Aktualności | Za kulisami DTŚ

Za kulisami DTŚ

Za kulisami DTŚ

Опубликовано: 18.04.2013 / Раздел: Miasto 

W Gliwicach trwa budowa Drogowej Trasy Średnicowej. Ta długo oczekiwana inwestycja przyniesie wiele korzyści – pozwoli sprawnie i szybko dojechać do centrów śląskich miast, w tym do stolicy województwa.

Odciąży także miejskie ulice. Zanim jednak kierowcy będą mogli z niej korzystać, muszą się uzbroić w cierpliwość – realizacja tak złożonego zadania wymusza spore utrudnienia drogowe. Już teraz kilka ulic wyłączono z ruchu i wyznaczono objazdy, a na najbliższe miesiące planowane są kolejne ograniczenia.
Wpływ budowy DTŚ na miasto jest widoczny gołym okiem – z dnia na dzień przestrzeń miejska się zmienia, niemal na całym odcinku trasy praca wre. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Za całą inwestycją stoją długoletnie przygotowania dokumentacji, decyzji administracyjnych i pozwoleń. Ponadto w trakcie prac przygotowawczych co rusz różnego typu organizacje próbują opóźnić czy nawet przerwać budowę drogi (wystarczy przypomnieć tu stowarzyszenie „Gliwiczanie dla Gliwic” i jego starania w tym zakresie).
Na początku marca do prezydenta miasta wpłynął wniosek Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Jeży „Nasze Jeże” z siedzibą w Białymstoku. Jego przedmiotem jest niezwłoczne wstrzymanie realizacji budowy DTŚ – pod groźbą skierowania do prokuratury wniosku o ściganie sprawców przestępstwa – ze względu na prawdopodobne występowanie na tym terenie jeży. Chodzi o plac budowy w rejonie ulic: Śliwki, Wybrzeże Armii Krajowej, al. J. Nowaka-Jeziorańskiego (DK 88), Portowa, Góry Chełmskiej, Nadrzeczna, Orlickiego i Wyspiańskiego. Są to drogi o dużym znaczeniu komunikacyjnym, wyprowadzające ruch z centrum miasta – wyłączenie z ruchu ul. Portowej spowodowało spore utrudnienia, a planowane na najbliższe miesiące zamknięcie ul. Śliwki jeszcze bardziej skomplikuje sytuację. Szczególnie ważne jest więc, żeby prace w tym rejonie przebiegały szybko, sprawnie i bez komplikacji. Tymczasem zgodnie z wnioskiem Stowarzyszenia „Nasze Jeże” prace należałoby tu wstrzymać na kilka miesięcy – co najmniej do końca czerwca, a jeśli akcja nie przyniosłaby zamierzonych efektów, być może nawet do października.
Więcej na ten temat w najświeższym wydaniu „Miejskiego Serwisu Informacyjnego – Gliwice” (MSI nr 16/2013 z 18 kwietnia br.), dostępnym w wersji elektronicznej na www.gliwice.eu. (zyg)