Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 21 grudnia 2015

Z betlejemskiej Groty Narodzenia Pańskiego w Palestynie dotarło do Gliwic. Wczoraj wieczorem na gliwickim Rynku harcerze ZHP Hufca Ziemi Gliwickiej przekazali Światło Pokoju przedstawicielom gliwickiego duchowieństwa i samorządu.

„Zauważ Człowieka” – to hasło przewodnie tegorocznej idei przekazywania Betlejemskiego Światła Pokoju. Lampiony ze Światłem Pokoju z rąk harcerzy odebrali: ks. infułat Konrad Kołodziej (w imieniu gliwickiego duchowieństwa) oraz sekretarz Gliwic, Andrzej Karasiński (w imieniu gliwickiego samorządu). Tłumnie zebrani na Rynku gliwiczanie wysłuchali też świątecznych życzeń oraz koncertu kolęd i pastorałek.

/Betlejemskie Światło Pokoju przekazane przedstawicielom gliwickiego duchowieństwa i samorządu - fot. Z. Daniec/

/Tłumnie zebrani na Rynku gliwiczanie wysłuchali świątecznych życzeń i wspólnie kolędowali - fot. Z. Daniec/

Betlejemskie Światło Pokoju jest rozpalane w Grocie Narodzenia Pańskiego, uważanej za miejsce narodzin Jezusa Chrystusa. Stamtąd rozpoczyna swoją drogę, by w okresie przed Bożym Narodzeniem dotrzeć do najdalszych zakątków świata.

/Betlejem. Tłumy wiernych przed wejściem do Groty Narodzenia Pańskiego - fot. A. Sosnowski/

/Betlejem. Grota Narodzenia Pańskiego. To tutaj, zgodnie z wierzeniami, na świat przyszedł Jezus Chrystus - fot. A. Sosnowski/

– To symbol zrozumienia, by mimo różnic poglądów, konfliktów z którymi boryka się m.in. właśnie Palestyna, dotrzeć z przesłaniem pokoju do jak największej liczby ludzi – tłumaczy podharcmistrz Patryk Rempała, komendant hufca ZHP Ziemi Gliwickiej. W naszym kraju zagościło już po raz 25, a jego tegorocznej wędrówce przyświeca hasło „Zauważ Człowieka”. Betlejemskie Światło Pokoju dotarło też do Gliwic. 13 grudnia w Zakopanem członkowie Związku Harcerstwa Polskiego odebrali je z rąk słowackich skautów, a z początkiem tygodnia rozpoczęli przekazywanie go na terenie naszego powiatu.

/Harcerze ZHP Ziemi Gliwickiej w Zakopanem tuż po odebraniu Betlejemskiego Światła Pokoju - fot. M. Gerlic/

Betlejemskie Światło Pokoju trafia do kościołów, domów dziecka, hospicjów, jednostek straży pożarnej czy policji.  – Członkowie Związku Harcerstwa Polskiego przekazują to Światło również poza granice naszego kraju: na Ukrainę, Litwę, Białoruś, do Rosji. Delegacja harcerzy, a wśród nich członkowie gliwickiego hufca, wypłynęła też w rejs żaglowcem, żeby przekazać je również skautom z Danii i Szwecji – dodaje Patryk Rempała.

/Betlejemskie Światło Pokoju w lampionach, na świątecznym stole - fot. K. Magiera/

Każdego roku w okresie Bożego Narodzenia nasze miasto nabiera jeszcze większego uroku. Nie inaczej jest tym razem. Dowody widać na każdym kroku – czy to na Rynku, czy na ul. Zwycięstwa, czy w poszczególnych dzielnicach.

W wielu punktach Gliwic do świątecznego ozdobienia miasta wykorzystywane są tradycyjne motywy – choinki, bombki, anioły. To połączenie tradycji z nowoczesnością. Wiele świątecznych konstrukcji zachwyca kształtami, wykorzystując przy tym nowoczesne i ekologiczne źródła światła – np. ledowego.

Choinka przy ul. Dworcowej. Widać ją z daleka!

To jedna z najwyższych choinek na Śląsku! 20-metrowa konstrukcja ozdobiona jest ok. 15 tys. kolorowych światełek ledowych. Na czubku zamocowano przestrzenną, świecącą gwiazdę. Dodatkowo na sympatycznym „stożku” widać też świąteczne i zimowe motywy – m.in. gwiazdy. Montaż choinki zajmuje kilka dni. Demontaż podobnie. Do obydwu czynności konieczne jest użycie dźwigu. A także pracownicy Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych, którzy… nie mają lęku wysokości.

Bombka – GIGANT przy Urzędzie Miejskim

Upiększa skwer Doncaster od trzech lat. Wysokość aluminiowej konstrukcji to ponad 4,5 metra. Średnica wynosi 4 metry. Bombka rozświetlona jest tysiącami migających lampek (naprzemiennie barwy ciepłe z zimnymi). Ustawiona jest na jednej z alejek. Przejście przez jej środek przynosi ponoć szczęście… Świąteczną szatę przybrał też budynek Urzędu Miejskiego – na balkonach stanęły pięknie oświetlone choinki.

Co latarnia, to choinka. Plac Krakowski wita!

Ozdoby w kształcie choinek zamocowane na latarniach miały swój debiut podczas ubiegłorocznego Bożego Narodzenia i od razu bardzo spodobały się mieszkańcom Gliwic. W tym roku również rozświetlają Plac Krakowski. Każda z ośmiu choinek ma 6 metrów wysokości. Ozdoby widać z daleka, choć największe wrażenie robią gdy stoimy na samym środku placu. Przeżycie nie do opisania!  

Fontanna światła na Placu Piłsudskiego

Ciesząca się sporą popularnością w okresie letnim fontanna atrakcyjna jest także zimą, bo zamiast wodą „tryska” światłem tworząc tunel, pod którym można przejść. Iluminacja złożona jest z 10 segmentów. Pojedynczy segment przypomina strzelającą z ziemi strugę wody w postaci jednego strumienia, który mniej więcej w połowie rozdziela się na 10 jednakowych pojedynczych wiązek opadających z powrotem na ziemię. Oświetlenie tworzy kilka tysięcy migających lampek LED.

Tunel świetlny na Placu Grunwaldzkim

To jedna z ulubionych ozdób mieszkańców Gliwic. Robi naprawdę duże wrażenie. Przyciąga całe rodziny, które spacerują pod tunelem i wspólnie fotografują się w świątecznej scenerii. Podoba się przede wszystkim dzieciom. Trudno się dziwić, bo imponujący świąteczny tunel składa się z 15 elementów i ma ok. 100 metrów długości. Po wyjściu z tunelu warto spojrzeć w górę – między drzewami „zaparkował” zaprzęg Świętego Mikołaja z reniferami. Nie ma tylko Mikołaj, który… odwiedza grzeczne dzieci mieszkające w okolicy.

Na gliwickim lotnisku pojawiło się nowe logo oraz hasło promocyjne miasta  „Gliwice – przyszłość jest tu.  Znajduje się ono na  drzwiach hangaru.

Od 1999 r. napis Gliwice wraz z logiem samorządu witały przylatujących gości oraz mieszkańców Gliwic odwiedzających lotnisko. Warunki atmosferyczne i czas eksploatacji spowodowały, że logo na hangarze uległo zniszczeniu. Dlatego Miasto Gliwice postanowiło je odnowić. Dzięki miejskim środkom, nowa ekspozycja znów wygląda efektownie. Ta forma promocji Miasta Gliwice sprawdziła się wiele razy, najbardziej spektakularnie podczas wizyty papieża Jana Pawła II w 1999 r. Relacje z tej niezwykłego i ważnego dla Gliwic spotkania pojawiły się w mediach na całym świecie. Kolejną okazją do ekspozycji logo i promocji miasta był Światowy Zlot Zabytkowych Szybowców, a później jeszcze wiele imprez masowych. Efekt promocyjny będzie jeszcze większy, gdy dojdzie do skutku planowana rozbudowa gliwickiego lotniska. 

Aeroklub Gliwicki od 60 lat tworzy lotniczą historię miasta. Wyszło stąd wielu znamienitych lotników, spadochroniarzy i modelarzy, którzy zdobywali najwyższe miejsca w zawodach ogólnopolskich i międzynarodowych.

Bartosz Szeliga i Josip Barisić zapewnili ważne 3 punkty Piastowi Gliwice w meczu z poznańskim Lechem. Gliwiczanie pokonali "Kolejorza" 2:0 (1:0)!

Niedzielne spotkanie przy Okrzei było ostatnim w tym roku w wykonaniu podopiecznych Radoslava Latala, którzy z pięciopunktową przewagą przewodzą ligowemu zestawieniu nad drugą w tabeli warszawską Legią.

MISTRZ POLSKI POKONANY DRUGI RAZ!

Czy to Bułgarska, czy Okrzei - Piast z mistrzem Polski radzi sobie świetnie! Tak gra prawdziwy lider! Zaczęło się w 16. minucie. Niebiesko-Czerwoni przejęli piłkę w środku boiska. Gerard Badia intuicyjnie zgrał futbolówkę do Bartosza Szeligi, a „Szeli” - w sytuacji sam na sam - pokonał Jasmina Buricia. Do przerwy gospodarze prowadzili z Lechem 1:0.

Po przerwie w 48. minucie spotkania było już 2:0 dla Piasta. Napisać, że Josip Barisić "wcisnął" piłkę do siatki z najbliższej odległości... to nie napisać nic. Równie dobrze bramkę zdobyć mógł Tomasz Mokwa czy Gerard Badia. Jeden źle uderzył, drugi nie trafił, a trzeci – „Bari” - zachował się bezbłędnie! Mimo dwóch bramek zdobytych przez podopiecznych Radoslava Latala spotkanie było bardzo wyrównane. Lech wprawdzie częściej posiadał piłkę, ale to gliwiczanie byli konkretniejsi. Znakomita gra w obronie, szybkie kontrataki i ogólny spokój w grze - to było niewątpliwym atutem lidera! Prócz dwóch trafień Niebiesko-Czerwoni także dwukrotnie trafili w poprzeczkę. – Przed meczem mieliśmy kłopoty karowe. Tym samym mieliśmy problem z zestawieniem optymalnej jedenastki. Naszym założeniem było szybkie zdobycie bramki i to się udało – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener gliwickiego Piasta, Radoslav Latal. - Na ławce byli młodzi zawodnicy i zapowiadał się trudny mecz. Chcieliśmy grać pressingiem i to się faktycznie udało. Jasne, popełniliśmy kilka błędów, ale agresywna gra bardzo mi się podobała. W drugiej połowie szybko podwyższyliśmy prowadzenie, a potem przeszliśmy do ustawienia z czterema obrońcami - dodał szkoleniowiec. - Piast wygrał zasłużenie. Wykorzystał swoje szanse i trzeba to podkreślić. Gliwiczanie grają bardzo efektywnie. Kiedy było 2:0, a my atakowaliśmy, to Piast przeprowadzał bardzo groźne kontry i różnie się to mogło zmienić – mówił natomiast Jan Urban, trener poznańskiego Lecha. – Jeszcze raz bardzo gratuluję Piastowi – rozgrywacie  świetny sezon – komplementował gliwiczan szkoleniowiec „Kolejorza”.

Ponad siedem i pół tysiąca kibiców wspierało Piasta w starciu z Lechem! Fantastyczna atmosfera na zakończenie piłkarskiego roku potwierdziła, że pozycja lidera nie jest przypadkowa! Świetna zabawa i rozśpiewane trybuny - tak było w niedzielę przy Okrzei 20. Co ciekawe… w drugiej połowie doping z gniazda poprowadził Kornel Osyra - zawodnik Piasta Gliwice. Kibice Lecha Poznań nie zameldowali się w Gliwicach przez nałożony na nich kilka dni temu zakaz wyjazdowy.

ŚWIETNA RUNDA PIASTA

Piast na zakończenie roku jest liderem Ekstraklasy, z pięciopunktową przewagą nad Legią Warszawa. - Kluczem do tego sukcesu był początek sezonu, chociaż w drugiej kolejce przegraliśmy. Ale potem ta udana seria meczów, które sprawiły, że jesteśmy tu, gdzie jesteśmy – podsumował trener Piasta, Radoslav Latal. W mediach podkreśla się znakomite przygotowanie wydolnościowe podopiecznych Latala. – Cieszę się, że utrzymaliśmy dobrą formę fizyczną. Przed sezonem położyliśmy na to nacisk i teraz widać efekt. W sparingach przedsezonowych wyniki nie były za dobre, ale oni po prostu byli bardzo zmęczeni. Zawodnicy rozumieją już moją taktykę i wszystko jest dobrze – mówił szkoleniowiec. Teraz zawodnicy i trenerzy wyjadą do domów na święta, by do Gliwic wrócić już w 2016 roku. - Przyznam, że jestem bardzo zmęczony. Przez pół roku pracowaliśmy bez przerwy na sto procent. Teraz przyjdzie chwila odpoczynku, co bardzo mnie cieszy – mówił Latal. Nie zabrakło także podziękowań. – Chciałbym bardzo podziękować zawodnikom, kibicom i pracownikom klubu za trudne pół rok – zakończył czeski szkoleniowiec Piasta.

Fot. A. Ziaja

Źródło: www.piast-gliwice.eu

Na początku grudnia odbyło się seminarium „W partnerstwie siła”, w którym wzięli udział przedstawiciele 81 jednostek samorządu terytorialnego, wchodzących w skład Związku Gmin i Powiatów Subregionu Centralnego Województwa Śląskiego.

Podczas spotkania w Gliwicach rozmawiano na temat wdrażania Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych w Polsce oraz w województwie śląskim i omówiono plany rozwoju jednostek wchodzących w skład związku.

– Związek, jako pierwszy w Polsce, przystąpił do wdrażania Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych przecierając i  wyznaczając ścieżki organizacji Instytucji Pośredniczącej ZIT i udziału w procedurze wyboru projektów. Związek ma też realny udział w decyzjach dotyczących wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego 2014-2020, dzięki wypracowaniu na poziomie roboczym stałej współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Śląskiego – podkreślił Zygmunt Frankiewicz, przewodniczący Związku Gmin i Powiatów Subregionu Centralnego Województwa Śląskiego.

Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT) są narzędziem rozwoju terytorialnego, które po raz pierwszy będzie wdrażane w aktualnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Przy pomocy tego instrumentu, partnerstwa jednostek samorządu terytorialnego miast i obszarów powiązanych z nimi funkcjonalnie mogą realizować wspólne przedsięwzięcia, łączące działania finansowane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Europejskiego Funduszu Społecznego - na poziomie poszczególnych województw w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych na lata 2014-2020. ZIT to także wyjście poza sztywne granice administracyjne JST i większe możliwości oddziaływania projektów unijnych. Związek Gmin i Powiatów Subregionu Centralnego Województwa Śląskiego jest największym pod względem powierzchni i wysokości środków finansowych przeznaczonych na realizację ZIT związkiem w Polsce. Dysponuje środkami unijnymi w wysokości miliardów zł. Są to pieniądze, które zostaną rozdysponowane głównie dla samorządów w drodze otwartych konkursów. Na dofinansowanie liczyć będą mogły przede wszystkim projekty związane ze zwiększaniem: potencjału inwestycyjnego na terenach typu brownfield, udziału energii pochodzącej z odnawialnych źródeł energii, atrakcyjności transportu publicznego czy ilości unieszkodliwionych odpadów i ochrony zasobów naturalnych. Dotacje wspomogą też projekty dotyczące poprawy dostępu do usług społecznych oraz aktywizacji społeczno-gospodarczej na obszarach rewitalizowanych, zwiększenia dostępu do wychowania przedszkolnego i kształcenia zawodowego. Związek Gmin i Powiatów obejmuje 81 jednostek samorządu terytorialnego i jest podzielony na 5 podregionów: bytomski, gliwicki, katowicki, sosnowiecki i tyski.

– Zaangażowanie w proces decyzyjny było istotnym czynnikiem naszego sukcesu. W ramach związku decyzje robocze zapadają w piętnastoosobowym zarządzie, natomiast decyzje o charakterze strategicznym podejmowane są przez Walne Zebranie Członków. W ten sposób powstaje szeroka sieć współpracy, która sprzyja wymianie informacji oraz tworzeniu bazy wiedzy o potrzebach subregionu. Taki model pomaga budować zaufanie, które jest fundamentem dobrej współpracy. Bez niej nie udałoby się osiągnąć obecnej fazy zaawansowania, czego dowodem jest m.in. zatwierdzenie pierwszej w kraju Strategii ZIT Subregionu Centralnego –  wyjaśnił Zygmunt Frankiewicz.

Podczas seminarium przedstawiciele liderów podregionów zaprezentowali kluczowe działania planowane w ramach ZIT. Omówiono też przygotowania do powołania związku metropolitarnego na obszarze Metropolii Górnośląskiej, sposób jego organizacji, zasięg oraz obszary działań, którymi będzie się zajmował.

W spotkaniu wzięli udział m.in.: Zygmunt Frankiewicz – prezydent Gliwic, Adam Neumann – zastępca prezydenta Gliwic oraz przedstawiciele większości jednostek wchodzących w skład Związku i przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, pełniącego rolę Instytucji Zarządzającej dla Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020.

Jednostki samorządu terytorialnego wchodzące w skład Subregionu Centralnego:
- powiaty ziemskie (będziński, bieruńsko-lędziński, gliwicki, lubliniecki, mikołowski, pszczyński, tarnogórski, zawierciański)

- miasta na prawach powiatu (Bytom, Chorzów, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Jaworzno, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Świętochłowice, Tychy, Zabrze);

- gminy miejskie i miejsko-wiejskie (Będzin, Bieruń, Czeladź, Imielin, Kalety, Knurów, Lędziny, Lubliniec, Łaziska Górne, Łazy, Miasteczko Śląskie, Mikołów, Ogrodzieniec, Orzesze, Pilica, Poręba, Pszczyna, Pyskowice, Radzionków, Siewierz, Sławków, Sośnicowice, Szczekociny, Tarnowskie Góry, Toszek, Wojkowice, Woźniki, Zawiercie);
- gminy wiejskie (Bobrowniki, Bojszowy, Boronów, Ciasna, Chełm Śląski, Gierałtowice, Goczałkowice-Zdrój, Herby, Irządze, Kobiór, Kochanowice, Koszęcin, Kroczyce, Krupski Młyn, Miedźna, Mierzęcice, Ornontowice, Ożarowice, Pawłowice, Pawonków, Pilchowice, Psary, Rudziniec, Suszec, Świerklaniec, Tworóg, Wielowieś, Włodowice, Wyry, Zbrosławice, Żarnowiec). (mf)

Zakon Maltański w Polsce wraz z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Gliwicach zapraszają na Opłatek Maltański. To charytatywne spotkanie od kilkunastu lat organizowane jest w różnych polskich miastach.

W Gliwicach odbędzie się po raz drugi.

W całym kraju podczas Opłatka Maltańskiego do świątecznych stołów zasiądzie ok. 2500 osób: ubogich, samotnych, rodzin wielodzietnych w trudnej sytuacji materialnej czy osób niepełnosprawnych, dla których udział w tym wydarzeniu jest często jedyną szansą na to, by poczuć świąteczną atmosferę. Każdy z zaproszonych na wigilijną kolację otrzyma paczkę z żywnością oraz słodyczami i zabawkami dla dzieci.

Wigilijne spotkanie w Gliwicach odbędzie się 21 grudnia w Hotelu Silvia. Tegorocznej edycji patronują bp. Diecezji Gliwickiej Jan Kopiec i Prezydent Miasta Gliwice Zygmunt Frankiewicz.

Za nami I Świąteczny Turniej Piłki Nożnej Halowej. O Puchar Zarządu ŁTS w Centrum Sportowo-Kulturalnym Łabędź walczyli zawodnicy z roczników 2003 i młodszych.

Zagrały drużyny: KS Polkowice I, KS Polkowice II, ROW Rybnik, Piast Gliwice, Concordia Knurów, Polonia Bytom, Górnik Zabrze i ŁTS Łabędy.

W pierwszym meczu turnieju w Łabędach młodziki ŁTS zremisowały bezbramkowo z KS Polkowice I. Obie drużyny grały na wyrównanym poziomie. W drugim meczu zawodnicy ŁTS przegrali z ROW Rybnik 0:1, a w trzecim podopieczni Tomka Pawlika ulegli Piastowi Gliwice 0:2. Po fazie grupowej ŁTS i KS Polkowice I miały tyle samo punktów, a o miejscu końcowym zadecydowały rzuty karne – tu lepszy okazał się ŁTS Łabędy i to on zagrał o 5 miejsce. Ostatecznie zespół Tomka Pawlika zajął 6 miejsce w Turnieju Świątecznym.

Miejsca w ramach grup:
Grupa A:
1. Piast Gliwice 9 7:0
2. ROW Rybnik 6 3:4
3. ŁTS Łabędy 1 0:3 
4. KS Polkowice I 1 0:3
O miejscu 3 i 4 zdecydowały rzuty karne między ŁTS i KS Polkowice I.

Grupa B:
1. Górnik Zabrze 7 4:1
2. Polonia Bytom 6 6:3
3. KS Polkowice II 3 2:5
4. Concordia Knurów 0 0:3 

Mecze półfinałowe:
Piast Gliwice - Polonia Bytom 2:1
Górnik Zabrze - ROW Rybnik 0:2 

Mecz o 7 miejsce:
KS Polkowice I - Concordia Knurów 1:1 (w karnych lepszy był zespół Concordii)
Mecz o 5 miejsce:
ŁTS Łabędy - KS Polkowice II 1:2
Mecz o 3 miejsce:
Polonia Bytom - Górnik Zabrze 1:0
Mecz o 1 miejsce:
Piast Gliwice - ROW Rybnik 2:2 (3:2 w karnych)

Tabela końcowa:
1. Piast Gliwice
2. ROW Rybnik
3. Polonia Bytom
4. Górnik Zabrze
5. KS Polkowice II
6. ŁTS Łabędy
7. Concordia Knurów
8. KS Polkowice I