Aktualności | Samodzielność przed wakacjami?

Samodzielność przed wakacjami?

Samodzielność przed wakacjami?

Published: 11.04.2016 / Section: Miasto 

Uniezależnienie gliwickiego Instytutu Onkologii od Warszawy i utworzenie samodzielnego Śląskiego Instytutu Onkologii zdaje się być coraz bliżej. Decyzje w tej sprawie mają zapaść w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Intensywne działania zmierzające do uniezależnienia się gliwickiej onkologii od centrali w Warszawie trwają od około roku, chociaż pierwsze przesłanki sugerujące konieczność usamodzielnienia się placówki pojawiły się znacznie wcześniej.

Od 2012 r. gliwicki oddział, który przeprowadza pionierskie operacje na skalę światową i jest w bardzo dobrej kondycji ekonomicznej, musiał spłacać długi centrali i oddziału w Krakowie. W ciągu ostatnich pięciu lat z Gliwic wypłynęło na ten cel 82,6 mln zł. Warszawa upomniała się jednak o kolejne 65 mln zł, które wypracowała gliwicka placówka i zamierzała zainwestować w rozwój i modernizację instytutu. Dlatego dyrekcja instytutu odmówiła zapłaty i podjęła stanowcze kroki zmierzające do uniezależnienia się placówki.

Interweniował również prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz, który w sierpniu 2015 r. wysłał do ówczesnego Ministra Zdrowia prof. Mariana Zembali pismo z prośbą o intensyfikację działań zmierzających do uniezależnienia się gliwickiego instytutu od warszawskiej placówki i utworzenie Śląskiego Instytutu Onkologii w Gliwicach z zachowaniem statusu instytutu badawczego. Prezydent dodał, że uniezależnienie się gliwickiego instytutu umożliwi samodzielne podejmowanie decyzji dotyczących dalszego rozwoju i pozwoli na pełne wykorzystanie potencjału, którym dysponuje jednostka. – Gliwicki oddział Centrum to placówka świetnie zarządzana, odnosząca sukcesy naukowe, a przede wszystkim ratująca życie. Niestety z jej osiągnięć i gospodarności chce korzystać kto inny. To nie tylko głęboko niesprawiedliwe, ale i demotywujące dla całego zespołu. Stąd moje poparcie dla idei samodzielności gliwickiego oddziału – mówił wielokrotnie Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic.

Sprawą zainteresowały się media – pod petycją „Tak dla śląskiej onkologii” podpisało się ponad 15 tys. osób. Organizowano też liczne spotkania z samorządowcami, radnymi Sejmiku Województwa Śląskiego, parlamentarzystami województwa śląskiego i środowiskiem naukowym, mające naświetlić sytuację Instytutu Onkologii w Gliwicach.

Kolejny krok w sprawie odcięcia się gliwickiej onkologii od macierzystej jednostki podjął marszałek Wojciech Saługa, który spotkał się z Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Zdrowia Jarosławem Pinkasem. – Minister zaznaczył, że konieczne jest przeprowadzenie dodatkowych analiz, ale decyzja w tej sprawie powinna zapaść jeszcze przed wakacjami – podsumował spotkanie marszałek Wojciech Saługa.

Instytut Onkologii w Gliwicach jest wielospecjalistycznym, nowoczesnym ośrodkiem onkologicznym i instytutem badawczym. Swoją działalnością obejmuje nie tylko ponad 4,5 milionową populację województwa śląskiego, ale też wielu chorych z całego kraju – co trzeci pacjent jest spoza województwa śląskiego. Jest cenioną na całym świecie placówką, w której dokonuje się pionierskich operacji, stosuje najnowocześniejszą diagnostykę i skojarzoną terapię chorób nowotworowych. Jest jednak oddziałem Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie, którego główna siedziba znajduje się w Warszawie. (mf)