W 20. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Piast Gliwice zremisował na wyjeździe z wiceliderem tabeli – Legią Warszawa 1:1: (0:0). Remis dla gliwiczan zapewnił hiszpański pomocnik Piasta – Gerard Badia!
Mecz był bardzo wyrównany, jak na starcie lidera z wiceliderem przystało. Oba zespoły chciały grać w piłkę. Nie było lepszego, nie było też pokonanego. Strzałów niemal tyle samo, posiadanie piłki - po równo. Jedynie w statystyce fauli Legia zdetronizowała Piasta - 15 do 5. Po 45 minutach gry mieliśmy w stolicy remis 0:0. Pierwsza bramka padła dopiero w 62. minucie spotkania. W zamieszaniu pod bramką Piasta piłkę do własnej bramki przypadkowo skierował Hebert. Odpowiedź gliwiczan nastąpiła w 79. minucie gry. Dośrodkowanie Patrika Mraza bezbłędnie wykorzystał Gerard Badia doprowadzając do remisu. – Mecz był bardzo wyrównany. Przyjechaliśmy zdobyć tutaj punkty i zdobyliśmy jeden, ale jakże cenny. Po bramce, którą zdobyła Legia trochę byliśmy w lekkim szoku. Guilherme sprawiał nam bardzo duże problemy i dobrze, że mecz zakończył się remisem. Jesteśmy bardzo szczęśliwi – powiedział drugi trener Piasta Jiri Necek, który na pomeczowej konferencji prasowej wyjątkowo zastąpił szkoleniowca pierwszej drużyny, Radoslava Latala.
– Wciąż nie myślimy o potencjalnym mistrzostwie. Jest na to zdecydowanie za wcześnie. Uświadamiamy też naszych piłkarzy, żeby stąpali twardo po ziemi – odpowiedział na pytanie jednego z dziennikarzy. – Wydaje mi się trochę niesprawiedliwy ten podział na grupy. Drużyna walczy cały sezon o punkty, a potem się im je odbiera. My na chwilę obecną chcemy grać jak najlepiej i wszyscy wiemy, ze to nie jest jeszcze czas na myślenie o Mistrzostwie Polski - dodał drugi trener Piasta. Na wielkie słowa uznania zasługuje postawa kibiców Piasta! Około ośmiuset fanów wspierało Niebiesko-Czerwonych w Warszawie, pobijając tym samym dotychczasowy rekord frekwencji na wyjazdach poza województwo śląskie! Goście z Okrzei kapitalnie dopingowali, pomagając zawodnikom na boisku.
Legia Warszawa - Piast Gliwice 1:1 (0:0)
1:0 – Hebert (s), 62 min.
1:1 – Badia, 79 min.
Legia: Kuciak – Broź, Lewczuk, Jodłowiec, Brzyski – Vranjes, Guilherme – Kucharczyk (86. Bereszyński), Duda, Trickovski (60. Prijović) – Nikolić.
Piast: Szmatuła – Mraz, Korun, Hebert – Moskwik (71. Badia), Murawski, Vacek, Szeliga, Pietrowski – Mak (88. Mokwa) – Nešpor (34. Barisić).
Żółte kartki: Duda, Lewczuk, Guilherme - Vacek.
Źródło: www.piast-gliwice.eu