Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 12 lutego 2016 r.

// 12-02-2016

Romantyczne Gliwice

walentynki Odeon

Walentynkowe zdjęcie na moście z rozświetlonym sercem w tle? Czemu nie! Firma Odeon przygotowała niespodziankę dla zakochanych gliwiczan.

Na skwerze Doncaster (za Urzędem Miejskim) oraz przy ul. Wybrzeże Wojska Polskiego pojawiły się walentynkowe dekoracje. Na skwerze świetlne instalacje zdobią ławeczkę, a przy ul. Wybrzeże Wojska Polskiego – most na którym zakochani z Gliwic wieszają kłódki miłości. (mf)

Dekoracje firma Odeon zainstaluje bezpłatnie.

Mamy DTŚ. Otwarcie już w marcu!

DTŚ

19 marca odbędzie się oficjalne otwarcie odcinka G2 Drogowej Trasy Średnicowej. Tego dnia każdy mieszkaniec Gliwic będzie miał wyjątkową okazję, by z bliska przyjrzeć się jednej z najważniejszych inwestycji drogowych w historii miasta.

Według wstępnych planów, pierwsze samochody powinny wjechac na DTŚ w nocy z 20 na 21 marca.

Drogowa Trasa Średnicowa jest gotowa. Obecnie trwają odbiory techniczne na odcinku G2, w śródmieściu Gliwic. Wszystko przebiega zgodnie z planem i w sobotę, 19 marca, każdy będzie mógł osobiście sprawdzić, jak z bliska wygląda największa gliwicka trasa.

To ogromna, planowana od 40 lat inwestycja. Obecnie prowadzimy rozmowy z marszałkiem Województwa Śląskiego, inwestora tego przedsięwzięcia, na temat oddania odcinka G2 do użytku. Wszystko wskazuje na to, że będzie to 19 marca. Tego dnia po południu oraz 20 marca, każdy zainteresowany będzie mógł przespacerować się po DTŚ, wejść do tunelu i przejechać trasę na rowerze czy na rolkach. Zależy nam na tym, żeby mieszkańcy zobaczyli tę inwestycję. 20 marca, późnym wieczorem, na DTŚ wjadą samochody – mówi Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic.

Warto skorzystać z tej sposobności i osobiście sprawdzić, jak wygląda gotowa „średnicówka”. To bardzo dobra okazja, która już nigdy się nie powtórzy, bo po udostępnieniu DTŚ dla ruchu, nikt na piechotę do tunelu już nie wejdzie. A właśnie ten obiekt warto zwiedzić w szczególności - zainstalowano w nim m.in. 11 rodzajów różnego rodzaju systemów, niemal 700 lamp, 50 kamer wykrywających zdarzenia w tunelu i 16 monitorujących sytuację przed i w tunelu.

Inwestycja o wartości niemal miliarda zł, jest współfinansowana przez Unię Europejską, z kredytu zaciągniętego przez rząd w Europejskim Banku Inwestycyjnym, państwowej rezerwy subwencji ogólnej oraz z budżetu miasta.

– Dobrą wiadomością jest to, że z 450 mln, które otrzymaliśmy z Unii Europejskiej na dokończenie inwestycji, najprawdopodobniej żadnej części nie będziemy musieli zwracać – mówił Zygmunt Frankiewicz podczas sesji Rady Miasta.

Wykonawcą inwestycji było konsorcjum firm Eurovia Polska S.A. i PORR Polska Infrastructure S.A. Na mocy porozumienia inwestycję zrealizowało Województwo Śląskie, a inwestorem zastępczym była DTŚ S.A.(mf)

BUDŻET OBYWATELSKI: CO? GDZIE? JAK? KIEDY?

Po raz kolejny gliwiczanie będą mieli okazję głosować na przedsięwzięcia, które zostaną zrealizowane w ramach budżetu obywatelskiego. Warto zastanowić się, jakie realizacje są dla osiedli najważniejsze i złożyć swoje propozycje.

Nabór wniosków na zadania jednoroczne ruszy 7 marca i potrwa do 18 marca. Uwaga! Nastąpiły zmiany w procedurze budżetu obywatelskiego. Warto sprawdzić, co się zmieniło!

Co? Gdzie? Kiedy? czyli przewodnik w pigułce po Gliwickim Budżecie Obywatelskim dostępny jest TUTAJ.

 

Więcej informacji na temat tegorocznej procedury znajduje się na stronie gliwice.eu/miasto/gliwicki-budzet-obywatelski/2017.

Młodzi, gliwiccy naukowcy

Młodzi Naukowcy

Pasję do nauki trzeba rozwijać od najmłodszych lat, dlatego już po raz trzeci zorganizowano Dni Gliwickich Młodych Naukowców.

Finał tego edukacyjnego projektu odbył się w czwartek, 11 lutego, w Centrum Edukacyjno-Kongresowym Politechniki Śląskiej.

Uroczystość była podsumowaniem akcji, która trwała od listopada ubiegłego roku. W jej trakcie uczniowie mieli okazję sprawdzić się w konkursach, wykonać prace naukowo-badawcze i uczestniczyć w warsztatach. Wszystko po to, by przekonać się, że przedmioty matematyczno-przyrodnicze nie muszą być trudne. Rozwijające zadania zostały dopasowane do grup wiekowych: uczniów szkół gimnazjalnych, podstawowych i przedszkolaków.

Podczas finału wręczono nagrody ponad pięćdziesięciu laureatom tych konkursów. Nagrodzone prace, takie jak dokładne makiety szkół i ich okolicy, czy plakaty i plansze opisujące przebieg przeprowadzonych doświadczeń, można było tego dnia podziwiać w holu Centrum Edukacyjno-Kongresowego.  – Z roku na rok zainteresowanie Dniami Gliwickich Młodych Naukowców jest coraz większe, a młodzież garnie się do udziału w zmaganiach i to jest bardzo budujące – podkreśla Wanda Chmielarz, dyrektor ZSO nr 1 w Gliwicach.

Podczas finału dzieci i młodzież po raz kolejny mieli okazję przekonać się, że nauki ścisłe mogą być bardzo interesujące. O swoich dokonaniach opowiedzieli studenci Politechniki Śląskiej, którzy zajmują się m.in. konstruowaniem bolidów i latających systemów bezzałogowych. Wiele emocji wzbudziła również prezentacja przygotowana przez członków studenckiego koła naukowego chemików. I nic dziwnego – ich pokazowe doświadczenia kończyły się wybuchami, zamykaniem świetlnej kuli w szklanym naczyniu, czy wytworzeniem pary, która wypełniła pomieszczenie. Dowcipne podejście do nauki przedstawili też fizycy, którzy zaprezentowali zabawy ciekłym azotem.

Dni Gliwickich Młodych Naukowców zorganizowały: Gimnazjum nr 3, Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 11, przy wsparciu samorządu i Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Młodzi naukowcy, podobnie jak ich koledzy i koleżanki, rozpoczynają teraz ferie zimowe, ale wszystko wskazuje na to, że organizatorom tego wydarzenia udało się rozbudzić w nich ciekawość i chęć poznawania matematyczno-przyrodniczych zagadnień.(mag)

Fot.Z.Daniec

Lider wraca do gry

Piast

Już w najbliższy weekend po zimowej przewie rozgrywki wznowi piłkarska Ekstraklasa. Lider tabeli – Piast Gliwice w pierwszym meczu zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna.

Z klubu przy ul. Okrzei napływają pozytywne informacje – wszyscy są zdrowi i gotowi do gry. Piast Gliwice dobrze przepracował okres przygotowawczy. Zespół został wzmocniony nowymi zawodnikami. Z kadry gliwiczan nie odszedł żaden z podstawowych zawodników.

Jestem bardzo zadowolony ze zgrupowania w Hiszpanii. Nie było kontuzji, a zawodnicy wykonali bardzo dużo treningów, które - mam nadzieję - przełożą się na ich wysoką formę w lidze – mówił Radoslav Latal, trener gliwickiego Piasta.

Kadra jest już zamknięta. W pierwszej kolejce zbliżającej się rundy gliwiczanie zmierzą się z Górnikiem w Łęcznej. Prawdopodobnie już w tym spotkaniu szansę, by pokazać się na murawie, dostaną nowi zawodnicy.

Macieja Jankowskiego znają wszyscy z Wisły Kraków. To zawodnik o dużych możliwościach. Kristijan Ipsa grał w dobrych klubach i miał określoną renomę. Uchodził zawsze za twardego i rozsądnego obrońcę. To na pewno pomoże dwójce mniej doświadczonych stoperów - Kornelowi Osyrze i Hebertowi. Jeśli chodzi o Artursa Karasausksa, to obecnie nie jest przygotowany do gry na takim poziomie, jakiego oczekuję. Ale w piłkę gra znakomicie i na pewno w tym sezonie jeszcze bardzo nam pomoże.  Obserwowałem go od niespełna pół roku i wiem, jak go wykorzystać w stu procentach – dodaje  Latal. Wyjazdowe spotkanie z Górnikiem Łęczna rozpocznie się w sobotę (13 lutego) o godz. 15.30.(as)

Na wspólnym froncie!

Smog

Miasto Gliwice od lat stara się walczyć z negatywnym zjawiskiem niskiej emisji. Do wspólnej walki nieustannie zachęca też mieszkańców.

Problem zanieczyszczonego powietrza, zwłaszcza w okresie grzewczym, dotyczy wielu miast na Śląsku. Gliwice nie są w tym temacie odosobnione.

Niska emisja to zanieczyszczenia wprowadzane do atmosfery ze źródeł poniżej 40 metrów.  To ona ma dominujący wpływ na jakość powietrza w Gliwicach (aż 59 proc.). Pozostałe zanieczyszczenia powstają na skutek emisji liniowej, czyli wynikającej z ruchu samochodowego (25 proc.) i poprzez emisję punktową, wynikającą z działalności przemysłu (16 proc.). Niska emisja powstaje głównie w wyniku procesu spalania paliw złej jakości i odpadów w piecach domowych czy małych, przydomowych kotłowniach. Zanieczyszczenia przedostające się do powietrza są groźne dla zdrowia, bo zawierają m.in. pyły oraz wielopierścieniowe węglowodory. Tworzy się smog, oddycha się trudniej. – Wszyscy mają podobny problem, ale nie wszędzie prowadzone są pomiary stężenia zanieczyszczeń. Stacje monitorujące są ulokowane w kilkunastu miastach na terenie woj. śląskiego. Miasta, które nie są monitorowane albo są monitorowane od niedawna, w rankingach zanieczyszczeń się nie pojawiają. A Gliwice owszem, co nie znaczy jednak, że powietrze w tych miastach jest czystsze od powietrza u nas – mówi Tomasz Misztal z Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gliwicach. Badania stanu powietrza atmosferycznego na terenie Gliwic, zgodnie z Programem Państwowego Monitoringu Środowiska dla woj. Śląskiego, są prowadzone w oparciu o pomiary ze stacji przy ul. Mewy. Stałym pomiarem objęto dwutlenek azotu, dwutlenek siarki, pył zawieszony PM10 (pył drobny o granulacji 10 mikrometrów), pył zawieszony PM2,5 oraz niektóre węglowodory. Wyniki tych badań kształtują się na poziomie dopuszczalnym, z wyłączeniem stężeń pyłu zawieszonego PM10 oraz PM2,5 (przekroczenia ok. 20 proc. średniorocznych wartości dopuszczalnych). Zjawisko przekraczania dopuszczalnych stężeń pyłu PM10 jest charakterystyczne dla całego regionu, w szczególności Aglomeracji Górnośląskiej, dlatego w czerwcu 2010 roku uchwalony został program ochrony powietrza, którego efektem wdrożenia i działania ma być osiągnięcie dopuszczalnych i docelowych stężeń zanieczyszczeń w roku 2020 roku.

W CZYM POMAGA MIASTO?

Niezwykle istotny wpływ na stan powietrza w Gliwicach mają zanieczyszczenia pochodzące z obiektów gospodarki komunalnej - lokalnych kotłowni węglowych i indywidualnych palenisk domowych (opalanych najczęściej węglem tanim, a więc o złej charakterystyce i niskich parametrach grzewczych). Mieszkańcy Gliwic mogą korzystać z dofinansowań do wymiany starych pieców na ekologiczne. – Każdy mieszkaniec, który ma ochotę zmodernizować system grzewczy, może to zrobić, a później może wnioskować o dotację do poniesionych kosztów. Zalecamy jednak przed realizacją zapoznać się z warunkami udzielania dofinansowania. Taki tryb obowiązuje tylko w przypadku środków z budżetu miasta – podkreśla Tomasz Misztal. W latach 1997 – 2015 Miasto Gliwice dotowało ponad 5 tys. takich inwestycji. W 2012 roku rozszerzono w Gliwicach zakres dotacji o odnawialne źródła energii (kolektory słoneczne, pompy ciepła, kotły na biomasę). Do tej pory udzielono ponad 500 dotacji w zakresie instalacji odnawialnych źródeł energii.

Łącznie w latach  2011-2015 z budżetu miasta wydatkowano na ten cel 4,2 mln zł – mówi Agnieszka Setnik, naczelnik Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gliwicach. Źródeł dotacji jest więcej. Wsparcie może pochodzić nie tylko ze środków miejskich, ale także z wojewódzkich, krajowych czy unijnych (np. nowe programy dotacyjne Prosument czy Ryś prowadzone przez banki w imieniu NFOŚiGW). – W przypadku środków innych instytucji zawsze trzeba się liczyć z koniecznością wcześniejszego zawarcia umów, przed rozpoczęciem inwestycji – podkreśla Tomasz Misztal.

Jednym z zasadniczych elementów polepszenia stanu powietrza atmosferycznego jest likwidacja lokalnych kotłowni i podłączenie budynków do miejskiej sieci ciepłowniczej. Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Gliwicach systematycznie podłącza do sieci kolejne dzielnice. – Na początku tego sezonu grzewczego podłączyliśmy w Gliwicach 55 obiektów, w tym 15 budynków wielorodzinnych w Sośnicy. Oprócz tego zamierzamy jeszcze w tym sezonie podłączyć Łabędy – mówi Beata Wacławczyk z gliwickiego PEC-u. Opcji jest więc wiele, a cel jakim w efekcie ma być poprawa powietrza w Gliwicach wydaje się oczywisty.  Gliwice opracowały nawet plan gospodarki niskoemisyjnej. To dokument o znaczeniu strategicznym. Więcej informacji o planach i działaniach miasta w zakresie realizacji zrównoważonej gospodarki energetycznej w Gliwicach można znaleźć na stronie internetowej: www.niskoemisyjne.gliwice.eu. 

DUŻO ZALEŻY OD NAS

Wielkość emisji zanieczyszczeń, które trafiają do powietrza jest wprost proporcjonalna do ilości zużytego opału. Ale duże znaczenie mają również parametry stosowanego opału. Straż Miejska w Gliwicach na bieżąco kontroluje czym mieszkańcy palą w swoich piecach. Specjalne patrole mają nawet prawo wejść do mieszkania czy piwnicy, w której znajduje się kotłownia, by sprawdzić co jest spalane. W ubiegłym roku gliwiccy strażnicy interweniowali 330 razy. Ujawniono 181 wykroczeń związanym z termicznym przekształcaniem odpadów poza spalarniami. – Niestety zdarza się, że w piecach spalane są  plastikowe butelki, śmieci, a nawet meble. Tego robić nie można – mówi Bożena Frej ze Straży Miejskiej w Gliwicach. We wspólnej walce ze smogiem ważne są nie tylko działania doraźne, ale także profilaktyka. Miasto Gliwice prowadzi cyklicznie happeningi „Palisz śmieci trujesz dzieci”, konkursy dla młodzieży z wiedzy o ekologii oraz konkursy dla szkół. Dodatkowo rozprowadzane są plakaty i ulotki o tematyce ekologicznej, informujące o zagrożeniach wynikających ze spalania odpadów w piecach. – W ubiegłym roku Gliwice przystąpiły również do kampanii „Ekologiczna gmina. Ogrzewamy z głową” i otrzymała pod koniec zeszłego roku certyfikat za wspieranie nowoczesnych i ekologicznych rozwiązań w zakresie ogrzewania na terenie miasta – podkreśla Agnieszka Setnik. Celem projektu jest edukacja w zakresie ekologicznych metod ogrzewania  oraz popularyzowanie ekologicznych zachowań w zakresie codziennej eksploatacji urządzeń grzewczych wykorzystujących m.in. węgiel i drewno. Organizatorem kampanii jest Platforma Producentów Urządzeń Grzewczych na Paliwa Stałe wraz z Polską Izbą Ekologii. Swoim patronatem kampanię objęli: Ministerstwo Gospodarki, Marszałek Województwa Małopolskiego oraz Instytut chemicznej Przeróbki Węgla.(as)

Fot.Z.Daniec

 

 

 

 

 

 

 

Drogi i korzenie. Dom Pamięci Żydów Górnośląskich zaprasza

Dom Pamięci Żydów Górnośląskich zaprasza na spotkania w ramach nowego cyklu  „Drogi i korzenie. Ludzie wobec tradycji”.

Cykl spotkań poprowadzi: Dariusz Walerjański* - historyk, muzealnik znany i ceniony w środowisku badacz i dokumentalista dziejów i kultury Żydów Górnośląskich.

Pierwsze z serii spotkań odbędzie się już 25 lutego i będzie poświęcone Dawnemu Żydowskiemu Domowi Przedpogrzebowemu, w który od niedawna jest filią Muzeum w Gliwicach - Domem Pamięci Żydów Górnośląskich.  W spotkaniu wezmą udział osoby, które przyczyniły się do ratowania tego cennego obiektu zbudowanego wg projektu znanego wiedeńskiego architekta Maxa Fleischera: Bożena Kubit - pracownik Muzeum w Gliwicach, Magdalena Żmudzińska-Nowak – architekt, profesor Politechniki Śląskiej, Ewelina Pokorska – Miejski Konserwator Zabytków w Gliwicach oraz Bogusław Małusecki –kierownik gliwickiego oddziału Archiwum Państwowego w Katowicach.

* Dariusz Walerjański - wieloletni współpracownik Żydowskiego Instytutu Historycznego – Działu Dokumentacji Zabytków. W 1998 r. nagrodzony przez państwo Izrael Honorowym Dyplomem za zasługi dla ochrony dziedzictwa żydowskiego w Polsce. Za wieloletnią działalność na rzecz ochrony zabytków nagrodzony przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP. „Złotą odznaką za opiekę nad zabytkami". Członek Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków oraz Rady Fundacji Bramy Cukermana).

Wstęp wolny, ilość miejsc ograniczona

Mistrzowskie szpady z Gliwic!

Muszkieter

W ubiegły weekend we Wrocławiu odbyły się mistrzostwa Polski juniorów w szpadzie kobiet i mężczyzn. Na zawodach mieliśmy silną reprezentację Gliwic. Posypały się medale – zarówno indywidualnie, jak i drużynowo.

Karolina Mazanek (Muszkieter Gliwice) zdobyła brązowy medal w turnieju indywidualnym. W mistrzostwach rozegranych we Wrocławiu startowało 86 szpadzistek. Wśród panów na uwagę zasługuje srebro wywalczone przez Bartosza Staszulonka (Piast Gliwice) i brąz zdobyty przez Patryka Szlamę (Piast Gliwice). W zawodach udział wzięło aż 97 zawodników. Drużynowymi mistrzami Polski juniorów zostali szpadziści Piasta Gliwice w składzie: Bartosz Staszulonek, Damian Michalak, Patryk Szlama, Marcin Nikiel. Gliwiczanie pokonali jednym trafieniem (45:44) ubiegłorocznych mistrzów Polski – Szpadę Wrocław.
Dramaturgia  była nieprawdopodobna. Gospodarze właściwie cały czas mieli przewagę. Do ostatniej walki ze strony Piasta Gliwice wszedł Damian Michalak, a ze strony gospodarzy aktualny mistrz Polski Maciej Bielec. W pierwszej minucie mistrz zadał dwa. Potem do boju ruszył zawodnik Piasta, który zadał kolejno aż 6 trafień. Wyszliśmy na prowadzenie, ale Maciej Bielec walczący na swoim terenie, przy ogłuszającym dopingu, zadał kolejne dwa trafienia i doprowadził do remisu 44:44. Do końca walki parenaście sekund. Maciej Bielec znów atakuje. Wykonuje natarcie i… sparuje. Nasz zawodnik trafia i… Piast Gliwice mistrzem Polski! – wspomina zadowolony Maciej Chudzikiewicz, fechmistrz Piasta Gliwice.

Rewelacyjnie spisały się także szpadzistki Muszkietera Gliwice. Kaja Kościelniak, Karolina Mazanek, Patrycja Uryga i Julia Kwiecień w turnieju drużynowym wywalczyły srebro!
Duży szacunek należy się naszym dziewczynom. Za słabszy występ w turnieju indywidualnym w pełni zrehabilitowała się w zawodach drużynowych Kaja Kościelniak. Rewelacyjnie radziła sobie młodziutka Julia Kwiecień, a Karolina Mazanek walczyła jak trzeba i kończyła mecze pewnie i zwycięsko – mówi Piotr Markowicz, trener gliwickich „Muszkieterek”.

Zawodniczki gliwickiego Piasta w drużynówce uplasowały się na piątej pozycji. Drużyna w składzie: Dominika Markowicz, Ewa Kawęcka, Katarzyna Majgier i Julia Kyrcz przegrała jedynie z mistrzyniami Polski – Szpadą Wrocław. Niestety był to mecz o wejście do najlepszej czwórki. Warto podkreślić, że nasze medalistki i medaliści to podopieczni Macieja Chudzikiewicza, Marka Jurczewskiego i Mikołaja Pac Pomarnackiego (Piast Gliwice) oraz Piotra Markowicza (Muszkieter Gliwice)(as)

Fot. arch.Muszkieter Gliwice