Aktualności | Zdobyć Szczecin!

Zdobyć Szczecin!

Zdobyć Szczecin!

Published: 13.02.2017 / Section: Miasto  Sport 

Wracają rozgrywki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy. Pierwszym spotkaniem Piasta Gliwice rozegranym po zimowej przerwie będzie wyjazdowy mecz ze szczecińską Pogonią. – Będziemy walczyć o trzy punkty. Obserwowaliśmy naszych rywali i wiemy, jak mogą zagrać – mówi trener gliwiczan Radoslav Latal.

Nastroje w Piaście są bojowe. Piłkarze ponoć gotowi do gry. Trener mówił o udanych transferach. – Chcieliśmy, żeby piłkarze pasowali do nas pod względem finansowym i sportowym. Jestem zadowolony z naszych dotychczasowych transferów – powiedział trener Radoslav Latal podczas konferencji prasowej przed wznowieniem rozgrywek Lotto Ekstraklasy po zimowej przerwie. – Michal Papadopulos i Stojan Vranjes dobrze prezentowali się w meczach sparingowych i myślę, że mogą od razu wskoczyć do pierwszego składu. To doświadczeni piłkarze i mam nadzieję, że nam pomogą. Łukasz Sekulski dołączył do nas trochę później i brakuje mu jeszcze odrobinę siły i kondycji, nad czym będzie pracował w najbliższym czasie. Przez ostatnie dni wyglądał jednak dobrze. To samo dotyczy Adama Mójty, który będzie walczył o miejsce w jedenastce z Patrikiem Mrazem. Lukas Cmelik nie grał przez ostatnie pół roku z powodu kontuzji. Chcemy z nim pracować, ale potrzebuje jeszcze czasu, żeby dojść do pełnej dyspozycji. To ciekawy zawodnik, o którym wiemy wszystko. Miał problemy pozasportowe, ale zostawił to za sobą i z optymizmem patrzymy w przyszłość – komentował czeski szkoleniowiec. – Nie będzie z nami Michała Masłowskiego oraz Mateusza Maka, którzy wracają do zdrowia po kontuzjach. Mam nadzieję, że nic się nie przytrafi i pozostali zawodnicy będą zdrowi – podsumował Radoslav Latal.

Dzisiejsze spotkanie w Szczecinie rozpocznie się punktualnie o godz. 18.00.

JAK GRA POGOŃ?

Portowcy zdobyli w tym sezonie 31 ligowych bramek. Ponad 50% z nich zostało strzelonych po ataku pozycyjnym. Szczecinianie groźni są także przy stałych fragmentach gry. Ich dośrodkowania z rzutów wolnych i rożnych często kończą się uderzeniami.

Podopieczni Kazimierza Moskala oddają średnio 13 strzałów na mecz oraz wymieniają między sobą średnio ponad 500 podań. Swoje akcje ofensywne prowadzą najczęściej prawym skrzydłem, jednak ataki lewą stroną są skuteczniejsze.

To właśnie na lewym skrzydle gra jeden najgroźniejszych zawodników Portowców. Adam Gyurcso - bo o nim mowa - zdobył do tej pory cztery bramki oraz zanotował pięć asyst. Węgier często bierze na siebie ciężar gry - i jak pokazują statystyki - przynosi to pozytywny efekt.

Najwięcej bramek:
7 - Adam Frączczak,
4 - Adam Gyurcso, Mateusz Matras, Rafał Murawski,
3 - Kamil Drygas.

Najlepszym strzelcem Pogoni jest Adam Frączczak. 29-latek zdobył siedem bramek, z czego trzy z rzutów karnych. Co ciekawe, urodzony w Kołobrzegu piłkarz w większości meczów nie grał na pozycji napastnika. Częściej grywał na boku pomocy.

Najwięcej asyst:
5 - Adam Gyurcso,
3 - Spas Delev, Ricardo Nunes,
2 - Adam Frączczak, Jarosław Fojut.

Najwięcej asyst na swoim koncie zanotował oczywiście Adam Gyurcso (5). Wśród najlepszych podających są także Spas Delev, Ricardo Nunes, Jarosław Fojut oraz Mateusz Matras. Warto dodać, że ten ostatni to były zawodnik Piasta Gliwice. 26-letni pomocnik rozegrał w barwach Niebiesko-Czerwonych rozegrał łącznie 109 spotkań, w których zdobył 4 bramki.

Innymi piłkarzami, na których należy zwrócić uwagę to Rafał Murawski, Jarosław Fojut i Mate Tsintsadze, który do Portowców dołączył z zimowym okienku transferowym. Jak odnajdzie się w nowym klubie i nowej lidze? Być może przekonamy się już w poniedziałek podczas spotkania z Piastem Gliwice.

Źródło: www.piast-gliwice.eu