Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 1 kwietnia 2015 r.

Gliwicki samorząd zamierza przekazać budowaną halę widowiskowo-sportową GLIWICE w ręce Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Intencyjną uchwałę w sprawie wniesienia obiektu aportem do PWiK przyjęli w miniony czwartek miejscy radni.

Podczas spotkania z mediami, poprzedzającego sesję Rady Miasta (26 marca), prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz przypomniał, że w 2009 r. ówczesna Rada Miejska podjęła uchwałę intencyjną w sprawie powołania spółki, która miałaby przejąć wybudowaną halę i prowadzić w niej działalność. Po rozpoczęciu inwestycji w 2013 r. rolę menedżera projektu powierzono gliwickiemu PWiK. Powodem takiej decyzji było m.in. doświadczenie zdobyte przez miejskie wodociągi przy realizacji wielkich unijnych projektów.

– Teraz, zamiast powoływać nową spółkę, zamierzamy przekazać halę spółce istniejącej. Korzyści z tego płynące są dość oczywiste. Nie będzie trzeba szukać np. kompetentnych ludzi, bo w PWiK takowi już są – podkreślał podczas konferencji prezydent Frankiewicz. Na tym etapie nie jest wykluczone również kontynuowanie poszukiwania operatora zewnętrznego.

Władze miasta akcentują, że PWiK nie będzie miało prawnej możliwości, aby z dochodów z dostarczania wody dotować działalność hali GLIWICE. Fakt przejęcia obiektu nie będzie miał więc żadnego wpływu na ceny wody (a takie insynuacje zaczęły się pojawiać).

Podczas sesji Rady Miasta radni przyjęli także uchwałę w sprawie podwyższenia kapitału PWiK poprzez wniesienie aportem 40 mln zł. Środki mają być przeznaczone na wyposażenie hali. Jak wyjaśniał prezydent Gliwic, już na etapie przygotowywania przetargu na budowę obiektu świadomie zdecydowano, aby wyłączyć z niego te elementy, które wobec postępu technicznego czy zmian w prawie mogą po kilku latach budowy okazać się nieaktualne.

– Wyposażeniem hali powinna zająć się firma, która będzie ją prowadziła. Stąd ten planowany aport do PWiK – akcentował Zygmunt Frankiewicz.

Koszt budowy hali wynikający z przetargu to 321 mln zł brutto. Miasto odzyskuje z tej kwoty podatek VAT. Dotąd odzyskano ponad 20 mln zł, a docelowo ma to być ok. 70 mln zł. Uwzględniając wyposażenie hali, jej łączny koszt będzie niższy niż 300 mln zł. (kik – mj)

Takie zdjęcia ma tylko 5 miast w Polsce. Ukośne fotografie śródmieścia Gliwic można już oglądać w internecie – w serwisie ukosne.pl.

Oprócz Gliwic, w serwisie można zobaczyć również Poznań, Lublin, Białystok oraz Katowice. Ich zdjęcia wykorzystano w pilotażowym programie pokazującym nowe możliwości, które daje niestandardowe ujęcie miasta.  –  Jesteśmy w posiadaniu zdjęć ukośnych z 2013 r., wykorzystywanych do celów wewnętrznych (np. przez Centrum Ratownictwa Gliwice). Dotychczasowym problemem była  przeglądarka, którą można było prezentować zdjęcia ukośne wyłącznie na stanowiskach komputerowych wyposażonych w odpowiednie oprogramowanie  –  wyjaśnia kierownik Referatu Ewidencji Gruntów w Urzędzie Miasta w Gliwicach, Jacek Sobelski.
  –  Obecnie firma MGGP Aero taką przeglądarkę uruchomiła w Internecie a z ukośnych map mogą bezpłatnie korzystać wszyscy zainteresowani  Wprawdzie to tylko próbka, ale pozwala ona przekonać się, że taka perspektywa jest pełniejsza i nie wymaga dużej wyobraźni przestrzennej, by zorientować się w topografii miasta –  dodaje Grzegorz Karkowski, zastępca naczelnika Wydziału Geodezji i Kartografii.
Ukośne zdjęcia gliwickiej starówki i jej najbliższych okolic obejmują swoim zasięgiem około 4,5 km². Do stworzenia tego projektu posłużyły zdjęcia pionowe, wykonane na zlecenie wydziału geodezji i kartografii podczas przelotów nad miastem w kwietniu 2013 roku, oraz obraz zarejestrowany przez cyfrowe kamery nachylone pod kątem 45 stopni. Połączenie standardowych zdjęć lotniczych ze 144 zdjęciami ukośnymi pozwala na oglądanie jednego miejsca z czterech kierunków geograficznych oraz z góry.
Nowa perspektywa daje też nowe możliwości, m.in. pomiaru odległości i wysokości sfotografowanych obiektów.
– Z ukośnej mapy można też policzyć np., ile okien ma dany budynek, a dzięki porównaniu ze starszymi mapami i zdjęciami, zaobserwować zmiany zachodzące w miejskiej architekturze. Ukośne zdjęcia można wykorzystać m.in. w: ewidencji gruntów i budynków, analizach  rodzaju nawierzchni i poziomych oznaczeń dróg publicznych, ewidencjonowaniu reklam,  tworzeniu koncepcji i analiz przestrzennych  – wylicza Jacek Sobelski. Zachęcamy do obejrzenia fotografii na stronie internetowej gliwice.ukosne.pl!

4 kwietnia o godz. 20.30 piłkarze gliwickiego Piasta powalczą o ligowe punkty w stolicy z warszawską Legią. Faworytem spotkania są oczywiście gospodarze, ale dopóki piłka w grze – wszystko jest możliwe.

Piłkarska ekstraklasa wznawia rozgrywki po dwutygodniowej przerwie związanej ze zgrupowaniem i meczem reprezentacji Polski w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy (spotkanie Polska - Irlandia w Dublinie zakończyło się remisem - 1:1). Przerwę w rozgrywkach piłkarze Piasta spożytkowali na szlifowanie formy i… lepsze zapoznanie się z nowym trenerem drużyny – Radoslavem Latalem. W ubiegły piątek gliwiczanie rozegrali na własnym boisku przy ul. Okrzei sparingowy mecz z Banikiem Ostrava. Spotkanie było zamknięte zarówno dla kibiców, jak i mediów. Podopieczni Radoslava Latala wygrali pewnie 4:2 (2:1). Gole strzelali: Wilczek, Zivec, Podgórski, Ruben. Jeśli to prognostyk coraz lepszej dyspozycji Piasta w ataku – kibice mogą być pewni, że w stolicy „Piastunki” nie poddadzą się bez walki. Warto przypomnieć, że w październiku ubiegłego roku gliwiczanie wygrali u siebie z „Legionistami” 3:1 (2:0). Wówczas faworytem również była Legia…  

Na początku marca prezydent Zygmunt Frankiewicz powołał nową 12- osobową Radę Sportu. Na inauguracyjnym posiedzeniu jej członkowie spotkali się w piątek 27 marca.

Rada Sportu jest jednym z wielu organów doradczych działających przy prezydencie Gliwic. Do jej zadań należy przede wszystkim wydawanie opinii w sprawach mieszczących się w kategorii uprawiania i organizowania sportu - wyczynowego, masowego i rekreacyjnego. Kluczową kwestią jest m.in. podział środków na funkcjonowanie gliwickich klubów i stowarzyszeń. Ale Rada to nie tylko głos doradczy w sprawach bieżących – to także wypowiadanie się na temat priorytetów i kierunków rozwoju gliwickiego sportu i jego poszczególnych dyscyplin. Od tego roku Rada liczy 12 osób  czyli o 2 więcej niż w roku ubiegłym. To gwarancja, że środowisko gliwickiego sportu będzie jeszcze szerszej reprezentowane. Na przewodniczącego Rady Sportu jednogłośnie wybrano Piotra Badochę, który reprezentuje dyrektorów gliwickich szkół. Jego zastępcą został Krzysztof Czapla – przedstawiciel sportu akademickiego, a sekretarzem Wiesław Prymaczenko – reprezentujący Szkolny Związek Sportowy. - Mam nadzieję, że takie forum będzie sprzyjać merytorycznym, twórczym i ciekawym debatom o kierunkach rozwoju sportu w naszym mieście - powiedział Piotr Badocha. Na pierwszym posiedzeniu Rada zajęła się opiniowaniem nagród prezydenta Gliwic w dziedzinie sportu. Rada będzie spotykać się co najmniej raz na kwartał.

Rozpoczęła się sprzedaż biletów na koncerty muzycznego cyklu organizowanego przez Fundację Integracji Kultury w Gliwicach. W pierwszej części zaplanowano łącznie dziesięć występów. Start - 21 kwietnia!

Pierwsza, ubiegłoroczna edycja gliwickiego cyklu gościła zarówno polskich, jak i międzynarodowych muzyków i wokalistów wysokiej klasy. W Centrum Kultury JAZOVIA (Rynek 10 / Średnia 12) zaprezentowali się – przypomnijmy – Ewa Bem, Aga Zaryan czy Savannah and The Stringz. Tegoroczna odsłona obfituje już w kilkunastu słynnych wykonawców, którzy pokażą swój talent na przestrzeni blisko czterech miesięcy (od kwietnia do lipca). W ramach pierwszej części „Filharmonii” w Gliwicach wystąpią: Hadar Noiberg Trio, Jane Monheit Group, projekt Warszawski Lutosławski (Magda Navarrete & Piotr Steczek), Tymon & The Transistors, Gaba Kulka, Dima Gorelik i Jahiar Azim Irani z Arturem Orzechem opowiadającym o Iranie oraz Mela Koteluk. Wielką gwiazdą będzie z pewnością Dave Holland ze swoim kwartetem PRISM (w składzie: Kevin Eubanks, Craig Taborn, Eric Harland). Kto pojawi się w drugiej części cyklu? Nazwiska wykonawców poznamy wkrótce.

Jako pierwszą zapowiadamy Hadar Noiberg (21 kwietnia). To mieszkająca w Nowym Jorku izraelska flecistka jazzowa, kompozytorka i aranżerka muzyki. Na scenie JAZOVII będą jej towarzyszyć Haggai Cohen-Milo (na basie) oraz John Hadfield mający we krwi orientalne poczucie rytmu. Zaprezentuje się on na instrumentach niekonwencjonalnych. 23 kwietnia w Gliwicach wystąpi natomiast Jane Monheit z zespołem. Jej ostatnie studyjne wydawnictwo „The Heart of the Matter” pochodzi z 2013 roku. To dojrzała, pełna muzycznych inspiracji płyta, na której można doszukać się intymnych rozmyślań na temat macierzyństwa i wierności. Nadchodzący koncert będzie się w dużej mierze opierał o tę produkcję.

29 kwietnia przyjdzie czas na projekt Warszawski Lutosławski, w którym Magda Navarrete i Piotr Steczek odkrywają zapomnianą i owianą tajemnicą twórczość kompozytora ukrytego pod pseudonimem „Derwid”. Ta uczta muzyczna zabierze nas w niezwykłą podróż do lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych minionego wieku, w których rozbrzmiewały utwory „Derwida” śpiewane przez Sławę Przybylską, Mieczysława Fogga czy Irenę Santor. 8 maja w JAZOVII zaprezentuje się Tymon (Ryszard Waldemar) Tymański – kompozytor, multiinstrumentalista, poeta i prozaik. Wraz ze swoją aktualną, czołową formacją (The Transistors) zagra przed gliwicką publicznością energetyczną mieszankę drapieżnego rockabilly, space rocka, jazz rocka, bossa novy, elektronicznego minimalu oraz transowego rave’u.

Dave Holland – angielski kontrabasista jazzowy – jest określany mianem „kapitana tonu i rytmu o wspaniałym wyczuciu”. Przyjedzie do Gliwic ze swoim kwartetem PRISM. Wystąpią tutaj dwukrotnie, 14 maja. Szykuje się muzyczna uczta!

Gaby Kulki i Meli Koteluk nie trzeba specjalnie przedstawiać – te nazwiska mówią same za siebie. Gaba Kulka zagra w JAZOVII 22 maja. Mela Koteluk pod koniec pierwszej części „Filharmonii” – 10 czerwca. Oprócz nich spodziewajmy się jeszcze charyzmatycznego Dimy Gorelika i Jahiara Azima Iraniego z Arturem Orzechem opowiadającym o Iranie (28 maja).

Projekt „Filharmonia – muzyka w JAZOVII” jest dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice. Większość koncertów będzie rozpoczynała się o godz. 18.00. Bilety na koncerty (płatne) są dostępne w serwisie www.ticketpro.pl. Osoby zainteresowane bezpłatnymi wejściówkami na imprezy powinny jak najszybciej przesłać zgłoszenia na adres e-mailowy (odpowiednio: na koncert Hadar Noiberg Trio – noiberg@jazovia.pl, na koncert Jane Monheit – monheit@jazovia.pl, na koncert projektu Warszawski Lutosławski – navarrete@jazovia.pl, na koncert Dimy Gorelika – gorelik@jazovia.pl, na występ Artura Orzecha (opowiadania o Iranie) oraz Jahiara Azima Iraniego – orzech@jazovia.pl). – Prosimy o podanie imienia, nazwiska, numeru telefonu i adresu oraz informacji, czy chodzi o wejściówkę jedno- czy dwuosobową. W przypadku nadwyżki chętnych nad liczbą miejsc przeprowadzimy losowanie – informują organizatorzy.

Szczegółowy program Filharmonii można znaleźć na stronie: www.filharmonia.jazovia.pl.