Twierdza Wilanów nasza!
Publié: 02.11.2021 / Section: MiastoPo bardzo dobrym meczu futsalowa drużyna Piasta pewnie pokonała AZS UW Darkomp Wilanów 5:3. Kapitalne spotkanie rozegrał Tomasz Czech, który był liderem gliwiczan w defensywie, zaliczył też asystę i gola. Dwie bramki zdobył Dominik Śmiałkowski, na listę strzelców wpisali się też Miguel Pegach i Dominik Wilk.
Drużyna z Wilanowa zaczęła ten mecz od ataków na bramkę Piasta. Gliwiczanie przetrwali napór i w 7. minucie przeprowadzili akcję, która dała im prowadzenie. Po zagraniu z autu Zatovicia Śmiałkowski uderzył bez przyjęcia i Piast objął prowadzenie. 13. minuta okazała się pechowa dla Dominika Wilka, który po zagraniu z rogu rywali umieścił futsalówkę we własnej bramce. Dwie minuty później było już 2:1 dla Wilanowa, a autorem tego gola był Marcinkowski. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Ledwie 12 sekund potrzebowali gliwiczanie po przerwie, by doprowadzić do wyrównania. Bugański podał na prawo do Czecha, ten z klepki odegrał piłkę do Pegachy, który strzałem z bliska wyrównał stan meczu. W 26. minucie Cadini zagrał z autu do Śmiałkowskiego, który uderzył bardzo precyzyjnie, zasłonięty Wójcik nie zdążył nawet zareagować i Piast po raz pierwszy w tym spotkaniu objął prowadzenie. Potem na bramkę drużyny z Wilanowa sunął atak za atakiem, ale Wójcik pokazywał, że też jest dobrym bramkarzem. W 30. minucie skapitulował. O piłkę powalczył Pegacha, ta trafiła do Czecha, który w podbramkowym zamieszaniu wepchnął ją do bramki. Chwilę później gliwiczanie przygasili chęć do gry gospodarzom. Po akcji i zagraniu Cadiniego Wilk strzałem z metra zamienił tę sytuację na piątego gola. Na 5 minut przed końcem spotkania gospodarze zdecydowali się na grę w przewadze i dało im to efekt w postaci gola. Strzelał Litwiczenko, piłka odbiła się od uda Wilka i wpadła do bramki. To był drugi samobój tego zawodnika. Więcej bramek kibice już nie zobaczyli i tym samym trzy punkty pojechały do Gliwic.
(piast.gliwice.pl)