W niedzielę (18 września), w Gliwicach rozegrano finał tegorocznego cyklu Bike Atelier MTB Maraton. W zmaganiach uczestniczyło blisko 600 osób, a wśród nich czołowi polscy kolarze specjalizujący się w maratonach na rowerach górskich.
– Gliwice znakomicie spisały się w roli gospodarza finałowego wyścigu. Pomimo chłodnej, jesiennej pogody na starcie pojawiło się sporo uczestników, którzy chcieli w dobrym stylu zakończyć kolarski sezon – opowiada Anna Bara, organizator cyklu Bike Atelier MTB Maraton. Rywalizacja prowadzona była na dwóch trasach – PRO i HOBBY – liczących 72,5 i 33 kilometry. Zarówno start, jak i meta usytuowane były na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Czechowice. – Trasa była stosunkowo płaska, ale i tak można się było porządnie zmęczyć. Było kilka ciekawych fragmentów, jak np. 2-kilometrowy przejazd po nieaktywnym szlaku kolejowym i wyścig ten był dla wielu okazją, by poznać nieodkryte dotąd tereny do jazdy na rowerze. Nawet osoby wyczynowo trenujące kolarstwo i pochodzące z Gliwic przyznawały, że po niektórych ścieżkach jechały po raz pierwszy – dodaje Anna Bara.
Gliwiczanie triumfują
Jednym z nich był Wojciech Halejak, który wygrał na dystansie PRO. – Bardzo się cieszę ze zwycięstwa na "własnym terenie" i z tego, że w Gliwicach wreszcie odbywa się maraton w kolarstwie górskim. Dużo przyjemniej ściga się praktycznie pod swoim domem i zwycięstwa smakują tu zdecydowanie lepiej – opowiadał zawodnik ścigający się
w zawodowej grupie kolarskiej JBG 2. Na krótszym dystansie zwycięstwo również przypadło kolarzowi z Gliwic, Dawidowi Jonie. Ma on zaledwie 18 lat i jest jednym z czołowych kolarzy młodego pokolenia w Polsce. Podczas imprezy nie mogło zabraknąć rywalizacji dla najmłodszych. Tradycyjnie ścigano się zarówno na rowerkach biegowych, jak i nieco większych jednośladach. Zmagania prowadzone było na dystansie KIDDY – od 200 metrów do 4 kilometrów – a starsze dzieci mogły wystartować także na dystansie HOBBY w formule rodzinnej (33km), z opiekunem.
Finał cyklu
W tym roku, w ramach cyklu Bike Atelier MTB Maraton odbyło się 6 wyścigów. Poza Gliwicami, ścigano się również w Dąbrowie Górniczej, Tychach, Rybniku, gminach jurajskich (Żarki, Niegowa, Janów) oraz Psarach. Po przyjeździe na metę wszystkich uczestników, odbyła się ceremonia wręczenia nagród dla najlepszych w klasyfikacji generalnej.
– Z pewnością możemy uznać tegoroczny cykl za bardzo udany. Rozszerzyliśmy liczbę wyścigów wobec pierwszego roku istnienia cyklu, wzrosła frekwencja i także organizacyjnie staraliśmy się z każdą kolejną imprezą podnosić jakość. Bardzo cieszą nas pozywane opinie uczestników, którzy podkreślają, że brakowało im takiej imprezy w województwie śląskim i że z chęcią będą do nas wracać – mówi Anna Bara. Pomimo tego, że do kolejnego sezonu jeszcze kilka miesięcy przygotowania do edycji 2017 już wystartowały. Organizatorzy zapewniają, że niespodzianek nie zabraknie, a trasy rywalizacji będą jeszcze bardziej urozmaicone.
FOT. Mosquidron - foto i video z lotu komara