL trafi ostatnia z pięciu zamówionych lokomotyw. Każda taka lokomotywa kosztuje blisko 15 mln zł.

Lokomotywa została skonstruowana w Gliwicach  przez naszych inżynierów, wielu z nich jest absolwentami Politechniki Śląskiej. Przy produkcji pracowało 100 osób. Lokomotywa jest 6-osiowa, dzięki czemu ma dużą siłę trakcyjną. Jest bezpieczna w eksploatacji, ekonomiczna, dobrze wyposażona i bezawaryjna. Jest też hybrydowa - elektryczno-spalinowa - a więc praktyczna w miejscach, gdzie jest trakcja może jeździć na prąd, a gdzie nie ma trakcji, na przykład w portach – na silniku spalinowym. To dwie lokomotywy w jednej.

Pojazd się sprawdza. Podobne, tyle że bez silnika spalinowego, z powodzeniem eksploatują firmy Lotos i STK – wyjaśnia Majid Belkhayat, dyrektor marketingu gliwickiego oddziału firmy Newag. NEWAG S.A to nowo­cze­sna spółka, z tra­dy­cjami się­ga­ją­cymi roku 1876. Jako jedna z naj­star­szych firm kole­jo­wych w Pol­sce ma wie­lo­let­nie doświad­cze­nie w moder­ni­za­cji i pro­duk­cji taboru kole­jo­wego, pro­duk­cji tram­wa­jów i pojaz­dów metra.

Gliwicki oddział spółki spe­cja­li­zuje się w napra­wach okre­so­wych oraz moder­ni­za­cji loko­mo­tyw elek­trycz­nych, elek­trycz­nych zespo­łów trak­cyj­nych oraz pod­ze­spo­łów pojaz­dów szynowych. Firma została wyróżniona  tytu­łem „Ten, który zmie­nia pol­ski prze­mysł” przy­zna­wa­nym przez prasę bran­żową, Dia­men­tem For­besa czy tytu­łem Lidera Małopolski.(mf)

Fot. materiały firmy Newag

 

Mammobus na Dzień Kobiet!

Dzień Kobiet stanowi świetną okazję do zadbania o swoje zdrowie i wykonania profilaktycznej mammografii. LUX MED Diagnostyka zaprasza panie na bezpłatne badania do mammobusu, który pojawi się 11 marca na Placu Krakowskim.

Bezpłatna mammografia przysługuje paniom w wieku:

  • 50 – 69 lat

Badanie w ramach Populacyjnego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi jest bezpłatne, refundowane kobietom co 2 lata przez Narodowy Fundusz Zdrowia (lub co 12 miesięcy dla kobiet, które w ramach realizacji Programu otrzymały odpowiednie pisemne wskazanie). Nie jest wymagane skierowanie lekarskie.

  •  40 – 49 oraz 70 – 75 lat

Badania wykonywane są w ramach Projektu  „Poprawa dostępności i jakości usług medycznych w ramach Populacyjnego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi” współfinansowanego z funduszy EOG i Norweskiego Mechanizmu Finansowego.  Wymagane jest skierowanie lekarskie od lekarza dowolnej specjalizacji.

Więcej Informacji o badaniach oraz wzór skierowania na stronie: www.fundusze.mammo.pl.

 

„Szkieletor” nabiera uroku

Radan

W biurowcu przy ul. Zwycięstwa 52 większość prac jest na ukończeniu. Jak informuje firma Radan, część najemców rozpoczęła już adaptację pomieszczeń do swoich potrzeb.

W 9-cio kondygnacyjnym budynku do dyspozycji jest w sumie 3 600 m2 powierzchni użytkowej.

Sporo zmieniło się też w wyglądzie budynku – przechodząc ulicą Zwycięstwa można już podziwiać otynkowaną i przeszkloną elewację. Dawny „szkieletor” ma zostać oddany do użytku w czerwcu.

Fot. A.Witwicki

Spotkanie w Domu Pamięci

Dom Pamięci

Dom Pamięci Żydów Górnośląskich, czyli nowy oddział Muzeum w Gliwicach, to przede wszystkim nowa przestrzeń do spotkań: z kulturą i ludźmi. Pierwsze spotkanie z cyklu “Drogi i korzenie. Ludzie wobec tradycji” odbędzie się w Domu Pamięci już dziś, 25 lutego.

To będzie okazja, by poznać i porozmawiać z ludźmi, którzy w swoim lokalnym środowisku działają na rzecz tolerancji i zachowania pamięci o dawnych mieszkańcach swoich miast. Cykl poprowadzi Dariusz Walerjański – historyk, muzealnik, badacz i dokumentalista dziejów i kultury Żydów Górnośląskich. Pierwsze spotkanie będzie dotyczyło historii renowacji dawnego Domu Przedpogrzebowego czyli obecnej filii Muzeum w Gliwicach. W spotkaniu wezmą udział osoby, które przyczyniły się do ratowania tego cennego obiektu: Bożena Kubit - pracownik Muzeum w Gliwicach, Magdalena Żmudzińska-Nowak – architekt, profesor Politechniki Śląskiej, Ewelina Pokorska – Miejski Konserwator Zabytków w Gliwicach oraz Bogusław Małusecki –kierownik gliwickiego oddziału Archiwum Państwowego w Katowicach. Spotkanie rozpocznie się 25 lutego w Domu Pamięci Żydów Górnośląskich przy ul. Poniatowskiego,  o godz. 18.00. Wstęp wolny.

Przygotuj się do Wielkanocy

Święta wielkanocne nie mogą się obyć bez pisanek. Najwięcej radości sprawią z pewnością te, które ozdobimy własnoręcznie. Jak się do tego zabrać?

Z pomocą przyjdzie Strefa Aktywności Społecznej. 29 lutego w Centrum Kulturalno-Sportowym Łabędź i 8 marca w siedzibie SAS przy ul. Jagiellońskiej odbędą się warsztaty zdobienia pisanek wielkanocnych. Kolejny świąteczny element to kolorowe kartki – będzie można je wykonać 1 marca w budynku przy ul. Jagiellońskiej i 7 marca w CSK Łabędź. Szczegóły na plakacie i na www.nasza-strefa.blog.pl.

Futsaliści zapraszają na mecz

Mecz GAF Omega Gliwice - GWIAZDA Ruda Śląska odbędzie się  28 lutego (niedziela), na hali JASNA 31. Zapraszamy do kibicowania!

Spotkanie w ramach XVII kolejki Ekstraklasy Futsalu sezonu 2015/16 rozpocznie się o godz.18:00. Sprzedaż biletów i karnetów w recepcji głównej hali (ul. Jasna 31), dla dzieci do lat 15 wstęp jest bezpłatny. Szczegóły na plakacie, poniżej.

Józef Krzyk o Śląsku

Kolejne spotkanie z cyklu „Dziwny jest ten Śląsk czyli Józef Krzyk o Śląsku” odbędzie się w Willi Caro w sobotę, 27 lutego.

Tym razem przeniesiemy się do czasów PRL, by dowiedzieć się, czy nasz region był wtedy uprzywilejowany, czy w poprzednim ustroju więcej zyskał czy stracił . Spotkanie z Józefem Krzykiem w Willi Caro rozpocznie się w sobotę o godz. 16.00

Miłość w światłach rampy

rampa

W niedzielę, 6 marca, o godz. 14.00 w Willi Caro odbędzie się koncert „Miłość w światłach rampy”.

Podczas koncertu będą zbierane pieniądze na rzecz zwierząt, którymi opiekuje się i przygotowuje do adopcji Komitet Społeczny „Pokochaj i Przygarnij” z Gliwic.

Motywem przewodnim podróży  do krainy wzruszeń, radości i szczęścia będzie miłość. Przywołując utwory z repertuaru m.in. Andrea Bocellego, Elvisa Presleya, Leonarda Cohena, Andrew Loyda Webera, Imre Kalmana, Nico Dostala, Franciszka Lehara zostanie opowiedziana historia  miłości gorącej, namiętnej, zaborczej, niespełnionej i straconej. Wystąpią artyści śląskich scen muzycznych – sopranistka Anna Jakiesz-Błasiak  i tenor - Mikołaj Miko Król.

Anna Jakiesz - Błasiak podstawy muzycznego wykształcenia zdobyła w Liceum Muzycznym im. Mieczysława Karłowicza w Katowicach. Edukację kontynuowała w Państwowym Policealnym Studium Zawodowym Wokalno-Baletowym w Gliwicach. Ukończyła również Wydział Wokalno-Aktorski Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach oraz Kurs Wokalistyki Operowej w Krynicy-Zdroju. Od 2002 r. występuje prawie we wszystkich przedstawieniach Gliwickiego TM, odgrywając m.in. role: Jane w "Tarzanie", Dione w "Hair", Sylviany w "Wesołej wdówce" czy Wenus w "Orfeuszu w piekle". Jako solistka zadebiutowała w koncercie u boku Wiesława Ochmana i Bogdana Paprockiego. Była solistką w koncertach prowadzonych przez Macieja Niesiołowskiego, koncertach organizowanych we współpracy z Filharmonią Zabrzańską pod dyrekcją Sławomira Chrzanowskiego, a także w koncertach pod batutą Wojciecha Barczyńskiego. Współpracuje z Teatrem Muzycznym Castello. Występowała również w serialach  telewizyjnych np. Szpital. W grudniu (19.12.2015r) odbyła się w CH FORUM w Gliwicach i 20.12.2015r. na Rynku w Katowicach promocja piosenki i teledysku pt. „Ta magiczna noc”, w którym wystąpiła z autorem tego utworu – Mikołajem Miko Królem – przyjęta entuzjastycznie przez publiczność.  Od 2013r. bierze udział w koncertach i warsztatach muzycznych, organizowanych przez Stowarzyszenie „Światła Rampy”.

Mikołaj Miko Król - muzyk, wokalista, kompozytor, artysta scen muzycznych min. Gliwickiego Teatru Muzycznego, Centrum Kultury Katowice. Od najmłodszych lat szkolił swój warsztat wokalny zaczynając w chórze Instytutu Teologicznego "Gloriam Dei" w Bielsku - Białej, później w Samorządowej Szkole Muzycznej II stopnia w Żywcu.  Kształcił się również w Państwowym Policealnym Studium Zawodowym Wokalno - Baletowym w Gliwicach, aktualnie student  Wydziału Kompozycji, Interpretacji, Edukacji i Jazzu na Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Na deskach Gliwickiego Teatru Muzycznego grał w wielu produkcjach również w znaczących rolach: m.in. Kota „Kot w Butach” Janek „Wakacje Don Żuana”, Próżny „Mały Książe”, Chun-Chun „Kwiat Hawaii”, Adiutant von Ronsdorfa  „Księżniczka Czardasza” .Współpracuje z wieloma wybitnymi muzykami i znanymi polskimi zespołami,  koncertuje z różnorodnym repertuarem łącząc muzykę musicalową ze współczesnymi brzmieniami muzyki popularnej. Jest laureatem wielu konkursów i festiwali muzycznych w Polsce. Od 2013r. bierze udział w organizowanych przez gliwickie Stowarzyszenie „Światła Rampy”, koncertach i warsztatach muzycznych.

Bilety można kupić w cenie 20 zł. Rezerwacja biletów pod nr 889 334 903 lub 663 510 383 oraz 504 201 627. Odbiór biletów przed koncertem, ilość miejsc ograniczona.
Organizator: Stowarzyszenie „Światła rampy”, Muzeum w Gliwicach.