Aktualności | Straż miejska a smog

Straż miejska a smog

Straż miejska a smog

Veröffentlicht: 29.03.2017 / Abschnitt: Miasto 

Prawie 2,5 tysiąca kontroli domowych palenisk i posesji przeprowadzili w mieście od stycznia do początku marca miejscy strażnicy. O interwencje prosili również sami gliwiczanie, zaniepokojeni tym, co wydobywa się z okolicznych kominów.

Straż Miejska w Gliwicach podsumowała właśnie tegoroczne statystyki dotyczące niedozwolonego spalania śmieci w domowych piecach i na prywatnych posesjach. Liczby mówią same za siebie. Z całej puli 2 315 kontroli w pierwszym kwartale tego roku, aż 535 przeprowadzono po sygnałach od mieszkańców, że ktoś w ich otoczeniu spala śmieci. – Zaobserwowaliśmy, że gliwiczanie sami coraz częściej domagają się sprawdzenia zawartości pieca czy kotłowni sąsiada. Niepokoi ich gryzący, kopcący dym unoszący się z domowych kominów – mówi Bożena Frej, kierownik Wydziału Profilaktyki i Komunikacji Społecznej Straży Miejskiej w Gliwicach.

Zimowe kontrole ujawniły kilkadziesiąt przypadków wykroczeń i nieprawidłowości. Mieszkańcy palili w piecach głównie płyty wiórowe pochodzące ze starych mebli. Strażnicy wystawili im ostatecznie 62 mandaty za niedozwolone spalanie, na kwotę od 50 zł do 500 zł (łącznie 10 400 zł), a w trzech przypadkach skończyło się na pouczeniu. Przygotowywane są również dwa wnioski do Sądu Rejonowego o ukaranie mieszkańców, a trzy sprawy, w związku z utrudnianiem lub udaremnianiem strażnikom przeprowadzenia kontroli paleniska domowego, zostały przekazane policji.

Przypominamy, że funkcjonariusz straży miejskiej ma prawo wejść na teren posesji i skontrolować, czy nie dochodzi do spalania śmieci. Właściciel posesji musi wpuścić strażnika w godz. od 6.00 do 22.00 lub przez całą dobę, jeśli w obiekcie prowadzona jest działalność gospodarcza. W przeciwnym razie naraża się na odpowiedzialność karną, bo osoba, która udaremnia lub utrudnia wykonanie kontroli, popełnia przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności. W przypadku potwierdzenia przypuszczeń dotyczących spalania śmieci, sprawca jest karany mandatem w wysokości do 500 zł. Jeśli właściciel kotłowni nie przyznaje się do palenia śmieci, to sprawa jest kierowana do sądu.