Aktualności | Gliwiczanie! Uważajcie na oszustów w sieci!

Gliwiczanie! Uważajcie na oszustów w sieci!

Gliwiczanie! Uważajcie na oszustów w sieci!

Published: 07.12.2016 / Section: Miasto 

W okresie świątecznym w coraz większym stopniu jesteśmy narażeni na internetowych oszustów. Gliwicka policja apeluje o ostrożność.

Jest kilka zasad, których należy przestrzegać podczas aukcji internetowych. Zawsze przed transakcją należy przejrzeć komentarze użytkownika portalu aukcyjnego. Po drugie, nie należy ufać sprzedawcom, którzy kuszą nas zbyt niską ceną. Należy zwracać też uwagę na zdjęcia przedmiotu licytacji. – Jeżeli zdjęcia nie są wykonane przez sprzedającego, tylko pochodzą np. ze strony producenta lub innej aukcji, może to świadczyć, iż sprzedający nie jest w posiadaniu wystawianego na sprzedaż towaru – mówi Marek Słomski, rzecznik KMP Gliwice – Jakiekolwiek podejrzenia, powinny skutkować odstąpieniem od transakcji – dodaje.

Policja przestrzega kupujących, aby przed kupnem danego towaru skontaktowali się ze sprzedawcą. Im więcej udostępni o sobie informacji, tym lepiej. Funkcjonariusze nie radzą kupować „poza aukcją”, gdyż wtedy, ze względu na ominięcie pośrednika w postaci portalu aukcyjnego, może dojść do oszustwa.

Już po kupnie, jeżeli dostajemy przesyłkę za zaliczeniem pocztowym kupujący może otworzyć paczkę przy pracowniku poczty lub kurierze i w przypadku ujawnienia oszustwa, może spisać protokół i złożyć zawiadomienie na policji.

Internetowi oszuści już zaczęli działać. Na stronie KMP w Gliwicach czytamy, że „we wtorek do gliwickich komisariatów zgłosiły się dwie osoby, które zostały oszukane podczas promocyjnego zakupu telefonów komórkowych. Od wpłacenia należności minęło już kilkanaście dni, a one nadal nie otrzymały przesyłek. Fiaskiem skończyły się również próby kontaktu ze sprzedającymi. Pokrzywdzeni stracili odpowiednio po 1800 zł i 305 zł.

Oszukana została również mieszkanka Żernik, która po bardzo atrakcyjnej cenie, w jednym ze sklepów internetowych, nabyła dwie pralki. Pokrzywdzona poniosła straty w wysokości prawie 1500 zł. Kolejny raz radzimy, by stosować się do zasad, które mogą uchronić nas od straty pieniędzy i zaoszczędzić stresów.

Funkcjonariusze przestrzegają, że przed przelaniem pieniędzy należy upewnić się, czy podane przez sklep konto rachunku bankowego nie należy do tzw. elektronicznych portmonetek – mimo wycofania z bankowych ofert tzw. anonimowych kont prepaidowych, niektóre mogą być używane do 2018 roku. Można to sprawdzić wpisując nr rachunku bankowego choćby pod adresem http://www.konto.uwaga.info/, gdzie w przypadku karty tupu pre-paid nie pojawi się żaden oddział banku, tylko centrala. Należy pamiętać, iż transakcja taka jest niebezpieczna, gdyż nr konta rachunku bankowego nie jest powiązany z żadnymi danymi personalnymi.

Poza tym, nie należy regulować płatności w internecie tzw. „wypukłymi” kartami kredytowymi, które po dokonaniu zakupu konieczne jest podanie numeru karty oraz najczęściej specjalnego kodu zapisanego na karcie (kod ten zwany jest CVV2/CVC2, numer ten jest nadrukowany na karcie tuż obok podpisu).

Powinno się regulować płatności w Internecie korzystając z witryn umożliwiających płatności przez centra rozliczeniowe, dzięki temu pracownicy sklepu internetowego nie otrzymują danych karty kredytowej. Nie wolno reagować na e-mail’e od banku z prośbą o podanie hasła jednorazowego lub zmianę hasła.

Logując się na stronę, poprzez którą dokonuje się płatności, należy sprawdzić, czy opiera się ona na bezpiecznym połączeniu szyfrowanym oznaczonym skrótem https (w odróżnieniu od nieszyfrowanego http), jeśli tak należy sprawdzić, czy certyfikat bezpieczeństwa jest ważny klikając na symbol kłódki, który pokaże się podczas wyświetlania takiej strony w przeglądarki internetowej.

Nie wolno reagować na e-mail’e od banku z prośbą o zalogowanie się na stronę banku przez link podany w tekście wiadomości. Strona, taka może być kopią strony banku, a klient jest proszony o podanie numeru konta, numeru identyfikacyjnego i haseł, a nawet kodów PIN do kart. Jest to typowy phishing – czyli wyłudzanie danych dotyczących kont rachunków bankowych w celu przejęcia ich zawartości.

Na komputerze, który jest używany do transakcji internetowych, nie powinno się instalować żadnych, programów z nieznanego źródła – gry, animacje itp. mogą faktycznie służyć do monitorowania zawartości komputera. W trakcie logowania się do sklepu internetowego czy banku nigdy nie wolno korzystać z linków – zawsze należy wpisać adres ręcznie. Nie należy dokonywać płatności i logować się do serwisów z podaniem swojego hasła w punktach bezpłatnego publicznego dostępu do internetu (tzw. hot-spotach).

Gdy już dojdzie do oszustwa, należy poinformować jak najszybciej administratorów ds. bezpieczeństwa danego serwisu. Powinniśmy też zawsze zachowywać wszystkie dokumenty związane z transakcją tj. dowód przelewu na konto bankowe, korespondencję mailową, itp. jak również całą korespondencję ze sprzedawcą. Należy zachować zapisy rozmów poprzez komunikatory internetowe, SMS’y. Należy zgłosić się wraz z powyższymi dokumentami do najbliższej jednostki policji. (pm/KMP Gliwice)