W styczniu „Sputnik”, czyli największa w Polsce impreza filmowa dedykowana kinu rosyjskiemu, ponownie zagości w gliwickim kinie AMOK (ul. Dolnych Wałów 3).
Program tegorocznej edycji składa się z filmów pokazujących współczesną Rosję oraz problemy, jakimi żyją jej mieszkańcy.
– Zobaczymy nie tylko bohaterów zamieszkujących europejską część tego rozległego kraju, na czele z Moskwą („Zanim noc nas nie rozdzieli”), ale i jego antypody, czyli okolice bieguna północnego („Jak spędziłem koniec lata”), tajgę („Szczęśliwi ludzie”) oraz tundrę („Biały mech”). Będziemy się wraz z bohaterami śmiać („Welkome Home”), niekiedy przez łzy, zgłębiać rosyjską duszę („Syn”), wzruszać czy też obserwować i przeżywać („Ja nie wracam”), w czym pomogą nam różne gatunki – od dramatu, poprzez komedię, komediodramat i dokument – zapowiadają pracownicy AMOKU. – Dodatkowo odwiedzimy trzy kraje poradzieckie: Gruzję („Mandarynki” – wraz z „Idą” nominowane do Złotego Globu), Abchazję („Efekt domina” – zdobywca głównych nagród Krakowskiego Festiwalu Filmowego) oraz Ukrainę („Majdan. Rewolucja godności”) – dodają.
Tegoroczny „Sputnik” dopełni film „Lewiatan”, który w styczniu znajdzie się w repertuarze kina AMOK. Tę metaforyczną satyrę na współczesną Rosję uważa się za najlepszy z dotychczasowych filmów Andrieja Zwiagincewa, znanego z „Eleny”, „Wygnania” i „Powrotu”. Film nie jest wyświetlany w kinach Rosji. Oprócz licznych nagród festiwalowych otrzymał niedawno nominację do Złotego Globu za najlepszy film zagraniczny. Harmonogram projekcji jest dostępny na stronie www.amok.gliwice.pl.