Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach, 11 lutego 2019 r.

// 11-02-2019

Ciekawiej o ekologii

dziewczynki przy mikroskopie

Tablica multimedialna, nowoczesne mikroskopy, odczynniki do badań chemicznych i atrakcyjne makiety – uczniowie gliwickiej „dziewiątki” mają teraz do dyspozycji nowoczesną i doskonale wyposażoną „zieloną pracownię”. Szkoła zdobyła ponad 37 tys. zł w konkursie organizowanym przez WFOŚiGW.

Szkoła Podstawowa nr 9 im. Króla Jana III Sobieskiego jest jednym z laureatów konkursu „Zielona pracownia 2018”, organizowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. To spore osiągnięcie, bo o pieniądze na utworzenie ekopracowni walczyło 150 placówek z całego województwa.

Szkoła wyremontowała we własnym zakresie salę lekcyjną, a zdobyte fundusze  pozwoliły na wyposażenie jej w nowe meble oraz nowoczesny sprzęt multimedialny i laboratoryjny. Zmieniony układ sprzyja kreatywnej pracy grupowej. Całkowity koszt utworzenia ekopracowni wyniósł ok. 37,5 tys. zł.

- Dzieci i nauczyciele  mają do dyspozycji wiele ciekawych pomocy dydaktycznych, które z pewnością uatrakcyjnią prowadzone w pracowni zajęcia.. Mamy m.in. bardzo dokładne mikroskopy, możemy robić ciekawe eksperymenty chemiczne – wylicza Anna Pomykała, dyrektor SP nr 9.

Z ekopracowni będą korzystać uczniowie, zarówno podczas lekcji przyrody, geografii, jak i zajęć pozalekcyjnych, które dzięki różnorodnym i interaktywnym pomocom naukowym mogą być jeszcze ciekawsze, niż do tej pory. Jej zalety będą mogły poznać także dzieci przedszkolne, by od najmłodszych lat kształtować postawy proekologiczne i prozdrowotne. (aś)

Nieziemski projekt dla kosmicznej firmy z Gliwic

Obserwatorium

Do końca pierwszego kwartału 2021 r. w Nowych Gliwicach powstanie obserwatorium astronomiczne. Znajdzie się ono na dachu nowoczesnego biurowca, nowej siedziby gliwickiej firmy KP Labs. Obserwatorium służyć będzie pracownikom firmy m.in. do nawiązywania łączności z budowanym przez nich satelitą Intuition-1.

Pracownicy gliwickiej firmy KP LABS, zajmującej się tworzeniem zaawansowanych rozwiązań dla przemysłu kosmicznego w ramach konsorcjum FP Space, mają się przenieść do nowej siedziby do końca pierwszego kwartału 2021 r. Będą mieli do dyspozycji ponad 2 300 tys. m2.

W nowym budynku oprócz klasycznych przestrzeni biurowych znajdą się specjalistyczne pomieszczenia i laboratoria, m.in planowania i kontroli misji, uczenia maszynowego czy analizy zdjęć satelitarnych oraz cleanroom, czyli pomieszczenia o kontrolowanych parametrach środowiskowych.

Na dachu budynku powstanie obserwatorium astronomiczne z kopułą o średnicy 5,5 m oraz zielony taras widokowy o powierzchni 100 m2. Obserwatorium posłuży do obserwacji nieba oraz nawiązywania dwustronnej łączności laserowej z satelitą budowanym przez specjalistów z KP LABS w ramach projektu Intuition-1.

Precyzyjną obserwację nieba umożliwi teleskop, który przy pomocy specjalnego modułu ma również pozwolić na nawiązanie komunikacji z satelitą – tłumaczy Rafał Żogała, Project Manager w KP LABS.

KP LABS działa w Gliwicach od 2016 r. Spółkę założyła grupa inżynierów związanych z Politechniką Śląską, którzy dostrzegli potencjał tkwiący w połączeniu ich naukowych pasji i biznesu. Flagowym projektem KP Labs jest obecnie misja Intuition-1, której celem jest zbudowanie i wyniesienie na orbitę satelity wyposażonego w niezwykle wydajny komputer, który dzięki sztucznej inteligencji i precyzyjnemu obrazowaniu będzie w stanie rejestrować obraz Ziemi z orbity, przetwarzać zebrane informacje o monitorowanych obszarach i zdarzeniach i wysłać je do analizy.

Projekt nowej siedziby, pod nadzorem Grzegorza Szymczaka przygotowało gliwickie biuro projektowe MFA STUDIO Sp. z o.o. (mf)

 

Ferie na sportowo w Arenie Gliwice

Chwyciarnia

Futsal, judo, koszykówka? A może trening bokserski, szaleństwa na rolkach albo gra w tchoukball? Arena Gliwice zaprasza na ferie!

14 dni pełnych energii i ruchu – to propozycja na zimową labę dla najmłodszych (i nie tylko). Pod okiem profesjonalnych instruktorów dzieci połkną sportowego bakcyla. Na otwartych treningach spróbują swoich sił w judo, boksie i futsalu, poćwiczą też wsady do kosza. Wszystkie treningi sportowe z instruktorami są bezpłatne.

Na płycie głównej zostanie otwarte rolkowisko. Będą przeszkody i slalomy do pokonania. Arena zostanie także otwarta dla biegaczy – między godz. 6.00 a 8.00 oraz między godz. 20.00 a 22.00. A od godz. 9.00 do 11.45 wstęp na Chwyciarnię, czyli najfajniejszą ściankę wspinaczkową w Polsce, będą miały tylko dzieci i młodzież z legitymacją szkolną.

Informacje o cenach wejściówek na treningi biegowe, rolkowisko i Chwyciarnię oraz rozkład zajęć z instruktorami jest dostępny na stronie arenagliwice.com. (mm)

Palmiarnia czynna w poniedziałek

Palmiarnia

Mamy niespodziankę dla miłośników zieleni i zwierząt mieszkających w gliwickich tropikach – podczas ferii Palmiarnia Miejska będzie czynna również w poniedziałki, w godz. od 9.00 do 18.00.

Gliwicka palmiarnia to oaza zieleni w centrum miasta. Jest trzecim co do wielkości obiektem tego rodzaju w Polsce. Powstała jeszcze w XIX wieku Palmiarnia liczy obecnie ponad 6 tys. okazów flory i fauny. Można w niej podziwiać rośliny cytrusowe, przyprawowe (pieprz, cynamon, kardamon) oraz egzotyczne palmy i kaktusy, pochodzące z Australii, Afryki i obu Ameryk. W czterech tematycznych akwariach można zobaczyć kilkadziesiąt gatunków ryb. Zwiedzanie zajmuje około 1,5 godz. Bilet ulgowy kosztuje 6 zł.(mf)

Piast wciąż niepokonany!

futsal

Futsaliści Piasta rozegrali trzeci w tym roku mecz i odnotowali trzeci sukces. Podopieczni Klaudiusza Hirscha potwierdzili swoją klasę pokonując Red Dragons Pniewy 5:1.

Wynik tego spotkania w 13. minucie otworzył strzałem w długi róg Jose Pepo. Mimo wielu okazji dla obu drużyn więcej goli kibice w tej połowie nie zobaczyli, za to po zmianie stron padło ich aż 5. Bramki dla Piasta strzelili jeszcze: Sebastian Szadurski, Sergio Parra i Douglas Ferreira. Honorowego gola dla gości zdobył Dominik Solecki.

Dzięki zwycięstwu nad Red Dragons i kolejnym trzem zdobytym punktom Piast przesunął się na szóstą lokatę w tabeli. W najbliższą sobotę gliwiczanie zagrają na wyjeździe z FC Toruń. (mf)

2-1 dla gospodarzy

Piast Gliwice

Piast Gliwice zaliczył nieudaną wiosenną inaugurację przegrywając z Cracovią 1-2. Bramkę dla Niebiesko-Czerwonych zdobył Jorge Felix. 

Obie drużyny rozpoczęły mecz z animuszem. Piast stworzył pierwszą podbramkową akcję, a Cracovia postraszyła dwoma uderzeniami zza pola karnego. Do 22. minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy. Wówczas Jorge Felix sprytnym uderzeniem wyprowadził Piasta na prowadzenie. Ambitnie o piłkę z prawej strony pola karnego powalczył Martin Konczkowski. Pomimo ataków dwóch piłkarzy Cracovii, obrońca Piasta dograł piłkę w pole karne. Futbolówka trafiła pod nogi Jorge Felixa, który oddał strzał lewą nogą zdobywając dla Piasta bramkę. Zawodnicy Cracovii starali się odpowiedzieć na strzelonego gola, ale nie potrafili tego dokonać z akcji. Bramkę zdobyli dopiero po celnym strzale z rzutu wolnego. W 39 minucie meczu Airam Cabrera oddał precyzyjny strzał z rzutu wolnego. Piłka uderzona z okolic 20. metra zaskoczyła Františka Placha i wpadła do bramki tuż przy słupku. Dużą rolę przy tym golu odegrali zawodnicy Cracovii, którzy ustawili się w murze i zasłonili bramkarzowi Piasta. Więcej goli w pierwszej połowie nie padło. 

Druga połowa była zdecydowanie lepsza dla Cracovii. Już w 49 minucie Michal Siplak dośrodkował z pierwszej piłki, a w polu karnym futbolówkę przyjął jeden z zawodników Cracovii, co umożliwiło Sergiu Hance oddanie mocnego strzału. Piłka po rękach Placha wpadła do bramki i było 2-1 dla gospodarzy. Niebiesko-Czerwoni dążyli do odrobienia strat, atakując bramkę rywali. Podopieczni Waldemara Fornalika mieli swoje okazje, ale nie zdołali ich wykorzystać. Ostatecznie gliwiczanie zaliczyli nieudaną inaugurację wiosny i ulegli miejscowym. Bramki na stadionie Cracovii im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie strzelili: Jorge Felix, Airam Cabrera i Sergu Hanca. (Biuro Prasowe GKS Piast SA/mf)

(K)raj utracony. Cenne obrazy w Willi Caro

obraz Szermentowskiego

15 lutego zostanie otwarta wyjątkowa wystawa „Kresy w malarstwie polskim”. Zobaczymy na niej dzieła uznanych polskich twórców, takich jak Józef Chełmoński czy Leon Wyczółkowski. Cenne obrazy pochodzą z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie. Wystawę w Willi Caro będzie można oglądać do 23 czerwca. Miasto Gliwice zaprasza!

Kresowe krajobrazy i motywy były niewyczerpaną skarbnicą inspiracji dla wielu pokoleń artystów. Żmudź, Polesie, Wołyń – już nazwy tych miejsc pobudzają wyobraźnię.

Oglądając nową wystawę w gliwickim muzeum, wyruszymy w nostalgiczną podróż na rubieże dawnej Polski.

Mistrzem kresowych pejzaży był Jan Stanisławski. W Willi Caro (ul. Dolnych Wałów 8a) zobaczymy niektóre z jego prac. Stanisławski słynął z dbałości o światło i kolor. Zanim namalował obraz, studiował naturę o różnej porze dnia i nocy. Udało mu się uchwycić na płótnach niezwykły rytm ukraińskiej przyrody.

Na wystawie zobaczymy także twórczość Józefa Chełmońskiego. Był doskonałym malarzem koni. Anegdota głosi, że w czasie studiów artystycznych w Monachium szokował swoich kolegów granatową ułańską czapką i... czerwonymi rajstopami, takimi samymi, jakie nosiła rosyjska konnica. W swojej sztuce dbał o realizm i pieczołowicie oddawał piękno przyrody.

Na wystawie zostaną także zaprezentowane płótna Adama Chmielowskiego, znanego również jako Święty Brat Albert. Mało kto wie, że Chmielowski przed wstąpieniem do zakonu był wziętym artystą!

„Kresy w malarstwie polskim” to powtórka z historii i lekcja geografii dla całych rodzin.

Kuratorką ekspozycji jest Urszula Kozakowska-Zaucha. Wernisaż zaplanowano na piątek 15 lutego o godz. 17.00. Obrazy będzie można oglądać w Willi Caro do 23 czerwca. Godziny zwiedzania są dostępne na stronie muzeum.gliwice.pl. (mm)

„Kresy” to słowo o ogromnym ładunku emocjonalnym. Odnosi bowiem nie tyle do terytorium, ale przede wszystkim do całej spuścizny historycznej i dziedzictwa kulturowego Rzeczypospolitej na wschodzie, dla której kresowe rubieże od średniowiecza były obszarem osadnictwa i kulturowej ekspansji. Dlatego jeśli już myślimy o Kresach w kategoriach geograficznych, to właśnie „geografii serdecznej”, która – jak w romantyzmie – każe nam szukać związków pomiędzy ludem, narodem a zamieszkiwanym przez niego terytorium. Jakby w ziemi, chmurach, niebie, barwach przyrody zawarty był jakiś szczególnie cenny dla tożsamości pierwiastek. Dlatego tak ważne jest, by Kresy były nie tylko „mityczną krainą”, ale też istotną częścią polskiej świadomości narodowej – żywym źródłem, z którego czerpiemy. Pielęgnowanie pamięci Kresów jest wyjątkowo ważne na Śląsku, jako że w kształtowaniu się powojennego oblicza naszego regionu znaczny udział miały osoby wysiedlone z Kresów. Gliwice są tego szczególnym przykładem. To, obok Bytomia, jedno z tych miast na obszarze górnośląskiej niecki przemysłowej, gdzie trafiło najwięcej przybyszów ze Lwowa, Stanisławowa, Drohobycza czy Tarnopola. W Gliwicach jesienią 1945 r. rozpoczęła działalność Politechnika Śląska, której kadra naukowa, pracownicy administracji, jak i w dużej mierze studenci rekrutowali się z Politechniki Lwowskiej. Z tego powodu bardzo się cieszę, że dzięki współpracy z Muzeum Narodowym w Krakowie możemy szerokiej publiczności przybliżyć świat Kresów widziany oczami wybitnych polskich artystów, jego klimat i ducha. Ostateczną zagładę tego świata rozpoczęła rewolucja bolszewicka, a dokończyły decyzje trzech mocarstw, zaś po masowych wywózkach, mordach i wysiedleniach Polaków, eksterminacji Żydów, przesiedleniu innych grup narodowościowych i etnicznych wielonarodowe, wieloetniczne, wieloreligijne Kresy już nie istnieją. Jednak dzięki dziełom sztuki wciąż możemy do nich powracać i lepiej – poprzez nie – rozumieć naszą polskość. Zanurzmy się w świat Kresów, zaczerpnijmy ze źródła. Jestem wdzięczny prof. Andrzejowi Betlejowi, dyrektorowi Muzeum Narodowemu w Krakowie, za życzliwe potraktowanie gliwickiego muzeum, za użyczenie cennych obrazów i włączenie się w organizację ekspozycji, co w mojej ocenie oznacza, że po wielu latach Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera się na współpracę z placówkami małymi, które działają niejako na rubieżach centrów kultury w Polsce. W mojej ocenie to bardzo ważna, dobra i długo oczekiwana zmiana. Dołożę wszelkich starań aby nasza współpraca nie była jednorazowa, i żeby narodowa instytucja kultury znalazła w gliwickim muzeum godnego ambasadora na Górnym Śląsku, zaś wystawa Kresy w malarstwie polskim była zapowiedzą kolejnych wspólnych przedsięwzięć programowych – mówi Grzegorz Krawczyk, dyrektor Muzeum w Gliwicach.

Twój e-PIT, czyli od tego roku ministerstwo rozlicza się za Ciebie

podatki

Twój e-PIT to wypełnione za podatnika elektroniczne zeznanie podatkowe PIT-37 lub PIT-38 za 2018 rok. Od15 lutego tysiące takich e-formularzy będą dostępne w internetowym Portalu Podatkowym Ministerstwa Finansów (www.podatki.gov.pl). Nie trzeba składać żadnego wniosku w tej sprawie! Rozliczenie z fiskusem ma być dzięki temu proste jak nigdy dotąd.

W Twoim e-PIT znajdą się informacje od pracodawcy i dane z ubiegłorocznych zeznań, takie jak numer rachunku bankowego, ulga na dzieci czy dane organizacji pozytku publicznego (OPP). Dane te będzie można zmienić (np. dodając informacje o innych ulgach, z których osoba zainteresowana korzysta) lub zatwierdzić (jeśli są prawidłowe i nie wymagają aktualizacji).

Podatnicy rozliczający się elektronicznie mogą też liczyć na szybszy zwrot nadpłaconego podatku dochodowego – do 45 dni zamiast standardowych 3 miesięcy.

Ważne punkty siatkarek

azs

Siatkarki AZS Politechniki Śląskiej Gliwice pokonały WTS Włocławek aż 3:0. Gliwiczanki wróciły z kompletem punktów i bez straty seta.

Choć drużyna z Włocławka zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, Akademiczki podeszły do tego pojedynku w pełni i skoncentrowane i zmobilizowane.  Tylko zwycięstwo bowiem przedłużało ich szansę na grę w play-off. Jak można się było spodziewać, gliwiczanki szybko objęły prowadzenie, a następnie wypracowały sporą  przewagę, wygrywając pierwszą część meczu 25:16.

W drugim secie przez chwilę gliwiczanki mogły czuć się zagrożone, kiedy to włocławianki doprowadziły do stanu 10:11. Dzięki dobrej grze w obronie udało się jednak znów odskoczyć i tego seta również wygrały Akademiczki 25:14.

Od początku trzeciej odsłony ton grze nadawały podopieczne Wojciecha Czapli, choć włocławianki zdołały zdobyć cztery punkty z rzędu.  W końcu jednak fatalny błąd gospodyń przełożył się na 25. punkt dla AZS-u i co za tym idzie wygraną 3:0. (muz/mf)

Leki po terminie. Co z nimi zrobić?

leki

Wielu mieszkańców Gliwic posiada w domowej apteczce przeterminowane lekarstwa. Nie można ich wyrzucać do kosza. Gdzie je oddawać?

Po upływie terminu ważności przeterminowane leki to odpady niebezpieczne. Nie wolno ich umieszczać w worku na śmieci wraz z innymi odpadami komunalnymi, a tym bardziej wrzucać do kanalizacji. Gdyby znalazły się na śmietniku mogłyby zagrozić środowisku naturalnemu albo zdrowiu osób, które mogłyby je znaleźć, a także zwierzętom które żerują na wysypiskach śmieci.

Zbiórka przeterminowanych leków pochodzących od mieszkańców jest organizowana i finansowana ze środków Miasta Gliwice. Farmaceutyki raz w miesiącu odbiera firma wyłoniona z przetargu.

-W zeszłym roku w Gliwicach  zebrano 10 607 kg niepotrzebnych leków - informuje Agnieszka Setnik, naczelnik Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gliwicach.

Zbędne farmaceutyki można nieodpłatnie zostawić w oznakowanych pojemnikach ustawionych w 37 aptekach na terenie miasta.

Ich adresy można znaleźć na stronach BIP Urzędu Miejskiego w Gliwicach w zakładce Informacje Publiczne, Ekologia i Środowisko lub pod linkiem punkty apteczne.(mw)