Aktualności | Kto nie strzela, ten nie wygrywa. Lech lepszy od Piasta...

W meczu 7. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał z Lechem Poznań 0:2 (0:0). „Kolejorz” był drużyną zdecydowanie lepszą.

Spotkanie w Poznaniu zaczęło się spokojnie. Gracze obydwu drużyn grali dosyć zachowawczo i nad wyraz rozsądnie starając się nie ryzykować bez potrzeby. Gracz Lecha Szymon Pawłowski był blisko zdobycia bramki, ale uniemożliwił mu to bramkarz Piasta. Później strzelić próbował Radosław Majewski, ale Jakub Szmatuła bronił pewnie i skutecznie. Gracze Piasta starali się atakować z dystansu, ale nic z tego nie wychodziło – po dwóch strzałach Martina Bukaty w kierunku bramki Lecha, bezbramkowy wynik utrzymywał się nadal. Wszystko zmieniło się w drugiej połowie meczu. W 73 minucie bramkę dla Lecha zdobył Dariusz Formella. Ten skutecznie przeprowadzony atak dodał „Kolejorzowi” skrzydeł. Kolejnego gola dla gospodarzy strzelił Maciej Gajos. Warto odnotować, że w doliczonym czasie gry sędzia nie uznał bramki zdobytej przez pomocnika Piasta Bartosza Szeligę i tym samym wynik na 2:0 dla Lecha utrzymał się do końca meczu.

Według komunikatu na stronie Piasta Gliwice, na trybunach poznańskiego stadionu zasiadło 11 254 widzów. Z Gliwic przyjechało około stu kibiców Niebiesko-Czerwonych. (pm)