Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 17 kwietnia 2015

// 17-04-2015

Płatne parkowanie coraz bliżej

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami od lipca ma zacząć obowiązywać płatny system parkowania w centrum Gliwic. Przygotowania do jego wprowadzenia już trwają, a my przypominamy, co i jak.

Obecnie znalezienie w środku dnia miejsca postojowego w centrum Gliwic jest nie lada wyzwaniem. Aby zaparkować samochód, załatwić sprawę i odjechać, potrzeba zwykle sporo czasu i cierpliwości. To wkrótce ma się zmienić. Od lipca za parkowanie samochodu trzeba będzie płacić.

Dwie strefy – różne stawki

Szczegółowe założenia dotyczące utworzenia Strefy Płatnego Parkowania (SPP) zostały zatwierdzone przez miejskich radnych w 2012 roku (treść uchwały dostępna TUTAJ), ale na ostatniej sesji wprowadzono do uchwały Rady Miasta pewne zmiany. Uwzględniają one m.in. dostosowanie zapisów do aktualnych przepisów prawnych, a także wykorzystanie PIAP-ów, czyli nowoczesnych i wielofunkcyjnych urządzeń.

Strefa Płatnego Parkowana - mapka

KLIKNIJ ABY POWIĘKSZYĆ (źródło.zdm.gliwice.pl)

W centrum Gliwic na drogach publicznych będzie funkcjonować Strefa Płatnego Parkowania, złożona z dwóch podstref. Wyznaczono ją mniej więcej w odległości kilkuset metrów od Rynku i ulicy Zwycięstwa. Droższa podstrefa A – oznaczona na mapie kolorem czerwonym – obejmie starówkę, a tańsza podstrefa B – oznaczona na mapie kolorem zielonym – pozostałe ulice w centrum. W obydwu podstrefach istnieje około 2500 miejsc postojowych (mniej więcej 350 w podstrefie A i 2100 w podstrefie B).

Tylko w dni robocze

Za parkowanie będziemy płacić od poniedziałku do piątku w godzinach od 10.00 do 18.00. Opłaty będą zróżnicowane (szczegóły w tabeli obok/poniżej) – druga i trzecia godzina parkowania będą droższe od pierwszej, aby zachęcić do możliwie jak najkrótszego postoju. 15 minut to najkrótszy czas, za który będzie można zapłacić, natomiast kupując jednorazowo bilet na 5 godzin, będzie można zajmować miejsce parkingowe przez cały dzień.

Z opłat zwolnione będą m.in. osoby uprawnione do zatrzymywania się na miejscach postojowych dla niepełnosprawnych, kierowcy jednośladów oraz taksówkarze (na postojach). Właściciele i współwłaściciele samochodów mieszkający na terenie SPP będą mogli wykupić abonament za 120 zł rocznie, który umożliwi im parkowanie na obszarze obydwu podstref. Przewidziano także możliwość wykupywania tzw. ryczałtu wielodniowego.

Jak zapłacimy?

Przy ulicach objętych Strefą Płatnego Parkowania ustawionych zostanie ponad sto PIAP-ów. Nie będą to zwykłe parkomaty, ale punkty informacji administracji publicznej. Będzie w nich można płacić za parkowanie, ale także uzyskać wiele informacji o mieście. W przypadku niezapłacenia za postój, kontrolerzy SPP będą nakładać kary w wysokości 20 zł (jeśli opłata zostanie wniesiona w ciągu 7 dni) lub 50 zł (jeśli opłata zostanie wniesiona w późniejszym terminie).

Przygotowania w toku

Prace nad wprowadzeniem systemu płatnego parkowania już trwają. ZDM odpowiada m.in. za przygotowania oznakowania miejsc postojowych. Rozpoczęliśmy już ustawianie znaków pionowych informujących o początku i końcu parkingów. Ostatnio pojawiły się m.in. przy ul. Krupniczej, a w najbliższych tygodniach zostaną zamontowane m.in. przy ul. Krótkiej, Plebańskiej i Placu Wszystkich Świętych. Modernizujemy też istniejące w centrum miasta miejsca postojowe. Aktualnie trwa remont przy ul. Wybrzeże Wojska Polskiego. Prace przy tej ulicy zakończą się w maju – mówi Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.

Wielka inwestycja, imponujący jubileusz

WIELKA INWESTYCJA, IMPONUJĄCY JUBILEUSZ

Strefowa firma Saint-Gobain Construction Products Polska, działająca w Gliwicach przy ul. Okrężnej i produkująca m.in. wełnę mineralną pod marką Isover, planuje w najbliższym czasie zainwestować nawet 31 mln zł w rozwój zakładu.

Spółka matka (francuska grupa Saint-Gobain), w ramach obchodów 350. rocznicy swojego powstania, zainaugurowała natomiast wirtualną wystawę “#SaintGobain350:”, opowiadającą historię wytwarzania szkła i materiałów izolacyjnych we Francji i Europie przez pryzmat kilkusetletnich doświadczeń firmy.

W Gliwicach...

...Saint-Gobain Construction Products Polska zamierza zakupić linię technologiczną do produkcji wełny skalnej na matach siatkowych dla przemysłu energetycznego. – Inwestycja ma kosztować od blisko 21,5 mln zł (5,3 mln euro) do nawet 31 mln zł (6,5 mln euro). Spółka planuje utrzymać dotychczasowe zatrudnienie do 2022 roku (287 osób) z możliwością utworzenia dodatkowych etatów. Przewidywany termin zakończenia przedsięwzięcia to 2017 rok – informuje Kamil Jany z Wydziału Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miejskiego w Gliwicach, uczestnik kwietniowych rozmów w siedzibie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej z ramienia Miasta Gliwice.

...a w Europie...

...grupa Saint-Gobain uruchomiła wirtualną wystawę #SaintGobain350. Dostępna w całości w internecie, obejmuje ponad 700 eksponatów w różnej formie (archiwalnych dokumentów, fotografii, filmów, obiektów itp.) w przestrzeni dwu- i trzywymiarowej. Większość z nich pochodzi z archiwum Saint-Gobain, publicznych archiwów, francuskiej biblioteki narodowej oraz ze zbiorów prywatnych.

Ekspozycja została skonstruowana w sposób przyjazny dla oglądającego. Dostęp do prezentowanych treści można uzyskać z kilku różnych punktów, tak aby każdy mógł zwiedzać wystawę pod kątem swoich zainteresowań oraz preferencji, np. historii firmy, historii branży czy poszczególnych okresów rozwoju przemysłu szklanego i produkcji materiałów izolacyjnych. Wystawa jest podzielona na kilka części, z których każda odnosi się do innego aspektu działalności firmy. Znajdziemy tam: oś czasu z 22 datami wyznaczającymi najważniejsze okresy w historii firmy, wykonaną w technologii 3D rekonstrukcję fabryki luster Saint-Gobain, ukazującą jej działalność w roku 1785, galerię innowacji prezentującą wkład S-G w rewolucję architektoniczną i zmiany w budownictwie mieszkaniowym na przestrzeni lat, galerię portretów osób będących ucieleśnieniem „ducha firmy” oraz sześć obszarów tematycznych, na jakie podzielone zostało blisko 700 prezentowanych dokumentów („Procesy, produkty i badania naukowe”, „Od reklamy do marketingu”, „Saint-Gobain na świecie”, „Najważniejsze osiągnięcia”, „Świat pracy”, „Zarządzanie i strategia”).

Wystawa jest dostępna w pięciu wersjach językowych: francuskiej, angielskiej, niemieckiej, hiszpańskiej i brazylijskiej portugalskiej. (kik)

 

Powalczą o Stalową Klingę Hutnika

Powalczą o Stalową Klingę Hutnika

Zawodnicy z całego świata skrzyżują szpady w Gliwicach. W sobotę (18 kwietnia) powalczą w Turnieju O Stalową Klingę Hutnika (któremu Europejska Federacja Szermierki nadała rangę Pucharu Europy U-23).

Dzień później szpadziści zmierzą się w Drużynowym Memoriale Antoniego Franza. Impreza, która odbędzie się już po raz 49, jest dofinansowana przez Miasto Gliwice. Szermiercze zmagania będzie można podziwiać przez 2 dni w hali sportowej przy ul. Sikorskiego.

W ubiegłym roku do rywalizacji w turnieju stanęło 126 zawodników z różnych państw. Wygrał Michał Adamek – gliwiczanin, obecnie reprezentujący AZS Wrocław.

W tym roku organizatorzy spodziewają się około 150 zawodników. Start w zawodach zapowiedziały  ekipy z Czech, Włoch, Ukrainy, Białorusi, Rumunii, Łotwy, Korei Południowej i Kirgistanu oraz krajowa elita szpadzistów, w tym wychowankowie gliwickiego Piasta.

Turniej jest zarazem IV Pucharem Polski zaliczanym do rankingu Polskiego Związku Szermierczego. Tegoroczna edycja turnieju wpisze się w kalendarz obchodów 70-lecia Gliwickiego Klubu Sportowego. Patronat nad imprezą objął Prezydent Miasta Gliwice Zygmunt Frankiewicz. (mag)

Program zawodów:

18 kwiecień 2015

- godz. 10.00 – szpada mężczyzn – eliminacje

- godz. 16.00 – finał turnieju – „O Stalową Klingę Hutnika” – Puchar Europy

19 kwiecień 2015

- godz. 10.00 – turniej drużynowy w szpadzie Memoriał Antoniego Franza. (eliminacje)

- godz. 14.00 – Finał turnieju drużynowego

Hala widowiskowo – sportowa przy ul. Sikorskiego 132, wstęp wolny.

 

 

"Kopalnia strajkuje..." w Radiostacji

„Kopalnia strajkuje… – strajk i pacyfikacja Kopalni „Wujek” 13-16.12.1981” – to tytuł wystawy, którą od 17 kwietnia można oglądać w Radiostacji Gliwice (ul. Tarnogórska 129).

Historia opowiedziana przez twórców wystawy rozpoczyna się od kryzysu, który nastąpił w PRL na przełomie lat 70. i 80. XX wieku. Przywołane zostają wydarzenia związane z powstaniem związków zawodowych, tzw. karnawałem Solidarności, wprowadzeniem stanu wojennego, „odblokowywaniem” zakładów pracy strajkujących na terenie ówczesnego  województwa katowickiego i oczywiście pacyfikacją Kopalni „Wujek”. Każdemu z dziewięciu zastrzelonych górników poświęcono na wystawie osobne miejsce. – Zależało nam na tym, by zastrzeleni górnicy zostali pokazani również jako synowie, mężowie i ojcowie. Dlatego na tablicach prezentujemy fotografie z prywatnych zbiorów rodzin górników – podkreśla Robert Ciupa, dyrektor Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności w Katowicach, które przygotowało wystawę. Ekspozycja w Radiostacji będzie udostępniana do 27 kwietnia.

Jedna z plansz wystawy (fot. materiały organizatorów)

Śląskie Centrum Wolności i Solidarności w Katowicach działa od 2011 r. w jednym z budynków kopalni „Wujek” – miejscu pacyfikacji górników w grudniu 1981 r. Centrum prowadzi w tym historycznym miejscu ekspozycję zwaną Muzeum – Izbą Pamięci Kopalni „Wujek”. Wybrany na lokalizację obiekt jest nieprzypadkowy, ponieważ to prawdopodobnie z rampy tego budynku padły śmiertelne strzały w kierunku górników. Wieloletni proces ujawnił także, że kilku członków plutonu specjalnego obserwowało przebieg pacyfikacji właśnie z tego miejsca.

Środa dla Seniorów

Muzeum w Gliwicach organizuje kolejne spotkanie z cyklu „Środa dla Seniorów”. – 22 kwietnia zapraszamy do zwiedzania i poznawania Willi Caro – zachęcają organizatorzy.

W marcu główna siedziba Muzeum była tłem do rozważań o szlachcie polskiej. W maju będziemy o niej mówić w kontekście Gliwic i ich historii. Zaś na najbliższym spotkaniu przeniesiemy się do XIX wieku. Wspólnie z Anną Kwiecień, historykiem sztuki Muzeum w Gliwicach, będziemy zwiedzać wystawę stałą dziewiętnastowiecznych wnętrz mieszkalnych górnośląskich przemysłowców – zapowiadają muzealnicy.

Willa Caro przy ul. Dolnych Wałów 8a jest przykładem budowli mieszkalno-reprezentacyjnej. Powstała w końcu XIX wieku dla śląskiego przemysłowca Oscara Caro. Posiadała typowe rozmieszczenie pomieszczeń. W piwnicach znajdowały się pomieszczenia gospodarcze, takie jak: kuchnia, pralnia czy kotłowania, na parterze – pomieszczenia o charakterze reprezentacyjnym, zaś na pierwszym piętrze – pokoje prywatne. W czasach kiedy była budowana dla Oscara Caro posiadała jedno piętro, drugie dodano do niej w XX wieku. Jest to obiekt interesujący ze względu na oryginalnie zachowany wystrój wnętrza, który wprawia w oszołomienie, rekompensując wtórne wyposażenie poszczególnych pomieszczeń.

Co jeszcze kryje w sobie Willa Caro będzie się można dowiedzieć podczas środowego spotkania. – Spotkanie może stać się również punktem wyjścia do rozmowy o problemach związanych z aranżacją wnętrz historycznych, w sytuacji braku odpowiedniego materiału ikonograficznego na ich temat. Tym bardziej, że po ekspozycji będzie oprowadzać autorka scenariusza wystawy stałej prezentowanej w Willi Caro – Anna Kwiecień, osoba, dzięki której możemy oglądać ekspozycję w takim kształcie – informują organizatorzy spotkania. Początek – godz. 12.00. Wstęp jest wolny, lecz ze względu na ograniczoną liczbę miejsc obowiązują wcześniejsze zgłoszenia. Są one przyjmowane telefonicznie pod numerem 32/335-44-03. Grupa może liczyć od 10 do 30 osób.

Z PIT-em do BOI

Od poniedziałku, 20 kwietnia, w Biurze Obsługi Interesantów na parterze Urzędu Miejskiego (ul. Zwycięstwa 21) zostanie uruchomione stanowisko gliwickiej skarbówki.

Do 30 kwietnia klienci zarówno I, jak i II Urzędu Skarbowego w Gliwicach będą mogli tam pobierać potrzebne formularze, składać pisemne zeznania podatkowe za 2014 rok oraz uzyskiwać porady na temat zasad poprawnego wypełniania druków. Przedstawiciele fiskusa będą pełnić dyżury w godzinach pracy UM – od poniedziałku do środy w godzinach od 8.00 do 16.00, w czwartki od 8.00 do 17.00, w piątki od 8.00 do 15.00.

Pójść za ciosem. Jutro Piast gra w Białymstoku!

Po bardzo dobrym meczu w ubiegłej kolejce Piast Gliwice pokonał na własnym stadionie Śląsk Wrocław 2:0 (0:0). Oba gole dla gliwiczan strzelił Łukasz Hanzel.

W najbliższą sobotę podopieczni Radoslava Latala zmierzą się z Jagiellonią, która zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli.  W ubiegłej kolejce Piast rozegrał dobre spotkanie. Wygrał ze Śląskiem zasłużenie. - Cieszą nas 3 punkty. W naszej sytuacji były one potrzebne nam jak tlen. Cieszę się, że Piast wygrał. Dla mnie to jest najważniejsze – mówił po końcowym gwizdu bohater spotkania, Łukasz Hanzel. - Nadal możemy atakować pierwszą ósemkę. Śląsk to bardzo mocna drużyna i jeżeli potrafimy ich pokonać, to nie możemy bać się nikogo – przyznał grający od pierwszej minuty w meczu ze Śląskiem Ruben Jurado. W najbliższą sobotę piłkarzy Piasta czekać będzie ciężka przeprawa w Białymstoku. Jagiellonia zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli piłkarskiej ekstraklasy.  - Pojedziemy napędzić im stracha i wyszarpać trzy punkty – dodał Ruben Jurado.

Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice, 18 kwietnia (sobota), godz. 18.00.

Szósta szpada w Polsce pochodzi z Gliwic!

O swojej sportowej karierze opowiada nam Paweł Krawczyk – szermierz  Piasta Gliwice – srebrny medalista III edycji Pucharu Polski kobiet i mężczyzn w szpadzie, wieloletni reprezentant Polski.

Jest obecnie najwyżej notowanym zawodnikiem reprezentującym klub ze Śląska w ogólnopolskim rankingu Polskiego Związku Szermierczego.

Jak walczyło ci się w ostatnich zawodach? Walczyłeś u siebie, bo przecież Puchar Polski zorganizowano w Gliwicach.

Bardzo dobrze. W fazie grupowej przegrałem tylko jedną walkę. W walkach pucharowych do czołowej ósemki walczyło mi się naprawdę nieźle, dopiero później zaczęły się schody, które na szczęście udało mi się pokonać. Żałuję tylko, że w finale nie dałem rady pokonać Radka Zawrotniaka (pierwszego zawodnika w klasyfikacji Polskiego Związku Szermierczego - przyp. red.), chociaż byłem naprawdę blisko wygranej.

Gratulacje! Srebro w Pucharze Polski seniorów to wielki wyczyn, ale nie jest to twój pierwszy medal. Szósta pozycja w ogólnopolskim rankingu szpadzistów też nie jest przypadkowa. Na wiele sukcesów, którymi możesz się pochwalić pracowałeś pewnie latami.  Pamiętasz swoje pierwsze zwycięstwo ze szpadą w dłoni?

Pierwszej wygranej się nie zapomina. To było we Wrocławiu w 2002 roku na ogólnopolskim turnieju dla dzieci, gdzie zająłem pierwsze miejsce. Pamiętam to doskonale! Później przyszedł czas na ważniejsze osiągnięcia: tytuł Mistrza Polski do  lat 20, brązowy medal na Mistrzostwach Europy do  lat 23. Po drodze było także wiele drużynowych medali, które wywalczyliśmy wspólnie w Mistrzostwach Polski oraz wiele miejsc w czołowej ósemce na zawodach rangi Pucharu Polski.

Przechodzenie z jednej kategorii do innej, by w końcu znaleźć się w gronie seniorów wydaje się niezwykle skomplikowaną i trudną drogą do pokonania.

To prawda. Zawsze ciężko jest przejść do wyższej klasy rozrywkowej szczególnie, że walczą tam zawodnicy, którzy zazwyczaj mają już więcej doświadczenia. Pojedynki z nimi to nierzadko lekcja pokory ale także szansa na zrobienie postępów. Zdobywane doświadczenie pozwala nawiązać z nimi walkę na równym poziomie.

Jak oceniasz szermierczy potencjał Gliwic?

Gliwice to jedno z lepszych miast na mapie Polski w tematach związanych z szermierką. Możemy pochwalić się wieloma sukcesami – zgłasza wśród juniorów młodszych i juniorów. Dzięki profesjonalnym treningom od najmłodszych lat - najpierw dzieci, a potem już młodzież osiągają bardzo dobre wyniki. Kadra trenerska jest naprawdę bardzo dobra. Mamy wielu szkoleniowców, którzy kiedyś byli trenerami kadry narodowej i którzy wychowali wielu świetnych zawodników. Mamy też gdzie trenować. Jako zawodnicy Piasta Gliwice korzystamy z sali szermierczej przy ul. Warszawskiej, która jest wyposażona w specjalistyczny sprzęt. W ogóle w Gliwicach panuje fajny klimat dla szermierki. W Gliwicach odbywa się większość zawodów z cyklu Pucharu Polski seniorów Jednym z bardziej prestiżowych zawodów w kraju jest Memoriał Antoniego Franza, organizowany przez Piasta Gliwice i dużej mierze dofinansowany przez miasto, na który przyjeżdżają zawodnicy z innych państw.

Ile czasu poświęcasz na treningi?

Staram się trenować przynajmniej 4 razy w tygodniu: na rozgrzewkę praca nóg, indywidualne bądź grupowe lekcje z trenerami, a później już walki. Do tego jeszcze dochodzi siłownia. Nie jest łatwo wygospodarować na to czas, bo właśnie kończę studia i muszę skupić się też na nauce. Ale szermierka to piękna dyscyplina sportu – warta uwagi i wielu poświęceń.

Najbliższe plany sportowe?

W tym roku chciałbym na pewno zdobyć medal na Mistrzostwach Polski indywidualnie oraz w drużynie, a także wypaść jak najlepiej w końcowej klasyfikacji Polskiego Związku Szermierczego. Jeżeli mówimy o najbliższej przyszłości to udział w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro - w końcu to marzenie każdego sportowca. Wprawdzie wiele razy byłem reprezentantem Polski, brałem też udział w Uniwersjadzie ( Igrzyska studenckie przyp. red.), ale na Igrzyska Olimpijskie jeszcze nie udało mi się pojechać – tu wszystko zależy od rankingu Międzynarodowego Związku Szermierczego i decyzji trenerów.

/fot. A. Witwicki/

Paweł Krawczyk będzie startował w Międzynarodowym Turnieju Szpadowym „O Stalową Klingę Hutnika”, który zostanie rozegrany w hali przy ul. Sikorskiego w Sośnicy 18. kwietnia, oraz Memoriale Antoniego Franza, który odbędzie się w tym samym miejscu 19 kwietnia.

Rozmawiała: Katarzyna Magiera

Zdjecia: A. Ziaja