Aktualności | GAF Jasna Gliwice zaskakuje transferami

GAF Jasna Gliwice zaskakuje transferami

GAF Jasna Gliwice zaskakuje transferami

Опубликовано: 07.01.2014 / Раздел: Miasto  Sport 

W gościnnych progach gliwickiej restauracji Silvia Gold odbyła się w poniedziałkowe świąteczne popołudnie konferencja prasowa GAF Jasna Gliwice, podczas której zaprezentowano dziennikarzom trzech nowych piłkarzy klubu.

Nowi zawodnicy GAF-u to: Karol Zdunek, Damian Wojtas i wracający po ponad 10-letniej przerwie na futsalowe boiska Jarosław Kaszowski.

Prezes Tomasz Kulczycki podkreślał, że polityka transferowa GAF Jasna zmierza do tego by nie tworzyć drużyny zaciągowej, ale budować ją na zdrowych fundamentach, w oparciu o graczy z Gliwic i regionu. Nowymi zawodnikami GAF Jasna zostali 26-letni Karol Zdunek, grający wcześniej w Radanie Gliwice i Tango- GAF Nova Gliwice. - Cieszę się, że grał będę dla GAF Jasna i wierzę, że wniosę wiele pożytku do zespołu - mówił  "Kari".-  Miałem okazję już trenować i zagrać w sparingu, poznałem kolegów i jest super atmosfera.

Swoim wielkim doświadczeniem z pewnością wspomoże naszą drużynę 35-letni Damian Wojtas, do niedawna grający trener w AZS Katowice. W przeszłości gracz: PA Nova, Jango Katowice, Rekord Bielsko-Biała i GKS Tychy. Będzie on nie tylko piłkarzem, ale również grającym asystentem trenera Rafała Barszcza. - Cieszę się, że będę mógł grać dla GAF Jasna - zapewniał popularny "Wojtek". - Mam za sobą pierwsze treningi i grę kontrolną i powiem, a bynajmniej nie będzie to żadna kurtuazja, że nasz zespół stać na walkę o pierwszą czwórkę.

Prawdziwą wisienką na  transferowym torcie okazał się powrót na futsalowe boiska Jarosława Kaszowskiego. Jarosław Kaszowski, piłkarz, który przeszedł z Piastem Gliwice od "B" klasy do Ekstraklasy, znów zagra na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Popularny w Gliwicach "Kasza" od poniedziałku jest zawodnikiem GAF Jasna 31 Gliwice,  beniaminka ekstraklasy futsalu. Przypomnijmy, że w futsalu reprezentował on Telsport Katowice, Jango Gliwice i Clearex Chorzów, z którym kilkukrotnie zdobywał tytuł mistrzowski. "Kasza" ma za sobą występy w reprezentacji Polski ( łącznie 29 razy), ale przede wszystkim udział w jedynych w historii polskiego futsalu finałach Mistrzostw Europy w Moskwie! - Nie była to łatwa decyzja. Z grą na profesjonalnym poziomie w tej odmianie futbolu skończyłem ponad 10 lat temu. Długo się wahałem, ale w końcu, po konsultacji z rodziną pomyślałem sobie - czemu nie. W końcu wielu moich kolegów jeszcze z parkietu wciąż gra i całkiem sobie nieźle radzą. Zdrowie jest, kondycja też niezła, myślę, że dam radę  - tłumaczy wieloletni kapitan Piasta.

- Namawiałem Jarka do tego kroku chyba już od ponad roku. Nasz zespół tworzą młodzi, ambitni zawodnicy, ale czasem brakuje im doświadczenia, ogrania. To było widać choćby w tych ostatnich meczach, kiedy nie  byliśmy gorsi, ale przegrywaliśmy z drużynami, które mają większy staż na tym poziomie rozgrywek. Kaszowski to przecież kilkukrotny mistrz Polski, reprezentant kraju w tej odmianie futbolu, to człowiek, który ma ogromny autorytet, jako sportowiec - tłumaczył Tomasz Kulczycki. - Mam za sobą kilka treningów z drużyną i  widzę, że tam jest potencjał znacznie większy niż wskazuje na to ósme miejsce w tabeli, które obecnie zajmuje GAF. Atmosfera też jest fajna. Mam nadzieję, że  razem z kolegami, którzy wspólnie ze mną dołączyli do zespołu, sprawimy, że zaczniemy częściej wygrywać - wyjaśniał Jarosław Kaszowski.

Na koniec  konferencji Tomasz Kulczycki przedstawili koncepcję funkcjonowania szkółki piłkarskiej dla dzieci "Team", którą założył kilka lat temu Jarosław Kaszowski.  Współpracuje już ona z Piastem Gliwice, a teraz będzie również współdziałać z GAF Jasna. - Szkolenie dzieci jest kluczowe dla rozwoju każdego klubu  -  dowodził T. Kulczycki. - Taki model dla dzieciaków już od 4 roku życia chcemy wprowadzić w życie. Trenować będą w supernowoczesnej hali futsalowej przy ul.  Jasnej. Docelowo zamierzamy objąć szkoleniem nawet 500 dzieciaków. Ma to być prawdziwa wizytówka Gliwic. Mamy zielone światło z Urzędu Miasta, władz  Piasta oraz właściciela hali- Zbigniewa Kałuży i to nas bardzo cieszy.

Teraz czas na dwa tygodnie wytężonej pracy w zrekonstruowanym składzie, a na efekty  roszad przyjdzie nam poczekać do 19 stycznia kiedy to nasz zespół zainauguruje rozgrywki rundy rewanżowej Ekstraklasy Futsalu meczem z AZS-UŚ Katowice.  (źródło: GAF JAsna Gliwice)