Aktualności | Rekord świata pobity!

Rekord świata pobity!

Rekord świata pobity!

Publié: 17.10.2016 / Section: Sport 

Podczas Maratonu Tenisowego w Grze Podwójnej w Gliwicach ustanowiono nowy rekord świata. Tenisiści grali bez przerwy przez 64 godziny.

Nowi rekordziści świata w grze podwójnej w tenisie to Francuz Mathieu Aoutin oraz trzech Polaków – Marek Szymonik, Tomasz Malisz oraz Jarosław Kądzielewski (kapitan zespołu).

Zawodnicy rozpoczęli swoją grę w piątek (14 października) o godzinie 6.00 rano, a zakończyli w niedzielę o godz. 22.00. Grając non stop rozegrali w ciągu 64 godzin prawie 95 setów. Bicie rekordu odbyło się w hali tenisowej Tenis Arena przy ulicy Kozielskiej.

fot. A. Witwicki

Maraton Tenisowy jest rozgrywany w formie meczu deblowego. Oprócz standardowych przerw zawodnicy mają do wykorzystania również 5-minutowe przerwy na koniec każdej godziny gry, po zakończeniu rozgrywanego gema. Istniała też możliwość kumulowania przerw, maksymalnie do 15 minut.  – Wszelkie regulaminowe przerwy wykorzystywaliśmy na żywienie, masaże oraz pomoc fizjoterapeutyczną i medyczną – mówi Jarosław Kądzielewski i przekonuje, że mimo morderczego wysiłku, zawodnicy utrzymywali dobre tempo gry. – Atmosfera jaka się wytworzyła w zespole dała nam wszystkim szczególne przeżycia – dodaje.

fot. A. Witwicki

Poprzedni rekord świata (z 2013 roku) należał do Holendrów, którzy grali dokładnie 57 godzin 32 minuty i  27 sekund. Warto dodać, że gliwiccy tenisiści grali także dłużej niż Niemcy, którzy ustanowili w 2015 roku rekord świata w grze pojedynczej (wynosi on 63 godziny 27 minut i 40 sekund).

– Ustanowienie rekordu dało mi wielką satysfakcję, a dla nas wszystkich było olbrzymią radością i niezapomnianym przeżyciem ze względu na wspaniałą atmosferę zarówno przez całe 64 godziny gry, jak i podczas uroczystego zakończenia. Niesamowite jest to, że udało się nam, po dokonaniu takiego wyczynu, bardzo szybko dojść do siebie i nie odczuwać żadnych większych problemów zdrowotnych, czy dyskomfortu fizycznego. Jest to dowód właściwego doboru uczestniczących w próbie zawodników i ich dobrego przygotowania fizycznego i mentalnego – podsumowuje Jarosław Kądzielewski. (pm)