Aktualności | Hala sportowa na ul. Kozielskiej otwarta!

Hala sportowa na ul. Kozielskiej otwarta!

Hala sportowa na ul. Kozielskiej otwarta!

Veröffentlicht: 28.10.2013 / Abschnitt: Miasto 

To stało się faktem. Wczoraj bardzo tłumnie otworzyliśmy razem nową halę sportową przy ul. Kozielskiej. Był wspólny trening z Mariuszem Pudzianowskim. Były pokazy SUMO, futbolu amerykańskiego oraz szansa, by zdobyć szczyt ścianki wspinaczkowej pod okiem Stowarzyszenia GTW.

Dzień otwarty nowej hali rozpoczął towarzyski mecz siatkówki rozegrany między reprezentacjami szkół, które na co dzień korzystają z hali. To: Zespół Szkół Ekonomiczno – Usługowych im. króla Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących Nr 1. Rozegrano trzy sety. Najpierw rywalizowali ze sobą nauczyciele obu szkół, potem uczniowie – chłopcy i uczennice – dziewczęta. Wynik? 2:1 dla ZSO Nr 1.

Po rywalizacji siatkarskiej – goście, którzy przybyli zobaczyć nową hale mogli zaglądać w niemal każdy zakamarek nowego obiektu. Głównym walorem „Kozielskiej” jest wielkość i nowoczesność oraz główna arena, na której mieszczą się pełnowymiarowe boiska do: koszykówki, siatkówki, piłki ręcznej i nożnej halowej oraz do tenisa. Po dokładnym zwiedzeniu obiektu przyszedł czas na pierwsze pokazy. Na głównej arenie pojawili się zapaśnicy z Polskiego Związku SUMO! Opowiedzieli o rytuale związanym z tą dyscypliną sportu. Oraz dali kilka pokazowych walk.

Po sumokach wystąpili futboliści amerykańscy KS Gliwice LIONS! Widowiskowo rozbiegli się po hali i rzucając piłką dali pokaz kilku atrakcyjnych akcji opowiadając przy okazji o zasadach gry.

W między czasie można było spróbować swoich sił na ściance wspinaczkowej pod okiem instruktorów ze Stowarzyszenia GTW. Każdy chciał zdobyć swój szczyt. Ludzie z GTW opowiadali o zaletach wspinaczki jako sportu – oraz o sprzęcie, który jest niezbędny by uprawiać tę dyscyplinę.

I nagle stało się to, na co wszyscy czekali. Konferansjer zapowiedział gwiazdę dnia otwartego… i na głównej arenie – przy gromkich oklaskach – pojawił się Mariusz „PUDZIAN” Pudzianowskim. Przywitał się z Gliwicami i… zaczęło się wspólne trenowanie. Mariusz Pudzianowskim przeprowadził kilka konkursów z udziałem publiczności – mierzył czas, zagrzewał do boju przy podnoszeniu ciężarów i wręczał nagrody. Także najmłodszym uczestnikom imprezy.

Po konkursach z PUDZIANEM… cała publiczność zeszła z trybun na główną arenę, by razem trenować. Można było poprzepychać się z gliwickimi LIONS’ami. Można było wyjść na matę z jednym z zawodników SUMO. Można było bezpiecznie wspinać się na ściance. Oraz – co bardzo podobało się najmłodszym – rozgościć się w małym miasteczku sportowym. Jak to wyglądało?

Zobacz na profilu Gliwic na Facebooku: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.672255772809238.1073741879.331167020251450&type=1