Wystawa „Uciekinierzy z PRL” prezentowana w Radiostacji Gliwice (ul. Tarnogórska 129) dobiega końca. Najbliższa sobota będzie ostatnim dniem na zobaczenie ekspozycji odsłaniającej kulisy historii najnowszej, ale nie tylko...
6 lipca pojawi się też okazja, aby posłuchać o jednym z najbardziej skrywanych przez socjalistyczne władze zjawisk – ucieczkach i odmowach powrotu do kraju jego obywateli. – Poważnie nadwyrężały one wizerunek socjalistycznego państwa, a z punktu widzenia przyjętego modelu izolacji stanowiły zagrożenie wpływami zewnętrznymi. Odkrywanie kulis tego zjawiska to nie tylko analiza, na przestrzeni wielu lat, metod zapobiegania nielegalnych przekroczeń granicy i stosowanych przez aparat państwa represji. To przede wszystkim historie poszczególnych ludzi. Tych anonimowych oraz tych z pierwszych stron gazet – ludzi kultury i reprezentantów władzy – mówią gliwiccy muzealnicy. W najbliższą sobotę opowie o nich Monika Bortlik-Dźwierzyńska z IPN Katowice, współautorka wystawy. Zaprezentuje także materiały, które nie znalazły się na ekspozycji. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 11.00. Wstęp jest wolny, lecz liczba miejsc ograniczona. (bom)