115. urodziny Pani Tekli!
Published: 10.06.2021 / Section: MiastoGliwiczanka Tekla Juniewicz świętuje dziś 115 urodziny! Pamięta świat, który już nie istnieje, jest prawdziwą skarbnicą wiedzy, świadkiem wydarzeń, które znamy wyłącznie z filmów dokumentalnych czy lekcji historii. Jest aktualnie najstarszą Polką, drugą najstarszą osobą w Europie, a piątą na świecie. Z okazji urodzin serdeczne życzenia szacownej solenizantce złożyli prezydent Gliwic Adam Neumann i jego zastępczyni Ewa Weber.
– Jestem zaszczycony, że w tak szczególnym dniu – jubileuszu 115. urodzin – mogę osobiście złożyć życzenia najstarszej Polce, mieszkance Gliwic. W imieniu własnym oraz wszystkich mieszkańców Gliwic życzę Pani zdrowia i pogody ducha. Niech każdy dzień będzie wypełniony radością ze spotkań w gronie bliskich Pani osób, niech nie opuszcza Panią uśmiech, a miłość, serdeczność i życzliwość otoczenia będą wsparciem w trudnych chwilach. Pani życie ma wyjątkową wartość i jest cennym wzorem dla nas wszystkich – mówił podczas spotkania z solenizantką Adam Neumann, prezydent Gliwic.
– Pani Tekla jest niezwykłym człowiekiem! Radosnym, serdecznym i ciepłym. To wielkie przeżycie móc spotkać się z osobą, która pamięta I wojnę światową i odzyskanie niepodległości! Jestem zaszczycona, że mogłam poznać osobę, która swoim wyjątkowym, długowiecznym życiem zapisała się na kartach historii – dodała Ewa Weber, zastępca prezydenta Gliwic.
Tekla Juniewicz urodziła się 10 czerwca 1906 r. w Krupsku, na terenie ówczesnych Austro-Węgier (obecnie Ukraina), 40 km od Lwowa. Były to czasy, gdy po ulicach przechadzały się mieszczanki odziane w obszerne suknie i strojne kapelusze oraz dżentelmeni w surdutach i cylindrach. Miała 8 lat, gdy wybuchła I wojna światowa, 12, gdy Polska odzyskała niepodległość, 21, gdy wyszła za mąż za starszego o 22 lata Jana Juniewicza, a 33 lata, gdy rozpoczęła się II wojna światowa. Po ślubie Juniewiczowie przeprowadzili się do Borysławia, gdzie na świat przyszły dwie córki: Janina i Urszula. W 1945 r., podczas repatriacji, rodzina opuściła teren Związku Radzieckiego i po dwutygodniowej podróży pociągiem dotarła do Gliwic, gdzie mąż pani Tekli zatrudnił się w kopalni Sośnica. Po jego śmierci, do 103. roku życia pani Tekla była samodzielna, później zaopiekowały się nią wnuki: Anna i Adam.
Przez całe życie pani Tekla była bardzo aktywna. Zawsze lubiła kino, towarzystwo i podróże, grywała w karty, uprawiała ogródek i dużo czytała. Obecnie, pomimo tego, że wymaga stałej opieki, wciąż jest w dobrej kondycji i dużo się uśmiecha.
– Babcia to niezwykła osoba. Zawsze była bardzo aktywna, opiekuńcza, wesoła, nie rozpamiętywała trudnych chwil z przeszłości i była bardzo harda. Do dziś, jak na swój wiek, jest w dobrej kondycji, chociaż wymaga stałej opieki i coraz więcej śpi. Mniej też ogląda telewizji, ale ożywia się, gdy gotuje Okrasa albo ogląda film dokumentalny o Titanicu – miała 8 lat, gdy zatonął brytyjski transatlantyk – mówi wnuk pani Tekli, Adam. Tajemnicy długowieczności wyjątkowej gliwiczanki upatruje w tym, że nie rozpamiętuje, odcina się od złych wspomnień i stresu. – Wielokrotnie, gdy coś pójdzie nie tak powtarza, że dobrze, że tylko tyle się narobiło – dodaje.
Na podstawie badań Gerontology Research Group (www.grg.org, www.najstarsipolacy.pl), aktualnie Tekla Juniewicz jest najstarszą Polką, drugą najstarszą osobą w Europie i piątą na świecie. Oryginalną metrykę urodzenia z roku 1906 odnalazł Wacław Jan Kroczek, polski korespondent Gerontology Research Group, międzynarodowej organizacji naukowej zajmującej się badaniami nad zdrową starością i długowiecznością, przy współpracy z rodziną i za pośrednictwem Konsulatu Generalnego RP we Lwowie.
Pani Teklo, życzymy zdrowia, uśmiechu oraz samych pięknych dni i wspomnień! (mf)