Aktualności | Naukowcy z Gliwic kontra niska emisja

Naukowcy z Gliwic kontra niska emisja

Naukowcy z Gliwic kontra niska emisja

Publié: 07.11.2016 / Section: Miasto 

Pracownicy naukowi Wydziału Chemicznego Politechniki Śląskiej idą za ciosem – udoskonalają nowoczesne elektrofiltry, które mogą obniżyć emisję szkodliwych substancji z domowych pieców opalanych węglem nawet o 90% – poinformowała gliwicka uczelnia.

To skuteczna broń w walce z niską emisją – problemem, z którym zmaga się większość polskich miast i gmin.

Zadaniem elektrofiltrów, zaprojektowanych przez dr. Roberta Kubicę z Katedry Inżynierii Chemicznej i Projektowania Procesowego Wydziału Chemicznego wraz z zespołem, jest usunięcie ze spalin pyłu odpowiedzialnego za zjawisko niskiej emisji. Powstaje on w wyniku spalania paliw stałych (w tym węgla) w małych instalacjach. Do usunięcia szkodliwych substancji wykorzystywane jest pole sił elektrostatycznych działających na cząstki pyłu. Dzięki temu osadza się on na ścianie elektrofiltru i nie wydostaje się ze spalinami do atmosfery.

Jedno z rozwiązań (zdjęcie poniżej) zostało już wdrożone i jest obecnie dostępne na rynku. Są to elektrofiltry montowane przy kotłach grzewczych w kotłowniach. Z badań wynika, że zmniejszają one zanieczyszczenie spalin aż do 90%. W toku prac znajduje się również kolejny projekt, realizowany na zlecenie katowickiej Centrali Zaopatrzenia Hutnictwa.

fot. materiały prasowe Politechniki Śląskiej

Obecnie trwają prace nad udoskonaleniem pomysłu i dostosowaniem zaprojektowanych elektrofiltrów do stosowania ich na wylotach kominów. Dzięki temu jeszcze więcej gospodarstw domowych będzie mogło zacząć korzystać z tego rozwiązania. Daje ono dodatkowe możliwości, ponieważ nie ma ograniczeń technicznych związanych z miejscem w kotłowni czy w pomieszczeniu mieszkalnym. Koncepcja została już opracowana. W tej chwili trwają prace wdrożeniowe – podkreśla dr Robert Kubica.

Kolejnym etapem prac będzie uruchomienie programu pilotażowego, w ramach którego elektrofiltry trafią do kilkudziesięciu gospodarstw domowych na Śląsku, gdzie będą testowane w warunkach rzeczywistych. Jeśli pomysł się sprawdzi – a wszystko na to wskazuje – już niedługo będą one mogły być stosowane w prawie każdym domu i mieszkaniu ogrzewanym piecem opalanym węglem lub drewnem.