Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach, 08.08.2018r.

// 08-08-2018

Coraz bliżej zachodniej obwodnicy

Konsorcjum firm Eurovia Polska i PRUIM złożyło najkorzystniejszą ofertę w rozstrzygniętym właśnie przetargu na budowę fragmentu zachodniej obwodnicy Gliwic od ul. Rybnickiej do ul. Daszyńskiego. Wybrani przez miasto oferenci zaproponowali blisko 82,6 mln zł.

Do majowego przetargu wpłynęło 5 ofert, z których najtańsza opiewała na ponad 82 mln zł, a najdroższa na ponad 102 mln zł. Wszystkie mieściły się w założonym budżecie inwestorskim. Z uwagi na fakt, że wszyscy oferenci zaproponowali jednakowy termin realizacji i okres gwarancji, za najkorzystniejszą uznano propozycję najtańszą, złożoną przez konsorcjum Eurovia Polska – PRUIM.

Podpisanie umowy ze zwycięzcą przetargu i rozpoczęcie robót budowlanych nastąpi po zakończeniu postępowania przetargowego, tzn. po zakończeniu ewentualnego postępowania odwoławczego i zakończeniu kontroli uprzedniej Prezesa Zamówień Publicznych. W optymistycznym wariancie może to nastąpić w IV kwartale bieżącego roku – informuje Anna Gilner, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.

Przewidziany do budowy odcinek zachodniej obwodnicy Gliwic będzie liczył 3,2 km. Ma przebiegać polami w południowo-zachodniej części miasta, pomiędzy centrum, śródmieściem i osiedlem Sikornik a dzielnicą Ostropa i terenem wojskowym.

Fragment ten będzie w przyszłości częścią drogi krajowej nr 78 relacji Chałupki – Chmielnik, przejmując ruch i funkcję drogi krajowej z obecnego, mocno korkującego się w godzinach szczytu, pobliskiego odcinka „78”.

Przyszły fragment zachodniej obwodnicy miasta ma mieć jedną jezdnię z dwoma pasami ruchu. Wyjątkiem będą skrzyżowania z ul. Daszyńskiego i Rybnicką, gdzie liczba jezdni zwiększy się do dwóch, dzięki czemu przepustowość ruchu będzie lepsza. Rozbudowana ma być także ul. Rybnicka w rejonie skrzyżowania i węzła drogowego z A4 (do rozbudowy przewidziano odcinek o długości 0,6 km) i przebudowane drogi poprzeczne: ul. Orkana i ul. Wójtowska. Powstaną również nowe skrzyżowania z ulicami: Ku Dołom, ul. Kosów i przedłużeniem ul. Biegusa oraz około 7,5 km dróg serwisowo-gospodarczych. Wybudowana zostanie infrastruktura dla pieszych i rowerzystów. Miasto chce zainwestować także w zatokę dla służb kontrolnych i dwóch zatok z wagami samochodowymi.

Droga będzie oświetlona i wyposażona w urządzenia ITS (np. tablice zmiennej treści) oraz stację meteorologiczną. W celu ochrony korytarza ekologicznego (dolina potoku Doa) zaprojektowano zaś estakadę składającą się z dwóch przęseł o rozpiętości 32 metrów.

Kopalniany dron monitoruje szkody górnicze

Kopalnia Sośnica w Gliwicach postanowiła wykorzystywać drona do pomiarów objętości zwałów i szacowania szkód górniczych. Dzięki zainstalowanej kamerze dron ułatwia także ochronę kopalni oraz monitorowanie rozległego terenu zakładu.

Drony na szeroką skalę wykorzystuje wojsko, policja i straż pożarna. Coraz częściej znajdują także zastosowanie w przemyśle węglowym. Po takie rozwiązanie sięgnęła ostatnio kopalnia Sośnica, która wykorzystuje nowoczesny sprzęt m.in. do identyfikowania szkód górniczych.

Z wysokiej jakości zdjęć można utworzyć model terenu w technologii 3D

Dzięki wysokiej jakości zdjęciom wykonanym przez to urządzenie, dział mierniczy kopalni jest w stanie dokładnie odzwierciedlić sfotografowany teren i dokonać pomiarów powierzchni. W ten sposób rozpoznaje uszkodzone tereny: zalane lub wysuszone pola.

Pomiary wykonane przez drona pozwalają też dokładnie przeanalizować powierzchnię działek pod względem ewentualnych szkód rolnych, a wysokiej jakości zdjęcia umożliwiają sprawdzenie spływów w rowach odwadniających tereny rolne oraz wykrycie deformacji terenu.

Kopalnia Sośnica wykorzystuje również drona do pomiarów objętości zwałów węgla

Pomiary wykonywane są w  czasie rzeczywistym, co znacznie przyspiesza inwentaryzację oraz umożliwia uzyskanie dokładnych informacji bez konieczności przesuwania węgla na zwałowiskach. To nie tylko bezpieczne - także bardziej oszczędne.

Dron wykorzystywany jest również do ochrony terenu kopalni. Dzięki zainstalowanej kamerze prowadzi on obserwację dużego terenu z powietrza oraz umożliwia szybką reakcję w razie, gdyby istniała konieczność interwencji przez służby ochrony. W planach jest także wykorzystywanie drona do celów inwentaryzacji miejsc niedostępnych lub obiektów trudno dostępnych, takich jak na przykład kominy.

Piast szykuje się na Legię

Piast trening

 

 

 

Piłkarze Piasta przygotowują się do spotkania 4. kolejki Lotto Ekstraklasy, w którym zmierzą się z Legią Warszawa. Po trzech dotychczasowych zwycięstwach Niebiesko-Czerwoni są w dobrych nastrojach, ale nie zwalniają tempa i pracują na pełnych obrotach.

W ostatniej serii gier podopieczni Waldemara Fornalika zanotowali trzecią w tym sezonie wygraną. Obserwatorzy chwalili gliwiczan za dobrą oraz konsekwentną grę. A jakie pozytywy - oprócz zwycięstwa - widzi w tym spotkaniu sztab szkoleniowy i sami piłkarze? - Zespołowość i dyscyplina taktyczna to elementy, z których możemy być zadowoleni. Zawodnicy w dużym stopniu zrealizowali wszystkie kwestie, które trener założył w przedmeczowej odprawie. To wszystko przełożyło się na dobre spotkanie - powiedział Marek Wleciałowski, asystent Waldemara Fornalika.

- Rozegraliśmy dobry mecz. Widać, że jesteśmy w skoncentrowani i zdeterminowani, żeby wygrywać. Każdy walczy za każdego i pójdzie za nim w ogień. W porównaniu do poprzedniego sezonu, to trzeba powiedzieć, że nasza gra się poprawiła i jesteśmy skuteczniejsi - dodał Patryk Dziczek.

Niebiesko-Czerwoni nie uniknęli też błędów. W 23. minucie pozwolili rywalom na dośrodkowanie w pole karne i w konsekwencji stracili gola. - Jesteśmy w trakcie wewnętrznej analizy i mamy swoje spostrzeżenia... Bramkę straciliśmy po nieszablonowej akcji Zagłębia. Napastnicy wykonali zmianę krzyżową, a to czasami jest to trudne do przewidzenia. Rywale zrobili to bardzo dobrze... Musimy cały czas pracować, aby zminimalizować szansę przeciwników na dochodzenie do takich sytuacji - przyznał Marek Wleciałowski.

Ze zdaniem trenera zgadza się Patryk Dziczek, który zwrócił uwagę, że Niebiesko-Czerwoni mogli się lepiej zachować już na samym początku tej akcji. Mogliśmy szybciej doskoczyć do Filipa Starzyńskiego. Miał za dużo swobody i spokojnie dograł do Bartłomieja Pawłowskiego, który zszedł do środka i dograł idealną piłkę do Patryka Tuszyńskiego - stwierdził 20-letni pomocnik.

Po zwycięstwie z Miedziowymi sztab szkoleniowy dał zawodnikom dwa dni wolnego. - We wtorek rozpoczęliśmy przygotowania do meczu z Legią. Przyjeżdża do nas silny zespół, ale jest on do pokonania. Jeśli zagramy konsekwentnie i zaprezentujemy się, tak jak do tej pory, to jestem spokojny o wynik - powiedział Dziczek.

Niebiesko-Czerwoni ostro przygotowują się do spotkania z aktualnym mistrzem Polski. We wtorek mieli zajęcia wprowadzające, z kolei w środę czekają ich dwa mocne treningi. - Początek tygodnia mamy bardzo intensywny. Mocno trenujemy pod względem fizycznym oraz techniczno-taktycznym. Im bliżej meczu z Legią tym większy nacisk położymy na sprawy bezpośredniego przygotowania pod przeciwnika, czyli na taktykę i nasze sposoby gry - przybliżył asystent Waldemara Fornalika.

Po meczu z Zagłębiem Lubin u kilku zawodników pojawiły się mikrourazy, ale już jest wszystko w porządku i przygotowania do meczu z Legią przebiegają bez zarzutu. Wszyscy zawodnicy są zdrowi i mogą skupić się na treningu. - Drużyna zgłasza pełną gotowość - zakończył Marek Wleciałowski.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA

 

Żeglarze z Gliwic w finale Mistrzostw Polski

regaty

Młodzież z Klubu Wodnego „Garland Gliwice” wystartowała w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży Śląskie 2018, czyli Mistrzostwach Polski juniorów młodszych.

Zawody w kategorii Laser odbyły się na Jeziorze Goczałkowickim w dniach 1–5 sierpnia. Wśród zawodników z całej Polski, w kategorii dziewcząt najlepiej wypadły Olga Hanslik, która zajęła 4. miejsce, oraz Nina Łypaczewska, kończąca rywalizację na miejscu 13. W kategorii chłopców Tomasz Procek uplasował się na 12. pozycji.

Dużą szansę na medal dla Olgi Hanslik przekreśliła pogoda i odwołane wyścigi. W sobotę, 4 sierpnia, rozegrano 7 z 10 zaplanowanych wyścigów, a w niedzielę, z powodu słabego i niestabilnego wiatru nie odbyły się żadne biegi.

Tak będzie świętować wojsko

Z okazji Święta Wojska Polskiego gliwicki garnizon przygotowuje coś specjalnego – 14 sierpnia zaplanowano pokaz sprzętu wojskowego i uroczystą defiladę. W ten sposób wojskowi upamiętnią zwycięską Bitwę Warszawską z 1920 roku.

Święto Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej przypada 15 sierpnia, ale gliwiccy żołnierze zapraszają mieszkańców do wspólnego świętowania już we wtorek 14 sierpnia. O godz. 17.00 na pl. Krakowskim rozpocznie się pokaz wojskowego sprzętu, w tym wozów bojowych. O godz. 19.30 w kościele garnizonowym pw. św. Barbary (ul. św. Barbary 2) rozpocznie się msza święta w intencji armii.

Po liturgii, około godz. 20.15, uczestnicy przemaszerują ulicą Wyszyńskiego na pl. Piłsudskiego. Tam odbędzie się apel pamięci oręża polskiego i salwa honorowa. Zostaną także złożone wieńce i wiązanki pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.

Po zakończonych uroczystościach, około godz. 21.00, zaplanowano bardzo widowiskową defiladę pododdziałów jednostek wojskowych na czołgach, pojazdach ciężarowych i pojazdach wojsk specjalnych. Przegląd wojsk rozpocznie się na pl. Krakowskim, następnie uczestnicy przejadą do jednostki wojskowej przy ul. Andersa. Na trasie pojazdów bojowych są ulice Strzody, Wyszyńskiego, Orlickiego oraz Wyspiańskiego. W czasie przemarszu i defilady kierowcy powinni liczyć się z utrudnieniami w ruchu.

(mm)