Aktualności | Andrzejkowa deklasacja w derbach Śląska. Szczypiornistki górą!

Andrzejkowa deklasacja w derbach Śląska. Szczypiornistki górą!

Andrzejkowa deklasacja w derbach Śląska. Szczypiornistki górą!

Publié: 04.12.2017 / Section: Sport 

W meczu VIII kolejki I ligi kobiet piłkarki ręczne SPR Sośnica Gliwice podejmowały we własnej hali MTS Żory. Mecz zakończył się wynikiem 24-14(10-6) na korzyść Sośnicy!

Było to kolejne w tym sezonie spotkanie z sąsiadem w tabeli. -  Czwarty zespół ligi prezentował ostatnio coraz lepszą dyspozycję i jako pierwszy pokonał SPR Olkusz, a następnie urwał meczowy punkt nadal niepokonanemu AZS-owi AWF Warszawa. Przed nieco ponad miesiącem obie śląskie drużyny zmierzyły się w wojewódzkim etapie Pucharu Polski. Sośnica wygrała wówczas 25-23(15-9) po najbardziej emocjonującym spotkaniu sezonu, jakiego świadkiem była publiczność w hali przy ul. Sikorskiego - przypomina Krzysztof Zieliński, prezes SPR Sośnica Gliwice.

Jak nasza drużyna zaprezentowała się 30 listopada? Pierwsze dwadzieścia minut meczu było zdecydowanie lepsze w wykonaniu obrony i bramkarek po obu stronach. Liczne błędy indywidualne Sośnicy i Żor oraz brak sposobu na zdobycie dobrych pozycji rzutowych z II linii skutkowały rekordowo niskim wynikiem 4-4. Kolejny ponad 10-minutowy okres bez trafienia dla Sośnicy zakończyły dwie kolejne bramki Karoliny Golec (6-4). Bramki udało się rzucić też zawodniczkom z Żor, które nie dawały zbudować znaczącej przewagi mimo coraz wyraźniej zarysowującej się dominacji gliwiczanek. Na sam koniec przewagę zwiększyły: karny trafiony przez Aleksandrę Abramowicz i precyzyjny rzut w ostatnich sekundach Małgorzaty Krzymińskiej (10-6).

Druga część meczu zaczęła się po myśli zawodniczek z Żor. Wykorzystały one grę w przewadze, a późniejsza bramka z dystansu Justyny Weselak pozwoliła na zmniejszenie dystansu do zaledwie jednej bramki (10-9) zaledwie 5 minut po rozpoczęciu II połowy. Poprawa wyniku z perspektywy przyjezdnych była jednak tylko chwilowa. Później nie mogły one zupełnie znaleźć sposobu na przedarcie się przez znakomicie funkcjonującą obronę, a Sośnica musiała wykorzystać tę przewagę w swoim ataku. 4 kolejne trafienia dały bezpieczną przewagę (16-10) na niespełna kwadrans przed końcem. Obraz meczu układał się coraz bardziej po myśli drużyny trenera Macieja Haupy. Rzut z II linii, trafiony przez Magdalenę Frątczak, dał najwyższe w meczu prowadzenie (24-13) niespełna minutę przed końcem. Po stronie rywalek odpowiedziała jeszcze ze skrzydła Nicole Chrobok, której udało się zmniejszyć rozmiary porażki.

Bezapelacyjne derbowe zwycięstwo umocniło Sośnicę na trzeciej pozycji w lidze i przedłużyło serię zwycięstw do 9 kolejnych gier. Kolejne spotkanie - 9 grudnia na wyjeździe (z ostatnim w tabeli Otmętem Krapkowice). Zamknie ono pierwszą połowę ligowego sezonu piłkarek ręcznych.