Aktualności | Mieszkanie NIEZWYKŁE

Mieszkanie NIEZWYKŁE

Mieszkanie NIEZWYKŁE

Опубликовано: 07.07.2017 / Раздел: Miasto 

W naszym mieście jest kilkadziesiąt tysięcy mieszkań i domów. Wiele z nich to przytulne gniazdka lub eleganckie przestrzenie. Każde stworzone według wizji i pomysłu właściciela.

My prezentujemy zaledwie kilka z ciekawych projektów znajdujących się w Gliwicach.

1 Przetrącona bryła robi furorę

Przejeżdżając przez zachodnią cześć gliwickich Żernik, możemy natknąć się na charakterystyczny dom, którego nieregularna, surowa bryła wyróżnia się spośród okolicznych budynków. Biała, nowoczesna, geometryczna i przeszkolona forma to projekt autorstwa mgr inż. architekt Urszuli Różańskiej-Owczarek. Od 2015 r. mieszkają w nim Michał i Karolina z trójką dzieci.

Fot. T.Borucki

Ponieważ działka, którą wybraliśmy, była wąska, mieliśmy dosyć istotne ograniczenie. Wiedzieliśmy, że stworzenie ciekawego projektu będzie nie lada wyzwaniem. Gdy zobaczyliśmy dwie bryły ze szklanym łącznikiem, wiedzieliśmy, że nasze marzenia się spełniają – mówi Karolina.

Projekt domu w 2016 roku został wyróżniony przez poświęcony architekturze portal Bryla.pl jako jeden z „10 polskich domów jednorodzinnych z ciekawym designem – z miłości do geometrii”.

Fot. T.Borucki

Wnętrze domu liczy ponad 200 m2. Jest jasne, stonowane, surowe, ale jednocześnie przytulne. Podłogi z polerowanego betonu zostały przełamane bielą ścian i miętowymi akcentami. Wnętrze jest minimalistyczne, a zarazem niezwykle funkcjonalne. Na parterze znajdziemy przeszklony salon połączony z kuchnią, toaletę gościnną, garaż oraz specjalny kącik dla psa. Na piętrze znajduje się strefa dziecięca z pokojami trójki pociech oraz ich własną łazienką, a także strefa Karoliny i Michała z sypialnią, łazienką i garderobą. Dodatkowo znajdziemy tam pokój gościnny, pralnię oraz niewielki hol, którego centralny element stanowi biblioteczka. Częściowo przeszklony, odwrotnie dwuspadowy dach zwiększa poczucie przestrzeni i wpuszcza więcej światła. Wnętrze domu, pomysłu Biura Widawscy, prezentowane jest przez architektoniczne portale internetowe, branżową prasę i wyróżniane w konkursach – pokój dziecięcy najmłodszej córki zdobył I nagrodę w konkursie FoorniFEST – w kategorii pokój dziecięcy. Natomiast wnętrze domu stanęło na podium plebiscytu „Polskie Wnętrze 2016” portalu sztuka-wnętrza.

Fot. T.Borucki

2 Pomysł na poddasze

Adaptacja strychu w zabytkowej kamienicy w centrum Gliwic została przeprowadzona według projektu Damiana Kałdonka, założyciela autorskiej pracowni architektonicznej PROjARCH, i otrzymała pierwszą nagrodę w kategorii Poddasze w konkursie Muratora Remont Roku 2016. Nagroda została przyznana podczas tegorocznych targów BUDMA w Poznaniu. Do konkursu zgłoszono po-nad 700 realizacji.

Gliwicki projekt został zrealizowany w 115-metrowym mieszkaniu na poddaszu. Przestronne wnętrze urządzono w minimalistycznym stylu uzupełnionym o naturalne materiały. Na dolnej kondygnacji powstał salon z aneksem kuchennym, dwie sypialnie, taras i łazienka z suchą sauną, spiżarnia oraz pralnia. Na piętrze zaaranżowano niewielkie biuro.

Projekt umożliwił zachowanie dawnego charakteru tych wnętrz. Mam nadzieję, że udało nam się podkreślić jeszcze ich charakter poprzez wprowadzenie metalowych schodów, które stanowią rodzaj komunikacyjnej rzeźby w środku lokalu – mówi Damian Kałdonek, projektant i założyciel pracowni.

Projekt Damiana Kałdonka został nagrodzony za efektowne i zgodne ze sztuką konserwatorską wykorzystanie trudnej przestrzeni w zabytkowej kamienicy.

Inną interesującą realizacją autorstwa pracowni PROjARCH jest adaptacja strychu przy ulicy Horsta Bienka, a jeden z domów projektu pracowni znalazł się wśród 33 prezentowanych w wydanej ostatnio książce „Piękne domy. Współczesne realizacje z różnych rejonów Polski”.

Poddasze przed remontem. Fot. materiały PROjARCH

Poddasze po remoncie. Fot. materiały PROjARCH

3 Mieszkanie w spichlerzu

Pierwsze lofty powstały w Nowym Jorku. Stare hale zasiedlała amerykańska bohema poszukująca dużych i jednocześnie tanich bądź darmowych pomieszczeń na swoje pracownie. Po artystach urok loftów docenili projektanci, architekci i osoby poszukujące unikatowej przestrzeni do życia, większej niż przeciętne „M”. Idealne wydawały się do tego stare, niefunkcjonujące już hale fabryczne, poindustrialne przestrzenie, kopalnie, maga-
zyny, przędzalnie czy spichlerze, które sukcesywnie zaczęły zyskiwać drugie życie. Trend zza oceanu przeniósł się do Anglii, Niemiec i Francji, a stamtąd również do Polski.

W Gliwicach lofty wraz ze sklepami, restauracjami i biurami powstały na terenie dawnego zespołu budynków koszarowych oraz w XIX-wiecznym spichlerzu, późniejszym magazynie na leki.

Budynek pochodzi z zespołu koszarowego z 1895 r. Na czterech piętrach zaaranżowano 16 mieszkań o powierzchni od 180 do 300 m2. W dawnych magazynach wojskowych powstało z kolei 15 szeregowych domów. Projekt w 2007 r. wykonała pracownia Medusagroup. Przy ul. Zygmunta Starego zaaranżowano kolejne lofty. 30 mieszkań o metrażu od 80 do 150 m2 i penthouse’y o powierzchni 230 i 320 m2. Budynek odrestaurowano, eksponując atuty poindustrialnej inwestycji – zachowano oryginalną stolarkę okienną, wewnętrzny drewniany układ konstrukcyjny oraz ściany z surowej cegły i spiralny zsyp do zboża.

Fot. M. Foltyn

4 Nowoczesny zabytek

Kamienica przy ul. Pawła Stalmacha 4 to niezwykły obiekt. Wiekowa, efektownie odrestaurowana fasada kryje zaskakującą tajemnicę – druga strona budynku jest nowoczesna. To zderzenie światów i struktur robi olbrzymie wrażenie. Kamienica została wybudowana w latach 1901–1902. Składa się z jednej kondygnacji podziemnej i pięciu kondygnacji nadziemnych z użytkowym poddaszem. W części piwnicznej budynku znajdują się komórki lokatorskie wszystkich mieszkań, wymiennikownie i pomieszczenia techniczne, tj. maszynownie, podszybie oraz pomieszczenie przyłączy. Kamienica została w pełni przystosowana dla osób niepełnosprawnych i – co rzadko spotykane w kamienicach –  wyposażona w windę. W budynku jest 12 mieszkań o powierzchni od 29,51 m2 do 71,13 m2. Większość z nich ma balkony.

Od ul. Pawła Stalmacha elewację zdobią liczne detale architektoniczne oraz gzymsy, a na parterze upiększają ją bonie. Lico elewacji stanowi cegła klinkierowa. Kolory i materiały imitujące dawną cegłę nawiązują do historycznej zabudowy. Architektura oraz wykończenie elewacji doskonale komponuje się z sąsiednimi, zabytkowymi kamienicami – wyjaśnia Rafał Franz, współwłaściciel firmy Wall Invest. Firma wyremontowała już podupadający budynek hufca ZHP u zbiegu ulic Kościuszki i Długosza, a także kamienice przy ul. Plebańskiej 11 oraz ul. Stalmacha 4. Obecnie trwają prace pod adresem Plebańska 3 – przywracają do życia budynek dawnej piekarni. W czterokondygnacyjnym budynku, na ponad 1100 m2 powierzchni użytkowej, powstaną ekskluzywne apartamenty i przestrzeń handlowo-usługowo-biurowa na wynajem. (mf)

Stalmacha Stalmacha 2