Aktualności | Spacer po starówce? Warto!

Jeśli nie byliście dawno na gliwickiej starówce, warto przejść się po zabytkowych uliczkach i poświęcić na to trochę czasu. Po generalnym remoncie pięknieją. W dodatku powstają nowe kawiarnie, restauracje i inne miejsca z klimatem.

Może któreś z nich będzie waszym ulubionym?

Gliwicka starówka jest coraz ładniejsza. Wyremontowano Rynek, który przyciąga nie tylko mieszkańców Gliwic, ale też gości z innych miast. Od 2011 roku trwa generalna przebudowa starych uliczek. Na ten cel miasto zaplanowało w ciągu pięciu lat wydać ponad 50 mln zł.

Większość uliczek została już odnowiona, a wszystkie mają być gotowe w 2016 roku.

Gołym okiem widać efekty, czyli nowo ułożoną nawierzchnię z kostek granitowych. To, co widzimy, to jednak tylko zwieńczenie przedsięwzięcia. – Przebudowa uliczek to skomplikowane zadanie, bo wiąże się z przebudową wszystkich podziemnych sieci i skoordynowaniem prac wielu firm. Trzeba sprawdzić i w razie potrzeby wymienić wodociągi, ciepłociągi, gazociągi, kable energetyczne, co pozostaje w gestii właścicieli uzbrojenia – przypomina Anna Wiśniewska z Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miejskiego.

Okazuje się, że na budowlańców czekają też niespodzianki. – Czasami są to elementy podziemnej infrastruktury, których w ogóle nie ma w dostępnych dokumentach. Wtedy trzeba rozeznać sprawę, a to zabiera czas. Zwolnienie tempa robót jest też konieczne, gdy pod ziemią archeolodzy odkryją relikty przeszłości i muszą przeprowadzić badania. Tak było m.in. w rejonie Placu Wszystkich Świętych, gdzie znaleziono pozostałości cmentarza parafialnego i XVIII-wiecznej szkoły. W ul. Plebańskiej natrafiono na starą drogę z przełomu XIV i XV wieku i podwaliny chat drewnianych, a na ul. Bednarskiej na fragmenty ceramiki z XIV wieku – opowiada Anna Wiśniewska.

Chcesz napić się dobrej kawy, zjeść pyszne ciastko lub obiad? A może kupić oryginalny upominek? Stare miasto zaprasza. 

Co zmieni się w tym roku? Do wiosny powinien być gotowy fragment ul. Górnych Wałów od ul. Ziemowita do Zygmunta Starego, potem przebudowana zostanie część do ul. Wieczorka. Kontynuowana będzie też modernizacja ulic: Matejki, Basztowej i Kaczyniec. To nie wystarczy, aby ożywić urokliwą przestrzeń starego miasta. Ważne jest, aby ludzie mieli tu po co przychodzić. I w Gliwicach tak się dzieje. Na Rynku organizowanych jest sporo imprez kulturalnych, a w letnich kawiarenkach siedzą w ciepłych miesiącach tłumy ludzi.

Zachęcamy do zajrzenia na uliczki starówki – zwłaszcza, że czas remontów był trudny dla najemców i właścicieli lokali. Jest w czym wybierać. Restauracje, bary czy kawiarnie tworzone są często przez młode pokolenie gliwiczan. Widać też nowe sklepiki. Po drodze można zrobić zakupy na targu, wstąpić na wystawę do Zamku Piastowskiego, zaglądnąć do jednej z galerii lub składzików z antykami. Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu tygodnika „Miejski Serwis Informacyjny Gliwice” (al)