Aktualności | Biało-czerwone pozdrowienia z Kosowa!

Od prawie dwóch tygodni w bazie Camp Marechal de Lattre de Tassigny w Novo Selo powiewa flaga gliwickiego 6 batalionu powietrznodesantowego. Nasi żołnierze stanowią trzon obecnej  36. zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR (Kosovo Forces).

Codzienność w Novo Selo nabrała już ustalonych ram. Polskim żołnierzom towarzyszy motto: "Jeśli chcesz iść szybko, idź sam. Jeśli chcesz iść daleko, idźmy razem!". Kolejne dni przeplatają treningi i szkolenia w międzynarodowym składzie, pozwalające m.in. doskonalić procedury CRC (Crowd and Riot Control) w trakcie demonstracji i zamieszek, czy też sprawnie desantować się ze śmigłowca typu Black Hawk. Żołnierze kompanii manewrowej mają też za sobą udział w wymagającym i widowiskowym treningu FIRE PHOBIA, odbytym wspólnie z żołnierzami z Węgier. - Celem szkolenia było m.in. przećwiczenie postępowania w przypadku użycia przez demonstrantów substancji zapalających: koktajli Mołotowa. Żołnierze, wyposażeni w ognioodporne mundury, kombinezony i buty, sprawdzali procedury dotyczące kontaktu z substancjami łatwopalnymi, unikania obrażeń w czasie zamieszek oraz dynamicznego opuszczania rejonu zagrożenia z jednoczesnym zachowaniem jednolitego szyku ugrupowania - opisuje trening żołnierzy 36. zmiany ppor. Szymon Niewada.

Fot.: st. szer. Sebastian Brzezina