Aktualności | Zielona, wierzbowa, wiązana...

Zielona, wierzbowa, wiązana...

Zielona, wierzbowa, wiązana...

Publié: 23.03.2018 / Section: Kultura 

Tradycyjna śląska palma wielkanocna w przeszłości wyglądała nieco inaczej niż współcześnie: była krótka i przypominała zielony bukiet. Dzisiaj przygotowując tę ozdobę czerpiemy z wielu regionalnych wzorów. Warto poznać historię gałązek święconych przed Zmartwychwstaniem.

Niedziela Palmowa, nazywana też Kwietną albo Wierzbną, jest obchodzona 7 dni przed Wielkanocą. Tradycyjne ozdoby przygotowywane są z gałązek wierzbowych (wierzba tradycyjnie jest uznawana za roślinę miłującą życie, ponieważ rośnie w każdych warunkach). Pierwsze palmy powstawały w średniowieczu i były wykonywane w całej Polsce. Te śląskie wyróżniały się na tle innych brakiem kolorowych ozdób i tym, że były krótkie (od 30 do 50 cm).

W górach do dzisiaj przygotowywane są długie i kolorowe palmy wielkanocne, Ślązacy natomiast układali rozłożyste wierzbowe bukiety.

Poświęconej palmie przypisuje się magiczne, lecznicze działanie. Trzymana w domu chroni przed chorobami i wszelkim złem. Na Śląsku powszechny był (do dziś znany, lecz rzadko praktykowany) zwyczaj połykania bazi „żeby gardło nie bolało”. Dawniej wierzono, że uderzenie gałązką zapewni zdrowie, a wstawienie palmy w okno w czasie burzy uchroni dom przed piorunami. Podczas Wielkiego Tygodnia krzyżyki wykonane z poświęconej palmy zatykano w polu. Wierzono, że chronią one dobytek gospodarza – wyjaśnia Sara Duda, etnograf z Muzeum w Gliwicach.

Śląska palma nie była wyplatana, tylko związywana. W naszym regionie nie stosowano barwnych ozdób, używano jedynie czerwonej wstążki, która symbolizowała krew Jezusa.

Obecnie popularne są plecione palmy wileńskie z suszonych roślin. Na Śląsku silne są wpływy góralskie, czyli dodawane do żywych roślin kwiaty z bibułki i wstążki. Tradycje przenikają się – mówi Sara Duda.

(mm)

warsztaty warsztaty