Aktualności | Tęczowi artyści

Tęczowi artyści

Tęczowi artyści

Опубликовано: 29.09.2016 / Раздел: Miasto  Życie i styl 

Tworzą dzieła sztuki, śpiewają, grają na instrumentach muzycznych, występują przed publicznością, rzeźbią, malują obrazy, haftują. Są aktorami, rzemieślnikami, sportowcami, malarzami. Kim są ci wszechstronni artyści?

To niepełnosprawni z Warsztatów Terapii Zajęciowej „Tęcza” w Gliwicach, dofinansowanych z budżetu miejskiego.

Godz. 7.30. Rozpoczyna się kolejny dzień na warsztatach zajęciowych „Tęcza”. Z zewnątrz wszystko wygląda zupełnie zwyczajnie, ale w środku starej kamienicy przy ul. Plebańskiej 18, na dwóch piętrach, dzieją się rzeczy niezwykłe. To mały azyl dla osób z umiarkowaną i znaczną niepełnosprawnością. Na parterze budynku znajdują się biura, sala rehabilitacyjna i kuchnia, w której dziś, pod okiem instruktora Tomasza Danielewicza, dyżur pełni Małgorzata – wraz z czterema innymi uczestnikami przygotowuje śniadanie dla kolegów i koleżanek. Będą zdrowe, kolorowe kanapki i herbata. Koledzy Małgorzaty są teraz na zajęciach w swoich pracowniach, ale o godz. 10.00 zejdą na śniadanie. Dorota Soilam, prezes Fundacji „Różyczka” przypomni im, że przed jedzeniem trzeba umyć ręce. Umyją i zasiądą do wspólnego posiłku. Potem gimnastyka i powrót do zajęć na pierwszym piętrze, gdzie znajduje się sześć pracowni: stolarska, rękodzielnicza, plastyczna, krawiecka, muzyczno-teatralna i gospodarstwa domowego. Jest jeszcze siódma pracownia – biurowa (uczestnicy warsztatów uczą się m.in. obsługi komputera), ale ta znajduje się na parterze. Na piętrze uczestnicy tęczowych warsztatów spędzą najbliższe dwie godziny. Będą robić tysiąc rzeczy. Jedna grupa będzie malować anioły (na razie na czarno, ale później zostanie im nadany kolor srebrny i złoty), druga szlifować drewno, trzecia wyszywać, czwarta wyklejać i malować, a kolejna przygotowywać się do występu – ekipa teatralna wystawia sztukę „Alibaba” i o godz. 11.00 ma próbę. Na parter, do jadalni, zejdą ponownie o godz. 12.00. Na kawę. Po kawie znów wrócą do swoich zajęć. O godzinie 14.30 zajęcia dobiegną końca. 35 zadowolonych osób wróci do swoich domów i powróci na Plebańską kolejnego ranka o godz. 7.30.

Artyści doceniani

W „Tęczy” jest siedem różnych pracowni. Zajęcia w stolarni prowadzi Tadeusz Cichuta. Warsztaty teatralne to z kolei królestwo Wojtka Kotylaka, znanego społecznika i inicjatora Gliwickich Spotkań Tęczowych, popularnej w mieście imprezy dla osób niepełnosprawnych. Kotylak ma w swojej pracowni szafy pełne barwnych kostiumów, dziwacznych nakryć głowy, instrumentów muzycznych (często własnej roboty), elementów scenografii, walizek i lalek teatralnych. Wszystko jest potrzebne, by rozwijać umiejętności tęczowych aktorów.

Nasi artyści występują, śpiewają, grają na instrumentach. Nauka bywa trudna, bo w całej grupie tylko jedna osoba ma poczucie rytmu. Ale mając dobre chęci, zapał i tak wspaniały zespół wszystkiego można dokonać  – mówi Wojciech Kotylak.

To prawda – grupa teatralna zdobyła wiele nagród, m.in. pierwsze miejsce na Ogólnopolskim Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie „Albertiana”. Nagrodę wręczyła Anna Dymna, pomysłodawczyni festiwalu i założycielka Fundacji „Mimo Wszystko”. To cenne, ale nie jedyne wyróżnienie dla artystów zespołu  „TĘCZA” – w gabinecie prezes Doroty Soilam cała ściana wypełniona jest dyplomami.

Od 11 lat organizujemy Gliwickie Spotkania Tęczowe, które obecnie funkcjonują jako cieszący się ogromną popularnością Gliwicki Piknik Tęczowy. Bywamy na wielu festiwalach i jesteśmy ambasadorami Gliwic oraz sztuki w świecie osób niepełnosprawnych. Jesteśmy obecni w mieście i, z czego bardzo się cieszymy, mamy wsparcie gliwickiego samorządu – mówi Wojciech Kotylak.

Miasto wspiera działalność „Tęczy” m.in. finansowo – z budżetu miejskiego na każdego uczestnika warsztatów przeznaczane jest 10% sumy kosztów rehabilitacji. Rocznie to 1777 zł na osobę.

Idzie nowe

Od 1993 r. Warsztaty Terapii Zajęciowej „Tęcza” działają w kamienicy przy ul. Plebańskiej. To 23 lata. Przyszedł czas na zmiany i nową siedzibę. W planach jest przeprowadzka do Łabęd, na ul. Fiołkową.

Mamy nadzieję, że już od przyszłego roku będziemy mogli rozpocząć działalność w nowym, większym budynku, przy ul. Fiołkowej w Łabędach, który udało nam się pozyskać dzięki przychylności Miasta. W nowej lokalizacji będziemy mieć do dyspozycji większą powierzchnię i nowe boisko. Budynek znajduje się przy lesie, co z pewnością korzystnie wpłynie na naszych podopiecznych. Cieszy nas też, że w nowej lokalizacji znajdzie się miejsce dla jeszcze większej grupy uczestników naszych warsztatów. Jestem przekonana, że w Gliwicach jest wiele osób, które opiekują się niepełnosprawnymi w domu i nie wiedzą, że istnieje „Tęcza”. Gdyby ktoś chciał, może do nas dołączyć. U nas naprawdę wiele się dzieje, nasi podopieczni się rozwijają i z radością przychodzą na zajęcia – zaprasza Dorota Soilam, prezes Fundacji „Różyczka”, która prowadzenie nad WTZ „Tęcza” przejęła w styczniu 2016 r.

Aby dołączyć do „Tęczy” wystarczy orzeczenie lekarskie ze wskazaniem do uczestnictwa w terapii zajęciowej.

Warsztaty są formą terapii, rehabilitacji społeczno-zawodowej. Nasi podopieczni biorą udział w zajęciach plastycznych i artystycznych oraz rękodzielniczych, uczą się wypełniać formularze, wysyłać maile, pisać na komputerze, wyjeżdżają na wycieczki, rajdy, wychodzą do kina, teatru, kawiarni, muzeum, na basen, przygotowują posiłki. Mają też trening ekonomiczny – dostają kieszonkowe i uczą się gospodarować swoimi pieniędzmi. Wszystkie te sytuacje mają swój cel – uczymy naszych podopiecznych, jak zachowywać się w konkretnych miejscach, w  określonych sytuacjach. Te umiejętności przydadzą im się w życiu. Na naszych zajęciach osoby niepełnosprawne świetnie sobie radzą, stają się samodzielne. W domu często korzystają z pomocy rodziców lub innych członków rodziny, a tym czasem my staramy się  wzmacniać  ich umiejętności i wykorzystywać ich potencjał. Nasi uczestnicy potrafią i chcą być samodzielni, trzeba tylko stworzyć im odpowiednie warunki do rozwoju – mówi Dorota Soilam.

(mf)