Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 12 sierpnia 2015

Nagrody Prezydenta Miasta Gliwice w konkursie Liderzy Społeczni Gliwic 2014 trafiły w czerwcu do laureatów w pięciu różnych kategoriach. Kogo wybrali sami gliwiczanie w głosowaniu Vox Populi?

 W kategorii Inicjatywa Roku 2014 niemal 2000 głosów zdobył Festiwal Podróżniczy „Świat to za mało!”, realizowany przez Stowarzyszenie Przed Siebie. O działania tej organizacji zapytaliśmy JUSTYNĘ KOCH, wiceprezes Stowarzyszenia.

Mówiąc krótko, Przed Siebie to… ?

Grupa przyjaciół, którym się chce chcieć. Osób o różnych zainteresowaniach i różnych pasjach, którymi staramy się zarażać mieszkańców Gliwic. Przy okazji bardzo dobrze się znamy i dobrze nam się razem pracuje.

Podkreślacie, że jesteście drużyną. Jaki macie podział ról?

Decyzje podejmujemy w zespole, nikt ich nie narzuca. Pomysły wypływają od każdego z nas, ale wszyscy razem je realizujemy. Staramy się pracować tak, by każdy z nas mógł od siebie coś dołożyć, a w rezultacie powstaje coś fajnego. Do tej pory pracowaliśmy w różnych organizacjach pozarządowych – w dużej mierze dzięki temu się poznaliśmy. Teraz nadszedł moment, żeby dobrze działać pod jednym szyldem.

Dla kogo organizujecie  festiwal „Świat to za mało!”?

Każdego można zachęcić do ciekawego podróżowania – w swojej okolicy, w mieście, po Polsce albo po świecie. Nie chodzi o odległość do pokonania, ani o wiek. Podróżować mogą zarówno rodziny z dziećmi, jak i osoby starsze. Chcemy promować postawę, która sprawia, że podróżować można niezależnie od budżetu. Zapraszamy więc osoby, które za niewielkie pieniądze podróżują stopem, rowerem itp. Nie zawsze chodzi o znane i rozpoznawalne nazwisko. Nasi prelegenci muszą opowiadać w sposób ciekawy i przekonywać, że warto ruszyć się z miejsca.

Skuteczna promocja wydarzeń jest jednym z większych wyzwań dla organizacji pozarządowych. Jak sobie poradziliście z dotarciem z ideą festiwalu do dużej liczby odbiorców?

Promujemy się przez media społecznościowe, dzięki którym możemy dotrzeć do większości naszych odbiorców, a także przez plakaty rozwieszone w mieście. Skuteczna jest też poczta pantoflowa. Jeśli komuś podoba się to, co robimy, mówi o tym swoim znajomym i dobra wiadomość się roznosi. Ponadto nasi współorganizatorzy pomagali rozpropagować akcję, otworzyli swoje lokale w nietypowych godzinach, aby funkcjonowały punkty gry miejskiej, wychodzili z własną inicjatywą, a teraz sami zapraszają nas do współpracy. My również jesteśmy dla nich – jeśli mają pomysł i potrzebę na realizację wspólnego przedsięwzięcia, to zawsze chętnie je poznamy. Wychodzimy z założenia, że współpraca z jak największą liczbą instytucji jest najefektywniejsza.

Kto was wspiera w działalności?

Jest mnóstwo gliwickich firm i organizacji, które chętnie włączają się w działania. Od Czerpalni Papieru „Kalander”, przez spółkę Fluor i wydawnictwo Helion, aż po wszystkie lokale, które otworzyły się dla nas i brały udział w festiwalu. Wspierają nas też inne stowarzyszenia – Harnasie, Cała Naprzód, Gliwickie Metamorfozy. Czasem mamy bardzo małe potrzeby – wystarczy jakieś miejsce, dosłownie stolik i dwa krzesła. Prosimy o niewiele, ale zwykle dostajemy znacznie więcej, za co jesteśmy bardzo wdzięczni i co staramy się szanować.

Planujecie na jesień kolejną edycję festiwalu. Coś się zmieni w jego formule?

Program kolejnego Festiwalu zaczniemy budować już niedługo. Będzie on zależał także od dostępnego budżetu. Najbardziej zależy nam na różnorodności. Nie chodzi o to, żeby zrobić kolejną grę miejską, nawet jeśli poprzednie wyszły świetnie. Nagroda, którą otrzymaliśmy, zobowiązuje nas, żeby się rozwijać. Dlatego już teraz zaczęliśmy się spotykać, rozmawiać, dzielić pomysłami, szukać inspiracji. Mamy nadzieję, że efekt końcowy naszej pracy i zaangażowania będzie satysfakcjonujący zarówno dla nas, jak i dla mieszkańców Gliwic. A to drugie będzie cieszyć nas szczególnie.

Rozmawiał Paweł Januszewski, Gliwickie Centrum Organizacji Pozarządowych

DAMIAN ŚWISTEK, prezes Stowarzyszenia: Festiwal Podróżniczy „Świat to za mało!” odbył się w listopadzie 2014 r. i był  największą tego typu imprezą podróżniczą w Gliwicach. Przygotowaliśmy dwa dni pełne atrakcji dla mieszkańców miasta. Odbyły się pokazy zaproszonych prelegentów oraz prezentacje konkursowe przy udziale licznej publiczności. Poza tym zorganizowaliśmy grę miejską  „Gliwice to nie za mało!”. Każda z drużyn, odwiedzając różne miejsca, rozwiązywała zagadki nawiązujące tematyką do różnych krajów, kontynentów czy kultur. Jednocześnie chcieliśmy pokazać, że w Gliwicach również jest wiele interesujących miejsc. Ponadto odbył się spacer nordic walking połączony z odwiedzinami na Cmentarzu Hutniczym.
Ideą festiwalu było promowanie turystyki, zachęcenie do podróżowania, do aktywnego spędzania wolnego czasu oraz pokazanie gliwiczanom, że miasto daje wiele możliwości ku temu. W organizację całego wydarzenia udało się zaangażować szereg organizacji, instytucji i lokalnych firm. Mamy nadzieję, że w tym roku uda nam się zorganizować festiwal, który również będzie cieszył się pozytywnym odbiorem.

Ruszyło głosowanie internautów na najlepszą przestrzeń publiczną w województwie śląskim. W plebiscycie punkty zbierają trzy gliwickie realizacje.

To Centrum Sportowo-Kulturalne „Łabędź”, przebudowana ulica Akademicka oraz Centrum Innowacji i Transferu Technologii Politechniki Śląskiej.

To już 16. edycja konkursu na Najlepszą Przestrzeń Publiczną Województwa Śląskiego. Tym razem zgłoszono 31 realizacji z terenu 23 gmin. Jak oddać głos? Należy na stronie internetowej www.slaskie.pl/npp wybrać trzy najlepsze propozycje i przyznać im odpowiednio 3, 2 lub 1 punkt, a następnie potwierdzić swój głos przez e-mail. Głosowanie potrwa do końca sierpnia, a najpopularniejsza realizacja zostanie uhonorowana Nagrodą Internautów.

Wyniki głosowania internautów nie mają wpływu na werdykt jury, które przyzna nagrody i wyróżnienia marszałka województwa w czterech kategoriach: przestrzeń publiczna, zrewitalizowana przestrzeń publiczna, obiekt użyteczności publicznej, zrewitalizowany obiekt użyteczności publicznej. Laureatów konkursu ocenianych przez Wojewódzką Komisję Architektoniczno-Urbanistyczną poznamy na przełomie października i listopada. (al) 

Fot. K. Krzemiński

Wielofunkcyjne Centrum Sportowo-Kulturalne „Łabędź” w gliwickiej dzielnicy Łabędy mieści arenę sportową i salę widowiskową, a także m.in. bibliotekę i minisiłownię na tarasie. Organizowane są tu zajęcia i imprezy sportowe, koncerty i różnorodne spotkania dla mieszkańców.

Archiwum PRUiM S.A./K. Krzemiński

Przebudowana i zamieniona w deptak ulica Akademicka w Gliwicach wraz z przyległym terenem w centrum kampusu akademickiego stała się przestrzenią przyjazną dla studentów i wszystkich gliwiczan.

Fot. R.Widera

Centrum Innowacji i Transferu Technologii Politechniki Śląskiej powstało w dawnym budynku przedszkola przy ul. Banacha w Gliwicach. Jest siedzibą instytucji oraz jednostek zajmujących się rozwojem przedsiębiorczości akademickiej.

W jaki sposób finansowana jest polska innowacyjność? Jak skutecznie pozyskać środki publiczne? Poznajcie firmę z Gliwic, która potrafi to robić skutecznie.

FirmaCoutela Technology została zaprezentowana przez prof. Jana Kosmola, prezesa Parku Naukowo-Technologicznego „Technopark Gliwice” w magazynie „Innowacje dla Ciebie”, emitowanym na antenie TVP. Wersja on-line jest dostępna na stronie http://innowacjedlaciebie.tvp.pl/21042107/30072015

Cykl telewizyjny, którego gospodarzem jest Roman Młodkowski, składa się z serii 15 krótkich magazynów promujących działanie systemu finansowania polskiej innowacyjności w obszarze pozyskiwania środków publicznych i współpracy z funduszami typu venture capital, seed capital (ze szczególnym uwzględnieniem 10 wehikułów inwestycyjnych BRIdge ALFA).

Popularyzowanie polskich osiągnięć na polu innowacyjności jest ważne z perspektywy strategii rozwoju polskiej gospodarki. Dlatego w programie prezentowane są firmy, które już zwyciężyły. Co należy zrobić, aby powtórzyć ich osiągnięcia? Od czego trzeba zacząć, aby być jednym ze zwycięzców, którzy odnieśli sukces? Zobaczcie, jak to się robi w Gliwicach. (mf)

W czasie upałów chętnie wypoczywamy nad wodą. Powinniśmy jednak zachować szczególną ostrożność i korzystać ze strzeżonych kąpielisk oraz nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu – przypominają gliwiccy strażnicy miejscy.

Mundurowi regularnie kontrolują tzw. dzikie zbiorniki wodne, w których kąpiel jest zabroniona. Efekt? – Od początku lipca do 9 sierpnia przeprowadziliśmy 42 kontrole „dzikich kąpielisk”. Dwie osoby zostały ukarane mandatami karnymi, a kolejne dwie pouczono – informuje Marcin Kuczkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gliwicach. Zgodnie z Kodeksem wykroczeń, za kąpiel w miejscu, w którym jest to zabronione, grozi kara nagany lub grzywny do 250 zł.

– Warto mieć świadomość, że na dnie takich kąpielisk mogą być gałęzie, szkło i inne przedmioty, o które łatwo można się skaleczyć. Poza tym mogą występować duże skoki głębokości, przez co osoba, która nie zna podłoża, może wpaść w panikę. W sytuacji, kiedy coś nam się stanie nie będzie nikogo w pobliżu, kto udzieli nam pierwszej pomocy i taka kąpiel może mieć tragiczne w skutkach konsekwencje – przypomina Marcin Kuczkowski.

Wakacje powoli dobiegają końca. Tradycyjnie przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego postanowiliśmy sprawdzić, co w czasie minionych tygodni działo się w gliwickich placówkach oświatowych. Lato to bowiem idealny czas na remonty.

ZAZ na finiszu

W tym roku szereg mniejszych i większych zadań objął 71 przedszkoli, podstawówek, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Na liście tegorocznych remontów znalazły się różne zadania – od wymiany okien i drzwi, naprawy dachów i instalacji, przez remonty klas lekcyjnych czy sanitariatów, po rozbudowę istniejących obiektów oświatowych. Większość inwestycji powinna zakończyć się do 1 września.

Jednym z największych tegorocznych przedsięwzięć jest budowa nowoczesnej siedziby Zakładu Aktywności Zawodowej przy Zespole Szkół Specjalnych im. Janusza Korczaka (ul. Dolnej Wsi 74). Prace przy wznoszeniu obiektu rozpoczęły się w marcu i powoli dobiegają końca. – Budynek jest już praktycznie gotowy, trwają prace wykończeniowe. Następnie ZAZ zostanie wyposażony w specjalistyczne urządzenia. Oprócz części produkcyjnej, znajdą się w nim pomieszczenia administracyjno-socjalne i przeznaczone na rehabilitację zdrowotną pracowników – mówi Tomasz Ocieczek, dyrektor ZSSp. Prace powinny się zakończyć we wrześniu. Uruchomienie ZAZ-u przewidziano na czwarty kwartał tego roku. – Zakład będzie specjalizował się w usługach poligraficznych oraz sprzątających, i będzie spełniał warunki zakładu pracy chronionej dla osób z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności, w tym na wózkach inwalidzkich, a także niepełnosprawnych w zakresie wzroku i słuchu oraz niepełnosprawności intelektualnej. Znajdzie w nim zatrudnienie 45 osób, dla których będzie to pierwszy etap aktywności zawodowej. Nabór chętnych już trwa – informuje Tomasz Ocieczek.

Będzie cieplej i ładniej

Na liście tegorocznych szkolnych remontów dominują roboty renowacyjne i odświeżające. W kilku placówkach prowadzone będą także prace termomodernizacyjne. W maju ruszyła inwestycja w Szkole Podstawowej nr 2 w Wilczym Gardle (ul. Goździkowa 2). – Prace prowadzone są zgodnie z terminarzem i większość z nich została już wykonana, bądź jest na ukończeniu. Prawie gotowa jest już nowa elewacja budynku, w dużej części został wyczyszczony mur z kamienia okalający jego dolną część. Wykonano też drenaż terenu wokół szkoły. Zakończył się remont piwnic połączony z wymianą okien w piwnicznych pomieszczeniach. W trakcie wymiany jest piec oraz cała instalacja centralnego ogrzewania. Ukończenia wymaga jeszcze wentylacja. W planie jest jeszcze wymiana rynien oraz ułożenie bruku wokół szkoły – wymienia Gabriela Dylong, wicedyrektor SP nr 2. – Inwestycja z pewnością przyczyni się do poprawy wizerunku szkoły, ale przede wszystkim warunków do nauki uczniów i pracy nauczycieli – podsumowuje.

Na zdjeciu prace przy Szkole Podstawowej nr 2 w Wilczym Gardle (fot. Z. Daniec)

Tej zimy cieplej będzie także podopiecznym i pracownikom Przedszkola Miejskiego nr 18 (ul. Brzozowa 50). Tegoroczne termomodernizacje objęły również siedzibę Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7 (ul. Gierymskiego 7). Finał tej inwestycji – w przyszłym roku. Na początku roku szkolnego powinien rozstrzygnąć się także przetarg na modernizację i ocieplenie budynku Szkoły Podstawowej nr 3 (ul. Daszyńskiego 424) oraz budynków warsztatów szkolnych Zespołu Szkół Samochodowych w Łabędach (ul. Strzelców Bytomskich 25). Prace potrwają do połowy sierpnia 2016 r.

Kolejne odnowione boiska

Na ten rok zaplanowano również modernizacje kilku przyszkolnych boisk. Jednym z nich jest inwestycja przy Szkole Podstawowej nr 10 (ul. Ligonia 36). Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem i są bardzo zaawansowane. – Współpraca z wykonawcą układa się bardzo dobrze. Roboty powinny zakończyć się we wrześniu, więc jeszcze tej jesieni nasi uczniowie będą mogli poćwiczyć na nowych obiektach – relacjonuje Jolanta Winkler, dyrektor SP nr 10. Przy szkole powstają dwa boiska o nawierzchni poliuretanowej – mniejsze, na którym prowadzone będą lekcje WF-u dla uczniów klas I-III i większe dla starszych uczniów. Będą też bieżnie – okólna, prosta i do skoku w dal. Teren boisk zostanie ogrodzony i oświetlony. – Bardzo się cieszymy z tej inwestycji i nie tylko my, bo na finał czeka cała dzielnica! Nasza szkoła znajduje się przy jednej z głównych ulic wylotowych z Gliwic. Nowoczesne boiska – dobrze widoczne od ul. Daszyńskiego – będą atrakcyjną wizytówką tej części miasta – przekonuje Jolanta Winkler. Warto przypomnieć, że przyszkolne obiekty sportowe są ogólnodostępne i poza godzinami lekcyjnymi mogą z nich korzystać wszyscy mieszkańcy.

Na zdjeciu modernizacja boisk przy Szkole Podsatwowej nr 10 (fot. Z. Daniec)

W tym roku nowoczesne boiska zyskają również szkoły podstawowe nr 11 (ul. Pocztowa 31) i nr 7 (ul. Tarnogórska 59). Przy Zespole Szkół Ogólnokształcąco-Ekonomicznych (ul. Syriusza 30) powstaje natomiast arena spełniająca standardy Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Tegoroczne inwestycje w szkołach i przedszkolach wyniosą blisko 50 mln zł. Środki na ten cel pochodzą z miejskiego budżetu.

Trwa drugi nabór na studia na Politechnice Śląskiej. Na kandydatów czekają jeszcze wolne miejsca na większości wydziałów. Wszyscy, którzy chcą studiować na gliwickiej uczelni, mają czas do 6 września.

– Podczas tegorocznej rekrutacji na Politechnice Śląskiej na rok akademicki 2015/2016 dla kandydatów przygotowano 4895 miejsc. Podczas pierwszego naboru na studia stacjonarne I stopnia rekrutowało się 5816 kandydatów – informuje Paweł Doś, rzecznik prasowy uczelni. – Do najbardziej obleganych kierunków należały: filologia – język angielski (4,36 kandydatów na 1 miejsce), informatyka (3,33) i logistyka (2,80). Sporą popularnością cieszyły się także architektura (2,66 kandydata na 1 miejsce) i architektura wnętrz (2,13) – wymienia.

Największa liczba kandydatów rekrutowała się natomiast na: informatykę na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki (720 osób), budownictwo (431 osób), automatykę i robotykę na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki (342 osób), transport (301 kandydatów), architekturę (288 osób), filologię – język angielski (254 osób), inżynierię biomedyczną (247 osób) oraz mechanikę i budowę maszyn na Wydziale Mechanicznym Technologicznym (215 osób).

Pierwszy nabór zakończył się 24 lipca i tego samego dnia rozpoczęła się druga rekrutacja. Na kandydatów czekają jeszcze wolne miejsca na większości wydziałów Politechniki Śląskiej – zarówno na bezpłatnych studiach dziennych, jak i odpłatnych studiach wieczorowych i zaocznych. Szczegółowa lista znajduje się na stronie – www.rekrutacja.polsl.pl. Ostateczny termin rejestracji kandydatów i wniesienia opłat rekrutacyjnych mija 6 września. – Ewentualny trzeci nabór rozpocznie się 16 września i potrwa do 20 września – dodaje Paweł Doś.

Politechnika Śląska to najstarsza uczelnia techniczna w regionie i jedna z największych w kraju. W bieżącym roku akademickim na 50 kierunkach studiowało 24 957 studentów, w tym 18 460 na studiach stacjonarnych i 6497 na studiach niestacjonarnych.