Aktualności | Serca do walki nie zabrakło!

W 3. kolejce spotkań I ligi siatkówki kobiet drużyna AZS Politechnika Śląska zdołała wygrać tylko jednego seta i ostatecznie przegrała z Jokerem Mekro Świecie 1:3. O wyniku meczu zadecydowała dobrze wykonywana przez rywalki zagrywka i nienajlepsze przyjęcia gliwiczanek.

Akademiczki podeszły do tego spotkania podbudowane zwycięstwem w poprzednim spotkaniu. Gospodynie chciały się przełamać jednak po dwóch porażkach i to one wyszły zwycięsko z tego pojedynku.

W pierwszej chwili mogło się wydawać, że to gliwiczanki będą dyktować warunki na boisku. Trudne do odbioru serwisy i udane bloki dały im w pierwszym secie kilkupunktową przewagę. Szybko jednak ją straciły i oddały pierwszego seta zawodniczkom ze Świecia.

W kolejnym nadal przeważały dziewczyny z Jokera. Dopiero przy stanie 10:5 powoli akademiczki zaczęły odrabiać straty. Po asach serwisowych Nadziałek i Osadczuk, pojawiła się nadzieja na przełamanie. Nie było łatwo, zwłaszcza w końcówce, ale ostatecznie to gliwiczanki wygrały, Zwycięski punkt w secie zdobywając po szczelnym bloku.

Napędzone małym zwycięstwem podopieczne Wojciecha Czapli świetnie spisywały się zarówno w ataku, jak i w obronie, czym tylko zmotywowały swoje przeciwniczki. Gdy te zabrały się do odrabiana strat, pewnie wygrały nie tylko jednego, ale aż dwa sety.

Jeszcze przy stanie 1:1 gliwiczanki nie odpuszczały, co było widać na początku kolejnego seta. Skoncentrowane, wywalczyły pięciopunktową przewagę. Przy tym stanie zawodniczki ze Świecia zaczęły dyktować warunki na boisku, doprowadzając do pewnego zwycięstwa 25:19. Ostatni set tego spotkania wyglądał bardzo podobnie. Akademiczek skutecznie grały tylko do pewnego momentu, a wywalczone na początku wysokie prowadzenie oddały w środku, co zakończyło się porażką 18:25.

W następnej kolejce, już w sobotę, siatkarki AZS Politechnika Śląska o punkty będą walczyć w Szczyrku. Natomiast domowe spotkanie, z drużyną z Krosna, rozegrają 20 października. (kr)