Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach, 13 grudnia 2016 r.

// 13-12-2016

PKP zaprasza do siebie. Przyjdź na Dzień Dworca!

14 grudnia PKP oficjalnie zakończy remont dworca kolejowego w Gliwicach. Z tej okazji w obiekcie odbędzie się Dzień Dworca. Warto zajrzeć na stację około godz. 11.00. W programie jest m.in. oficjalne otwarcie i zajęcia dla dzieci.

W ramach Dnia Dworca w Gliwicach odbędzie się m.in. prezentacja nowych funkcjonalności, warsztaty dla kolejowych zapaleńców i zabawy dla dzieci.

Łącznik przy Arenie gotowy. Jutro otwarcie!

Dobra wiadomość dla zmotoryzowanych gliwiczan robiących zakupy w CH Arena, Decathlonie czy Leroy Merlin. Powstał nowy łącznik drogowy z ul. Kozielską. Pierwsze samochody wjadą na niego już 14 grudnia!

Nowy wyjazd skróci wielu osobom powrót do domów. Do tej pory bowiem klienci wyjeżdżający  z terenu kompleksu musieli pokonywać spory objazd ul. Nadrzeczną i Wyspiańskiego, by dotrzeć do ul. Kozielskiej. Po oddaniu do ruchu blisko półkilometrowego łącznika drogowego takie "nadrabianie" nie będzie koniecznością.

 

Na powitanie Dzieciątka

17 grudnia Muzeum w Gliwicach zaprasza na świąteczne warsztaty. Co będziemy robić? Śpiewać kolędy i poznawać kresowe tradycje bożonarodzeniowe.

Polskie kolędy ludowe z Kapelą Fedaków
Sobota – 17 grudnia 2016, Willa Caro, godz. 10:00 i 12:00

Na warsztatach etnograficzno-wokalnych nauczymy się tekstów wspaniałych, ludowych kolęd, będących opowieściami biblijnymi, innym razem pochwałą gospodarza danego domu, a jeszcze innym – kołysanką. Dowiemy się także, dlaczego w niektórych kolędach ludowych nie ma ani słowa o narodzeniu Dzieciątka, co znaczy słowo „liluja”, często powtarzające się w innych utworach i dlaczego Święta Rodzina przedstawiona w kolędach pochodzenia ludowego jest nam bardzo bliska, jakby na wyciągnięcie ręki… Opowiemy, jak wyglądało kolędowanie, jakie wyróżniamy grupy kolęd ludowych i jakie miały one funkcje.

Podczas warsztatów czekają nas także ćwiczenia wokalne, a także ruchowe, dzięki którym nasze głosy, kiedy wspólnie zaśpiewamy najpiękniejsze polskie kolędy ludowe, będą brzmieć czysto i mocno. Wszystko to przy dźwiękach niezwykłych ludowych instrumentów – akordeon, cymbały, bębenek obręczowy, baraban, fujara dwojnica, trąbka i skrzypce.

Warsztatom będzie towarzyszył krótki koncert, będący prezentacją szerszego repertuaru kolędowego oraz pełnej kolekcji instrumentów. Koncert wprowadzi słuchaczy w odświętny, kolędowy nastrój, a zasłyszane melodie chodzić będą po głowie jeszcze długo po Bożym Narodzeniu.

Zajęcia poprowadzi Kapela Fedaków – ma w swoim repertuarze tradycyjne kolędy ze Śląska, regionów sąsiednich, a także z innych części kraju, a czasem nawet… świata! Za śpiew i etnologiczną merytorykę odpowiada Iga Fedak – etnolog, etnomuzykolog, założycielka Grupy Wokalnej Zora. Muzykę na żywo oraz ćwiczenia związane z rytmem i muzyką zapewni Jakub Fedak – muzyk, kompozytor, pedagog, multiinstrumentalista.

Zajęcia dla rodziców z dziećmi od lat 5-ciu i osób dorosłych.

Spotkanie z kresową tradycją
Sobota, 17 grudnia 2016, Willa Caro, godz. 10.00 i 12.00

W dzień Bożego Narodzenia
z Kresów niesiemy wspomnienia –
i choinkę z tamtych lasów,
zapach wilii z tamtych czasów,
dobrych czasów…

Zajęcia poświęcone tradycjom bożonarodzeniowym z obszaru dawnych Kresów, podczas których opowiemy między innymi o charakterystycznych dla tej części dawnej Rzeczpospolitej potrawach wigilijnych. Obejrzymy także oryginalną lwowską szopkę z lat 30. XX wieku, złożoną z 90 elementów i wśród adorujących Świętą Rodzinę – Trzech Króli, pasterzy, aniołów, spróbujemy odnaleźć ważne dla historii Polski postaci  – Mikołaja Kopernika, Tadeusza Kościuszkę, Adama Mickiewicza, królową Jadwigę, Józefa Piłsudskiego czy Jana Matejkę.

W części warsztatowej zajęć, wykorzystując repliki elementów  zabytkowej lwowskiej szopki, uczestnicy wykonają własną bożonarodzeniową szopkę, a także dekoracje świąteczne, dla których jako wzór posłużą dawne, zachowane w muzealnych zbiorach kresowe ozdoby choinkowe.

Zajęcia dla rodziców z dziećmi od lat 7 i osób dorosłych.

(Muzeum w Gliwicach)

Nowe autobusy. W środku dostęp do sieci, porty USB

Jeszcze w tym roku na gliwickie drogi ma wyjechać 11 nowych przegubowych autobusów Solaris Urbino 18 z bezprzewodowym dostępem do Internetu i ładowarkami USB dla pasażerów. PKM zapowiada, że do końca 2017 roku po Gliwicach będzie jeździć w sumie 29 nowych pojazdów.

Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Gliwicach jest w trakcie odbioru 11 autobusów. Mają one wyruszyć w trasę na przełomie grudnia i stycznia. – Cena jednego solarisa to około 1,267 mln zł netto (ok. 1,558 mln zł brutto z VAT). Mamy w planach złożyć wniosek o dofinansowanie unijne zakupu (na przybliżonym poziomie 75%). Za wszystkie 11 pojazdów zapłacimy 13,933 mln zł netto (17,138 mln zł brutto) – mówi „Miejskiemu Serwisowi Informacyjnemu – GLIWICE” Maciej Krawczyk, wiceprezes zarządu Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gliwicach.

Tak prezentuje się Solaris Urbino 18, fot. PKM

Dostawy 9 kolejnych (w wersji „solo” 12 metrowej) są planowane na drugą połowę 2017 roku. Ich ceny nie są jeszcze znane (trwa postępowanie przetargowe). Ostatnia partia 9 pojazdów przegubowych będzie miała napęd hybrydowy (elektryczno-spalinowy). Ma dotrzeć do Gliwic w ostatnim kwartale 2017 roku.

Bezprzewodowy dostęp do Internetu ma być jedną z dwóch nowości zapowiadanych przez PKM. – Uruchomienie systemu bezprzewodowego dostępu do Internetu w technologii Wi-Fi nastąpi po podpisaniu umowy z operatorem sieci komórkowej. Będzie to prawdopodobnie w styczniu 2017 roku – mówi Maciej Krawczyk.

Nowością będą ładowarki USB dla pasażerów, fot. PKM

Kolejną nowością w miejskich autobusach będzie możliwość doładowania komórki dzięki ładowarkom do urządzeń mobilnych USB. – We wnętrzu każdego pojazdu, na wybranych poręczach znajdą się 3 dwugniazdkowe zestawy – mówi Maciej Krawczyk.

Wnętrze nowego autobusu z miejscem na rower, fot. PKM

Niskopodłogowy model Urbino 18 to IV generacja pojazdu firmy Solaris spod Poznania. Producent zapewnia, że nowa konstrukcja jest lżejsza i bardziej trwała od poprzedników. Konstruktorzy przewidzieli w przegubowcu 140 miejsc dla pasażerów (w tym 40 siedzących), specjalny stojak na rower wraz z pasami do jego zapinania, a także miejsce dla wózka dziecięcego bądź inwalidzkiego. Autobusy będą klimatyzowane.

Silnik nowego solarisa spełnia najbardziej restrykcyjne normy emisji spalin – Euro VI. Autobus emituje o 80% mniej tlenków azotu, a także mniej węglowodorów (o ok. 70%) i trzykrotnie mniej cząstek stałych PM niż pojazdy z silnikami poprzedniej generacji spełniających normę – Euro V. (pm)

Bijemy rekordy Gliwic!

Olimpijczyk

19 grudnia będziemy bić rekordy Gliwic. W czym? W pływaniu, oczywiście. Wszystkich odważnych zapraszamy na pływalnię Olimpijczyk na osiedlu Kopernik. Zapisy trwają do 16 grudnia!

Prawdziwych pływaków nie trzeba dwa razy zachęcać, dlatego tylko „sucha” informacja: 19 grudnia o godz. 9.00 bijemy rekordy Gliwic, czyli swoje, szkoły i miasta (na dystansie 50 m w różnych stylach i kategoriach wiekowych). Zawody przeznaczone są dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych (roczniki 2009 – 1997). Zgłoszenia przyjmowane będą do 16 grudnia do godz. 20.00.

Zgłoszenia zawodników przyjmowane są wyłącznie w formie elektornicznej (na adres e-mail: wisniowicz@gmail.com. Każde zgłoszenie zostanie potwierdzone mailem zwrotnym. W przypadku jego braku dzwońcie: 500 193 225). Więcej informacji: megatiming.pl (mf)

Młoda artystka z Gliwic doceniona

Martyna Biłogan

Martyna Biłogan, lepiej znana jako Erith, zdobyła Nagrodę Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie kultury. Uznano ją za najbardziej obiecującego młodego muzyka.


Erith (fot. Tomasz Żak / UMWS)

Rok 2016 był dla Erith przełomowy – na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy zagrała blisko 100 koncertów klubowych, wystąpiła też na ważnych festiwalach muzycznych (Spring Break, Soundrive Festival, Samsara Festival Europe na Węgrzech). Supportowała takich wykonawców jak The Dumplings czy Julia Marcell.


Erith (fot. A. Walczak)

Erith to solowy projekt – Martyna sama nagrywa i pisze piosenki, podczas koncertów nawiązuje świetny kontakt z publicznością. Fani cenią jej muzykę za baśniowy klimat i oryginalność. Niedawno Erith spróbowała swoich sił także jako kompozytorka muzyki filmowej – stworzyła ścieżkę dźwiękową do „Pociechy” Pawła Podlejskiego.


Erith (fot. T. Kantyka)

Największe wrażenie na publiczności robi fakt, że Erith podczas swoich koncertów jednocześnie śpiewa, gra, tańczy, a do tego wszystkiego kontroluje poziomy poszczególnych instrumentów, sprawiając, że nagłaśniający ją akustycy z uśmiechem przyznają, że podczas jej koncertów są bezrobotni. Po koncertach nie ucieka do garderoby. Uwielbia tańczyć i poznawać nowych ludzi –  mówi Paweł Szypuła, menedżer artystki.


Erith (fot. T. Kantyka)

Martyna Biłogan ma 22 lat. Mieszka w Gliwicach, tutaj także chodziła do szkoły – jest absolwentką III LO.

Nagrody w dziedzinie kultury zostały przyznane 12 grudnia przez Zarząd Województwa Śląskiego w oparciu o propozycje komisji konkursowej. Nagrodzonej Erith serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych artystycznych sukcesów!

(mm)

Szmatuła: Kibice byli fantastyczni

– Na trybunach pojawiło się sporo widzów, którzy dopingowali nas przez okrągłe 90 minut. Bardzo im za to dziękuję. Doceniam to, że nie zostawili nas mimo niekorzystnego rezultatu. Czapki z głów, kibice byli fantastyczni – powiedział po meczu z Legią Warszawa Jakub Szmatuła.

– Dostać pięć bramek u siebie, to wyjątkowo bolesne. Trudno mi jednak ocenić to spotkanie w naszym wykonaniu. Jasne, jestem w pełni przekonany, że nie zagraliśmy słabo, ale obawiam się jednak, że za jakiś czas nikt nie będzie o tym pamiętał, a w świat pójdzie jedynie wynik, który jest bardzo niekorzystny. Nieczęsto traci się pięć bramek na własnym stadionie. Legię trzeba pochwalić przede wszystkim za zabójcze kontrataki. Szczególnie sytuacja przy golu na 4:0 była nie do wyjęcia. Trzech na jednego – nie wiadomo było, do którego z zawodników podbiec, bo i tak któryś zdobyłby kolejnego gola – stwierdził bramkarz Piasta.

Mimo bardzo wysokiej porażki gliwiczanie rozegrali dobre zawody, chwilami mając przewagę nad rywalami. – Po zakończonym meczu obejrzeliśmy jeszcze skrót tego spotkania i tak na spokojnie, nie można powiedzieć, że byliśmy dużo słabsi od Legii. Stworzyliśmy sobie wiele bramkowych szans, ale żadnej nie udało nam się wykorzystać. To nie powinno tak wyglądać. Naprzeciwko tak klasowego zespołu nie można sobie pozwolić na tak wiele zmarnowanych okazji. Jest takie piłkarskie powiedzenie, że "niewykorzystane sytuacje się mszczą" i zostało ono wcielone w życie – dodał.

– Legia dała nam prawdziwą lekcję futbolu. Można mówić, że mieli mniejsze posiadanie piłki, nie oddali wielu strzałów, jednak moim zdaniem, my moglibyśmy się od nich uczyć. Jasne – nie zagraliśmy źle, ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Oni byli zabójczo skuteczni, mieli swój plan i pomimo naszej dobrej postawy, krok po kroku go wykonywali. Zagraliśmy dobrze, ale nie poprzestawiało im to szyków. I może właśnie dlatego to oni będą na wiosnę walczyć
w fazie pucharowej Ligi Europy, a my jedynie na boiskach Ekstraklasy –
przyznał.

 Początek drugiej części spotkania należał do podopiecznych Radoslava Latala, którzy nieustannie naciskali na bramkę Wojskowych, tworząc sobie kolejne strzeleckie okazje. – Na ich zwycięstwie mógł zaważyć fakt, że przeczekali ten nasz mocniejszy fragment. Nie pokrzyżowało im to planów taktycznych, a zaczęli grać z kontrataku, na co my nie zawsze byliśmy gotowi. Myślę jednak, że gdyby wcześniej udało nam się zdobyć gola, wszystko mogłoby potoczyć się inaczej. A tak na otarcie łez zostało nam tylko trafienie Igora Sapały. Bardzo efektowne, jednak nie dające nam nawet punktu.

– Atmosfera przy Okrzei podczas tego spotkania była naprawdę fajna. Na trybunach pojawiło się sporo widzów, którzy dopingowali nas przez okrągłe 90 minut. Bardzo im za to dziękuję. Doceniam to, że nie zostawili nas mimo niekorzystnego rezultatu. Czapki z głów – kibice byli fantastyczni. Dawaliśmy z siebie wszystko i szkoda, że tym razem nasi fani wychodzili ze stadionu w smutnych nastrojach. Mam nadzieję, że ten wynik nie zniechęci ich do przychodzenia na Okrzei wiosną. Bardzo potrzebujemy ich wsparcia – zakończył Szmatuła.
 

Źródło: www.piast-gliwice.eu

Na wynajem i na sprzedaż

ZBM II TBS

ZBM II TBS rozpoczął nabór na mieszkania na wynajem w dwóch swoich inwestycjach – przy ul. Jana Pawła II 20 i Wiązowej 2-12.

II TBS rozpoczął nabór na mieszkania pod wynajem w dwóch gliwickich inwestycjach: w 6-kondygnacyjnym budynku przy ul. Jana Pawła II 20 oraz przy ul. Wiązowej 2–12. W budynku przy ul. Jana Pawła II, w ścisłym centrum miasta, na parterze znajdują się 3 lokale użytkowe, natomiast na wyższych kondygnacjach mieszkania 2- i 3-pokojowe o powierzchni od 44 do 70 m2.

Kolejną propozycją na wynajem są dwa budynki zlokalizowane w Gliwicach przy ul. Wiązowej 2–12 (rejon ulic Strzelniczej i Granicznej). W nowobudowanych dwóch budynkach A1 i A2 znajdują się mieszkania 1-, 2- i 3-pokojowe. Każde mieszkanie posiada balkon, a  te na parterze kameralne, ogrodzone ogródki przydomowe. Budowa została rozpoczęta w listopadzie 2015 r. Zakończenie robót budowlanych zaplanowano na połowę 2017 roku – mówi Katarzyna Giza z ZBM II TBS.

Osoby zainteresowane najmem mieszkań znajdą szczegółowe informacje na stronie www.tbs2.pl, pod nr. tel.: 32/300-00-26, a także w siedzibie spółki przy ul. Warszawskiej 35B w Gliwicach (parter, pokój nr 111). Pytania dotyczące oferty na wynajem można również wysyłać na adres: biuro@tbs2.pl oraz vciupek@tbs2.pl

ZBM II TBS prowadzi także sprzedaż mieszkań przy ul. Jana Pawła II i Wiązowej.

Obecnie trwa jesienna promocja na ostatnie wolne mieszkania na sprzedaż przy ul. Jana Pawła II 20. Dla osób zainteresowanych ich kupnem spółka oferuje do sprzedaży ostatnie wolne miejsce postojowe w garażu wielostanowiskowym w budynku przy ul. Jana Pawła II 16 i Mikołowskiej 4–4A. Ponadto w tej lokalizacji mamy w sprzedaży jeden lokal użytkowy. Mieszkania i lokale użytkowe w budynkach przy ul. Wiązowej, które ZBM II TBS oferuje do sprzedaży  znajdują się w malowniczej części Gliwic. W pobliżu jest las oraz niezbędna infrastruktura: parkingi, place zabaw dla dzieci, sklepy i szkoła – tłumaczy Katarzyna Giza.

Osoby zainteresowane kupnem mieszkań znajdą szczegółowe informacje na stronie www.tbs2.pl, pod nr. tel.: 32/300-00-38, 32/300-00-36, a także w siedzibie spółki przy ul. Warszawskiej 35B w Gliwicach (I piętro, pokój nr 209). Pytania dotyczące oferty na sprzedaż można również wysyłać na adres: biuro@tbs2.pl oraz tbs@tbs2.pl. (mf)

Fot. ZBM II TBS

Czwartek Jazzowy z Pieszką

Bartek Pieszka

Przed nami ostatni w tym roku Czwartek Jazzowy z Gwiazdą. Tego wieczoru posłuchamy członka Śląskiego Jazz Clubu, który od lat znajduje się w czołówce najlepszych wibrafonistów w kraju. 15 grudnia wystąpi Bartek Pieszka z zespołem.


Nikola Kołodziejczyk (fot. M. Ignatowicz)

W jubileuszowym, 60. roku działalności Stowarzyszenia Muzycznego Śląski Jazz Club, gośćmi cyklu koncertowego „Czwartek Jazzowy z Gwiazdą” są muzycy związani ze stowarzyszeniem, którzy mają na swoim koncie liczne wyróżnienia w konkursach muzycznych, świetnie przyjęte albumy, wierną publiczność. Słowem – gwiazdy jazzu. Jednym z takich artystów niewątpliwie jest Bartek Pieszka, wibrafonista i kompozytor, laureat licznych nagród indywidualnych, przyznanych przez takie autorytety jak Zbigniew Namysłowski czy Jan Ptaszyn Wróblewski. Ze Śląskim Jazz Clubem jest związany od dawna – o jego historii napisał nawet swoją pracę magisterską.


Nikola Kołodziejczyk (fot. materiały promocyjne)

Projekt Bartek Pieszka Quartet powstał w 2006 roku. Poza Pieszką występują w nim Nikola Kołodziejczyk, Maciej Szczyciński i Sebastian Kuchczyński. Muzycy nagrali razem płytę „Slow Motion”. Kołodziejczyk to utytułowany muzyk – zdobył już dwa Fryderyki (za jazzowy debiut roku i suitę na orkiestrę jazzową w 2015 roku i jazzowy album roku w 2016 roku), wyróżniono go między innymi na Bielskiej Zadymce Jazzowej i Krokus Jazz Festivalu. Jest pianistą, kompozytorem i dyrygentem, którego muzyka była wykonywana i zamawiana przez znakomite zespoły i artystów, na przykład Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia, Filharmonię Szczecińską, Nigel Kennedy Orchestra of Life Strings i Adama Bałdycha.

Koncert rozpocznie się o godz. 20.00. W klubie muzycznym 4art (ul. Wieczorka 22) usłyszymy premierowy materiał z nowej płyty. Organizatorem Czwartków Jazzowych z Gwiazdą jest Śląski Jazz Club. Projekt jest dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice.

(mm)

Nie tylko dla marzycieli...

Anna Stankiewicz

Grudniowa odsłona cyklu „Piosenka jest dobra na wszystko” to propozycja nie tylko dla marzycieli. Na Scenie Bajka usłyszymy piosenki Jonasza Kofty i Jana Wołka w jazzowych aranżacjach Janusza Strobla.

Koncert odbędzie się 15 grudnia.

„Trzeba marzyć”, „Kiedy księżyc jest w nowiu”, „Nieobecni” – to piosenki znane i lubiane. Gliwickiej publiczności zaprezentuje je znakomite trio muzyczne w składzie: Anna Stankiewicz (wokal), Janusz Strobel (gitara klasyczna) i Andrzej Jagodziński (fortepian, akordeon). – Subtelna wokalistka, mądra poezja, mistrzowskie Stroblowe nuty, piękne aranżacje, fenomenalne partie improwizowane oraz niebanalne interpretacje wokalne stanowią kwintesencję tego przedsięwzięcia – mówi Agnieszka Skowronek z Teatru Miejskiego.

Pomysłodawcą i prowadzącym cyklu jest Bogusław Sobczuk, aktor, znawca muzyki i estrady. Koncert rozpocznie się o godz. 19.00 w kinie Amok (ul. Dolnych Wałów 3).

(mm)