// 16-12-2019
|
Zbierają kolorowy filc. Przyłączysz się?
Stowarzyszenie Przed Siebie organizuje zbiórkę kolorowego filcu, guzików i tasiemek. Wszystko trafi do świetlicy Dzieci Świętej Rity, w której dzieci przeobrażą to w piękne kukiełki teatralne.
Co można przynosić do restauracji Karmnik (ul. Górnych Wałów 11)?
- Arkusze filcu w rożnych kolorach,
- guziki, oczka, tasiemki, inne pasmanteryjne drobiazgi przydatne do dekoracji strojów kukiełek.
Zbiórka trwa do 31 grudnia. Później wszystkie zebrane materiały trafią do świetlicy Dzieci Świętej Rity (ul. Bernardyńska 19). W placówce podczas ferii będą organizowane warsztaty teatralne, podczas których dzieci wyczarują z filcu kukiełki. Wykorzystają je później w przygotowanym przez siebie przedstawieniu. Premiera już pod koniec ferii!
Świetlica jest prowadzona przez Fundację Świętej Rity, wyróżnioną w tym roku podczas gliwickich obchodów Międzynarodowego Dnia Wolontariusza, a Podaj Dalej to inicjatywa, którą od lat prowadzi w naszym mieście Stowarzyszenie Przed Siebie (za swoje zaangażowanie społecznicy zostali nagrodzeni w 2018 roku w plebiscycie Liderzy Społeczni Gliwic). Gliwiczanie zbierali już biżuterię, torebki, kolorowe włóczki. Teraz czas na filc! (mm)
Archeologiczne skarby w Willi Caro
Zbiory Muzeum w Gliwicach wzbogaciły się o nowe zabytki – podczas wykopalisk odkryto cmentarz z czasów kultury łużyckiej. Cenne eksponaty można obejrzeć w Willi Caro do 11 kwietnia.
Wieloletnie badania terenowe w Świbiu, wsi w powiecie gliwickim, przyczyniły się do odkrycia obecności w tym miejscu kultury w epoce żelaza. W grobach znaleziono liczne przede wszystkim naczynia i biżuterię. Ekspozycję uzupełniają rysunki, mapy i plany.
Kuratorką wystawy „Halsztackie cmentarzyska kultury łużyckiej na Śląsku” jest Monika Michnik, które kieruje pracami Działu Archeologii gliwickiego muzeum. (mm)
Wydali teatralny wyrok
„Dwunastu gniewnych ludzi” to trzymający w napięciu, psychologiczny dramat sądowy. Spektakl wszedł na afisz 12 grudnia.
W grupie ławników tylko jedna osoba miała wątpliwości co do winy. Reżyserii teatralno-filmowej klasyki podjął się Adam Sajnuk, twórca Teatru Konsekwentnego. W gliwickiej wersji do słynnego składu przysięgłych twórcy wprowadzili parytet – obok gniewnych mężczyzn zasiadły nie mniej gniewne kobiety.
Dyrekcja teatru zdobyła na tę przeróbkę specjalną zgodę agencji reprezentującej autora tekstu, Reginalda Rose’a – to po prostu trzeba zobaczyć! Następne okazje już w styczniu – 9, 10 i 11. Informacje o biletach można znaleźć na stronie teatr.gliwice.pl. (mm)
Nagrody dla firm i naukowca z Gliwic
Dwie gliwickie firmy, EMT-Systems i APA Group, a także dr Tomasz Tański z Politechniki Śląskiej otrzymali nagrody w konkursie Polska Nagroda Inteligentnego Rozwoju. Wyróżnienie dla firmy EMT-Systems przyznano w kategorii Innowacyjne Technologie Przyszłości za wysoki poziom prowadzenia szkoleń o największym stopniu zajęć praktycznych. Statuetkę podczas uroczystej gali odebrał Grzegorz Wszołek, prezes EMT-Systems.
Nagrodę odebrali także Artur Pollak, prezes APA Group, w kategorii Prezes Wizjoner oraz dr hab. inż. Tomasz Tański, kierownik Katedry Materiałów Inżynierskich i Biomedycznych Politechniki Śląskiej. w kategorii Naukowiec Przyszłości.
Wyróżnienia wręczono podczas 4. Forum Inteligentnego Rozwoju w Uniejowie. To wydarzenie gospodarcze poświęcone nowym technologiom, innowacjom, wynalazkom i nowatorskim inwestycjom zmieniającym kraj. Forum opiera swoje działania na linii nauka-biznes-samorząd, a uczestniczą w nim branżowi liderzy, innowatorzy i inwestorzy. Podczas wydarzenia odbyły się też panele dyskusyjne i wykłady oraz prezentacje dotyczące m.in. najnowszych technologii, automatyzacji i sztucznej inteligencji.
Głównym organizatorem i inicjatorem Forum Inteligentnego Rozwoju było Centrum Inteligentnego Rozwoju. Wśród patronów honorowych znaleźli się m.in.: Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Energii, Ministerstwo Cyfryzacji, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Urząd Patentowy. (mf)
Bezpłatne autobusy na Wigilię dla samotnych
24 grudnia w Katowicach odbędzie się Metropolitalna Wigilia dla Samotnych. Weźmie w niej udział kilka tysięcy osób. ZTM uruchomi na tę okazję pięć bezpłatnych linii autobusowych.
Metropolitalna Wigilia dla Samotnych odbędzie się we wtorek 24 grudnia o godz. 16.00 w Międzynarodowym Centrum Kongresowym, przy placu Sławika i Antalla w Katowicach. Podczas spotkania, jak co roku opłatkiem przełamie się kilka tysięcy mieszkańców Metropolii. Wigilia dla samotnych adresowana jest do wszystkich osób – bez względu na status materialny. Na wigilijnym stole nie zabraknie chleba, karpia, kapusty, owoców i słodkości. Zbiórka pokarmu cały czas trwa, podobnie jak rekrutacja pomocników – w tegoroczną imprezę włączyło się 300 wolontariuszy, ale potrzeba ich znacznie więcej.
W ubiegłorocznej wigilii wzięło udział około 3 tys. osób. Aby ułatwić wszystkim chętnym uczestnictwo w tegorocznej Metropolitalnej Wigilii dla Samotnych Zarząd Transportu Metropolitalnego uruchomi pięć specjalnych linii autobusowych: S4, S5, S6, S7 i S8. Połączą one katowicki MCK z Gliwicami, Zabrzem, Rudą Śląską, Świętochłowicami, Chorzowem, Tarnowskimi Górami, Świerklańcem, Piekarami Śląskimi, Bytomiem, Dąbrową Górniczą, Będzinem, Wojkowicami, Czeladzią, Siemianowicami Śląskimi, Tychami, Mikołowem, Sosnowcem i Mysłowicami. Autobusy będą kursować w godzinach popołudniowych i wieczornych, aby każdy mógł łatwo dotrzeć do Katowic i wrócić do swojego miasta.
Wigilię dla samotnych organizuje Fundacja Wolne Miejsce pod przewodnictwem Mikołaja Rykowskiego. W tym roku dodatkowym wsparciem służy 18 samorządów i sponsorzy. Honorowym patronatem wydarzenie objął Janusz Moszyński p.o. prezydenta Gliwic.
Rozkłady bezpłatnych linii autobusowych można znaleźć na stronie internetowej ZTM: https://rj.metropoliaztm.pl/rozklady. (mf)
Światło, które daje moc
Tysiące harcerzy i skautów jak co roku przekazują Betlejemskie Światło Pokoju mieszkańcom miast i wsi, szkołom i instytucjom. Sztafeta ze Światłem 15 grudnia dotarła także do Gliwic, przynosząc znak pokoju i zapowiadając radosną nowinę.
Światło na teren powiatu gliwickiego harcerze przywieźli z trzech miejsc: z Zakopanego, Wiednia oraz z Częstochowy. Historia Betlejemskiego Światła Pokoju sięga 1986 roku, gdy w austriackiej miejscowości Linz po raz pierwszy zaczęto przekazywać Światło. Rok później, do akcji włączyli się austriaccy skauci, a w 1991 roku do inicjatywy dołączyła również Polska.
Obecnie, co roku polscy harcerze odbierają światło od skautów, by przekazać je dalej – Rosjanom, Litwinom, Białorusinom, Szwedom oraz Niemcom. Od 16 do 24 grudnia zuchy, harcerze i instruktorzy Hufca ZHP Ziemi Gliwickiej przekazywać będą Światło w kościołach, instytucjach oraz szkołach. Oficjalne przekazanie Światła na ręce władz miasta, a także mieszkańcom powiatu gliwickiego rozpocznie się 22 grudnia o godz. 18.20 na gliwickim Rynku. Światło przekazywane będzie w lampionach zrobionych przez harcerzy. (ZHP)
Powrót mistrzów
Piast Gliwice w ostatnim meczu w roli gospodarza w 2019 roku ograł ŁKS 2:1. Dzięki świetnej końcówce wydarł i dopisał trzy punkty na swoje konto.
– To jest bardzo ważne zwycięstwo w kontekście porażek, które odnosiliśmy w poprzednich spotkaniach. Przegrane spowodowały, że w naszą grę wkradła się nerwowość. Brakowało pewnej swobody, którą dotychczas mieliśmy. Bramka dla ŁKS-u była dość przypadkowa, natomiast druga połowa w naszym wykonaniu była już dużo lepsza. Zobaczyliśmy drużynę, która bardzo chciała wygrać. Bardzo cieszymy się z tych trzech punktów – podkreśla Waldemar Fornalik, trener Niebiesko-Czerwonych. – Spodziewaliśmy się trudnego meczu, bo znaliśmy grę łodzian. Jest to zespół, który bardzo dobrze operuje piłką i niejednej drużynie napsuł krwi. Z całą pewnością nie gra się łatwo przeciwko temu rywalowi. To było widać na boisku, bo do końca ten wynik mógł się zmienić. Poprzeczka po naszej stronie i uderzenia ŁKS-u mogły przechylić szalę zwycięstwa, ale to my wygraliśmy. Bardzo poprawia to nastroje w zespole i wszystko wraca do normy – podsumował przebieg i wynik rywalizacji z ŁKS-em trener Piasta Gliwice.
Mimo iż wynik do przerwy był niekorzystny dla Niebiesko-Czerwonych, to mistrzowie Polski w drugiej połowie zdołali wyrównać, a w końcówce meczu strzelić gola na wagę zwycięstwa. – Znam tę drużynę, zawodników. Nie będę mówił, co było w szatni, ale wcale nie musiały paść mocne słowa, jak to się zwykle zakłada, że tak musi być. Doskonale wiem, jak moi piłkarze reagują na konkretne zachowanie trenera. Były wskazówki i zmiany, które wpłynęły na naszą grę i jako zespół wyglądaliśmy lepiej w drugiej połowie – ocenił opiekun Piasta Gliwice.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA