Aktualności | Jakub Świerczok, proszę Państwa!

Jakub Świerczok pierwszym bohaterem wtorkowego sparingu polskiej reprezentacji narodowej z Rosjanami! W przedostatnim meczu przed Euro 2020 drużyna Paulo Sousy w eksperymentalnym składzie zremisowała z Rosją 1:1. Dla napastnika Piasta Gliwice było to premierowe trafienie w narodowych barwach.

Jakub Świerczok otrzymał szansę występu w narodowych barwach od pierwszej minuty. Po ponad trzech latach przerwy zameldował się na murawie w koszulce z orzełkiem na piersi i już w 4. minucie otworzył wynik w meczu z Rosją. Mateusz Klich zagrał długą piłkę za plecy obrońców do Przemysława Frankowskiego, ten obrócił się, oddał piłkę do Świerczoka, który pewnie pokonał bramkarza. – Musiałem trochę poczekać na swojego premierowego gola w reprezentacji Polski, ale mam nadzieję, że po pierwszym trafieniu worek się rozwiąże. Żałuję nieco strzału w poprzeczkę, ale nie ma sensu się nad tym dłużej rozwodzić – powiedział po spotkaniu z Rosją Jakub Świerczok, strzelec gola. To była jego pierwsza bramka w kadrze w czwartym występie.

Snajper Niebiesko-Czerwonych był bardzo skuteczny w grze ustawiony tyłem do bramki, dobrze radził sobie w fizycznej walce z rosyjskimi obrońcami. W 30. minucie był bliski strzelenia drugiego gola, lecz piłka po jego uderzeniu piłka trafiła jedynie w poprzeczkę. Na uznanie zasługuje również sposób rozgrywania piłki przez napastnika Piasta, który kilkukrotnie starał się obsługiwać kolegów długimi, nieszablonowymi podaniami. Według opinii mediów i ekspertów był najlepszym zawodnikiem meczu we Wrocławiu. Bez wątpienia, wtorkowym występem podkreślił swoje aspiracje i wartość piłkarską niezbędną podczas Euro, na którym zagra w koszulce z nr 24.

Reprezentacja Polski rozegra jeszcze jeden mecz kontrolny z Islandią, 8 czerwca w Poznaniu. Pierwsze spotkanie w ramach europejskiego czempionatu nasza kadra rozegra 14 czerwca w Petersburgu ze Słowacją.

Warto dodać, że nasi pierwsi rywale na Euro także zremisowali 1:1 w sparingu z reprezentacją Bułgarii. Bramki strzelali 1 czerwca: Atanas Iliew dla Bułgarów i Laszlo Benes dla Słowaków. Cały mecz rozegrał obrońca Piasta Gliwice, Jakub Holubek, zaliczając bardzo przyzwoity występ.