Aktualności | PalmJazz nie spuszcza z tonu

Tegoroczna edycja festiwalu PalmJazz powoli dobiega końca. Przed nami są jeszcze występy Oz Noya i Yasmin Levy.

Oz Noy (fot. materiały organizatora)

Międzynarodowy Festiwal Form Etnicznych i Jazzowych PalmJazz to już znana marka. Wydarzenie przypadło do gustu melomanom tak bardzo, że w tym roku kilka miast zorganizowało także u siebie koncerty w ramach Dni PalmJazz. Imprezy odbyły się w Warszawie, Raciborzu i Chorzowie. Najważniejszą festiwalową sceną od lat pozostaje jednak Centrum Kultury Jazovia. W kamienicy nr 10 przy Rynku grają fenomenalni artyści: zarówno wielkie gwiazdy, jak i mniej znani wykonawcy, którzy właśnie podczas PalmJazzu zdobywają nowych słuchaczy.

Yasmin Levy (fot. materiały organizatora)

Końcówka PalmJazzu będzie należeć do muzyków pochodzących z Izraela. 14 listopada zagra gitarzysta Oz Noy, którego styl gry na gitarze określany jest jako niepowtarzalny i odurzający. Występował z gwiazdami muzyki pop (Cyndi Lauper, Nelly Furtado), jazzu (Bill Evans, Mike Stern), rocka (Sting, Steven Tyler, Patti Smith). W Gliwicach zagra z Keithem Carlockiem (perkusja) i Jimmym Haslipem (gitara basowa). 15 listopada, w dużej sali Teatru Miejskiego (ul. Nowy Świat 55–57), zaśpiewa Yasmin Levy. Levy specjalizuje się w muzyce sefardyjskiej, inspirowanej flamenco i wykonywanej w niemal zapomnianym języku hiszpańskich Żydów – ladino.

Wszystkie koncerty rozpoczną się o godz. 19.00. Festiwal jest organizowany przez Fundację Integracji Kultury przy finansowym wsparciu Miasta Gliwice.

(mm)