Aktualności | Wspaniały jubileusz...

Wspaniały jubileusz...

Wspaniały jubileusz...

Veröffentlicht: 17.07.2015 / Abschnitt: Miasto 

16 lipca pan Franciszek Kuźma z Gliwic obchodził setne urodziny. Z tej okazji urodzinowy bukiet kwiatów w imieniu władz miasta wręczyli solenizantowi Krystian Tomala, zastępca prezydenta Gliwic oraz Małgorzata Korzeniowska, szefowa Urzędu Stanu Cywilnego.

Pan Franciszek Kuźma urodził się 16 lipca 1915 roku w miejscowości Lubieńce w województwie lwowskim w rodzinie rolniczej. Do dziewiętnastego roku życia uczył się i pracował w gospodarstwie rodziców i fabryce parkietów.

W 1938 roku zgłosił się na ochotnika do wojska i służył w siódmym pułku artylerii konnej stacjonującym w Częstochowie. W pierwszych dniach po wybuchu wojny został ciężko ranny i dostał się do niewoli niemieckiej. Po pobycie w obozach jenieckich został zwolniony i próbował wrócić do rodzinnej miejscowości. Przekraczając granicę do ZSRR, został aresztowany pod zarzutem szpiegostwa i osadzony w więzieniu w Dniepropietrowsku. Po sześciu miesiącach przesłuchań został zwolniony. Pozostałością tego zdarzenia jest widoczny do dzisiaj numer ewidencyjny wytatuowany na jego przedramieniu. Po powrocie do rodzinnych stron podjął pracę jako listonosz. W 1941 roku przeniósł się do Lwowa, gdzie utrzymywał się z handlu.

W 1943 roku zawarł związek małżeński z Anną Gruszecka. W 1944 roku, po wkroczeniu wojsk radzieckich do Lwowa, ponownie go aresztowano. Po trzech tygodniach pobytu w więzieniu został zwolniony. Obawiając się ponownego aresztowania, razem z rodziną wyjechał do Polski. Trafili do punktu repatriacyjnego w Katowicach, skąd zostali skierowani do Gliwic i tutaj rozpoczęli budowanie nowego życia. W Katowicach przeżyli dzień zakończenia wojny.

W 1946 roku pan Kuźma otworzył własny sklep, dzięki któremu utrzymywał rodzinę. W 1953 roku sklep został upaństwowiony, a pan Kuźma przeszedł na etat kierownika sklepu w państwowym przedsiębiorstwie Warzywa i Owoce Gliwice. W tym przedsiębiorstwie pracował do 65. roku życia, kiedy przeszedł na emeryturę.

Pan Kuźma wraz z żoną wychowali i wykształcili sześcioro dzieci i do tej pory doczekali się sześciu wnuków i trojga prawnuków. Cała rodzina, choć dzisiaj rozrzucona po różnych zakątkach świata, zjawiła się w komplecie na uroczystym przyjęciu urodzinowym.