Aktualności | Za czy przeciw?

Za czy przeciw?

Za czy przeciw?

Publié: 22.02.2016 / Section: Miasto 

Do 3 marca rodzice sześciolatków muszą podjąć decyzję, czy ich dzieci mają powtarzać zerówkę w dotychczasowym przedszkolu. Alternatywą jest posłanie 6-latka do pierwszej klasy, tak jak odbywało się to przez ostatnie 4 lata.

O opinię na ten temat zapytaliśmy eksperta – Agnieszkę Wilczyńską, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Gliwicach.

W tym roku rodzice mają wybór: posłać 6-latka do szkoły czy nie?

To jest już czwarty czy piąty rok, kiedy dzieci są przygotowywane do rozpoczęcia nauki w wieku 6 lat. Przedszkola przez te wszystkie lata tak dostosowywały formy, metody pracy, zakres programu, że dzieci są faktycznie przygotowane do tego, żeby tę naukę rozpocząć. Szkoły (nie tylko budynki, ale też nauczyciele)  również są przygotowane na to, żeby przyjąć 6-latki.

W Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej pewnie często spotykają się państwo z pytaniami, wątpliwościami ze strony rodziców: „Czy moje dziecko jest gotowe?” Jak rozwiać takie wątpliwości, jak  poznać, czy dziecko jest gotowe do pójścia do pierwszej klasy?

Myślę, że przede wszystkim trzeba porozmawiać z panią z przedszkola, która przez 3 lata była z dzieckiem, prowadziła je i wie, jak będzie sobie radziło w pierwszej klasie, z czym może mieć problemy, a z czym nie. Radziłabym też rodzicom, żeby brali udział w dniach otwartych szkoły. Teraz bardzo wiele szkół organizuje dni otwarte, żeby pokazać rodzicom jak wygląda u nich praca z sześciolatkami. Jeżeli rodzice i dzieci zobaczą tę szkołę, budynek, inne dzieci, to będzie im łatwiej podjąć decyzję. Oczywiście zawsze rodzice mogą przyjść do naszej poradni z dzieckiem, żeby zrobić diagnozę gotowości szkolnej, aczkolwiek w myśl nowych przepisów nie jest to konieczne.

Jest też taka wątpliwość: „moje dziecko jest inteligentne, ale czy usiedzi w ławce?”

Zarówno program, jak i metody pracy są dostosowane właśnie do tego wieku, kiedy to dzieci mają większą trudność, żeby usiedzieć na miejscu. Poza tym nie muszą. Lekcje są nie tylko w ławkach. W sali jest przygotowane osobne miejsce dla dziecka, gdzie może przejść, pobawić się chwilę, odpocząć. Nauczyciele mają przygotowane rożne formy aktywności w czasie lekcji i to już nie jest taka lekcja, na której przez 45 minut dziecko obowiązkowo siedzi sztywno w ławce. Tego się nie należy obawiać.

A jak dzieci przeżywają pójście do pierwszej klasy?

Moment przejścia do innego etapu jest dla dziecka motywujący do zmian. Nasze sześciolatki były do tego przygotowywane przez 3 lata i z reguły są bardzo dumne, że mogą iść do takiego miejsca jak szkoła, że będą miały swój tornister, książki. Dla dzieci, które czekają na ten nowy etap krzywdą byłoby pozbawianie ich radości doświadczenia czegoś nowego.

Wiemy już co czeka dzieci, które pójdą do szkół. A co z tymi, które zostaną w przedszkolach? Będą powtarzać to, czego już się nauczyły?

Program ostatniego roku przedszkola właściwie nie został zmieniony, dlatego te dzieci, które zostaną, czeka powtórka tego, co już potrafią i pewnie będą się nudzić. Uważam, że rozpoczęcie nowego progu dla tych sześciolatków teraz jest dużo korzystniejsze, niż pozostawienie ich w tym samym miejscu, z tymi samymi obowiązkami, które miały do tej pory.

Widzę tu pewien paradoks: często rodzice, którzy chętnie zapisują jak najmłodsze dzieci na basen czy do szkół językowych, mają wątpliwości czy posłać swojego 6-latka do szkoły. Z czego to wynika?

Myślę, że to bardziej wiążąca decyzja. Gdy dziecko rozpocznie swój szkolny obowiązek musi go w kolejnych latach kontynuować. Poza tym szkoła to również obowiązek dla rodzica. Tym, którzy szukają dodatkowych zajęć dla swoich pociech, warto uświadomić, że  szkoły mają bardzo szeroki wachlarz takich zajęć, zarówno sportowych jak i językowych. Taka oferta w szkołach jest tak szeroka, że nawet trudno mi wymienić wszystko. W gliwickich szkołach dzieje się naprawdę bardzo wiele. Podsumowując - warto wysłać sześciolatka do szkoły, kupić mu tytę, tornister, piórnik i powiedzieć, że będzie to miłe, sympatyczne miejsce, w którym pozna wiele ciekawych, nowych rzeczy.

Rozmawiała: Katarzyna Magiera