Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 13 kwietnia 2017 r.

// 13-04-2017

Jaka będzie nowa metropolia?

Sejm przyjął. Senat nie miał uwag. Prezydent RP złożył podpis. Nowa metropolia staje się faktem. Teraz do akcji wchodzą samorządy.

Czas na sprawy organizacyjne związane z utworzeniem związku, a potem na realizację pierwszych – strategicznych dla zrzeszenia miast – zadań. – Dobrze, że tworzenie metropolii zmierza w końcu do finału, bo o jej powstanie górnośląskie i zagłębiowskie miasta oraz gminy starały się od wielu lat. Szkoda tylko, że trwało to tak długo – mówi prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz. Czy nowa metropolia będzie wydolna? Czy spełni pokładane w niej oczekiwania? Założenia nowej ustawy dają nadzieję, że się uda.

Przypomnijmy, że ustawa o związku metropolitalnym w woj. śląskim została uroczyście podpisana 4 kwietnia w Katowicach przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę w towarzystwie prezydentów, burmistrzów śląskich oraz zagłębiowskich miast, a także parlamentarzystów i ministrów.

Szkoda, że ostateczne decyzje w tej sprawie zapadały tak długo. Najważniejsze jednak, że zapadły. Nasz region zyskuje szansę na bardziej zrównoważony rozwój – mówił obecny w Katowicach prezydent Gliwic, który aktywnie uczestniczył w pracach nad przygotowaniem rządowego projektu ustawy metropolitalnej.

                                            

Powstająca metropolia jest największym tego typu obszarem w skali kraju. Na jej terenie mieszka ponad 2,3 mln ludzi.

 

Poszczególne miasta mają ze sobą wiele wspólnego, ale widoczne są także ogromne różnice. – Wbrew obiegowym i ugruntowanym opiniom dzisiejszy Śląsk i Zagłębie nie przypominają już dawnego eldorado. To obszar w wielu miejscach zdegradowany, wymagający wielu konkretnych i kosztownych działań, z którymi większość gmin w pojedynkę sobie nie poradzi. Faktem jest znaczne zróżnicowanie dochodów, nieraz krańcowo odmienny poziom bezrobocia i nawarstwiające się problemy społeczne. Niewielu poradziło sobie w ostatnim dwudziestoleciu tak dobrze jak Gliwice, które są obecnie jednym z najbogatszych miast w Polsce – podkreśla Zygmunt Frankiewicz. – Nowa metropolia stwarza okazję do redukcji negatywnych procesów. Otwiera możliwości, jest szansą na nowe inwestycje, konkretne pieniądze, czyli na podniesienie jakości życia mieszkańców całego regionu – dodaje prezydent Gliwic. Za metropolią idą konkretne pieniądze, a dokładnie udział w podatku dochodowym od osób fizycznych w wysokości  5 proc. Daje to ok. 250 mln zł rocznie. Z takimi środkami można już podejmować realne zadania i… wyzwania.

ZADANIA I WYZWANIA

Wymiernymi efektami powołania nowego związku metropolitalnego mają być dodatkowe wpływy z budżetu państwa, większe oszczędności i sprawne zarządzanie, ale przede wszystkim większa integracja i współpraca gmin oraz nowe możliwości zrównoważonego rozwoju. Jednym z najważniejszych zadań nowej metropolii będzie jednak planowanie i koordynowanie zintegrowanego transportu publicznego (m.in. kolejowego, drogowego). – Metropolia bez wspólnego, zintegrowanego transportu jest nieporozumieniem. Od tego trzeba zacząć, choć ustawa tego nie narzuca i dopuszcza istnienie wielu organizatorów transportu. Funkcjonujący na naszym terenie KZK GOP powinien zostać wygaszony, a nowy związek przejąć organizację transportu publicznego na całym obszarze metropolii. To byłaby istotna zmiana. Oferta byłaby na pewno lepsza i nie powinna być droższa. Jeden spójny rozkład jazdy, wspólny bilet – mówi prezydent Frankiewicz.

                                                    

Warto podkreślić, że na obszarze tak wielkomiejskiego ośrodka, jakim jest nowa metropolia, działa ponad 200 tys. firm i przedsiębiorstw wytwarzających razem 8 proc. PKB.

 

Dzięki dobremu zapleczu biznesowemu, wykwalifikowanej kadrze, atrakcyjnym terenom inwestycyjnym – to jedno z najlepszych miejsc do pracy i inwestowania w Polsce. Potrzebny jest ciągły rozwój.

Prezydent Gliwic podkreśla, że jak najszybciej należy rozpocząć rozmowy nad utworzeniem kolei metropolitalnej. – W tej chwili możemy jeszcze pozyskać środki unijne z perspektywy finansowej na lata 2014–2020. Przy tak kosztownej inwestycji takie wsparcie miałoby olbrzymie znaczenie – zaznacza Zygmunt Frankiewicz i dodaje, że w kolej metropolitalną można by wpisać prawie gotową już koncepcję szybkiej kolei miejskiej na terenie samych Gliwic.

NA WSPÓLNY RACHUNEK

Ważnym zadaniem dla metropolii jest również wspólna promocja, chociażby w kontekście pozyskiwania inwestorów. A także reprezentowanie wspólnych interesów na zewnątrz – tam, gdzie będzie to możliwe. – Nie chodzi o to, aby nowy związek zastępował miasta czy gminy w poszczególnych działaniach, ale o to, aby był wsparciem w koordynacji dużych przedsięwzięć, które służą albo będą służyły całej metropolii. Przykładem może być Centrum Kongresowe w Katowicach czy Hala Gliwice – mówi Zygmunt Frankiewicz. – Nie chciałbym snuć zbyt optymistycznej wizji przyszłości, ale widzę cały szereg zadań, które nowy związek metropolitalny mógłby podejmować  krok po kroku. Powinien zajmować się tym co wspólne, a co nie jest możliwe do zrealizowania przez jedno miasto, nawet największe i dobrze sobie radzące – tłumaczy prezydent Gliwic.

ZGODA BUDUJE

Zanim metropolia zacznie działać, najpierw trzeba powołać związek, który będzie koordynował jej wszelkie działania. – Chociaż w ustawie zapisano literalnie wiodącą rolę stolicy naszego województwa, to podtrzymuję swoje stanowisko, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby poszczególne agendy związku miały swoje siedziby w różnych śląskich miastach – szczególnie tych, którym wiedzie się nie najlepiej – tłumaczy prezydent Frankiewicz. W wymiarze symbolicznym takie rozwiązanie wpłynęłoby mobilizująco na mniejsze od Katowic miasta wchodzące w skład metropolii.

Konieczna jest zgodna i umiejętna współpraca wszystkich uczestników nowego związku metropolitalnego. To będzie duże wyzwanie. Wszystko zależy od ludzi – prezydentów, burmistrzów, wójtów. Jeżeli poszczególne gminy wykażą się odwagą, konsekwencją i wolą porozumienia, to pod szyldem metropolii mogą zrobić wiele dobrego – podsumowuje prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz. (as)

Mieszkańcy 41 gmin i ich rady wypowiedzą się w sprawie wejścia w skład metropolii. Czy tak będzie wyglądać mapa nowego związku metropolitalnego? To okaże się w niedalekiej przyszłości. Gliwiczanie będą mogli wyrazić swoją opinię od 14 do 27 kwietnia. Więcej informacji na temat konsultacji znaleźć można na stronie Gliwice.eu pod hasłem ZWIĄZEK METROPOLITALNY - KONSULTACJE.

KLIKNIJ, ABY POWIĘKSZYĆ

Mapę opracowano w Samodzielnym Referacie Miejskiego Systemu Informacji Przestrzennej Urzędu Miejskiego w Gliwicach na podstawie danych CODGiK

 

/Fot. UM Gliwice/

Co ze szpitalem przy ul. Radiowej? Radni apelują!

Szpital Radiowa

Do Ministra Zdrowia i dyrektora śląskiego oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia trafi apel z prośbą o umieszczenie szpitala przy ul. Radiowej w sieci szpitali. Dzięki temu placówka ma szansę uzyskania finansowania na dalsze funkcjonowanie.

Decyzję o wystosowaniu apelu do Ministra Zdrowia i dyrektora śląskiego oddziału NFZ podjęli podczas ostatniej sesji gliwiccy radni. W głosowaniu wzięło udział 24 radnych. Wszystkie głosy były za przyjęciem uchwały.

Tworzona jest sieć szpitali, które będą miały zapewnione finansowanie i nie będą musiały starać się w konkursach o kontrakty. Są sformułowane wymagania, które muszą spełniać, aby się w tej sieci znaleźć. Z naszych szpitali tylko ten przy ul. Radiowej nie spełnia określonych wymogów i nie znalazł się w sieci. Jednak w szpitalu przy Radiowej są oddziały, które jak najbardziej powinny dalej istnieć. To oddział udarowy, neurologii i wewnętrzny. Dlatego uzasadnione jest umieszczenie tej placówki w sieci – tłumaczył podczas sesji Rady Miasta prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz.

Dyrektor oddziału NFZ za zgodą Ministra Zdrowia ma możliwość włączenia placówki do sieci szpitali. Krokiem w tym kierunku jest apel gliwickich radnych.

Apel Rady Miasta Gliwice do ministra Zdrowia i Dyrektora Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia:

Szpital przy ul. Radiowej, wraz z Przychodniami i Zakładem Opiekuńczo–Leczniczym, działający w ramach spółki Vito-Med w Gliwicach, udziela świadczeń medycznych w zakresie lecznictwa szpitalnego, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz opieki długoterminowej. Zabezpiecza w ten sposób potrzeby przede wszystkim mieszkańców Gliwic, jak również mieszkańców powiatów ościennych: gliwickiego i tarnogórskiego.

Świadczenia medyczne udzielane są w Oddziale Chorób Wewnętrznych, Oddziale Neurologii wraz z intensywną opieką medyczną, Oddziale Udarowym wraz z intensywnym nadzorem udaru mózgu oraz w Zakładzie Opiekuńczo–Leczniczym.

Ambulatoryjna Opieka Specjalistyczna udzielana jest w Poradniach: Endokrynologicznej, Gastroenterologicznej dla Dorosłych i Dzieci, Chorób Zakaźnych.

Zaplecze diagnostyczne zapewniają pracownie: RTG, USG, EEG, EMG, EKG, Doppler, Endoskopia oraz Laboratorium Diagnostyczne oraz pracownia Tomografii Komputerowej, działająca na terenie szpitala.

Z oddziałów szpitalnych rocznie korzysta ok. 4,5 tys. pacjentów, w tym ok. 1 tys. to pacjenci Oddziału Udarowego. Ponadto Izba Przyjęć udziela 5 tys. porad ambulatoryjnych rocznie. Natomiast Poradnie Specjalistyczne zabezpieczają rocznie ponad 10 tys. pacjentów, w przypadku Zakładu Opiekuńczo–Leczniczego to liczba ok. 200 osób. Szpital prowadzi program terapeutyczny leczenia chorób ultra rzadkich – choroby Hurlera.

Szpital przy ul Radiowej jest jedynym świadczeniodawcą w dziedzinie udarów mózgu na w/w terenie. Zapotrzebowanie na leczenie neurologiczno-udarowe uwzględnione zostało podczas tworzenia map potrzeb zdrowotnych Województwa Śląskiego. Neurologia wraz z udarami w szpitalu przy ul. Radiowej została uznana jako nieodzowny element lecznictwa szpitalnego na terenie miasta Gliwice oraz sąsiadujących powiatów.

Struktury zarówno szpitala jak i poradni oraz ZOL-u, spełniają wszelkie wymogi wymienione w rozporządzeniu Ministra Zdrowia (w sprawie szczegółowych wymagań, jakim powinny odpowiadać pomieszczenia i urządzenia podmiotu wykonującego działalność leczniczą) oraz w innych przepisach w tym p.poż. Posiada certyfikat ISO 9001 oraz, jako jedyny na terenie miasta Gliwice i jeden z ponad 200 w Polsce, posiada certyfikat akredytacyjny Ministra Zdrowia.

Bardzo dobre zabezpieczenie sprzętowe oraz wybitna kadra medyczna pozwala na stosowanie najnowocześniejszych metod leczenia w dziedzinie neurologii, ze szczególnym uwzględnieniem udarów mózgu.

Prowadzone w szpitalu inwestycje oraz modernizacje zmierzały do osiągnięcia wymaganych standardów. W latach 2008-2016 nakłady inwestycyjne wynosiły 3,3 mln zł, zakupy sprzętowe opiewały na kwotę ponad 1,8 mln zł. Wszystkie zakupy oraz inwestycje spółka zrealizowała w ramach środków własnych poprzez zaciąganie kredytów inwestycyjnych.

Pozyskano również dotacje oraz darowizny na zakupy aparatury i sprzętu medycznego m.in. z Ministerstwa Zdrowia - program POLCARD (120 tys. zł), z programów prewencyjnych firm ubezpieczeniowych (78 tys. zł), od stowarzyszeń działających na rzecz szpitala (124 tys. zł) oraz z PUP (ponad 40 tys. zł) na szkolenia pracowników.

Z działań prowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli wynika, że dostępność do leczenia osób z podejrzeniem udaru mózgu winna być bezpośrednia, analogiczna jak w przypadku chorych z podejrzeniem zawału serca. Pacjent winien trafiać niezwłocznie do specjalistycznej placówki.

Funkcjonujący w szpitalu przy ul. Radiowej Oddział Udarowy jest taką właśnie placówką. Zaprzepaszczenie osiągniętych bardzo wysokich standardów, zarówno pobytu jak i leczenia, jest pozbawieniem mieszkańców Gliwic możliwości dostępu do leczenia na najwyższym poziomie.

Działania inwestycyjne oraz uzyskane środki zewnętrze przemawiają za pozostawieniem dobrze funkcjonującego „organizmu” szpitalnego w strukturach miejskiej służby zdrowia, by nadal służył wszystkim pacjentom, a przede wszystkim mieszkańcom miasta Gliwice.

Mając powyższe na uwadze, apelujemy o podjęcie wszelkich działań, które zapewnią dalsze funkcjonowanie gliwickiego szpitala przy ul. Radiowej, poprzez umieszczenie go w tzw. „sieci szpitali”. (mf)

/Fot. A.Witwicki/UM Gliwice/

 

Gliwicka spółka doceniona przez Financial Times

i-systems

Firma I-systems znalazła się wśród 1000 najszybciej rozwijających się firm w Europie. Ranking przygotowała renomowana agencja informacyjna Financial Times we współpracy z badającym rynek instytutem Statysta.

Badanie przeprowadzono na 50 tys. firm i wyłoniono tysiąc najszybciej rozwijających się przedsiębiorstw w Europie. Aby zakwalifikować się do rankingu, przedsiębiorstwa musiały spełnić wyznaczone kryteria, m.in. generować określone przychody w latach 2012–2015, być firmą niezależną od innych spółek oraz mieć siedzibę w jednym z 30 krajów europejskich. W rankingu znalazło się tylko sześć firm z Polski. Firma i-systems, zajmująca się oprogramowaniem dla handlu i dystrybucji, znalazła się na 329 miejscu.

– Miejsce w pierwszej edycji rankingu 1000 najbardziej innowacyjnych firm w Europie to dla nas ogromne wyróżnienie. Każdego dnia dajemy z siebie wszystko, by firma coraz szybciej się rozwijała, dając nowe możliwości zarówno naszym klientom, jak i pracownikom. Mamy nadzieję, że w kolejnych edycjach będziemy zdobywać coraz wyższe miejsca w rankingu – komentuje Krzysztof Jaciw, CFO w i-systems.

Lista FT1000 zostanie opublikowana w formie specjalnego raportu, w gazecie „Financial Times”.

Całą listę FT1000 można przeczytać na stronie: https://ig.ft.com/ft-1000/ (mf)

/Fot. i-systems/

Potrójna tajemnica

W czwartek rozpoczęły się obchody Triduum Paschalnego, czyli Świętych Trzech Dni. To najważniejsze wydarzenie roku liturgicznego w Kościele katolickim. Opowiada o misterium męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.

Triduum rozpoczyna się w Wielki Czwartek wieczorem. W tym dniu celebrujemy pamiątkę Ostatniej Wieczerzy: ustanowienie Eucharystii oraz kapłaństwa. W kościołach milkną dzwony, a zamiast nich używa się drewnianych klekotek – kołatek, z którymi od stuleci zwoływano mieszkańców na modlitwy. Po mszy świętej Najświętszy Sakrament zostaje umieszczony w ołtarzu adoracji, potocznie nazywanym ciemnicą.

Wielki Piątek jest dniem wielkiej ciszy, podczas której rozważamy śmierć Jezusa Chrystusa. Tego dnia pościmy, a w niektórych domach do dziś jako jedyny posiłek spożywa się żur kiszony od początku Wielkiego Tygodnia. Najważniejszym wydarzeniem Wielkiego Piątku jest Nabożeństwo Męki i Śmierci Pana Jezusa, składające się z liturgii słowa oraz adoracji krzyża. Dzień ten zamyka procesja do Grobu Pańskiego i adorowanie Najświętszego Sakramentu.

Wielka Sobota przebiega w kościołach pod znakiem wody, ognia i święconego jedzenia. Nie ma nabożeństw – to tzw. dzień aliturgiczny. Od poświęconego ognia odpala się świece (gromnice), które zgodnie z wielowiekową tradycją mają chronić dom w czasie burzy. Warto też zabrać do domu poświęconą wodę. W koszykach święci się głównie jajka, chleb i wypieki, sól, masło, szynkę i kiełbasę. W niektórych parafiach bezpośrednio po sobotniej Wigilii Paschalnej odbywa się uroczysta Rezurekcja, czyli procesja ku czci zmartwychwstania Chrystusa.


fot. Z. Daniec

Z reguły jednak Rezurekcja sprawowana jest w Wielką Niedzielę rano przed pierwszą mszą św. – zauważa marianin ks. Maciej Zachara z portalu Ołtarz.pl.
Procesja rozpoczyna się od wystawienia Najświętszego Sakramentu w Grobie Pańskim, co jest znakiem powstania Chrystusa z grobu. Na czele procesji niesiony jest krzyż, na którym jest zawieszona stuła koloru czerwonego (znak purpury będącej symbolem zwycięstwa), a za krzyżem figura Chrystusa Zmartwychwstałego. Jeśli warunki na to pozwalają, procesja trzy razy okrąża kościół, a po powrocie do kościoła następuje błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Krzyż z czerwoną stułą oraz figurę Chrystusa Zmartwychwstałego stawia się obok ołtarza – dodaje ks. Zachara.

Triduum Paschalne zamyka w Wielką Niedzielę nabożeństwo nieszporów. W kalendarzu kościelnym zaczyna się jednocześnie Okres Wielkanocny, a wraz z nim radosne świętowanie zmartwychwstania Chrystusa.

(kik)

Więcej informacji o Wielkanocy i nie tylko jest dostępnych w świątecznym wydaniu „Miejskiego Serwisu Informacyjnego – GLIWICE”:

Kto pierwszy, ten lepszy!

Rajd Miejski 360 stopni odbędzie się 13 i 14 maja. Nie zwlekajcie z zapisem swojej drużyny, bo liczba miejsc jest ograniczona!


fot. Z. Daniec / UM Gliwice

Do tej pory zawody były rozbite na dwa dni, jednak tym razem poprzeczka zawieszona będzie wyżej – całą 80-kilometrową trasę trzeba będzie pokonać jednego dnia (13 maja). Sportowcy amatorzy spróbują swoich sił w bieganiu, pływaniu kajakiem, jeżdżeniu rowerem i na rolkach. Trzeba też będzie posłużyć się mapą, zlokalizować (i zaliczyć!) jak najwięcej punktów kontrolnych oraz rozwiązać kilka zadań specjalnych. Jakich? To okaże się dopiero w dniu zawodów, ale nie należy się obawiać – nikt nie będzie zdany tylko na siebie, bo w imprezie biorą udział dwuosobowe drużyny.


fot. Z. Daniec / UM Gliwice

Ci, którzy od wylewania siódmych potów wolą dobrą zabawę w rodzinnym gronie, powinni pojawić się w parku Chopina dzień później, w niedzielę 14 maja. Rajd Miejski zostanie rozegrany na krótszej trasie rodzinnej. Do udziału zaproszone są drużyny dwu-, trzy- i cztero- i pięcioosobowe. Do przebycia będzie około 9 km, limit czasu to 5 godzin. Na trasie uczestnicy mogą spodziewać się wielu prostych zadań do rozwiązania, bo ta odsłona Rajdu Miejskiego bardziej niż zawody sportowe będzie przypominać miejską grę.


fot. Z. Daniec / UM Gliwice

Start i meta rajdu będą zlokalizowane w parku Chopina. Zapisy na rajd oraz regulamin są dostępne na stronie internetowej www.gliwice_2017.team360.pl. Uwaga! Ze względów organizacyjnych liczba uczestników rajdu jest ograniczona. W kategorii rodzinnej zostało kilkanaście ostatnich miejsc dla drużyn – kto pierwszy, ten lepszy!

(mm)


fot. Z. Daniec / UM Gliwice

 

Nowa linia w gliwickim zakładzie Isover

Isover

Działająca w gliwickiej podstrefie firma ISOVER uruchomiła nową linię produkcyjną. Dzięki inwestycji, wartej 30 mln zł, zakład stanie się znaczącym dostawcą izolacji dla branży energetycznej, petrochemii i przemysłu na rynki Europy Środkowej i Skandynawii.

ISOVER to światowy lider rozwiązań izolacyjnych. Należy do obecnej w 64 krajach Grupy Saint-Gobain, która jest globalnym liderem produkującym materiały innowacyjne dla budownictwa. W gliwickim zakładzie posiada kilka nowoczesnych linii produkcyjnych, wytwarza energooszczędne produkty dla budownictwa oraz izolacji technicznych stosowanych w przemyśle. 7 kwietnia otworzył w Gliwicach kolejną, przeznaczoną do produkcji skalnych mat siatkowych, zapewniających ochronę termiczną, ogniową, akustyczną i antykorozyjną.

Fot. P. Polak/Isover

Zbudowaliśmy  jedną z najnowocześniejszych linii produkcyjnych na świecie o mocy 30 tys. ton rocznie oraz dodatkowy magazyn o powierzchni kilku tysięcy metrów kwadratowych. W związku z tą inwestycją zatrudniliśmy kilku dodatkowych pracowników do obsługi linii i do działu sprzedaży. Dotychczas w rozbudowę i modernizację zakładu  produkcyjnego w Gliwicach, Grupa Saint-Gobain zainwestowała łącznie ponad 630 mln zł – wyjaśnia Benedykt Korduła, dyrektor marketingu ISOVER.

Fabryka w Gliwicach zatrudnia ponad 320 pracowników, produkuje rocznie ponad 60 tysięcy ton wełny szklanej i blisko 30 tys. ton wełny skalnej. (mf)

Fot. materiały Isover

Zrób mammografię na wiosnę!

Chwila oczekiwania i... gotowe są 4 zdjęcia RTG – po dwa każdej piersi. Tych kilka minut spędzonych na bezpłatnym badaniu w mammobusie może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie! Najbliższa okazja nadarzy się 18 kwietnia na placu Krakowskim. Drogie Panie – warto!

Frma LUX MED Diagnostyka zaprasza gliwiczanki na bezpłatne, profilaktyczne badania mammograficzne. Wymagana jest wcześniejsza rejestracja telefoniczna (58/666-24-44, linia czynna od poniedziałku do soboty) lub elektroniczna za pośrednictwem strony www.mammo.pl. – Obecnie mammografia uznawana jest za najlepszą metodę wczesnego wykrywania raka piersi u kobiet po 40. roku życia. Badanie pozwala wykryć zmiany we wczesnym stadium zaawansowania, dzięki czemu kobieta ma większe szanse na pełne wyleczenie choroby i zachowanie piersi – podkreśla dr Małgorzata Cymerman z LUX MED Diagnostyka.

Bezpłatna mammografia przysługuje paniom w wieku:

  • 50 – 69 lat

Badanie w ramach Populacyjnego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi jest bezpłatne, refundowane kobietom co 2 lata przez Narodowy Fundusz Zdrowia (lub co 12 miesięcy dla kobiet, które w ramach realizacji Programu otrzymały odpowiednie pisemne wskazanie). Nie jest wymagane skierowanie lekarskie.