- Wszystko wskazuje na to, że otwarcie lodowiska „Piruet” znajdującego się przy krytej pływalni „Olimpijczyk”, nastąpi kilka dni później niż było zaplanowane. W przypadku lodowiska „pod chmurką” najważniejszą rolę pełni temperatura otoczenia. Kilkudniowy jej wzrost oraz dodatkowe opady deszczu spowalniają cały proces tworzenia się warstwy lodu. Chcąc oddać do Państwa dyspozycji obiekt spełniający odpowiednie warunki do jazdy na łyżwach, podjęliśmy decyzję o przesunięciu otwarcia lodowiska o kilka dni. Mamy nadzieję, że już w połowie przyszłego tygodnia „Piruet” będzie w pełnej gotowości - mówi Iwona Janik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych w Gliwicach.