Aktualności | Piast wraca z 1 punktem

Piast wraca z 1 punktem

Piast wraca z 1 punktem

Publié: 29.10.2018 / Section: Sport 

Piast Gliwice do Płocka pojechał po trzy punkty i setną wygraną w Ekstraklasie. Niestety, nie udało się tego celu osiągnąć. Niebiesko-czerwoni musieli zadowolić się remisem i tylko 1 punktem, tracąc prowadzenie w końcówce spotkania.

Choć Wisła Płock utrzymywała się dłużej przy piłce, to Piast Gliwice miał więcej szans na zwycięstwo. Okazje na strzelenie przynajmniej dwóch goli miał Mateusz Mak. Sposobności nie wykorzystał również Joel Valencia. Tym bardziej boli porażka. –Mogliśmy spokojnie wygrywać 2-0 lub 3-0. Plusem jest to, że dochodzimy do strzałów. Musimy dalej pracować, aby nasza skuteczność była lepsza – mówił po meczu Waldemar Fornalik.

To był pierwszy mecz, w którym w wyjściowej jedenastce pojawił się Piotr Parzyszek. Za takie zaufanie zrewanżował się golem. Swoją pierwszą bramkę zdobył w 61. minucie. Mak po ziemi podał do Hateleya, a ten zdecydował się na strzał bez przyjęcia. Lot piłki przed samą bramką przeciął Parzyszek, czym całkowicie zmylił bramkarza płocczan. – Pierwsza bramka na pewno jest ważna i dodaje pewności siebie. Wierzę, że to początek serii – mówił strzelec gola.

Wisła Płock starała się odrobić straty w 73. minucie, ale swojej sytuacji nie wykorzystał Karol Angielski. Nafciarze grali do końca i w ostatnich minutach doprowadzili do remisu, po pechowym samobójczym trafieniu Jakuba Czerwińskiego. – To po prostu pech. Szkoda, że zremisowaliśmy mecz, który powinniśmy wygrać. Tak się niestety nie stało, a my musimy wyciągnąć wnioski z tego spotkania dodał po zakończonym meczu Parzyszek.

Na to Piast ma bardzo mało czasu, bo kolejny mecz zagra już jutro. Podejmie u siebie warszawską Legię, z którą powalczy w 1/16 finału Pucharu Polski. Natomiast w ramach 14. kolejki Lotto Ekstraklasy, 2 listopada zagra z Wisłą Kraków. Mecz przy Okrzei 20 rozpocznie się o godz. 20.30. (kr)