Parasol Miłości
Опубликовано: 16.03.2022 / Раздел: OświataDla nowych kolegów i koleżanek - ukraińskich uchodźców z terenów objętych wojną, społeczność Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 12 zadedykowała przesłanie, wyrażone fragmentami wiersza : „ Kupię Ci gumkę, byś umiał cofnąć to, co jest do poprawienia oraz pióro – niech zapisuje Twoje życiowe cele i dążenia.” Obecnie, dla przybyłych do Gliwic dzieci, najważniejszymi są okazywana dobroć, mozliwość nauki, współdziałanie i tworzenie pozytywnych relacji z równieśnikami. To duże wyzwanie dla nauczycieli, pracowników i uczniów gliwickich szkół.
Wojna zmieniła życie ukraińskich uczniów. Warto przepracować zdarzenia, których doświadczyli wspólnie z nimi i na ich warunkach. Przejęcie i otoczenie opieką ok. 50 uczniów do poszczególnych klas Szkoły Podstawowej nr 15, jest dla społeczności szkolnej o tyle łatwiejsze, że do Zespołu (zanim rozpoczęła się wojna w Ukrainie) uczęszczało 26 uczniów pochodzenia ukraińskiego, którzy uczyli się na różnych poziomach i którzy teraz aktywnie wspomagają swoje koleżanki i kolegów. Pomoc uczniów jest bardzo ważna ponieważ pozwala na szybsze zintegrowanie się z zespołem klasowym, oderwanie od tego, co dzieje się na Ukrainie, spędzenie miłych chwil wśród rówieśników.
W wiekszości gliwickich szkół, uczniowie z Ukrainy są przyjmowani - zgodnie z obowiązującymi przepisami oświatowymi - za zgodą dyrektora, na wolne miejsca w istniejących klasach. Równolegle szkoły starają się zatrudniać osoby dwujęzyczne, na stanowiskach pomocy nauczycielskich.
W Szkole Podstawowej nr 15 - ze względu na dużą liczebność uchodźców (75) i możliwości kadrowe - uruchomiono również oddziały przygotowawcze dla uczniów w przedziale wiekowym od 7 do 16 lat. Każde z przybyłych dzieci to osobna historia, którą opowiadają nieśmiało lub rysują. W ten sposób dowiedzieliśmy się, że Polina przyjechała do Gliwic z mamą i siostrą z Kijowa , tato został i bierze udział w obronie terytorialnej Ukrainy. Z Kijowa są też Sasza i Maxim. Sasza pożegnał się z bratem, który pozostał w kraju a tu z mamą i dwójką rodzeństwa znalazł bezpieczny kąt. Nikity tato został w Zaporożu zabezpieczając dostawy żywności, a Alina z bratem i mamą przybywając do naszego miasta, krążą myślami wokół 19 letniego brata i syna - żołnierza, który pozostał w Łucku.
„Kupię Ci plecak taki, byś mógł nieść swoje marzenia
i zeszyty byś najpiękniejsze spisywał wspomnienia.
Kredki, którymi będziesz malował świat na swe kolory
i ołówek, byś kreślił wielkie plany i zaznaczał wybory”
Zgodnie z przesłaniem, społeczność SP 15 nie tylko zapewnia naukę, integrację ale także wsparcie:
- w nauce języka polskiego,
- w wyposażeniu uczniów potrzebujących w plecaki z przyborami szkolnymi,
- w ubrania oraz inne potrzebne im rzeczy.
Jest to możliwe dzięki solidarnej i bezinteresownej współpracy rodziców, nauczyciel, uczniów i pracowników zespołu.
Pomoc rzeczową wsparł (wyposażanie w plecaki oraz drobne upominki dla dzieci) również Zespół Szkolno – Przedszkolny nr 8 z Gliwic, co pozwoliło na obdarowanie większej liczby uczniów.
W murach budynku odbywają się również bezpłatne kursy dla 90 dorosłych osób z Ukrainy, mające na celu oswojenie ich z językiem polskim, tak aby ułatwić komunikację i porozumiewanie się z otoczeniem, w którym przyjdzie im pozostać przez jakiś czas.
Pracujący w zespole nauczyciele pochodzenia ukraińskiego oraz asystenci międzykulturowi, w ramach wolontariatu pracują przy przyjmowaniu dzieci do szkoły, przedszkola i oddziałów przygotowawczych; tłumaczą teksty informatorów, broszur i przewodników, opracowują druki w języku ukraińskim.
Trudna sytuacja wymaga od wszystkich elastyczności, kreatywności, dobrej organizacji oraz szybkości reagowania. W SP 15udaje się to dlatego, że nauczyciele, rodzice, pracownicy administracji, obsługi i przyjaciele szkoły nie szczędzą czasu, środków finansowych i rzeczowych aby wspierać, pomagać i przekazywać pozytywne emocje. Uśmiech uczniów i zadowolenie rodziców wyrażane w słowach podziękowania są dowodem, że wiele godzin pracy ma sens i jest ważne dla wszystkich szukających bezpiecznego miejsca i przyjaznej szkoły.
Cóż pozostaje powiedzieć uczniom?
„Linijkę dokupię, byś uczył się wysoko mierzyć.
Cyrkiel, byś przez cały okrągły rok mógł w siebie wierzyć.
A na koniec do tych wszystkich rzeczy parasol dołożę... ochronny,
składający się z mojej miłości.”