Aktualności | Latal: Walczymy dalej!

Latal: Walczymy dalej!

Latal: Walczymy dalej!

Veröffentlicht: 20.04.2016 / Abschnitt: Miasto  Sport 

Po dwóch remisach w dwóch ostatnich meczach Piast Gliwice wciąż liczy się w walce o mistrzostwo! Do prowadzącej w tabeli Ekstraklasy warszawskiej Legii Niebiesko – Czerwoni mają tylko 3 punkty straty.

Do końca sezonu pozostało jeszcze pięć spotkań!

Szkoleniowiec Piasta Gliwice zagrzewa swoich podopiecznych do walki. Remis z Lechem w Poznaniu nie przekreślił szans na zdobycie pierwszego w historii gliwickiego klubu tytułu mistrzowskiego. – Przyjechaliśmy do Poznania, żeby rozegrać dobre zawody. W pierwszej połowie graliśmy nieźle, ale przy pierwszej okazji dla Lecha już straciliśmy bramkę – a potem drugą. To znacznie utrudniło nam grę – mówił po spotkaniu z Kolejarzem Radoslav Latal. – Uważam, że mogliśmy wygrać... ale graliśmy w dziesiątkę – dodał trener Piasta. Trudno jednoznacznie ocenić ten mecz. Piast zaczął fatalnie, ale po stracie bramki gliwiczanie dominowali. Kiedy gra się wyrównała – Lech podwyższył. Do przerwy gospodarze prowadzili 2:0. Druga odsłona to zupełnie inna bajka. Szybki gol dla Niebiesko-Czerwonych, zadziorna gra, skuteczne i precyzyjne podania. Takiego Piasta chciało się oglądać! Wiele pokrzyżowała czerwona kartka dla Kamila Vacka. Ale Piast nie odpuścił. Zdołał zremisować. Być może z trudem wywalczony punkt będzie miał decydujące znaczenie w końcowym rozrachunku.

Kilka dni wcześniej gliwiczanie zremisowali u siebie z Cracovią 1:1. To był pechowy remis. Do wygranej zabrakło kilkudziesięciu sekund, bo Pasy wyrównały dopiero
w doliczonym czasie gry. Dwa mecze i dwa remisy. Nic straconego – Piast dalej liczy się w walce o mistrzostwo, bo prowadząca w tabeli Legia nie spisuje się na finiszu sezonu nazbyt rewelacyjnie. W poprzedniej kolejce zremisowała u siebie z Ruchem Chorzów.

W następnym meczu piłkarze, trenerzy i przede wszystkim kibice Piasta liczą na trzy punkty. Tym bardziej, że mecz z Lechią Gdańsk odbędzie się w Gliwicach. Pierwszy gwizdek wybrzmi 24 kwietnia (niedziela) o godz. 18.00. Wszyscy na stadion!