Aktualności | Mamy lidera. Niech zwycięska passa ciągle trwa!

Mamy lidera. Niech zwycięska passa ciągle trwa!

Mamy lidera. Niech zwycięska passa ciągle trwa!

Published: 17.08.2015 / Section: Miasto  Życie i styl  Sport 

Wielką radość sprawili kibicom piłkarze Piasta Gliwice pokonując u siebie warszawską Legię 2:1 (1:1). Po zwycięskim meczu z „Legionistami” gliwiczanie objęli fotel lidera piłkarskiej ekstraklasy.

Legia przyjechała do Gliwic w roli zdecydowanego faworyta. Początek meczu przy ul. Okrzei rozpoczął się po myśli gości. Już w 7 min. spotkania wynik otworzył bramkostrzelny napastnik Legii – Nemanja Nikolic.  Do remisu doprowadził Martin Nespor. Jego trafienie w 27 min. pozwoliło gliwiczanom nawiązać walkę z faworytem ze stolicy. Do przerwy był remis. Po wznowieniu gry mecz był wyrównany. Podbramkowych okazji nie brakowało po obydwu stronach boiska. Bardziej skuteczny okazał się Piast. Na 4 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry gola na wagę trzech punktów strzelił Sasa Zivec. Piast wygrał 2:1!

Dzięki wygranej podopieczni Radoslav Latala zostali liderem ekstraklasy. - Początek był słaby z naszej strony. Pierwsze piętnaście minut to był koszmar. Później zaczęliśmy walczyć. Strzeliliśmy bramkę - komentował na pomeczowej konferencji trener Piasta, Radoslav Latal. - W drugiej połowie wyglądało to już znacznie lepiej. Zwłaszcza w obronie. Graliśmy pewnie i nie pozwalaliśmy Legii na zbyt wiele w ataku, co prawda też niewiele sytuacji stwarzaliśmy. Dopiero wejście Gerarda Badii ożywiło grę i dało nam zwycięską bramkę. Cieszę się, że wygrywamy, ale nie możemy popadać w huraoptymizm. Musimy skupić się na swojej grze i cały czas podchodzić do rywali z pokorą. Nie liczyliśmy, że zostaniemy liderem. Nie spodziewaliśmy się też, że wygramy tyle spotkań - mówił niekryjący zadowolenia szkoleniowiec gliwickiego klubu. Komplementów pod adresem Piasta nie szczędził też trener warszawskiej Legii. - Piast zagrał dobre spotkanie. Przy remisie wszystko jest możliwe i tym razem rozgrywka zakończyła się na korzyść gospodarzy. Zdobyli dwa trafienia i jak widać to wystarczyło, żeby zdobyć trzy punkty. Należy im jednak pogratulować wygranej i udanego startu - mówił Henning Berg.

W najbliższą sobotę, 22 sierpnia Piast Gliwice o kolejne ligowe punkty powalczy na trudnym terenie w Poznaniu, z miejscowym Lechem. Jeśli wygra – utrzyma pozycję lidera!

Zdjęcia: www.piast-gliwice.eu