Aktualności | Nie udało się w stolicy…

Nie udało się w stolicy…

Nie udało się w stolicy…

Veröffentlicht: 14.11.2016 / Abschnitt: Sport 

… ale był to bardzo emocjonujący mecz siatkarek AZS! W spotkaniu 8. kolejki I ligi siatkarskiej lepsze okazały się zawodniczki Wisły Warszawa, które wygrały z gliwiczankami 3:1.

Prawie dwugodzinny mecz był dla zawodniczek z Gliwic pełen determinacji i woli walki aż do ostatniej piłki. Ekipa prowadzona przez Wojciecha Czaplę wygrała wcześniej trzy ostatnie spotkania ligowe i przyjechała do Warszawy bardzo pozytywnie zmotywowana, choć szkoleniowcy AZS zdawali sobie sprawę z siły warszawianek.

– Wisła to bardzo mocny zespół, zdecydowanie główny kandydat do awansu do Orlen Ligi. Jest teraz kadrowo najsilniejszym zespołem w I lidze, a będzie chyba jeszcze mocniejsza, bo chce ściągnąć zagraniczne zawodniczki. Nie uważam jednak, że jesteśmy na straconej pozycji. Najważniejsze to nie spalić się psychicznie, podejść do tego pojedynku jak do każdego innego, z wiarą, że można coś ugrać – mówił przed meczem Wojciech Czapla, trener AZS, zagrzewając swoje podopieczne do boju.

Warszawianki w ataku, fot. Wisła Warszawa

Niestety, waleczne gliwiczanki, dwojąc się i trojąc, okazały się w spotkaniu z Wisłą za słabe. Wprawdzie pierwszy set był bardzo wyrównany i zacięty, a potem okazało się nawet, że w kolejnych odsłonach wynik cały czas oscylował wokół remisu. Niemniej w końcówce spotkania gliwiczanki, zdobywając trzy punkty z rzędu, nie wykorzystały szans na wygraną czwartego seta, ustalając ostateczny wynik na 3:1 dla Wisły (25:23, 25:23, 19:25, 27:25).

Najskuteczniejszymi zawodniczkami AZS-u były: Ekaterina Szapoval i Ewelina Toborek. Dużo punktów zdobywała też Majka Szczepańska.

Następny mecz siatkarki z Gliwic rozegrają 19 listopada. AZS zmierzy się z Joker Mekro Energoremont Świecie. (pm)