11 czerwca odbyło się Święto Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Nowymi Gliwicami zawładnęły przemysłowe legendy. Teren po dawnej kopalni „Gliwice” zagrał swoją rolę doskonale – w Miasteczku Przeszłości wszyscy bawili się świetnie!
Główne miejskie obchody Indsutriady obyły się w Nowych Gliwicach – teren dawnej KWK „Gliwice” na Trynku został kilka lat temu przekształcony w nowoczesny kompleks muzealno-edukacyjno-biznesowy. Podczas Industriady można było go zwiedzić z przewodnikiem, zobaczyć wystawy oddziału Odlewnictwa Artystycznego Muzeum w Gliwicach, wziąć udział w warsztatach „Pionierzy śląskiego przemysłu”, „Zaułek jubilera” oraz „Śląscy przemysłowcy i ich baśniowe pałace” przygotowanych przez pracowników Muzeum w Gliwicach. Dodatkowo na warsztatach Katedry Odlewnictwa Politechniki Śląskiej na własne oczy można było zobaczyć proces formowania i odlewania. Na zakończenie imprezy można było posłuchać świetnego koncertu Krzysztofa Kobylińskiego i zaproszonych przez niego muzyków.
O godz. 14.30 do Miasteczka Przeszłości zjechały się zabytkowe automobile – można było podziwiać pojazdy, które od dawna są prawdziwą rzadkością na drogach. Odnowione z dbałością o najdrobniejsze szczegóły były dumą swoich właścicieli i wielką atrakcję dla wszystkich uczestników imprezy.
W trakcie Industriady odbyło się wiele warsztatów, również dla najmłodszych.
Dla chętnych były też przygotowane zabawy zręcznościowe, tory przeszkód i inne atrakcje.
Osoby obsługujące imprezę były przebrane w stroje stylizowane na XIX i XX wiek – byli nawet gazeciarze, którzy rozdawali specjalne, industriadowe wydanie „Miejskiego Serwisu Informacyjnego – GLIWICE”.
O godz. 20.00 na dużej scenie odbył się finał miejskich obchodów: koncert Krzysztofa Kobylińskiego i przyjaciół – Hanny Banaszak, Orkiestry AUKSO Marka Mosia, Jakateriny i Stanisława Drzewieckich. Muzycy wykonali fragmenty projektów „Sagrada Familia” i „Ethnojazz Orchestra”. (mm)